X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover tydzień temu był główką w dół. Kolejna wizyta to będzie USG 9 stycznia, więc pewnie wszystkiego się dowiem. Jeśli te ciosy w pępek to rączki, chyba będzie bokserem ;)

    Liliputkowo tak bardzo współczuję ♥ Ja generalnie staram się nie narzekać. Wiem, że mam duuuużo szczęścia, ale wiadomo, na forum człowiek wylewa wszystkie, nawet najmniejsze troski. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób przeżywa prawdziwe dramaty. Mojej znajomej zmarł ostatnio dziadek. Nie zdążyli wymienić rozrusznika, bo czekali na wynik covid!!! :( Mieszkali razem z dziadkami, więc w domu została babcia, która załamała się psychicznie.

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Inka7 Autorytet
    Postów: 472 377

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, melduję się w dwupaku. U mnie 34 tydzień i w czwartek zaczynam 35.brzmi to juz mocno koncowo, ale i ja jestem pokichana, zeby Laura nie zaczela sie rodzic przed 25 stycznia, od tego zależy jej zdrowie i życie. Walizka jeszcze w piwnicy, ale procz kapci mam wszystkie potrzebne rzeczy.

    Majorka, sciskaj nogi, choc do stycznia... Przykro mi z powodu klopotow. Powodzenia!

    Liliputkowo, dzielna jestes, naprawdę. Współczuję tego utrudnienia. Mam nadzieję że jednak zdrowie teścia sie poprawi.

    Nie ma u mnie zadnych zwiastunów konca ciąży, ale jak pisałam, bardzo sie boje. Wizyta 28 grudnia, wiec dobrze i tyle. Choc z ostatnim dzieckiem wszystko bylo pozamykane, a za dwa dni zaczął się porod. Oj jak ja bym chciala byc po wszystkim...

    Majorka lubi tę wiadomość

    Janek 14
    Tymek 11, 5
    Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 <3
  • liliputkowo90 Autorytet
    Postów: 731 758

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GrubAsia wrote:
    Majorka a ile Twojej małej szacują wagi? Nadal ✊✊✊za poród w 2021!!!

    Liliputkowo współczuję, a na co tesciu zachorował? (jeśli pisałaś to przepraszam, że nie doczytałam, jeśli nie chcesz pisać to oczywiście nie odpowiadaj 🤗) to straszne przeżywać i dowiadywać się o chorobie kogoś bliskiego, zwłaszcza w okolicy świat Bożego Narodzenia 😢

    Abstrahując-nie wiem czy wiecie, ale jest taka bardzo przygnebiajaca tendencja oddawania ludzi starszych (babć, dziadków) na święta do szpitala, wtedy rodzina może sobie spokojnie świętować 😞 ehhh jak o tym pomyśle to wydaje się to nieludzkie :(
    Rak :(
    Niestety dużo osób mi "doradza" oddanie go do szpitala na święta no kur.. aż mi się nóż otwiera w kieszeni...jak tak można.
    Ciężki czas bo tyle lat czekał na wnuka a teraz jak ma chwilę gdy jest przytomny patrzy na mój brzuch ze łzami w oczach. Mam nadzieję że wytrzyma do porodu by choć na chwilę mógł go zobaczyć.. dla mnie to ważne bo on zastepował mi ojca ktorego straciłam wiele lat temu, zawsze mnie wspierał więc teraz moja kolej

    madiiiii lubi tę wiadomość

    5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
    ❤2.02.2021
  • Inka7 Autorytet
    Postów: 472 377

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliputkowo w takim razie oby dziadek z wnukiem mogli sie spotkać i poznać. Ujmujace jest to jak opisujesz relacje z teściem. Ja takich wspomnień nie mam, ale cieszę się, że jest to możliwe :)

    Rucola lubi tę wiadomość

    Janek 14
    Tymek 11, 5
    Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 <3
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Majorka, weź się tam trzymaj :*

    Ja dzis byłam na wizycie. Przepływy dobre, mała ma ok. 1700g. W środę ktg, jutro mam nadzieję, że uda mi się załatwić kwalifikacje do cc.
    Jutro też zaczynam pranie. Zamówiłam rzeczy kosmetyczne, walizkę mam spakowana.
    W Święta ogarniemy łóżeczko.

