X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalala, bardzo mi przykro z powodu takiego zachowania Twojej mamy. Faktycznie pewnie lepsze jest nadmierne zainteresowanie, niż całkowity jego brak i totalna olewka, chociaż też jeszcze zależy, jakie kto ma relacje. Najlepiej by było znaleźć w tym wszystkim jakiś złoty środek, no ale jak widać to jednak niełatwe 😕


    Fajnie, że piszecie jak to u Was wygląda i co sądzicie na temat pomocy mam i teściowych, bo już myślałam, że może jestem po prostu dziwna i że taka wredna małpa ze mnie, że nie chcę żeby ktoś mi pomagał... Myślę, że pewnie z chęcią skorzystam z jakiejś niewielkiej pomocy, bo jednak w temacie opieki nad dzieckiem jestem na razie zielona (chociaż nie boję się jakoś, że sobie nie poradzę - w ogóle nie mam takich lęków). Ale nie chciałabym, żeby ktoś cały czas nade mną wisiał i narzucał mi jakieś swoje poglądy, poza tym na pewno po powrocie do domu będę potrzebowała przede wszystkim spokoju. Niedawno moja mama wręcz na mnie nakrzyczała, że na początku nie planuję kąpać dziecka codziennie. Z tym, że jej akurat potrafię odpyskować i postawić granicę, gorzej z teściową, ale to już będzie męża zadanie. Z tym, że ona tak jak już mówiłam nie gada aż takich głupot, a poza tym od jakiegoś czasu w ogóle się nam nie wtrąca do naszych spraw, bo mąż jej zwrócił uwagę że sobie tego nie życzymy. Więc może nie będzie tak źle 🙂

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madiiiii wrote:
    Clover jeśli chcecie mieć spokój po porodzie, od razu jasno to powiedz rodzinie, bo będziesz miała niespodziewanych gości. Wiesz jak to jest...rodzinę trzeba sobie wychować. Ja od początku bardzo dbam o prywatność i intymność w naszym domu. Najważniejszy jest mój mąż i dzieci. Reszta niech sobie myśli, co chce.

    Amen 🍀

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam, że gdy moja siostra urodziła dzieci to mama jeździła do nich pociągiem kilkadziesiąt kilometrów, żeby moja siostra mogła iść do pracy. Gotowała obiafy bo jej maz się do niczego nie nadawał. Każdy swój wolny dzien(a też pracowała) spędzała u mojej siostry, żeby jej pomagać przy dzieciach.
    Za to gdy ja urodziłam A. to nigdy moja mama się nie opiekowała bo musiała tylko jak miała wolne i chciała się małym zająć to było super ale nigdy nie oczekiwałam od niej, że w czymkolwiek będzie mi pomagać przy dziecku bo widziałam jak bardzo była zmęczona pomocą mojej siostrze choć nigdy się do tego nie przyznawała.
    Poza tym uważałam, że skoro nas miała 4 to już nie powinna się wnukami zajmować bo musi tylko żeby jej spotkania z wnukami to była sama przyjemność.
    Niedługo potem mama zachorowała na raka i jakoś siostra się nie odwdzięczyła pomocą przy opiece nad mamą, bo ona ma własną rodzinę i problemy... Ehh znów narzekam :/
    No ale tak było i moja mama zmarła niedługo przed drugimi urodzinami mojego synka i teraz bym chciała, żeby tylko była-nic poza tym.
    Nie zazdroszczę mojej siostrze, że mama ją wyręczała w wielu rzeczach, wręcz przeciwnie-widzę jaka jest nieporadna mimo tego, że jest dychę ode mnie starsza. I taki pretensjonalny styl życia jej został do dziś- "wszystko mi się należy, drugiemu nie pomogę"

    Nam nikt pomagać nie będzie i dobrze nam z tym-mamy siebie nawzajem i wystarczy.

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Inka7 Autorytet
    Postów: 472 377

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    Melduję się i ja, wciąż w dwupaku. Dzis naszły mnie obawy, czy cos sie nie dzieje, bo zaniepokoilo mnie kilka skurczów pprannych. Na szczęście to tylko straszaki były. Jutro kończę 36ty tydzień i zaczynam ostatni w stronę donoszonej ciazy. Gdy donoszę, jeszcze 1,5 tygodnia na scisnietych nogach... Trochę mnie to przeraża.

    O rozrywaniu/ pekaniu wolę nie czytac, słabo mi się robi.

    Ja mocz pobieram do kubka z apteki tez najpierw prysznic, potem srodkowy strumien. Ani raz nie mialam kłopotów z wynikami, a poza ciążą nierzadko...

