Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas kolejny sukces.
Pamiętacie jak wklejalam zdjęcie jedynek Poli z tą plama próchnica? Praktycznie nie ma już po niej śladu, jeszcze z tydzień czy dwa tyg temu byłam załamana bo cały czas było takie same nie cholerę zmniejszyć si nie chciało. Teraz zajrzałam po kąpieli do buzi i czysciutko
Dziekowalam Tuli już na fb, ale zrobię też to tutaj. Nie wiem co bym zrobiła bez Twoich rad, umiesz potrząsnąć człowiekiem kiedy trzeba :*tulipanna lubi tę wiadomość
-
Vayn a co robiłaś że to zeszło?
Baga mam ten sam monitor i u nas jak miał te 3-4ms i się już kręcił to się włączało non stop.
Kurde nie wiem co robić z tym szczepieniem teraz mamy je 27/3 i 14dni później mamy zaplanowany lot. Oczywiście małpy w przychodni mi terminu nie zmieniły na wcześniejszy i nie iem czy szczepić czy iść i nie wyrazić zgody. Jak byam kiedyś u lekarza w luxmedzie pytałam o to to mi powiedziała żeby przesunąć na maj ale jak spytała gdzie lecimy i mówię że cypr to powiedziała żeby może lepiej zaszczepić ale 3tyg wcześniej.17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Vayn najlepszego zdrowia szczęścia aby Polusia się zdrowo chowala i żeby teściowa Cie wreszcie przestała dreczyc! Sto lat i moc buzioli.. Szykujemy się na dzień trzeci! Idziemy kupić buty dziś Tuli znalazłam Emela i tutaj u siebie więc może będą te musztardowe. Trzymajcie kciuki!
tulipanna, vayn lubią tę wiadomość
-
Vayn u nas też te plamki zeszły jak zabki bardziej wyszly
Moze one po prostu dopiero się kształtowały.
D kurczę sama musisz podjąć decyzje ale ja bym się chyba wstrzymała. Wolałabym spokojnie pojechać niż martwić się jakimiś skutkami ubocznymi. My też dopiero jakoś w maju lub na koniec kwietnia będziemy szczepic.
Brusia dziś namy trzymać kciuki? To trzymamy
Vayn jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :*
My dzisiaj mamy polowkowe.vayn lubi tę wiadomość
-
D- ja bym chyba tez zaczekala z tym szczepieniem. Jak Ci nie chca przelozyc szczepienia to dzwon do nich na dzien przed ze Maly chory i nie przyjdziesz,ja tak w styczniu powiedzialam,ze przzyjfziemy jak sie wychorujemy:) a chodzilo mi tylko o przelozenie szczepienia, nie zaglebialam sie w szczegoly nawet kto jest chory :-pnie zmusza Cie jesli nie chcesz. Z drugiej strony teraz jak patrze to nie bylo co sie obawiac tego szczepienia ale z kolei historia Roberty zniecheca. Jesli to Nop u Mikiego to mysle ze to niezwykle rzadki przypadek. Zrob tak jak czujesz,zdaj sie na swoja intuicje.
-
Ja nie mam domu tylko mieszkanie. A bez niani ani rusz. Jakoś daje mi komfort psychiczny, że słyszę to pikanie. Pewnie też dlatego, że mój mały śpi w swoim pokoju. Położę go spać, dam buziaka i zajrzę tylko jak już sama idę spać. Nie zaglądam częściej chociaż jestem polką
D może zbyt małą czułość miałaś ustawioną.
My też mieliśmy epizody, że się włączało. Jemu nic nie było albo zjechał na sam dół, ale wyszłam założenia, że lepiej niech się włączy o raz za dużo niż o raz za mało. W końcu po to kupiłam to urządzenie. Choć nie powiem, spotkałam się nawet z ostrym krytykowaniem ze strony znajomych. Mają dwójkę dzieci i wręcz nas wyśmiali, że oni wychowali bez i żyją ich dzieci, więc po co nam taka niańka. Że to wywalone pieniądze i tylko będzie nas wkurzać jak się będzie włączać. A najlepsze było to jak się zapytali "no i co zrobicie jak się włączy? przecież i tak nic nie zrobisz jeśli przestanie oddychać" Szok. No ale potem się dowiedziałam od nich, że oni nie byli na żadnej szkole rodzenia, więc by nie umieli udzielić pierwszej pomocy. -
Vayn najlepszego!!!
