🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Te wzdęcia są straszne. I u mnie zaczyna się klocie i wzdymanie.
Ja to chciałam z małą różnica a poza tym nie wiadomo było czy uda się tak szybko znów zajść i okazało się że w drugą ciążę szybko zaszłam. No wiek też. Jestem po 30tce. -
Magddullina2 wrote:Dysiak rodzina bardzo pozytywnie 😉 bałam się reakcji mojej mamy a tak jest szczęśliwa że aż sama w szoku jestem... Wiadomo ze nie będzie łatwo ale jakoś zawsze chciałam mieć 3 dzieci ❤️
I przyznam szczerze że nie do końca z początku byłam przekonana co do tego czy jednak chce mieć 3cie...Ale im dłużej nie było tym jakoś bardziej chciałam by jednak się pojawiło..
My z mężem też chcemy mieć 3 😁 oboje pochodzimy z licznych rodzin (ja mam 4 braci a on 3 i jedną siostrę ) i zawsze nam się marzyła 3 z małą różnicą wieku ale starania trochę niestety trwały i będzie prawie 5 lat różnicy. I teraz ze strachem i niecierpliwością wyczekuję kolejnej wizyty żeby zobaczyć czy wszystko jest w porządku..Magddullina2 lubi tę wiadomość
-
Ja też czekam teraz na 3 dziecko😁 zawsze marzyłam o takiej gromadce, ale u mnie wygląda sprawa bardziej skomplikowane bo mój ma jeszcze 2 dzieci z poprzedniego związku którymi się często i chętnie opiekujemy są u nas przynajmniej 10 dni w miesiącu (W wakacje więcej 😉) i wiek tych wszystkich dzieci rozciąga się między 8-2 lata wiec jest koło nich co robić a jeszcze mając kolejne dzidzi w brzuchu i nakaz od lekarza że zero dźwigania i oszczędny tryb życia to prawdziwe wyzwanie 😊
Anetynka lubi tę wiadomość
-
Catelyn wrote:My z mężem też chcemy mieć 3 😁 oboje pochodzimy z licznych rodzin (ja mam 4 braci a on 3 i jedną siostrę ) i zawsze nam się marzyła 3 z małą różnicą wieku ale starania trochę niestety trwały i będzie prawie 5 lat różnicy. I teraz ze strachem i niecierpliwością wyczekuję kolejnej wizyty żeby zobaczyć czy wszystko jest w porządku..
❤️
👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
Dziewczyny jestem ciekawa komu już powiedziałyście o ciąży?
Ja się szczerze zastanawiam kiedy jest ten odpowiedni moment- w tym momencie oprócz męża ofc wiedzą 3 przyjaciółki ale bardzo chciałabym też powiedzieć chociażby siostrze 🤔 Jak sądzicie? -
U mnie tylko maz wie.
Ja dzis od rana nie w humorze, cycki jak wczoraj bolaly, to dzis nic. I oczywiście sie martwie.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
To i ja się przywitam
Wg aplikacji to 7t1d. Jestem mamą już dwóch szkrabów- syna z 2013 roku i córeczki z 2019
Planowaliśmy trzecie dziecko, ale myśleliśmy ze znacznie dluzej będziemy się o nie starać jak to było przy poprzedniej dwójce. Wizytę u lekarza mam 24.06. 20 maja byłam u lekarki aby obmyślić plan ze względu na moje silne pcos. Po porodzie córki miałam w miarę regularne jak na siebie cykle (31-38dni). Wtedy 20 maja to był 18dc i nic generalnie na usg nie było widać, wiec nie miałam żadnych nadziei. 8 czerwca zrobiłam test i moim oczom ukazały się dwie kreski cieszymy się bardzo, zwłaszcza ze dalej karmię córkę i obawiałam się, ze będę musiała ograniczyć karmienia żeby pełna płodność wróciła, pomijając inne problemyNana_r, olik321, GrubAsia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
U mnie też 1 dziecko, ale ciąża 2. Chcielibyśmy kolejne, ale zobaczymy. Pewnie jak już to będzie trzeba w miarę szybko (rodząc w lutym będę miała 31 lat).
Ja mam 2 rodzeństwa, brat jest niecały rok młodszy a siostra 14 lat młodsza. Z Bartek mam fajny kontakt, ciężko było w gimnazjum i liceum, ale za dzieciaka i teraz jest super a siostra się dogaduje dobrze, on a ma teraz 17 lat. Mi się zawsze marzyła mała różnica... Ale zobaczymy
Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie
02.2020- powrót do starań
07.2020- znów się nie udało
10.2020- nowa nadzieja
Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 -
Gagatka wrote:U mnie tylko maz wie.
