🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, dziewczyny. Ja również mam termin na luty, dlatego postanowiłam dołączyć 🙂
Podczytuję Was i widzę, że niektóre czują już ruchy - ja niestety nie. Co prawda mam łożysko na ścianie przedniej i jest to moja pierwsza ciąża, ale i tak byłabym spokojniejsza, jakbym coś czuła a tu nic. Żadnych drgań, muśnięć nic 🤨
Połówkowe mam na 5.10 - chyba skisnę do tego czasu 😅
Poza tym widzę, że wiele z Was już kompletuje rzeczy dla pociech - a ja cały czas boję się zapeszyć i nic póki co nie mam. Przeglądam sobie wózki czy łóżeczka, ale bardzo niezobowiązująco. Normalnie boję się ucieszyć i coŚ zaplanować.
Na prenatalnym USG wszystko wyszło ok, ponadto zrobiłam Nifty i też wynik prawidłowy a my z mężem nadal powściągliwi we wszystkim. Sama się zaczynam zastanawiać, czy może jednak nie powinniśmy już wyluzować i dać się choć trochę ponieść tej sytuacji. W końcu długo się staraliśmy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 17:38
Edward1, liliputkowo90, Clover, Kamaa1987 lubią tę wiadomość
-
Mimi witaj. Jeszcze parę ładnych tygodni może upłynąć zanim poczujesz ruchy
Ja za to już mam większość kupioną. Zostały mi jeszcze do kupienia ubranka, produkty kismetyczno-apteczne no i pościele będą się szyły niedługo jak wybiorę materiały.
Będzie dziewczynka czy chłopczyk?Mimi87 lubi tę wiadomość
-
Cześć Mimi87, cieszę się że do nas dołączyłaś. Ja też nic nie kupuję, myslę że najwcześniej zacznę sie rozgladac za czyms dla dziecka w listopadzie, poki co oglądam tylko w necie 🙊🙉🙈
Mimi87 lubi tę wiadomość
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
nick nieaktualnyultraviolet wrote:Dziewczyny dzisiaj mam smuta i ogarnęła mnie panika 😞 wszystko przez mojego M. Spotkaliśmy znajomą, a on wypalił, że też brzuszek rośnie 🙂 a ona pyta a komu jeszcze rośnie? Bo jeśli u mnie to chyba dopiero począteczek świeżutki, a u niej trzeci miesiąc. Więc mój M się martwi od wczoraj, że u niej brzuch pod piersiami duży, a u mnie płaszczyzna 🤔
Byłam na wizycie w poniedziałek, było ok, połówkowe mamy 18 września 🙄
Chciał mnie dzisiaj zawieść na IP, wybiłam mu to z głowy. Ale sama zaczynam świrować.
Mam adapter do pasów Multi Smart Ag i bardzo polecam! Super się jeździ, nic nie uciska. Adapter kupiłam po awaryjnym hamowaniu, które miało miejsce jakiś miesiąc temu. Bardzo się przestraszyłam. Uważam, że jest to must have dla przyszłych mam korzystających codziennie z samochodu.ultraviolet lubi tę wiadomość
-
Tak Was czytam i zaczynam się denerwować
Ostatnio wizyty mam po niemiecku i tak się zapowiadają kolejne. Nie potrafię o wszystko zapytać po niemiecku. Tutaj nic nie mówią. Nie wiem na której ścianie mam łożysko, nie wiem jak długa jest szyjka, nie wiem jakie mam ryzyko po USG prenatalnym. Lekarze mówią tylko, że jest wszystko dobrze i nie ma się czym martwić. W sumie to z jednej strony dobrze, bo nie interpretuje wyników na wyrost i po swojemu, ale dobrze byłoby wiedzieć kiedy spodziewać się mocniejszych ruchów. Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 19:56
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Co do zakupow to na razie czekam. Mam upatrzony wozek ale nie mam gdzie go trzymać, więc na razie nie kupuję. Kupiłam tylko spiworek cottonmoose bo któraś z Was poleca (używany) i zamierzam zamówić bonetkę handmade (kiddy stuff na instagramie), która później trafi do pudła z pamiątkami. Starszak w pudle ma kocyk zrobiony na szydełku przez moja siostrę i pierwszego pajaca, którego mu założyli po narodzinach.