    Sweetcake, alez ci współczuję, mam nadzieje, ze dziadostwo odpuściło i nie wróci.

    Pies mi porwal smoczka Laury gdy przygotowalam go do spakowania. No co za siersciuch, nooo...

    My z rodziną nie widzieliśmy się od listopada. I trudno, do porodu wytrzymać musimy. Po tygodniu, dwóch zaprosimy dziadkow do siebie. W grudniu przeszli paskudna infekcje, prawdopodobnie covid, wiec mam nadzieje ze będzie to już bezpiecznie.

    No i tyle. Upływające dni wywołują we mnie ciarki. I z powodu obaw, i z niecierpliwosci. Mieszanka.

    Janek 14
    Tymek 11, 5
    Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 <3
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1064 1105

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalala to bardzo smutne ze tak wyróżnia pierwsze dziecko..

    moi teściowie się nie narzucają, mama tez na pewno nieproszona nie przyjedzie ale za to zaproponowała ze wezmie mi starszego synka na pierwsze 2 tyg z noworodkiem co jest dla mnie wybawieniem. ogólnie co poproszę to mi zrobi, ma swoje tysiące rad i gadanie ze przesadzam z wieloma rzeczami ale nie można wynagac żeby była idealna :D

    Rucola lubi tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na szczęście nikt się narzuca. Wszyscy zadeklarowali chęć pomocy w zakresie jaki my będziemy potrzebować. Na początku myślałam że moja mama będzie od początku ale teraz stwierdzam ze pierwsze dwa tygodnie chcę żebyśmy byli sami w czwórkę. Ewentualnie później mama przyjedzie na dwa tygodnie. Teściowa to nie wiem bo ona raczej z noworodkiem nie pomoże bo się boi :)

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • liliputkowo90 Autorytet
    Postów: 731 758

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie mały waży 3013. Zacny chłop;)
    Ja cieszyłam się że moja mama mimo swojej fixacji zachowuje spokój... do czasu.. ostatnio jak zachorowalam dzwoniła po 5 razy dziennie i za każdym razem ze zlotą radą ale dziś przeszła samą siebie, zabroniła mi iść na pogrzeb mojego teścia... żebyście usłyszały jej ton jak do 5 letniego dziecka " nie pójdziesz i już!!!" No zabrakło mi słów

    oloowa2709, BlackRose 89, Lolita, werni, Tristana lubią tę wiadomość

    5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
    ❤2.02.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny!!
    Clover całkowicie popieram potrzebę poznania się z dzieckiem w gronie najbliższej rodziny. U nas pierwsze spotkanie było 2 tygodnie po porodzie ale ogólnie nikt u nas nie przebywał a raczej były to po prostu odwiedziny, wpadli rodzice, teściowa ale to na luzie. To jest Wasz czas, szczególnie przy pierwszym dziecku kiedy wszystko jest zupełnie nowe, bardzo trudne.
    Lalala bardzo mi przykro :( Rozumiem rozżalenie tą całą sytuacją. Ja osobiście zrobię wszystko żeby żadne z moich dzieci nie czuło się gorsze, będę bardzo chciała żeby dzieci miały mnie "po równo". Moi rodzice właśnie tak nas wychowali i uważam że to jest naprawdę wspaniałe, głównie dzięki temu mamy takie dobre relacje z rodzeństwem.
    BlackRose przykro mi, że straciłaś mamę, pamiętam jak niedawno pisałaś o niej więcej. Jestem pewna, że gdyby żyła na pewno chciałby Ci pomóc, bo mysialat być bardzo dobrym człowiekiem.
    Ja Dziewczyny melduję się że szpitala, przepływy się pogarszają, dzieci już nie rosną praktycznie, szacunkowo mają 2 oraz 2,5kg. Dziś przy przyjęciu dowiedziałam się że mam rozwarcie na 3cm więc chyba powoli szykujemy się do porodu. Dużo leżę i zbieram siły, ale cholernie tęsknię za synkiem a to dopiero początek....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2021, 16:23

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1064 1105

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola a jakieś decyzje podjęli czy na razie obserwują lekarze ?

