X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • oloowa2709 Autorytet
    Postów: 502 421

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia jeszczw raz gratulacje 🥰💓

    kasia_1988, Kasia1234 lubią tę wiadomość

    Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
    07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
    Mąż OK.
    10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
    03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.

    06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
    Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
    iv09g7rfalmky5ts.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Jak wiecie pojechałam do szpitala, bo od rana nie czulam ruchow. Od 13 do 14.30 mialam ktg zapis nie był rewelacyjny,ale podobno bez tragedii. Ruchow na ktg i na usg brak. Przyjeli mnie na porodowkę i tam lezalam do 16.40 . Od około 17 kolejne ktg i zapis sredni . Tetno zbyt wysokie.
    Dokladnie o 17.45 przybiega lekarz. Z położnymi i pobuja detekotami znaleźć tetno Kacpra. Doslownie minute przed tym jak przybiegl zespół cały to Kacper szamotał się chyba z 10 sekund pierwszy raz od rana, a ja się ucieszylam .

    Nie ma tetna! cc na cito! Lekarz wyszarpał pasy i dwie polozne chwyciły mnie za rękę I zaczęliśmy biec na sale. Byla juz na miejscu anestezjolog i powiedziala ze sporuje się wbic raz w kręgosłup, a jak się nie uda to pelne bedzie. Nie wiem kiedy ze stresu wbił sie i powiedziała tylko ciąć. Ja zaczelam krzyczeć ze boli, ze czuje, anestezjolog chwycila mi twarz i powiedziala, ze ratujemy życie dziecka, liczymy głośno do 20 i wszystko minie. Doliczyłam do 14,a raczej wykrzyczalam i rzeczywiście zaczal odchodzić bol. Pare sekund pozniej lekarz powiedział, że już jest na świecie,a ja pobowalam się dowiedzieć czy zyje. Lekarz Powiedzial tylko ja pierd.... licz i myslalam ze go reanimują a pani dr zaczęli liczyć do pięciu i mlody zaczal krzyczec. Okazało się ze mlody byl 5 razy obwiniety pepowina a po drugiej stronie mial węzeł czy supel właściwy. Podobno to szamotniecie na koniec to ostatnie zawinięcie bylo.
    Takie zawinięcia jak mial kacper wraz z tym suplem zdarzają się raz na setki tysięcy ciaz i takie dzieci rodza sie martwe . Dzisiaj na odziale Mlody jest okrzyknięty wojownikiem. Wszyscy chyba przekazali sobie moja historie.
    Nie bylo nawet 20 centymetrów wolno pływającej pępowiny.


    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Sweetcake Autorytet
    Postów: 684 401

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia gratulacje🍀🍀Co za historia. Najwazniejsze, ze wszystko dobrze się skończyło.

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

  • Ania81 Autorytet
    Postów: 2519 2781

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu co za historia,az mnie ciarki przeszly. Twoj Kacperek jest prawdziwym wojownikiem. Dobrze, ze lekarze ogarnieci i nie czekali dluzej.

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    f2wl2n0amwelqrbt.png
  • Ania81 Autorytet
    Postów: 2519 2781

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maly rusza sie coraz mniej, jutro mam usg wiec sprawdza znowu czy wszystko jest ok. Ostatnio mialam tydzien temu i bylo ok. Lezalam tez pod ktg ponad dwie godziny (jak nie dluzej, bo rachube czasu stracilam). Niby wszystko wyszlo OK, ale ja mam jakies zle przeczucia (obym sie mylila). Od rana czulam moze z 5 ruchow synka. 😔

    f2wl2n0amwelqrbt.png
  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_1988 wrote:
    Jak wiecie pojechałam do szpitala, bo od rana nie czulam ruchow. Od 13 do 14.30 mialam ktg zapis nie był rewelacyjny,ale podobno bez tragedii. Ruchow na ktg i na usg brak. Przyjeli mnie na porodowkę i tam lezalam do 16.40 . Od około 17 kolejne ktg i zapis sredni . Tetno zbyt wysokie.
    Dokladnie o 17.45 przybiega lekarz. Z położnymi i pobuja detekotami znaleźć tetno Kacpra. Doslownie minute przed tym jak przybiegl zespół cały to Kacper szamotał się chyba z 10 sekund pierwszy raz od rana, a ja się ucieszylam .