    Gagatka to nasze bobasy takie same. U mnie wczoraj tez 1700 :)

    Gagatka lubi tę wiadomość

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliputkowo bardzo ale to bardzo mi przykro że taka sytuacja Was spotkała :( Byłoby cudownie, gdyby dziadek mógł z pełną świadomością poznać swojego wnuka, na którego tak bardzo czeka. Jesteś bardzo dzielna w tej całej sytuacji, naprawdę. Dużo siły dla Ciebie i Twojego męża ❤️

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka jak sytuacja u Ciebie!!!

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliputkowo bardzo mi przykro z powodu choroby tescia. Oby Dziadek wnuczka poznal, bardzo wam tego zycze

  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliputkowo90 bardzo współczuję. Nie rozumiem tej tendencji do "pozbywania" się chorych. Pamiętam jak moja mama się dowiedziała, że ma raka szyjki macicy przed samymi świętami. Cały czas jej powtarzałam, że mamy XXI wiek i to się leczy z powodzeniem. Bez przerwy ją pocieszałam, że będzie dobrze nawet jak słabła z dnia na dzień. 7 miesięcy później straciliśmy z nią kontakt, nie była już niczego świadoma, nie wstawała z łóżka... Jak sobie to przypominam to ryczę jak głupia a już minęło 7 lat jak mama nie żyje.
    Dwa dni przed śmiercią wstała z łóżka i zachowywała się jakby już miało być dobrze, jakby jej świadomość wróciła...

    Przepraszam Was ale bardzo mi jej brakuje.
    Jak dwa lata temu u mojego męża stwierdzono nowotwór złośliwy to się załamałam i miałam wizję, że go stracę ale szybko działaliśmy i można powiedzieć, że jest na razie 'zdrowy' i nie wyobrażam sobie, żeby go zabrakło. Jest silny i wierzę, że jeszcze wiele lat przed nami.

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1073 1174

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka też miałam z synem żywą krew z czopem. pochodzilam wtedy jeszcze tydzień.

    madii też czuje ruchy przy pepku A mała leży głowa w dół bo byłam na wizycie

    moja ma bpd tydzień do przodu dokładnie 8.29cm też się boję że wyjdzie cc. lekarz mówi że będziemy obserwować.

    Liliputkowo smutna sytuacja ale jestem pod wrażeniem że jako synowa jedtes tsk ważną dla teścia. oby zdążył poznać wnuczka..

    uktraviolet taka była moją pierwszą ciąża więc Cię rozumiem.. ale spójrz na to z innej strony już jesteś daleko! i jeszcze wytrwasz wierzymy w to wszystkie

    BlackRose bardzo współczuję straty mamy :( nie wyobrażam sobie tego. u mojej w tym roku wykryli guza na jajniki na szczęście nie rak i na szczęście że słucha mnie i chodzi do ginekologa jak ją wyganiam co roku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 10:57

    madiiiii, GrubAsia, liliputkowo90 lubią tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasza córeczko ! 💓
    Pappa ryzyko trisomii 21 : 1:104
    Nifty: zdrowa dziewczynka 🥰
    age.png
    age.png
    preg.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek cały czas czuje taki ból w sercu bo moja mama miała bardzo ciężkie życie. Urodziła się jako osoba głucha i wiele w życiu przeszła. Nie zasłużyła na tyle nieszczęścia w swoim życiu tym bardziej, że to była najlepsza i najcieplejsza osoba jaką znałam kiedykolwiek. Bardzo długo nie mogłam się z jej śmiercią pogodzić. Ale takie życie niestety. Niesprawiedliwe

    Ultraviolet to całkowicie zrozumiałe.
    Sama wierzę, że dotrwam do terminu jak nie przenoszę po raz kolejny ale fizycznie czuje się tak źle, że mam wrażenie że zaraz urodzę. Skurcze wracają, szyjka krótka plus rozwarcie. Synek tak mocno napiera na szyjkę, że ledwo chodzę. Cały czas mam wrażenie że mi wszystko wypadnie zaraz 🤦‍♀️ kiedy masz wizytę?