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    Rucola a jakieś decyzje podjęli czy na razie obserwują lekarze ?
    Na razie obserwacja, chcą ciągnąć póki jest według nich bezpiecznie...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola ale wieści :/

    Z pewnością rozłąka z synkiem będzie trudna bo też przez to przechodziłam w poprzedniej ciąży ale tylko 1.5 tyg a i tak było to ciężkie i dla mnie i dla małego. Ale ważne abyś była pod kontrolą teraz, musisz być silna ❤️

    Rucola lubi tę wiadomość

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1064 1105

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RucolA rozumiem ze tęsknisz za synkiem :( jest jeszcze malutki . z drugiej strony jestes pod stałą opieką i w razie czego będą reagować na zmianę sytuacji

    Rucola lubi tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wlasnie dzisiaj myslalam o Was. A tutaj takie wiesci. Trzymam za Was kciuki i tak dzieciaczki osiągnęły już pielne wagi,ale wiadomo każdy dzień dla nich jeszczena wagę złota.

    Ja dzisiaj . Chyba nie dzisiaj od paru dni czuje się zle. Psychicznie tylko dlatego ze siadam fizycznie. Jestem ociezala, zmęczona wiecznie, nic mi się jie chce. Ogarniecie podstawowe domu, ugotowanie obiadu, zawiezienie i odbior dzieci z placówek ostatnio to jest max dla mnie. Chodze i marudzę. Nie cierpię siebie takiej. Ja nie wiem czy to juz za stara jestem na ciążę ( 33 lata) czy to ilość ciaz przebytych (8 brzmi jak patol9gia) czy to leki ktore biore czy bralam w ciazy ( nie będę wymieniała bo siedziałabym dosyc dlugo), ale moje sampoczucoe mi doskwiera. A i niewykluczone,że moja pani ginekolog będzie chciala rozwiązać ciaze nie jak wcześniej bylo mówione 5 czy 6 lutego a juz zaraz po 29 stycznia.... to już zaraz 🙈🙉🙊

    Bylam wczorah u ginekologa. Mlody ma juz praiwe 2500. Przeplywy idealne.

    Rucola lubi tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover, jesteś jak najbardziej normalna🤗
    Moja mama mieszka w bloku obok, ale nigdy nieproszona nie przyszła. Planuje urlop, żeby jechać do Polski, ale tak żeby być w domu jak ja urodzę. Nie po to, żeby się wpakować nam na chatę, tylko być jakbym potrzebowała pomocy. Teściowa za to ma w domu na górze wnuka i robi wielką awanturę, jak jej nie znoszą małego co dzień, więc wiem że miałabym ciekawie jakbym była bliżej. Na szczęście mieszkamy 1100km od siebie i będziemy musieli wytrzymać razem max miesiąc ciurkiem jak będziemy w Polsce w kwietniu.

    Clover lubi tę wiadomość

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola trzymam kciuki, żeby maluszki miały się dobrze po porodzie, ale oczywiście żeby siedziały w brzuszku jak najdłużej to będzie dla nich brzpieczne ❤

    Rucola lubi tę wiadomość

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola kochana trzymaj się ♥️♥️♥️

    Rucola lubi tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola kciukasy za Was!

    Rucola lubi tę wiadomość

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola ja rozwarcie na 3cm to mam od 21 grudnia także niewiadomo jak to będzie u was 🤷 w drugiej ciąży z rozwarciem chodziłam jeszcze dłużej... Ogólnie przy kolejnej ciąży to jest normalne, że szyjka rozwiera się szybciej więc się nie martw 😘 a synek.. wiadomo rozumiem. Jak urodziłam drugą córkę to też strasznie się martwiłam i tęskniłam za starszą a okazało się, że ona tak tęskniła, ale i dobrze się bawiła. Potraktowała czas beze mnie w pozytywny sposób. Co prawda miała jeden moment załamania ale tak cieszyła się, że niedługo pozna siostrę ☺️ nie stresuj się teraz bo to Ci teraz najmniej potrzebne.
    Trzymam kciuki i życzę dużo zdrowia 🍀🙏

    Rucola lubi tę wiadomość

  • _Hope Autorytet
    Postów: 625 672

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, trzymam kciuki za Ciebie i Maluszki i życzę zdrówka dla Was 🍀🍀🍀 Trzymaj się 🤗

    Rucola lubi tę wiadomość

    2021 H🩷
    2023 W🩵
  • Sweetcake Autorytet
    Postów: 684 401

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola trzymam kciuki🍀🍀🍀
    Tez sobie nie wyobrażam rozłąki z mają młodsza, no ona baaardzo jest do mnie przywiązana. Jeszcze nigdy nie spędziliśmy nocy bez niej. Zapewne wszystko będzie dobrze ale i tak się martwię.

    Rucola lubi tę wiadomość

‹‹ 527 528 529 530 531 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