🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelika0507 wrote:Tygrysek, to prawda. Na mnie bratowa naskoczyła, że będę się nakręcać jak coś będzie nie tak i jak nie będę mogła znaleźć dzieciątka bo przepłynęło na drugą stronę, że będę po lekarzach biegać. Nie wiem, ale chyba nie ma pojęcia, że ludzie są inteligentni i ja np nie sprawdzam, czy tempo jest ok, tylko witam się z brzdącem po śniadaniu 😉 jak nie mogłam znaleźć maleństwa to tylko jak złapałam lekko tętno to odpuszczałam, bo nie widziałam sensu w szukaniu go tam głęboko. Za to jak później będzie miało leniwy dzień i nie będę czuła ruchów to sprawdzę detektorem i nie będę latała po szpitalach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 10:14
Olinda lubi tę wiadomość
-
Luzia wrote:Używam detektora od prawie 2 mscy, ani razu nie spanikowałam i nie pobiegłam do lekarza. A ile razy mnie uspokoił to już nie zliczę.
Gagatka lubi tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
dokładnie dziewczyny tak należy do tego podchodzić. mnie ten dźwięk uspokaja i śmieszą mnie te dźwięki pływania. A od diagnoz jest lekarz i na pewno nam powie jak coś będzie nie tak. nikt pół dnia na detektorze nie siedzi przecież.
Rucola, Olinda lubią tę wiadomość
-
adaska wrote:Ja co prawda używam kilka dni ale tez jestem mega spokojna. Przed każda wizyta u lekarza dostawałam normalnie biegunki, stresowałam się czy z bliźniakami wszystko jest ok. Teraz jak słyszę serduszko, to wizyta, która mamy za tydzień będzie na luzie
Rucola, adaska, tygrysek7773, Olinda lubią tę wiadomość
-
Luzia pewnie że tak. ja przed wczorajszą się bardzo stresowalam ze względu na polipa i doktor powiedział że malutkiej serce szybko bije i czy ja się czymś denerwuje w tej chwili...także nasz spokój mega ważny dla tych małych istot
-
Inka7 wrote:Kama, Teresita, witajcie u nas
Ból głowy mnie obudzil. Nie jest jakis kosmiczny ale dosc upierdliwy.
Leżę i myślę, czy i jak zasnę, czyvto cos poważnego, czy od kręgosłupa, czy od tarczycy, czy od hormonow, czy oczy mi sie popsuly czy od czego do cholery. Rano wizyta u endo, może coś doradzi...
Kamaa, ale heca. Poszlas po prostu do lekarza czy jak?
Mam to samo dzisiaj ☹️ Silny ból głowy już na ranem...masakra jakaś
U mnie hashimoto i lecę na letrox, ale kręgosłup tez w nienajlepszym stanie. Tak czy siak boli i to dokuczliwe 😏
Kama u mnie tez 3 ciąża 🙂 -
Luzia wrote:Używam detektora od prawie 2 mscy, ani razu nie spanikowałam i nie pobiegłam do lekarza. A ile razy mnie uspokoił to już nie zliczę.
Olinda lubi tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Ja tez czuje sie spokojniejsza, jak nie moge znalezc, to robię przerwe i po chwili sie okazuje, ze przeplynela. A przed wizyta u gina prawie mdlałam, teraz mi troche lepiej, jak złapie ten "tętent kopyt". Nie licze uderzen, tyllo sprawdzam czy jest i wystarczy
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Mnie chyba hormony ratują, bo kompletnie stresa nie mam. Aż sama się sobie dziwię. Jak na początku ciąży pomyślałam, że jeszcze tyle tygodni do wizyty to masakra jakaś. Teraz wizyta za dwa tygodnie i totalny luz, po prostu cieszę się ciążą 😍🥰 ale was totalnie rozumiem i jeżeli was to uspokaja to najważniejsze, tylko wszystko z umiarem 😊
oloowa2709 lubi tę wiadomość
08.02 💙 Artur -
hej dziewczyny . Ja podobnie jak Angelika Luiza Gagatka tygrysek czy wiele innych tutaj dziewczyn. Drżałam przed każdą wizyta i każdego dnia pomiędzy a teraz biore detektor na przywitanie i dzień jest piekny . Dzisiaj rano slyszapam jak mały piernik ucieka przed detektorem, ale serduszka nie znalazłam nie szukalam długo nie mialam czasu teraz się położyłam pierwsze przyłożenie i po 2 sekundach jest swrduszko w tym samym miejscu co wczoraj. Komfort psychiczny i stabilność to jest to czego bardzo potrzebuje w tej ciazy.