Ja dzis od rana nie w humorze, cycki jak wczoraj bolaly, to dzis nic. I oczywiście sie martwie.Gagatka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy mialyscie może tak że były mdłości kilka dni i nagle przeszły? Bo od poniedziałku miałam takie mdłości że nie byłam w stanie nic przełknac tak mnie cały dzień mdliło. I od wczoraj już jest coraz lepiej- mdłości chyba przechodzą. I zaczynam się martwić bo w pierwszej ciąży nie miałam mdłości i poronilam a w drugiej mialam okropne mdłości i wymioty które trwały miesiąc i mam zdrowa córkę i zaczynam się bać że coś jest nie tak
-
Natxs25 wrote:Dziewczyny czy mialyscie może tak że były mdłości kilka dni i nagle przeszły? Bo od poniedziałku miałam takie mdłości że nie byłam w stanie nic przełknac tak mnie cały dzień mdliło. I od wczoraj już jest coraz lepiej- mdłości chyba przechodzą. I zaczynam się martwić bo w pierwszej ciąży nie miałam mdłości i poronilam a w drugiej mialam okropne mdłości i wymioty które trwały miesiąc i mam zdrowa córkę i zaczynam się bać że coś jest nie tak
No to ja tak sie zastanawiam z cyckami. Co do mdlosci-ja nigdy nie mialam, ani z corka ani w nieudanych, a teraz od kilku dni mam wrazenie ciezkiego zoladka.. Kolezanki mi mowia ze to właśnie mdlosci.. Podobno objawy moga sie pojawiac i znikac
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Natxs25 wrote:Dziewczyny czy mialyscie może tak że były mdłości kilka dni i nagle przeszły? Bo od poniedziałku miałam takie mdłości że nie byłam w stanie nic przełknac tak mnie cały dzień mdliło. I od wczoraj już jest coraz lepiej- mdłości chyba przechodzą. I zaczynam się martwić bo w pierwszej ciąży nie miałam mdłości i poronilam a w drugiej mialam okropne mdłości i wymioty które trwały miesiąc i mam zdrowa córkę i zaczynam się bać że coś jest nie tak
-
Mama_Zuzia wrote:Tak, w zeszłym roku jak byłam w ciąży z córka jednego dnia wymiotowałam dosłownie cały dzień i nic nie pomagało, a na drugi dzień totalne 0 nawet mulenia, jak ręką odjął. Córka zdrowa, leży obok mnie
-
Ja synka urodziłam mając 32,5 roku i chciałam różnice między dziećmi minimum 2,5 roku bo ten czas chciał poświęcić tylko synkowi a potem mieć więcej czasu dla brata/sióstry bo synek będzie już samodzielny. Planowaliśmy 2 choć zawsze chciałam troje aczkolwiek wiek i zdanie męża skłaniały nas ku 2. Życie zdecydowało inaczej. Cholernie się boję, że nie będę potrafiła poświęcić swoim dzieciom tyle uwagi ile będą wymagać, boję się karmienia piersią bliźniaków, bardzo mi na tym zależy, nie chcę też gwałtownie odstawić synka więc być może będę mieć 3ke do wykarmienia. Boję się tego ale już nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Oby tylko dzieci były zdrowe to wszystko się ułoży...
GrubAsia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Natxs25 wrote:Dziewczyny czy mialyscie może tak że były mdłości kilka dni i nagle przeszły? Bo od poniedziałku miałam takie mdłości że nie byłam w stanie nic przełknac tak mnie cały dzień mdliło. I od wczoraj już jest coraz lepiej- mdłości chyba przechodzą. I zaczynam się martwić bo w pierwszej ciąży nie miałam mdłości i poronilam a w drugiej mialam okropne mdłości i wymioty które trwały miesiąc i mam zdrowa córkę i zaczynam się bać że coś jest nie tak
W pierwszej ciazy tak miałam. Dwa dni miałam objawy, a kolejne dwa dni nie. Panikowałam, a lekarz mi mówił, że mam się cieszyć tym stanem, że objawy chociaż na chwilę odpuszczają. I miał rację. Później przyszedł taki czas, że całe dwa tygodnie cały czas wymiotowałam