Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mila123 wrote:U mnie glukoza przedstawia sie nak: na czczo 84, po godzinie 111 a po dwoch 96 moze mi ktoras napisac czy to dobre wyniki ja sie nie znam. Wizyta jutro. Jakie imiona dla swych dzieci wybralyscie?
Mila wydaje mi się, ze ok. Norma jest do 140 i z tego co wiem to nawet jak jest ciut powyżej to nie zawsze stwierdzają od razu że to cukrzyca. A Tobie do 140 w ogóle dużo brakuje, więc nie masz się co martwićMila123 lubi tę wiadomość
-
Mila123 wrote:U mnie glukoza przedstawia sie nak: na czczo 84, po godzinie 111 a po dwoch 96 moze mi ktoras napisac czy to dobre wyniki ja sie nie znam. Wizyta jutro. Jakie imiona dla swych dzieci wybralyscie?
U mnie najprawdopodobniej będzie NelaMila123 lubi tę wiadomość
-
Magda86_0309 wrote:W kwestii wózków, mnie bardzo podoba się model Adamex Pajero (kolor szary i cappucino), ale jeszcze nie orientowałam się, czy jest funkcjonalny, a wiadomo, że wygląd to nie wszystko.
Kilka dni temu żaliłam Wam się tutaj, że nie czuję jeszcze ruchów dziecka, co ogromnie mnie martwiło, a tu niespodzianka, bo zaledwie kilka godzin po tym wpisie poczułam... delikatne pukanie w dole brzucha. Teraz to się powtarza regularnie- najczęściej w nocy, a w ciągu dnia jak np. pozwolę sobie usiąść na chwilę spokojnie przy herbatce albo położyć się z książką. Wtedy od razu się uaktywnia, ale dzięki temu nie mam już stresów i wątpliwości. Tylko jak tak dalej pójdzie, to przez kolejne miesiące nie będę się wysypiać, bo już teraz nie umiem sobie znaleźć miejsca w łóżku (albo czuję macicę i jajniki, albo muszę siku i potem nie umiem zasnąć, albo bolą mnie nerki, bo nie poszłąm w porę siku ;p). Macie na to jakieś sposoby?
Wczoraj o Tobie wlasnie myslalam czy juz czujesz ruchy i mialam dzisiaj pytac:) bardzo sie ciesze napewno sie uspokoilas:) niestety to sa uroki ciazy i nie ma sposobu ewentualnie nie pij duzo przed snem i czesto siusiaj przed snem a w nocy i tak bedziesz musiala;) mam to samo wstaje w nocy siusiu i pol nocy zasnac niemoge albo maly kopie albo niewygodnie albo brzuch przeszkadza a to dopiero poczatek wielkiego brzucha i tych dolegliwosci;) -
Mila123 wrote:U mnie glukoza przedstawia sie nak: na czczo 84, po godzinie 111 a po dwoch 96 moze mi ktoras napisac czy to dobre wyniki ja sie nie znam. Wizyta jutro. Jakie imiona dla swych dzieci wybralyscie?
Z tego co wiem to wynika, ze wyniki masz dobre
My córce damy na imię Emilia a Ty jakie imię planujesz?Nasze największe Szczęście
-
zbikowa wrote:No własnie bez bazy chcieliśmy, bo ponoć bezpieczniej. Ale po tym co napisałaś, to już sama nie wiem. rzucę okiem na te które wymieniłaś. do Maxi Cosi nie jestem przekonana...
Ja tak samo Maxi Cosi raczej bym nie kupiłaPowiem Ci co nam mówił sprzedawca w sklepie. Po pierwsze to fotelik przede wszystkim trzeba do samochodu przymierzyć. Fotelik bez bazy powinno się tak na prawdę przypinać bez dziecka w środku. Trzeba go dobrze "upchać", nawet kolanem żeby na prawdę stabilnie na tej kanapie siedział i miał odpowiedni kąt nachylenia. No i pas oczywiście ponaciągać. Nie da się tego zrobić dobrze z dzieckiem w foteliku. On nam go chyba z 15 minut montował. Z bazą jest raz, że bezpieczniej (tak nam przynajmniej powiedziano), a dwa, wygodniej bo po prostu wpinasz fotelik i gotowe, masz pewność że jest dobrze. My też mieliśmy nie kupować bazy, ale jak będziemy mieli trochę wolnej gotówki to jednak się zdecydujemy. Wydaje mi się że lepiej kupić coś tańszego ale z bazą, niż np sam fotelik za ponad 1000zł.
zbikowa lubi tę wiadomość
-
Hejo
Miałam informować więc informuję
Byliśmy dziś po odbiór wyników (kariotyp mój i męża, u mnie V-leiden z mutacją w genie protrombiny i MTHFR).
Na dzień dzisiejszy jesteśmy okazami zdrowia i nic nam nie dolega.
Z jednej strony cieszę się, że z genetyką ok u nas, ale "chciałam" aby coś wyszło z MTHFR chociaż, mielibyśmy potencjalnego winowajcę, a tak to szukaj wiatru w polu.
Zostaje mi do zrobienia wymaz na chlamydie/mycoplasme/ureoplasme, co zresztą kosztuje ok. 300zł, a tak to mogę się diagnozować w kierunku immunologii. Genetyk powiedziała od razu, żeby dać sobie spokój ze specjalistami na nfz, bo i tak gówno za przeproszeniem się doczekamy. I badania w kierunku immunologii żeby się dokładnie zdiagnozować (bo np. jeden parametr tylko z pakietu jakiegoś może wyjść źle, a reszta dobrze) idą już grubo w tysiące zł, każde badanie praktycznie po kilka stówek, horror dla portfela.