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    Angelika nazwa to Keto Diastix. mocz do pojemnika i zanurzam na chwile.

    Mavi moja cała jest dwa tyg do przodu i aż się boję ile urośnie. główkę i kość udowa lekarz mówi że ma na 33 tc ...

    Moja ma glowe na 3 tyg do przodu, w 32+2 miala 318 mm. Boje sie ile jeszcze urosnie :o

  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ruchow - ja czuje nad pepkiem. Teraz bardziej juz przeciagania i wypychanie niz kopy, ale i te sie zdarzaja :)

  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1073 1174

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi myślisz że nasze pociechy tak rosną przez cukrzycę mimo że mamy dobre cukry? czy lekarz coś ci mówił o wcześniejszym rozwiązaniu? ej to już trzecia Laura na tym wątku która za szybko rośnie!!😅 Inka, Mavi coś żeśmy sobie załatwiły tym imieniem

    BlackRose to jakoś tak się dzieje ze tych dobrych ludzi najwięcej złego dotyka..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 11:43

    BlackRose 89, Inka7 lubią tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasza córeczko ! 💓
    Pappa ryzyko trisomii 21 : 1:104
    Nifty: zdrowa dziewczynka 🥰
    age.png
    age.png
    preg.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackRose tak mi przykro z powodu Twojej mamy :(

    BlackRose 89 lubi tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek dzieci przy cukrzycy mogą być większe ale raczej wtedy gdy jest źle prowadzona.

    Moje dzieci były powyżej 4kg i mi położna przy drugim powiedziała, że musiałam mieć cukrzycę nie stwierdzoną bo 4300 w terminie to niemożliwe.. A my raczej wysocy nawet nie jesteśmy bo ja mam 167 a mąż 173. Ja się urodziłam z wagą 3500 a mój dużo poniżej 3kg bo byl wczesniakiem.
    Ale już miałam tyle badań pod kątem cukrzycy i nigdy żadne nie wykazało więc nie wiem skąd te dzieci takie duże

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1073 1174

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackRose A najbardziej mnie zadziwia że Ty jak mówiłaś miałaś szybkie porody! i bez kleszczy i vacuum tak ? to moje dwa największe koszmary senne

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasza córeczko ! 💓
    Pappa ryzyko trisomii 21 : 1:104
    Nifty: zdrowa dziewczynka 🥰
    age.png
    age.png
    preg.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    BlackRose A najbardziej mnie zadziwia że Ty jak mówiłaś miałaś szybkie porody! i bez kleszczy i vacuum tak ? to moje dwa największe koszmary senne

    Tak, szybkie. Starszy w 3h a młodszy w 30min.
    Przy starszym miałam oxy i zastrzyki na zmianę i 8 dnia się urodził sam z siebie a z młodszym po prostu przebili wody.
    Żadnego vacum ani kleszczy.

    tygrysek7773 lubi tę wiadomość

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    Mavi myślisz że nasze pociechy tak rosną przez cukrzycę mimo że mamy dobre cukry? czy lekarz coś ci mówił o wcześniejszym rozwiązaniu? ej to już trzecia Laura na tym wątku która za szybko rośnie!!😅 Inka, Mavi coś żeśmy sobie załatwiły tym imieniem

    BlackRose to jakoś tak się dzieje ze tych dobrych ludzi najwięcej złego dotyka..


    Pytalam lekarza o to i mowil ze na glowe cukrzyca nie ma wplywu, jedynie na brzuch, a ten jest u nas dokaldnie w 50 centylu. Podobno taka uroda mojej corki, ze ma wieksza glowe, bo wszystko jest na szczescie git.

  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vagabond wrote:
    Gagatka to nasze bobasy takie same. U mnie wczoraj tez 1700 :)

    Tak!

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
‹‹ 496 497 498 499 500 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