Myślałam, że to koniec mglosci na tym etapie a tutaj dzisiaj niespodzianka . Jest mi tak niedoebrze ze nie mam sily nic robić okropieństwo.
Tygrysek ogromnie się ciesze,ze polip nie zagraża dzidzi chociaz brzmialo to z tymi krwawieniami groźnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 12:35
tygrysek7773 lubi tę wiadomość
-
Kasiu ja tez miałam nadzieje, że jak mi się mdłości skończyły po 9 tygodniu to już nie wrócą.
Maluszki nauczyły mnie jeść śniadania. Jak wstanę rano i nie zjem nic w przeciągu 30 minut to później jest mi tak niedobrze, że na szybko musze zjeść chociaż bułkę z masłem i to w przeciągu żeby nie zwymiotować.
Mąż zadowolony bo przed ciąża jadłam pierwszy posiłek ok 12/13 dopiero a teraz „jak człowiek” wstaje rano, śniadanie, herbatka i prysznic.👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
Dzisiaj przyszedł mój detektor 😍😍😍 jestem zakochana 😂 Wreszcie przestanę się zastanawiać czy serce nadal bije. Zamówiłam po przeczytaniu Waszych wpisów. Nie wiem jak przeżyłam poprzednie ciąże bez tego sprzętu.... tzn wiem... w stresie ,zwłaszcza po tym jak kiedyś poszłam do lekarza i powiedział, że ciąża obumarla. Dzisiaj serce Jasienka bije jak dzwon 😍😍😍😍
Rucola, kasia_1988 lubią tę wiadomość
-
adaska wrote:Kasiu ja tez miałam nadzieje, że jak mi się mdłości skończyły po 9 tygodniu to już nie wrócą.
Maluszki nauczyły mnie jeść śniadania. Jak wstanę rano i nie zjem nic w przeciągu 30 minut to później jest mi tak niedobrze, że na szybko musze zjeść chociaż bułkę z masłem i to w przeciągu żeby nie zwymiotować.
Mąż zadowolony bo przed ciąża jadłam pierwszy posiłek ok 12/13 dopiero a teraz „jak człowiek” wstaje rano, śniadanie, herbatka i prysznic.
Ja mam tak samo, najgorsze mdłości i wymioty 8-10 tydzień ale choć mdłości już mnie nie męczą, to zdarza mi się wymiotować. Na przykład wczoraj. Już zaczynam wątpić, czy to w ogóle minie -
adaska wrote:Kasiu ja tez miałam nadzieje, że jak mi się mdłości skończyły po 9 tygodniu to już nie wrócą.
Maluszki nauczyły mnie jeść śniadania. Jak wstanę rano i nie zjem nic w przeciągu 30 minut to później jest mi tak niedobrze, że na szybko musze zjeść chociaż bułkę z masłem i to w przeciągu żeby nie zwymiotować.
Mąż zadowolony bo przed ciąża jadłam pierwszy posiłek ok 12/13 dopiero a teraz „jak człowiek” wstaje rano, śniadanie, herbatka i prysznic.
Ja tez wcześniej jadłam nieregularnie jednak od początku ciazy staram się pilnować posilkow. Jak nie zjem rano to kaplica , ale ostatnio jem normalnie i od 10 jest masakra.... -
hannaha wrote:Dziewczyny, nie wolno nadużywać detektora! Max co kilka dni na kilka minut.
