🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też redłowo.Zuuziaaaa wrote:Ewkaewka, blackrose (chyba wspominałaś ale nie pamietam, wybacz) - gdzie planujecie rodzic? Ja raczej Redlowo, wcześniej rodziłam na Zaspie i byłam zadowolona. Teraz mam po prostu bliżej.
Liliputkowo piękna waga się zapowiada - pamiętaj ze wcale nie musi taka być. Te szacunkowe przed porodem czasami są jakieś z kosmosu. Mimo wszystko, życzę aby poszło sprawnie
Bajka - dziecko mogło rzeczywiście trochę zwolnić tempo, a za tydzień lub dwa okaże się przybiera ale będzie po prostu drobniejsze ja twojej spokojności udaj się może do jeszcze jednego specjalisty, błędy pomiarowe jak same wiemy zdarzają się baaaardzo często.
08.02 💙 Artur -
Bajka ja już kiedyś pisałam, ze mojej młodszej córki około 4 tyg przed porodem szacunkowa waga wynosiła 3300 gr, ostatnie usg przed porodem zarowno u mojej pani doktor jak i w szpitalu podawało max 2900. A urodziła się 3550 gr. Moja pani doktor mówi, ze na końcówce to już ciężko szacować wagę.
Bajka15, oloowa2709 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyślę, że to jest błąd typu kopiuj-wklej.Lolita wrote:Dziewczyny, a ja mam pytanie, czy możliwe jest, abym pod koniec ciąży miała łożysko dojrzałe w stopniu 0? Czytam, że takie łożysko jest na początku ciąży, ale tak mam w opisie z wczorajszego USG. To moja pierwsza ciąża, przepływy są ok.
-
Bajka u mnie podobna sytuacja. Waga szła książkowo a nagle na badaniu w 37+5 okazuje się że mała jest drobna 11 centyl i ze rośnie ale w swoim tempie 🤷♀️.. To był 19 stycznia i to była ostatania wizyta u ginekolog. Mała miała wtedy 2670g. Tez byłp ja ciężko zmierzyć. Myślę że jednak będzie większa. Nie ufam tym pomiarom do końca. Na prenatalnych była do przodu o tydzień a na ost wizycie prawie 2 tyg do tyłu z usg. 🤷♀️Pani doktor mowila ze absolutnie sie tym nie martwić. Bo jest w dolnej granicy ale nadal norma. Do tego dochodzi błąd pomiaru no i tez to że ja mialam 2850g i 48cm w dniu porodu.
Wazne ze dziecko rośnie, przybiera. Gorzej jak się zatrzyma. Na w czwartek jadę się położyć do szpitala i liczę że już w tym tygodniu przywitam mała na świecie 🥰. Noce to koszmar, bóle i skurcze są ale nieregularne. Bardzo bym chciała żeby zaczęło się samo 🙏Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
oloowa2709 wrote:Bajka u mnie podobna sytuacja. Waga szła książkowo a nagle na badaniu w 37+5 okazuje się że mała jest drobna 11 centyl i ze rośnie ale w swoim tempie 🤷♀️.. To był 19 stycznia i to była ostatania wizyta u ginekolog. Mała miała wtedy 2670g. Tez byłp ja ciężko zmierzyć. Myślę że jednak będzie większa. Nie ufam tym pomiarom do końca. Na prenatalnych była do przodu o tydzień a na ost wizycie prawie 2 tyg do tyłu z usg. 🤷♀️Pani doktor mowila ze absolutnie sie tym nie martwić. Bo jest w dolnej granicy ale nadal norma. Do tego dochodzi błąd pomiaru no i tez to że ja mialam 2850g i 48cm w dniu porodu.