Zapisałam się na połówkowe 09.10 to będzie 21+5 według OM i 21+2 według USG pierwszego trymestru. Za późno się zorientowałam i lekarz, u którego chcę mieć badanie, nie miał już terminów. -
Witam nową koleżankę 😁
W związku z kiepska aurą za oknem, pół tego leniwego dnia spędzam na necie 🙈
uświadomiłam sobie mianowicie kilka rzeczy:
- gin nie zlecił mi WR 🧐wykonywałyscie już to badanie ?
-do dziewczyn, które maja problemy z tarczyca ... co ile badacie tsh ? Czy wyniki konsultujecie z endo ?
Mnie obecnie diagnozuje i leczy tylko gin, tsh na ostatnim badaniu było ok ( około 8 tc ) i zastanawiam się co ile je powtarzać
No i z innej beczki - stosujecie już kremy na rozstępy ? Polecacie coś ?
Obecnie jeszcze ich brak, ale może już warto się zabezpieczyć od tej strony 😉
Z poprzednich ciąż mam ich dosłownie kilka i niech tak zostanie 🤣Mimi87 lubi tę wiadomość
-
Teresita wrote:Witam nową koleżankę 😁
W związku z kiepska aurą za oknem, pół tego leniwego dnia spędzam na necie 🙈
uświadomiłam sobie mianowicie kilka rzeczy:
- gin nie zlecił mi WR 🧐wykonywałyscie już to badanie ?
-do dziewczyn, które maja problemy z tarczyca ... co ile badacie tsh ? Czy wyniki konsultujecie z endo ?
Mnie obecnie diagnozuje i leczy tylko gin, tsh na ostatnim badaniu było ok ( około 8 tc ) i zastanawiam się co ile je powtarzać
No i z innej beczki - stosujecie już kremy na rozstępy ? Polecacie coś ?
Obecnie jeszcze ich brak, ale może już warto się zabezpieczyć od tej strony 😉
Z poprzednich ciąż mam ich dosłownie kilka i niech tak zostanie 🤣
Odniose się do kremów. Smaruje brzuch już drugi miesiąc, jest fajnie nawilżony, ale i tak momentami troszkę swędzi. Oczywiście z brzuchem smaruje też piersi. U nas to wkład męża w ciążę, bo smarowanie to jego działka 😉
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
BlackRose 89 wrote:Mimi witaj. Jeszcze parę ładnych tygodni może upłynąć zanim poczujesz ruchy
Ja za to już mam większość kupioną. Zostały mi jeszcze do kupienia ubranka, produkty kismetyczno-apteczne no i pościele będą się szyły niedługo jak wybiorę materiały.
Będzie dziewczynka czy chłopczyk?
Będzie chłopczyk. Mam kilka rzeczy upatrzonych, ale moze jeszcze mi sie pozmienia 😜 -
Vagabong tez myślałam nad takim śpiworkiem 😁koleżanki tutaj polecały wiec mnie zaciekawił i bardzo mi się podoba.
Wpadł mi tez w oko wózek Junana Diamond s line 4w1, a on w zestawie ma śpiworek. To taki wstępny wybór wiec jeszcze może wrócę do polecanego śpiworka jak mi się wózek odmieni 😉
-
Angelika0507 wrote:Tak Was czytam i zaczynam się denerwować
Ostatnio wizyty mam po niemiecku i tak się zapowiadają kolejne. Nie potrafię o wszystko zapytać po niemiecku. Tutaj nic nie mówią. Nie wiem na której ścianie mam łożysko, nie wiem jak długa jest szyjka, nie wiem jakie mam ryzyko po USG prenatalnym. Lekarze mówią tylko, że jest wszystko dobrze i nie ma się czym martwić. W sumie to z jednej strony dobrze, bo nie interpretuje wyników na wyrost i po swojemu, ale dobrze byłoby wiedzieć kiedy spodziewać się mocniejszych ruchów. Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć 🤔
Patrząc na to z innej strony, lekarz gdyby widział cokolwiek niepokojącego zapewne by Ci o tym powiedział 😁najwidoczniej nie ma powodów do obaw. Jednocześnie rozumiem twoje rozterki, sama lubię porównywać swoje wyniki itp. Chociaż niekiedy powoduje to dodatkowy stres. -
Teresita wrote:Vagabong tez myślałam nad takim śpiworkiem 😁koleżanki tutaj polecały wiec mnie zaciekawił i bardzo mi się podoba.