Sama mam AngelSounds, który do badania wykorzystuje fale doppler. Powoduje to nagły wzrost temperatury dziecka. Jak byłyście na usg, to na samym końcu, gdy badanie się przedłużało, dzidzia zaczynała się chować lub zginać główkę do klatki piersiowej z powodu nagłego podwyższenia temperatury. Samo usg powoduje wzrost temperatury dziecka o 1-1,5 stopnia. A doppler jeszcze to potęguje. Detektor używamy, ale bardzo rozsądnie 😊
Poniżej link do artykułu.
https://bonavita.pl/niebezpieczenstwo-zbyt-czestego-wykonywania-usg-u-kobiet-w-ciazy
Jest w tym trochę prawdy, ale raczej w przypadku USG z efektem dopplera. We wczesnej ciąży kiedy płód jest jeszcze mały i serduszko jest jeszcze bardzo malutkie, lekarz żeby zarejestrować tętno nakłada małe "okienko" na serce i tam jest kumulowana cała energia ultradźwięków i rzeczywiście długie słuchanie serca przy użyciu aparatu USG nie jest wskazane z tego powodu. Generalnie słuchanie serca we wczesnej ciąży nie jest zalecane. Natomiast użycie raz na kilka dni przez minutkę detektora tętna na etapie na jakim jesteśmy myślę, że krzywdy nie wyrządzi. Nie popadajmy w paranoję. Te urządzenia nie są tak czułe jak profesjonalne aparaty usg. Lekarz mi tłumaczył, że robiąc USG zawsze monitoruje stopień nagrzania tkanek tak aby badanie było bezpieczne, a nie oszukujmy się, czasami badania te trwają długo (jak np. badania prenatalne, które u mnie trwało około 30 minut, bo maluszek nie chciał współpracować i fikał koziołki od samego początku badania). Myślę, że nikt nie włącza detektora i nie słucha serca przez pół godziny. Wszystko z głową i z rozsądkiem
Co do bóli głowy- mnie boli od soboty, ale wtedy dość silne emocje mi towarzyszyły i to raczej dlatego, ale wczoraj... Myślałam, że umrę w pracy. Do tego po całym dniu pracy i późniejszych zakupach rozbolały mnie plecy w krzyżu. To już drugi raz jak po lekkim wysiłku (np. dłuższy spacer, sprzątanie) dopada mnie taki ból pleców, że momentami zgina w pół. Też tak macie? Ja się boję co będzie później jak brzuch będzie większy
hannaha lubi tę wiadomość
-
Moje kłopoty z kręgosłupem zaczęły się właśnie w poprzedniej ciąży. Byłam szczuplutka z potężnym brzuchem. Do dziś została pamiątka w postaci dyskopatii. Przepukliny i ucisk na nerwy potrafią nawet unieruchomić. Obecnie tez mi dokucza i mam nadzieje, ze nie połamie całkiem w późniejszym okresie. Uważajcie na swoje kręgosłupy dziewczyny.
Tyle piszecie o tych detektorach, ze sama rozważam zakup 🧐
Ile kosztuje mniej więcej taki opcjonalny i spr przez Was ? -
Teresita wrote:Moje kłopoty z kręgosłupem zaczęły się właśnie w poprzedniej ciąży. Byłam szczuplutka z potężnym brzuchem. Do dziś została pamiątka w postaci dyskopatii. Przepukliny i ucisk na nerwy potrafią nawet unieruchomić. Obecnie tez mi dokucza i mam nadzieje, ze nie połamie całkiem w późniejszym okresie. Uważajcie na swoje kręgosłupy dziewczyny.
Tyle piszecie o tych detektorach, ze sama rozważam zakup 🧐
Ile kosztuje mniej więcej taki opcjonalny i spr przez Was ?
Kochane nie trzeba kupować detektora . Ja akurat mam sonoline b , ale moja koleżanka jest w 13 tygodniu ciąży i wczoraj mi się pochwaliła ze wypożyczyła detektor z rentmama chyba na 5 tygodni za 120 zł razem z żelem usg i wyświetlaczem wiec może warto zobaczyć. -
Ja kupiłam za 150zl AngelSounds.
Można odkupić używany taniej (od 50zl widziałam), Ale mi bardzo zależało na czasie dlatego kupiłam nowy 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 15:25
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
GrubAsia wrote:Ja kupiłam za 150zl AngelSounds.
Można odkupić używany taniej (od 50zl widziałam), Ale mi bardzo zależało na czasie dlatego kupiłam nowy 😉
Rozważę zakup, niby się nie stresuje itd...a jednak gdzieś podświadomie wolałabym mieć takie urządzenie i raz na jakiś czas posłuchać maluszka