X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • marta_kwk Autorytet
    Postów: 478 202

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ingaaa wrote:
    Ja nie muszę robić badania gbs do cesarki.moj gin .owi że to do porodu naturalnego jest potrzebne badanie gdy dziecko przechodzi przez kanał rodny

    Też się zastanawiam po co jeśli nie będzie naturalnego porodu...

    k0kdi09k1llqhe99.png
    relg4z17a4wdju0z.png
  • adaska Autorytet
    Postów: 4055 3027

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta_kwk wrote:
    Też się zastanawiam po co jeśli nie będzie naturalnego porodu...
    Ja miałam robione bo mogę urodzić SN ale nie wykluczone ze skończy się na CC.
    I tak największa porażka była jak idąc ze skierowaniem do diagnostyki musiałam zapłacić bo „nie maja podpisanej umowy”.
    Śmiech na sali...

    👼🏻6tc 👼🏻9tc

    28.05.2020⏸🍀
    18.01.2021
    💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
    💙Staś 11:00, 47cm 2330g

    Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolala wydaje mi się, że wszędzie gdzie się da starają się ochronić krocze. To już nie czasy gdzie cięło się z automatu, dobra położna robi wszystko, żeby naciąć je w ostateczności.
    Ja miałam za każdym razem a i tak pękłam bo syn był tak duży a poród zbyt szybki. Ale położna czekała do ostatniej chwili i masowała cały czas żeby uniknąć ale się nie udało

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Nadzieja94 Autorytet
    Postów: 2680 2597

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy coś trzeba kupić do tego badania gbs?
    Moja lekarka mi o tym badaniu nic nie mówiła? 🤔

    Starania od2016r.
    11.2018r. 💔👼
    04.2020r.💔👼
    25.07.2022r.💔👼
    9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
    Bozinko miej nas w opiece 🙏


    18.08.2022r beta 4,1 próg 4
    22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
    24.08.2022r beta 137 próg 20
    26.08.2022r beta 415 próg 29
    29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
    31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
    9.09.2022r jest okruszek jest 💓
    Rośnij okruszku ❤
    20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
    Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
    8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
    16.01.23r 960gram cudu córeczki
    Nadii 🥰
    2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷

    Oliwier💙
    event.png

    Nadia💗
    s-event.png
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1064 1105

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pewnie że lepiej by było bez niczego ale jak mam wybierać to już wolę nacięcie.. mnie nacieli tak że nic nie czułam, fakt szycie nieprzyjemne bo za mało znieczulili i prosiłam o drugi zastrzyk ale dochodzilam do siebie znacznie szybciej niż koleżanka która pękła i nie mogła długo siedzieć ani nawet leżeć A seksu bała się uprawiać chyba ze 3 miesiące.. jakoś tak tego nacięcia się nie boję.. najgorszy koszmar to kleszcze tego to sobie nie wyobrażam

    Nadzieja nie trzeba lekarz pobiera próbkę jak na cytologii

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 21:21

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • adaska Autorytet
    Postów: 4055 3027

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja94 wrote:
    Dziewczyny a czy coś trzeba kupić do tego badania gbs?
    Moja lekarka mi o tym badaniu nic nie mówiła? 🤔
    Kochana lekarz sam pobiera wymaz :)

    Ja właśnie słyszałam, ze lepsze jest nacięcie niż niekontrolowane pęknięcie krocza.
    Moja znajoma tak lekarz załatwił, że czeka ja plastyka a z mężem 4 miesiąc od porodu w łóżku nie była. Jest załamana ...

    👼🏻6tc 👼🏻9tc

    28.05.2020⏸🍀
    18.01.2021
    💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
    💙Staś 11:00, 47cm 2330g

    Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pękłam lekko przy pierwszym porodzie. Przy drugim udało się ochronić krocze, mimo tego że córeczka większa. Różnica bardzo duża jeśli chodzi o funkcjonowanie i dochodzenie do siebie w trakcie połogu. Walczcie o ochronę krocza i możliwość porodu w pozycji wertykalnej, która jest zdecydowanie najkorzystniejsza. Siła rozwierająca rozkłada się wtedy równomiernie a nie kumuluje w kierunku odbytu.

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja słyszałam, że lepiej jest pęknąć, bo skóra ma pamięć tkanek i szybciej się zagoi. Tu w Niemczech nawet jak jest potrzeba nacięcia, czyli jak skóra bieleje w stronę odbytu lub trzeba pospieszyć bo z dzieckiem dzieje się coś niedobrego, to po znieczuleniu tylko lekko naruszają skórę nożyczkami i dalej sama pęka.

    madiiiii lubi tę wiadomość

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Patt94 Autorytet
    Postów: 278 295

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika0507 wrote:
    A ja słyszałam, że lepiej jest pęknąć, bo skóra ma pamięć tkanek i szybciej się zagoi. Tu w Niemczech nawet jak jest potrzeba nacięcia, czyli jak skóra bieleje w stronę odbytu lub trzeba pospieszyć bo z dzieckiem dzieje się coś niedobrego, to po znieczuleniu tylko lekko naruszają skórę nożyczkami i dalej sama pęka.

    Oj nie, ja osobiście się z tym nie zgodzę :p Nacięcie jest po to, żeby wszystko można było łatwo i równo pozszywac a jak samo pęknie to nie ma nad tym żadnej kontroli i bardzo ciężko zszyć taką nierówną ranę 🤷‍♀️

    010iflw102q8b1rd.png
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt94 wrote:
    Oj nie, ja osobiście się z tym nie zgodzę :p Nacięcie jest po to, żeby wszystko można było łatwo i równo pozszywac a jak samo pęknie to nie ma nad tym żadnej kontroli i bardzo ciężko zszyć taką nierówną ranę 🤷‍♀️
    Mi położna mówiła, że w tej chwili nawet jak robią cc, to nacinają tylko trochę i reszta jest "rozrywana", żeby się lepiej goiło. Wiem, że brzmi to strasznie, ale jakby pomyśleć, to zawsze rana zaczepiona i rozerwana goiła się szybciej niż przecięta nożem.