    Nie ma tetna! cc na cito! Lekarz wyszarpał pasy i dwie polozne chwyciły mnie za rękę I zaczęliśmy biec na sale. Byla juz na miejscu anestezjolog i powiedziala ze sporuje się wbic raz w kręgosłup, a jak się nie uda to pelne bedzie. Nie wiem kiedy ze stresu wbił sie i powiedziała tylko ciąć. Ja zaczelam krzyczeć ze boli, ze czuje, anestezjolog chwycila mi twarz i powiedziala, ze ratujemy życie dziecka, liczymy głośno do 20 i wszystko minie. Doliczyłam do 14,a raczej wykrzyczalam i rzeczywiście zaczal odchodzić bol. Pare sekund pozniej lekarz powiedział, że już jest na świecie,a ja pobowalam się dowiedzieć czy zyje. Lekarz Powiedzial tylko ja pierd.... licz i myslalam ze go reanimują a pani dr zaczęli liczyć do pięciu i mlody zaczal krzyczec. Okazało się ze mlody byl 5 razy obwiniety pepowina a po drugiej stronie mial węzeł czy supel właściwy. Podobno to szamotniecie na koniec to ostatnie zawinięcie bylo.
    Takie zawinięcia jak mial kacper wraz z tym suplem zdarzają się raz na setki tysięcy ciaz i takie dzieci rodza sie martwe . Dzisiaj na odziale Mlody jest okrzyknięty wojownikiem. Wszyscy chyba przekazali sobie moja historie.
    Nie bylo nawet 20 centymetrów wolno pływającej pępowiny.


    Boże aż mam ciarki!!
    Bardzo się cieszę że wszystko skończylo się dobrze ❤️
    Wspaniałe że nie zbagatelizowałas braku ruchów i szybko zareagowałaś.
    Życzę Wam zdrówka ❤️

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • liliputkowo90 Autorytet
    Postów: 731 758

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże Kasia współczuję u mojej znajomej w sobotę ta sama hostoria supeł na pępowinie też mieli ogromne szczęście

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
    ❤2.02.2021
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_1988 wrote:
    Jak wiecie pojechałam do szpitala, bo od rana nie czulam ruchow. Od 13 do 14.30 mialam ktg zapis nie był rewelacyjny,ale podobno bez tragedii. Ruchow na ktg i na usg brak. Przyjeli mnie na porodowkę i tam lezalam do 16.40 . Od około 17 kolejne ktg i zapis sredni . Tetno zbyt wysokie.
    Dokladnie o 17.45 przybiega lekarz. Z położnymi i pobuja detekotami znaleźć tetno Kacpra. Doslownie minute przed tym jak przybiegl zespół cały to Kacper szamotał się chyba z 10 sekund pierwszy raz od rana, a ja się ucieszylam .

    Nie ma tetna! cc na cito! Lekarz wyszarpał pasy i dwie polozne chwyciły mnie za rękę I zaczęliśmy biec na sale. Byla juz na miejscu anestezjolog i powiedziala ze sporuje się wbic raz w kręgosłup, a jak się nie uda to pelne bedzie. Nie wiem kiedy ze stresu wbił sie i powiedziała tylko ciąć. Ja zaczelam krzyczeć ze boli, ze czuje, anestezjolog chwycila mi twarz i powiedziala, ze ratujemy życie dziecka, liczymy głośno do 20 i wszystko minie. Doliczyłam do 14,a raczej wykrzyczalam i rzeczywiście zaczal odchodzić bol. Pare sekund pozniej lekarz powiedział, że już jest na świecie,a ja pobowalam się dowiedzieć czy zyje. Lekarz Powiedzial tylko ja pierd.... licz i myslalam ze go reanimują a pani dr zaczęli liczyć do pięciu i mlody zaczal krzyczec. Okazało się ze mlody byl 5 razy obwiniety pepowina a po drugiej stronie mial węzeł czy supel właściwy. Podobno to szamotniecie na koniec to ostatnie zawinięcie bylo.
    Takie zawinięcia jak mial kacper wraz z tym suplem zdarzają się raz na setki tysięcy ciaz i takie dzieci rodza sie martwe . Dzisiaj na odziale Mlody jest okrzyknięty wojownikiem. Wszyscy chyba przekazali sobie moja historie.
    Nie bylo nawet 20 centymetrów wolno pływającej pępowiny.

    Wszystkiego dobrego dla ciebie i syna. Matko, aż się przeraziłam czytając te historie. Chciałabym już urodzic, bo zaczynam świrować, ze przegapie jakiś sygnał i wydarzy się tragedia 😱

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

  • oloowa2709 Autorytet
    Postów: 502 421

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu co za historia!
    Dzięki Twojej czujności, Kacperek żyje! Jest prawdziwym wojownikiem ale i mama wojowniczka💓🙏. 3majcie się kochani, informuj nas o stanie maluszka i swoim.