U nas niania bardzo sie przydała, ale my właśnie mieszkamy w domu i jak chce iść na dół do rodziców czy pod altankę to biorę ze sobą nianie, tylko ja mam bez kamery a szkoda, bo bym widziała czy sie odkrył. Jeszcze na noc ja załączam bo Michał ma zamknięte drzwi do siebie i mogłabym go nie usłyszeć jakby "delikatnie" płakał.
Nadszedł ten dzień, pierwsza @ Mam wrażenie se mnie pokarało ze przestałam go karmic popołudniuvayn lubi tę wiadomość
-
Vayn sto lat! Sto lat! Samych radosnych dni i dużo dużo pociechy z Polusi i męża
Ja chciałam kupić Nianię bo mieszkam w domku i myślałam, ze np jak będzie spal i będę chciała iść na chwilę na dół np po marchewkę albo jakbyśmy wieczorem robili grila a Tymi by juz spal, ale Luby mnie wysmial wlasnie dlatego jak to Tuli napisała, ze i tak bym co 5 min do niego latała . Ja nawet jak siedzę w drugim pokoju to co chwile muszę zajrzeć, matka wariatka . Mam też gopro i w telefonie aplikacje ze mogę podglądać i w sumie to działa jak Niania, ale zawsze myślę ze straciłam zasięg i nie widzę na bieżąco i nawet jak gotowałam obiad to musiałam sprawdzać co chwile. Więc teraz w ogole nie używam, bo bez sensu .
My dzisiaj wstalismy po 5 z gorączką, ale chyba bateria mi padają padają termometrze bo najpierw pokazywalo więcej, zaraz mniej..no ale gorączka tak czy siak jest bo czuć, ze ciepły. Myslicie ze może być od zebow? Bo widać ze coraz bliżej sa. Któraś z Was pisała też o gorączce po szczepieniu? Ile czasu po moze wyjść? My jesteśmy tydzień po szczepieniuWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 09:06
vayn lubi tę wiadomość
-
Mila a może właśnie gdybyś miała niańkę to nie zaglądałabyś? No jak się siedzi przy grillu to już w ogóle, albo wychodzi na chwilę na dwór. Zwłaszcza latem to jeszcze długo widno i często albo podlewam albo po prostu siedzimy na tarasie. Wtedy co 5 minut latać? Oszalałaś?
Mila po szczepieniu do 2 tygodni może być gorączka lub poronna wysypka. Vayn chyba pisała, że jej powiedzieli, że apogeum jest między 5 a 12 dniem. Także od razu do lekarza nie idź, obserwuj i podawaj przeciwgorączkowe. -
Vayn wszystkiego najlepszego!
D ja właśnie odwołałam jutrzejsze szczepienie jestem przeziębiona i jeszcze jakoś ucho mnie zaczęło pobolewac. Małemu idą te 4 na dole, więc jednego dnia nosek czysty, drugiego lekki katar. A w dupę z tym! Tylko u nas też lipa bo jak nie zaczszepimy max 7.04 (mam wizytę) to później nie wiem kiedy bo święta, moja operacja + miesiąc rekonwalescencji, czyli najwcześniej koniec maja
Może spróbuj dzwonić tam codziennie? Wizyty zwalniają się, więc może nawet dzisiaj Was przyjmą. Ja będę tak robić jak wykuruję się
Mila do 2 tygodni Tymi może gorączkować ale kurewska ta szczepionka, strasznie się jej bojęvayn lubi tę wiadomość
-
Baga,wlasnie to co opisuje Mila mialam na mysli ze wiekszosc z nas lata jak glupie i sprawdza:) nic w tym zlego ze ktos uzywa niani w polsce czy w usa ale to mialam na mysli ze tam maja wlasnie wiekszy luz w krzyzu ktorego nam brakuje wielokrotnie. Mnie samej tez:)czasem wrecz man wrazenie ze Jagoda lepiej spi jak nie zagladam,tylko jestem czyms zajeta
Dziewczyny,za tydzien Ali obchodzi 7 urodziny i tez maja byc promocje duze. Ale jak patrzylam na wishlisvie to obnizyli ceny wielu rzeczy rzeczywiscie ale zrobili platna wysylke. Zatem uwazajcie! -
No pewnie Tuli ja się śmieję sama z siebie czasami. Wy latacie jak znpecherzem a ja do 18 płytki nie wyłącze:) to taki mój zamiennik. Gdybym nie miała pewnie tez bym latała.
Lexi trzymamy kciuki aby synuś okazał się duży i silny może fotkę nam pokażesz?
Zapisałaś się na sierpniowki?