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytałam Was :) dziś miałam z synem szczepienie i ciężko było.

    Tristana gratuluję :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Doczytałam Was :) dziś miałam z synem szczepienie i ciężko było.

    Tristana gratuluję :)
    Jak po szczepieniu?

    werni lubi tę wiadomość

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez to że nie spał w dzień to płakal. Musiałam też ululac go na rękach bo inaczej nie chciał usnąć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 23:24

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedactwo, najważniejsze, że już po wszystkim 🤗
    Oby tylko go nie bolało miejsce szczepienia tak jak mnie, bo spać nie mogłam pół nocy i jak już spałam to tylko na prawej stronie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2021, 06:52

    werni lubi tę wiadomość

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika0507 wrote:
    A ja słyszałam, że lepiej jest pęknąć, bo skóra ma pamięć tkanek i szybciej się zagoi.
    Też w większości spotkałam się z taką opinią. Nacięcie jest urazem II stopnia, a przy odrobinie szczęścia popękać można symbolicznie i podobno szybciej się wtedy goi niż rana cięta. Ja zdam się w tym temacie na położną, niech oceni jaka jest szansa na delikatne pęknięcie i tylko w razie absolutnej konieczności natnie krocze. W planie porodu mam zaznaczyłam, że taka decyzja ma być podjęta za moją zgodą.

    madiiiii lubi tę wiadomość

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wczorajszej wizycie. Kubuniu waży 2,5 kg (przybrał 800 gramów przez ostatni miesiąc) i jest szansa, że na kolejną wizytę u gina za 3 tygodnie przyjdziemy w dwupaku. Szyjka skróciła się o 1,5 cm - aktualnie 2 cm, zamknięta. Wszystkie przepływy, AFI itd. w normie <3 Tylko mocz do powtórzenia, bo wyszły mi bakterie. Nienawidzę tego badania, jak bym się nie starała to zawsze się jakieś dostaną, a potem w wymazie okazuje się, że to nie z moczu a okolic intymnych 🤷‍♀

    madiiiii, Gagatka, werni, oloowa2709, Tristana, BlackRose 89, Rucola, Bajka15, GrubAsia lubią tę wiadomość

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krocze samoistnie pęka w miejscu, gdzie skóra jest najcieńsza i najszybciej się goi. Nacięcie wykonują skośnie w miejscu, gdzie jest ona znacznie grubsza i mocniej ukrwiona, więc goi się wolniej. Osobiście nie jestem jednak w stanie powiedzieć, co jest lepsze i co bym wolała. Najważniejsze, to mieć przy sobie dobrą położną, która ma na uwadze ochronę krocza. Idealnie by było, gdyby każda kobieta miała możliwość porodu w pozycji wertykalnej, ale nie wiem, jak to teraz wygląda w szpitalach.

    Lolita też nie znoszę badania moczu. Kiedyś wychodziły mi cyrki z bakteriami, więc delikatnie spryskałam krocze octaniseptem. Mocz wyszedł ok, ale za to zniszczyłam sobie flore bakteryjną okolic intymnych i chyba pierwszy raz w życiu rozwinęła mi się grzybica :(

    Lolita lubi tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika0507 wrote:
    A ja słyszałam, że lepiej jest pęknąć, bo skóra ma pamięć tkanek i szybciej się zagoi. Tu w Niemczech nawet jak jest potrzeba nacięcia, czyli jak skóra bieleje w stronę odbytu lub trzeba pospieszyć bo z dzieckiem dzieje się coś niedobrego, to po znieczuleniu tylko lekko naruszają skórę nożyczkami i dalej sama pęka.

    Mam właśnie termin za tydzień szpitalu na zapisanie się na poród. Muszę dopytać jak to u nas w szpitalu robią z nacięciem, chciałabym tego uniknąć 🤔

  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolita wrote:
    My po wczorajszej wizycie. Kubuniu waży 2,5 kg (przybrał 800 gramów przez ostatni miesiąc) i jest szansa, że na kolejną wizytę u gina za 3 tygodnie przyjdziemy w dwupaku. Szyjka skróciła się o 1,5 cm - aktualnie 2 cm, zamknięta. Wszystkie przepływy, AFI itd. w normie <3 Tylko mocz do powtórzenia, bo wyszły mi bakterie. Nienawidzę tego badania, jak bym się nie starała to zawsze się jakieś dostaną, a potem w wymazie okazuje się, że to nie z moczu a okolic intymnych 🤷‍♀

    Też nie znoszę badania moczu, dzis oddałam próbkę z dobowej zbiórki, to jest dopiero upierdliwe, cały dzień sikania do słoika. A teraz jeszcze muszę kontrolować mocz 2xtyg, a mam wrażenie, że za każdym razem coś wychodzi.

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika0507 wrote:
    Mi położna mówiła, że w tej chwili nawet jak robią cc, to nacinają tylko trochę i reszta jest "rozrywana", żeby się lepiej goiło. Wiem, że brzmi to strasznie, ale jakby pomyśleć, to zawsze rana zaczepiona i rozerwana goiła się szybciej niż przecięta nożem.

    Też czytałam o tym, że przy cc skóra jest rozrywana. Patrząc na moja pierwsza bliznę jestem w stanie w to uwierzyć :)

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
‹‹ 525 526 527 528 529 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