Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ostatnio się zrobiłam strasznie niecerpliwa
chciałabym wiele rzeczy przyspieszyc a to przecież każdym dniem się powinnysmy cieszyc na spokojnie
madzia.rka, Mila920 lubią tę wiadomość
-
A ja jednak pojechałam na IP. Wolałam chuchać na zimne. Dzidziusiek zdrowy i ruchliwy. Szyjka długa i zamknięta, łożysko bez cech odklejenia. A to uczucie parcia, kłucia i skurczy wynika z rozciągania i przemieszczania się macicy. A że jestem szczupła będę ból odczuwać mocniej. Mam wrócić do Luteiny bo ona zmiękcza macicę przez co zmniejsza ból i nospe 3 razy dziennie.
tysiaa93, madzia.rka lubią tę wiadomość
-
MamaNieMama wrote:Cześć dziewczyny
)
Jestem po kolejnej wizycie i z dwoch chlopaków zrobiły się dwie dziewczyny !! A poprzednio pani pokazywala mi siusiaki.
Jestem szczęśliwa że będę miała dwie laleczki, choć już się nie nastawiam i zobaczymy co powie za dwa tygodnie
Ha, ha, ha... dobre, dobre
A pierwsze określenie płci w którym tygodniu było? A jak z zakupami? Nie poszalałaś z ciuszkami w samochodziki, wyścigówki i traktorki?
W takim razie to bardzo dobrze, że ostatnio lekarz nie chciał sprawdzać, kto tam u mnie w brzuszki mieszka. Teraz wizytę mam 14 września (jeszcze 9 dni) i może już się dowiem, czy ciuszki mają być różowe, czy niebieskie, czy i takie i takie (oczekiwany werdykt
)

-
Byłam! Lekarz po badaniu przez brzuch powiedział, że nie widzi nic między nóżkami czyli pewnie dziewczynka. Po czym powiedział że możemy zrobić transwaginalne usg i wtedy może więcej się dowiemy
i wtedy między nogami coś się ukazało
"wygląda to jednak na chłopaka". Jestem w szoku. Wybrałam różowy kocyk. Ale jak Wojtek to Wojtek
ciekawe czy na kolejnym się potwierdzi. Jestem happy tak czy tak.
tysiaa93, Lexi150, madzia.rka, szara myszka lubią tę wiadomość
-
Super Lexi150
Smacznego! 
My chyba jutro na obiad zamówimy pizze, choć starałam się ograniczać takie jedzenie
a wczoraj zjadłam chipsy
średnio raz w tygodniu jem cos tego typu, mam nadzieje ze nie szkodzę tym dzidzi:(
-
a ja jem chipsy, frytki, piję cole
żelki wcinam które nie są tez zdrowe
pasztety i jadłam jakże zdrową sałatkę z zupek chińskich hehe
a na pizze tez mam ochote 
Ja to w ogóle ostatnio jem jak głupia
wczoraj 4 x zupe jadłam w ciągu dnia.
Dzisiaj też płatki z jogurtem, zupę, ziemniaki z dwoma jajkami i kopytka z cebulą aa wstałam koło 11 a i w miedzy czasie 2 jabłka i cukierki mleczne
i jeszcze bym cos zjadła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 18:16
tysiaa93 lubi tę wiadomość
Kubuś

-
Tusiaa a często jesz np. chipsy? Ja tez mam straaaaaszna ochote i zazwyczaj spełniam te zzachcianki, no bo jednak organizm czegos chce
ale potem mam wyrzuty sumienia ze to przecież swinstwo ;/ ale jakie pyszne
-
heheh chipsy różnie głównie u koleżanki jem czyli czasem ze 2 razy w tyg
ale żelki to potrafię zjeść 2 opakowania w ciągu dnia aaa póżniej jest mi niedobrze i żałuję że tyle zjadłam ale moje oczy same jedzą hehe i jem sporo cukierków bo czuje, żę jest mi lepiej
Coli mi sie zdarzy wypic litr w jeden dzień
ale staram sie ograniczyc do jednej puszeczki
im rzadziej jeżdzę do sklepu tym lepiej dla mnie hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 18:15
Kubuś

-
Szara myszka wiadomo że lepiej uważać ale z drugiej strony ciąża jest po to żeby sobie pozwolić na pewne rzeczy. Po urodzeniu Malucha trzeba będzie uważać co się je bo karmienie piersią. Więc teraz jem wszystko na co mam ochotę


A skoro nam smakuje to Maluchom też
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 18:16
Tusiaa, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
no do żelek tez mam slabosc jak Tussia:-P ale staram sie w miare mozliwosci zamieniac slodycze na pomarancze i nektarynki jem praktycznie zawsze cos jak nie kanapke to skubne paluszki to zjem czekolade niechcacy i dodam ser zolty z ketchupem:-P slodkie bulki sie wkradly dosyc czesto z serem ale zgaga daje znaki po slodkosciach i jak sie tu pilnowac:-P rosół tez moglabym jesc ale miesa mi nie wcisniecie nawet na sile heh

-
a to mnie do słodkiego mało co ciagnie, za to ciagle bym jadla mieso, albo slone rzeczy, wlasnie do takich chipsów i pizzy i kebabów mnie ciagnie! podobno słodkie na dziewczynke a slone na chłopca, zobaczymy czy się sprawdzi
-
Nie wiem czy mnie pamiętacie, ale jeszcze niedawno byłam z Wami a później niestety poronilam tzn miałam zabieg w 7 tygodniu.
Dzisiaj robiłam test i znowu jestem w ciąży! Coprawda chcieliśmy zacząć starania za miesiąc i teraz w ogóle się nie staraliśmy i jakimś cudem się udało. Byłam u lekarza po 1 miesiące i powiedział ze wszystko się zagoilo i druga już nie przyszła.
Dziękuję Wam za wsparcie w lipcu i spadam do majoweczek:-*
Moniaa, szara myszka, Mila920, tysiaa93, Biedroneczka29, Agnesia, Zołz83, domiii lubią tę wiadomość

-
Na pizzę i McDonald'sa też mam ciągle ochotę, ale na szczęście ten drugi jest 30km ode mnie, więc do tej pory jadłam tam raz lub dwa, a pizzę też bardzo rzadko, bo szkoda nam pieniędzy.Kri wrote:Pizza i McDonald's to podstawa
nie zapominajmy o czekoladzie, która wręcz kojąco na mnie działa 
I co najlepsze - ja (czekoladomaniaczka!) zjem max. trzy kostki czekolady i już mi dość, więc to kolejny plus ciąży.
szara myszka - mnie też do tego samego ciągnie, ale z tą płcią to różnie bywa, bo mama miała zachcianki na chipsy przy mnie, a siostra całą ciążę jadła tony kiełbasy i jest dziewuszka.