Wazne ze dziecko rośnie, przybiera. Gorzej jak się zatrzyma. Na w czwartek jadę się położyć do szpitala i liczę że już w tym tygodniu przywitam mała na świecie 🥰. Noce to koszmar, bóle i skurcze są ale nieregularne. Bardzo bym chciała żeby zaczęło się samo 🙏
Też mam nadzieję że to błąd pomiarów. Być może będzie malutka po nas, oboje przy urodzeniu ważylismy w granicach 2500g 🙏
Powodzenia, czekamy na informacje 🤞
oloowa2709 lubi tę wiadomość
-
Ej dziewczyny wezcie zerknijcie na tego linka https://zapodaj.net/0c2bfe4c2265c.jpg.html zrobiłam zdjęcie mojego brzucha. Bo jakieś dziwactwa czerwone plamy mi się pojawiły na nim.ogolnie to 9d paru dni mnie ten brzuch w tych miejscach swedzi Ale dopiero dzisiaj zrobiłam zdjęcie.te plamy są tak nisko że przy lustrze tego nie widzę.i tylko te plamy mnie swedza nic więcej.wyniki krwi dotychczas miałam ok ,ciśnienie także.ogólnie ja mam ba brzuchu mega rozstepy w tej ciazy I tej brzuch też olbrzymi jest. Dziecko już mi zeszlo nisko czuje się jakbym miała brzuch po kolana. Smaruje ten brzuch kremem jakimś od początku ciazy Ale I tak mi się zrobiły rozstepy.co to za plamy mogą być?
-
Ingaaa wrote:Ej dziewczyny wezcie zerknijcie na tego linka https://zapodaj.net/0c2bfe4c2265c.jpg.html zrobiłam zdjęcie mojego brzucha.
Nie wiem czy to coś takiego jak u mnie, bo u mnie są mniejsze te plamki i jaśniejsze, ale też porobiły mi się takie liszajki. Z tym, że ja mam je porozrzucane po całym ciele, a to na brzuchu, a tu na ramieniu, nodze, nawet na tyłku 🤦♀️ Sa swędzące i szorstkie, smaruje się oillatum, ale gówno to daje.
Ingaaa lubi tę wiadomość
1 ciąża - rok starań - 💔👼
2 ciąża - Mieszko 👨👩👦
3 ciąża - czekamy na Polę 🤰❤️
-
jestem_M wrote:Ingaaa wrote:Ej dziewczyny wezcie zerknijcie na tego linka https://zapodaj.net/0c2bfe4c2265c.jpg.html zrobiłam zdjęcie mojego brzucha.
Nie wiem czy to coś takiego jak u mnie, bo u mnie są mniejsze te plamki i jaśniejsze, ale też porobiły mi się takie liszajki. Z tym, że ja mam je porozrzucane po całym ciele, a to na brzuchu, a tu na ramieniu, nodze, nawet na tyłku 🤦♀️ Sa swędzące i szorstkie, smaruje się oillatum, ale gówno to daje.
Aha ja nie wiem jak to wyglądało te plamy od początku Ale generalnie od 3 dni drapalam to I dziś dopiero zrobiłam zdjęcie I zobaczyłam jak to wygląda.moze od drapania tak sobie zrobilam. Myślicie że to nie żadna cholestaza? -
Sweetcake wrote:Bajka ja już kiedyś pisałam, ze mojej młodszej córki około 4 tyg przed porodem szacunkowa waga wynosiła 3300 gr, ostatnie usg przed porodem zarowno u mojej pani doktor jak i w szpitalu podawało max 2900. A urodziła się 3550 gr. Moja pani doktor mówi, ze na końcówce to już ciężko szacować wagę.
To podobnie było u nas, młodszy syn był nisko i waga oszacowana na ok 3300-3400 a poród 4h później 4300...