Zaleca branie Clexane i Encortonu skoro nie brałam do tej pory. I jej zdaniem lepiej sobie poszukać takiego lekarza który mi to przepisze, bo ona za bardzo za szczepieniami nie jest (ja zresztą też i na 100% na to się nie zdecydujemy). A gdyby tfu tfu znowu nie wyszło, to dalej dopiero by się diagnozować jak chcemy, ale też za bardzo nie ma leczenia gdyby coś wyszło, mówiła coś o lekach immunosupresyjnych, ale mówi, że ona by najpierw spróbowała z tym co mówiła (bez diagnostyki dalszej poza tym wymazem co pisałam), a dopiero później diagnostyka w kierunku immunologii jak chcemy.
No więc będę męczyć ginekologa swojego o wspomniane leki, myślę, że po tylu poronieniach większość ginekologów nie będzie miała zbyt dużych oporów przed wypisaniem recepty.
Dobranoc dziewczynki, rośnijcie duże i zdrowe
Kilka dni temu troszkę Was podczytałam i smutno mi się zrobiło z powodu BloodflowerBrunetka, Czarnaa94, Nieukowa, Fiolk@, AleAleksandra lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline ja wcześniej dużo czytałam i wyszło że dużo dziewczyn z poronieniami nawykowymi spokojnie donosiło na clexane, acardzie i encortonie. Ja na swoje badania wydałam 700 zł. Autoimmunologia. W sumie nic konkretnego nie wyszło. Lekko dodatnie wartości. Trzymam kciuki za Ciebie. Pochwal się jakby coś.
[*] 7.01.2014
[*] 21.09.2015 -
Ja wlasnie dzis robiłam glukozę. Wyniki pewnie po południu ale odbiorę jak bede za 2 tygo robić USG. Pielęgniarki wzięły ode mnie nr telefonu, zeby jakby cos było nie tak to maja dzwonić.
My kupiliśmy foteliki maxi cosi bez bazy. A imiona to jeden Wiktor a drugi KarolNieukowa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Mam pytanie jakie długie macie szyjki? Moja ma 2 cm i wyobraźcie sobie ze mój lekarz dał mi skierowanie do szpitala i wpisał poród zagrazajacy a w gabinecie mówił że potrzebny jest krążek. Pojechałam na izbę przyjęć ze skierowaniem i mówię że lekarz mówił o krążku a oni że nie preferują że mogą mnie przyjąć i podać sterydy na płuca i nic więcej. Więc nie zostałam zadz do gin i mówię jaka sytuacja ze oni krążka nie zakładają a on na mnie z japa że on tylko tak o krążku wspomniał. Wkurzylam się i znalazłam innego gina ale wizyta dopiero 16 listopada. Na razie się oszczedzam ale myślę że on w gabinecie założy mi krążek jak będzie potrzeba bo mojej szwagierce założył i normalnie funkcjonowała.
-
Cześć wszystkim
Ja również dzisiaj zmotywowana szybkim upływem czasu i sił wybrałam się na rajd po sklepach w celu rozpatrzenia się za wyprawką, łóżeczkiem, wózkiem, bo jak narazie mam stertę ubranek dla Małej i nic poza tym. Co do wózków to wpadł mi w oko ADAMEX PAJERO lub ADAMEX ASPENA lub RIKO BRANO. Z racji iż z mężem należymy do osób wysokich na pierwszy rzut oka spełniają one nasze oczekiwania gabarytowe, ale żeby podjąć ostateczną decyzję muszę jeszcze poczytać opinie na ich temat. Może ktoś coś?
Tak samo chciałam podpytać o materacyk do łóżeczka. Na jaki się zdecydowałyście? Bo oferta bogata i nie wiadomo co wybrać. Gryka, pianka, kokos czy może lateks? Ogrom informacji podanych przez sprzedawcę mnie osobiście przytłoczył
Czekam na Wasze opinie
> pierworódka -
Fryzia33 wrote:Cześć dziewczyny. Mam pytanie jakie długie macie szyjki? Moja ma 2 cm i wyobraźcie sobie ze mój lekarz dał mi skierowanie do szpitala i wpisał poród zagrazajacy a w gabinecie mówił że potrzebny jest krążek. Pojechałam na izbę przyjęć ze skierowaniem i mówię że lekarz mówił o krążku a oni że nie preferują że mogą mnie przyjąć i podać sterydy na płuca i nic więcej. Więc nie zostałam zadz do gin i mówię jaka sytuacja ze oni krążka nie zakładają a on na mnie z japa że on tylko tak o krążku wspomniał. Wkurzylam się i znalazłam innego gina ale wizyta dopiero 16 listopada. Na razie się oszczedzam ale myślę że on w gabinecie założy mi krążek jak będzie potrzeba bo mojej szwagierce założył i normalnie funkcjonowała.
U mnie też szyjka 2 cm. Wylądowałam w szpitalu ze skurczami i skracającą się szyjką. Potrzymali mnie tydzień na kroplówkach i luteinie i wypuścili. Nikt nie wspomniał o krążku. Tak sobię chodzę bo szyjka póki co zamknięta. Tylko luteina biorę.
[*] 7.01.2014
[*] 21.09.2015