Wpadł mi tez w oko wózek Junana Diamond s line 4w1, a on w zestawie ma śpiworek. To taki wstępny wybór wiec jeszcze może wrócę do polecanego śpiworka jak mi się wózek odmieni 😉
Tylko właśnie zastanawiam się na ile się przyda taki śpiworek jak rodziny w lutym. Pewnie maks miesiac
Co do kremow stosuję Palmers na dzien (uwielbiam zapach) i czasami Phlov ale zapach mnie drażni. Na wieczor masła z Nacomi i czasami oliwkę (phlov, nacomi albo babydream z rosmanna). Oliwke czasem dodaję do kąpieli i wtedy już się nie trzeba smarowaćraz na jakiś czas peeling z Nacomi albo Hagi bo zostawiają taką tłustą powłokę i tez nie trzeba się dodatkowo nawilżać.
Teresita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Teresita wrote:Patrząc na to z innej strony, lekarz gdyby widział cokolwiek niepokojącego zapewne by Ci o tym powiedział 😁najwidoczniej nie ma powodów do obaw. Jednocześnie rozumiem twoje rozterki, sama lubię porównywać swoje wyniki itp. Chociaż niekiedy powoduje to dodatkowy stres.
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Clover wrote:Teresita, a miałaś badanie VDRL? Bo to jest to samo, tzn. nie dokładnie to samo, ale jedno i drugie to badanie w kierunku kiły.
Serio ostatnio mam wrażenie, że im dzidzia w brzuchu większa to ja cofam się w rozwoju 😂
Tsh badałam ostatnio 21.07 / wynik 1,243 wiec warto już powtórzyć
Startowałam z 2,456 ( 19.06) i stałe biorę letrox 100 , czasami 75 -
Ale_ks wrote:Teresita co do tsh- różnie badam, na początku robiłam i wzrosło z 1 prawie do 4, później po 4tygodniach żeby sprawdzić czy wyższa dawka działa i spadło poniżej 1, a teraz badałam jakoś tydzień temu i było powyżej 2 (na tej samej dawce), teraz będę za około 2 tygodnie znowu robić. Także może co 4/6 tyg by wyszło. W ciąży to się szybko potrafi zmieniać wiec powinno się częściej sprawdzać niż normalnie żeby dawkę dostosować. Mój lekarz nie ma spec endokrynologicznej ale taka podstawę wie co i jak.
Ok już wiem co to wr 🤦🏻♀️ Ja robiłam dwa miesiące przed ciąża
Powtórzę badanie w środę, bo faktycznie należy te skoki kontrolować wiec zrobię to we własnym zakresie.
Umówiłam się na dodatkowe usg 3/4d ( chociaż to D mało ważne) stwierdziłam, ze nie wytrzymam do połówkowego które najwcześniej za miesiąc, tym bardziej ze dzidzia jeszcze nie kopie, a na zakup detektora nadal się nie zdecydowałam... No i strasznie chce ta płeć podejrzeć, synek mnie tak dopytuje🙈 bardzo chce brata, bo siostrę już na 🤣😁 -
Ja badam tsh co 3-4 tygodnie, tak zalecił mi endokrynolog bo na początku roku poroniłam być może z powodu tarczycy. I niestety w ciąży mi skacze, zaczynałam z 0,8 w chwili, gdy się dowiedziałam, potem szybko skoczyła na 4,5, zwiększona dawka leku i to dwukrotnie, teraz badałam 2 tygodnie temu i była 1.8 ale w tym tygodniu też badam. Lepiej częściej niż za rzadko
a co do zakupów, kupuje jakieś pierwsze drobiazgi jak kocyk, neutralne ciuszki itd. A usg połówkowe mam 5 października
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 22:03
Mimi87 lubi tę wiadomość
-
Z najbardziej pozytywnych rzeczy, które mnie dzisiaj spotkały po wertowaniu neta 😁 znalazłam forum na którym pisałam od jesieni 2008 roku przez blisko 2 lata. Jejku jak się wzruszyłam swoimi wpisami 😍szczególnie na temat dzidzi, która obecnie ma skończone 11 lat. Przeczytałam kilka stron i się rozczuliłam, to super pamiątka i takie fajne wspomnienia jak po tylu latach wraca się do takich wpisów ciążowych. Z ciekawostek synio w tym okresie (16 tc ) ważył 160 gram wg usg i miał być dziewczynka hih.
Wiec piszcie dziewczyny dużo, bo kiedyś fajnie będzie do tego wrócić 😁a jeszcze jedno czytając swoje wpisy, aż jestem w szoku jaka byłam „mądra” pod wszystkiego co z wiązane ze stanem błogosławionym, a teraz to ciemna masa ze mnie. Ech cofam się w rozwoju ciążowym na to wygladaPatt94, BlackRose 89 lubią tę wiadomość