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
    07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
    Mąż OK.
    10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
    03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.

    06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
    Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
    iv09g7rfalmky5ts.png
  • Franiczka_ Autorytet
    Postów: 547 384

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia co za historia. Włos jeży się na głowie... Grunt, że wszystko skończyło się dobrze 🙏🙏🙏

    Czy na usg nie widać, że dziecko jest owinięte pępowiną?

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    3i492n0aa33ktkto.png
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka_ wrote:
    Kasia co za historia. Włos jeży się na głowie... Grunt, że wszystko skończyło się dobrze 🙏🙏🙏

    Czy na usg nie widać, że dziecko jest owinięte pępowiną?

    Tez się właśnie nad tym zastanawiam. Albo na badaniu dopplerowskim?

  • Patt94 Autorytet
    Postów: 278 295

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia...matko co za historia 😭 Aż mam łzy w oczach 😟 Jak dobrze że byłaś pod obserwacją!!! I że wszystko dobrze się skończyło! Gratuluję Ci zdrowego synka i daj znać jak się czujecie jak już trochę odpocznijcie

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    010iflw102q8b1rd.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, Kasia, współczuję takich dramatycznych przeżyć... Dobrze, że zdecydowałaś się pojechać do szpitala, że już po wszystkim i że Kacperek wyszedł z tego cało. Trzymajcie się i dużo zdrówka dla Was, teraz już musi być wszystko dobrze.

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Franiczka_ Autorytet
    Postów: 547 384

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi wrote:
    Tez się właśnie nad tym zastanawiam. Albo na badaniu dopplerowskim?

    Na trzecich prenatalnych pani dr powiedziała mi, że mała nie ma nigdzie zawiniętej pępowiny więc myślałam, że takie niebezpieczne sytuacje są w stanie wychwycić podczas usg. Teraz to już nie wiem...
    W środę mam wizytę i zapytam na usg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 17:36

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    3i492n0aa33ktkto.png
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1037 1040

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia Boże az ciarki mam jak dobrze ze byłaś taka czujna ! jednak intuicja matczyna nie zawodzi. . a synek to mały bohater ! uff jak dobrze ze wszystko skończyło się happy endem nie mam pojęcia co musiałaś czuć..

    ja czekam pod gabinetem i mam nadzieje ze zaraz poznam termin cc . stresuje się strasznie i mam wzdęcia sorry za opisy ale ostatnio prawie puściłam bąka na koziołku i strasznie się teraz tego boje 😅😅czy komuś tez gorzej działają zwieracze? o moczu nie wspomnę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 17:35

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka_ wrote:
    Na trzecich prenatalnych pani dr powiedziała mi, że mała nie ma nigdzie zawiniętej pępowiny więc myślałam, że takie niebezpieczne sytuacje są w stanie wychwycić podczas usg. Teraz to już nie wiem...
    W środę mam wizytę i zapytam na usg.

    Tez mam w środę wizytę u ordynatora w szpitalu na doppler i usg, wiec zapytam. Masakra 😱

  • _Hope Autorytet
    Postów: 625 672

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, współczuję przeżyć 😱😱😱 masakra... 😭 Dobrze, że pojechałaś do szpitala i że lekarze szybko zareagowali 🙏 teraz już wszystko musi być dobrze 🍀✊

    Twoja historia przeraża. Miałam ciarki... Aż strach pomyśleć, że mogłabym przegapić taki niebezpieczny sygnał 😱😭 Z ogromną niecierpliwością czekam na swoje CC.

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    2021 H🩷
    2023 W🩵
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno widać na usg. W większości przypadkow ginekolodzy nie mowia o obwinieciu bo w większości przypadków dziecko sie zawinie i odwija kilka czy kilkanaście razy w ciazy bo się pepowina bawi.

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko! Aż mam łzy w oczach!
    Jak dobrze, że Kacperek dał radę.
    Co za wojownik ❤️

    Kasia1234 lubi tę wiadomość

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Lalala Autorytet
    Postów: 385 242

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, jak dobrze, że Wasza historia ma taki koniec ❤️ współczuję historii i brawo, że byłaś taka czujna. Przecież łatwo zignorować taki sygnał... A o tragedię nietrudno jak się okazuje :-( Twoja historia zmieniła moje nastawienie do porodu. Chcę mieć go za sobą i odetchnąć z ulgą, że już wszystko jest dobrze. Chcę urodzić jak najszybciej i utulić córeczkę.

    atdccwa173tcycke.png
‹‹ 596 597 598 599 600 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