-
Ja zrobiłam sobie badania w tym kierunku, bo generalnie swędzi mnie skóra tu i ówdzie, ale wyszło wszystko w normie. Więc no nie wiem w sumie, ale dziewczyny z cholestaza pisały, że to swędzenie jest takie mocne, wręcz niewyobrażalne, więc chyba to nie to. Tym bardziej, że wtedy swędzą chyba najbardziej dłonie i stopy.Ingaaa wrote:Aha ja nie wiem jak to wyglądało te plamy od początku Ale generalnie od 3 dni drapalam to I dziś dopiero zrobiłam zdjęcie I zobaczyłam jak to wygląda.moze od drapania tak sobie zrobilam. Myślicie że to nie żadna cholestaza?1 ciąża - rok starań - 💔👼
2 ciąża - Mieszko 👨👩👦
3 ciąża - czekamy na Polę 🤰❤️
-
Przy cholestazie nie występuje chyba też wysypka 🤷♀️
Ingaaa lubi tę wiadomość
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Ingaaa, też mi się wydaje, że przy cholestazie swędzą głównie dłonie i nogi, i jest to takie uciążliwe, że ciężko to wytrzymać... Takie zmiany skórne to raczej jakaś inna dolegliwość, u ciężarnych często występują różne wysypki, szczególnie w 3 trymestrze. Ale dobrze skonsultować to z lekarzem, bo jeśli bardzo Ci to dokucza, to może Ci przepisać np. jakieś dozwolone leki steroidowe, które złagodzą dolegliwości.
U mnie szał - właśnie miałam pierwszy skurcz od jakichś 19 godzin 🤣 Wczoraj wieczorem miałam już serię co kilkadziesiąt - kilkanaście minut, a dzisiaj od rana cisza. A taką miałam nadzieję, że coś się rozkręci... Za to widzę w końcu, że brzuch się obniżył i łatwiej mi się oddycha, ale za to ciężej się siedzi. Krocze boli mnie tak, jakbym miała tam jakieś siniaki i mam problemy z siedzeniem, więc głównie chodzę albo leżę. Zakładałam, że po porodzie nie będę mogła siedzieć, ale nie myślałam, że przed też... Czy to jest normalne, czy też jest oznaką że coś jest nie tak np. z mięśniami? Sama już nie wiem, co o tym myśleć. Wcześniej czasem mnie bolało, ale nie aż tak...06.02.2021 👶💙
-
nick nieaktualny
-
Ech, nie sądziłam, że to będzie tak boleć, że aż nie będę mogła usiąść. No, ale jeszcze chwilę musimy wytrzymać. Zaczęłam się właśnie zastanawiać nad tym spojeniem, bo mam wrażenie, że moja doktor ma tak wyrąbane, że nawet nie bierze pod uwagę możliwości że takie coś się może pojawić, a ja przecież sama się nie zdiagnozuję 🤷♀️ Dzisiaj miałam jeszcze takie kłujące bóle skurczowe w pachwinie, które promieniowały do całej nogi. O bólach krzyża już nawet zazwyczaj nie wspominam, bo się do nich przyzwyczaiłam na tyle, że czasem to już nie zwracam uwagi 😑 Żałuję, że jednak nie zdecydowałam się na pomoc fizjoterapeuty...tygrysek7773 wrote:Clover ja juz umieram na krocze...w zasadzie cały zestaw krocze spojenie krzyz . ale mi brzuch opuścił się juz w 2 trymestrze jak nie wcześniej. głównie leżę..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 21:59
06.02.2021 👶💙
-
Aha dzięki za info. Najgorzej że dopiero za tydzień mam wizyte u mojego lekarza.w czwartek idę robić morfolofie mocz wr hbs I hiv. I nie wiem czy robić te proby watrobowe od razu czy nie. Ale piszecie mi tu że to raczej nie cholestaza. Ale ten brzuch mnie okropnie swedzi.moze od tego że jest taki wielki dziś wierzyłam obwód 120 cm ma😂🤭 jestem jak podwójna modelka w talii😂😂😂
-
Clover ja miałam straszne bóle promieniujące właśnie do nogi w poprzedniej ciąży. Nierzadko były nagłe i totalnie zwalały mnie z nóg. Niestety nie byłam diagnozowana przed porodem w kierunku rozejścia. Na wizytach za bardzo o tym nie wspominałam, bo uznałam, że to główka dziecka już naciska na miednice i nerwy. Urodziłam SN córeczkę 3720g, a ból tylko się pogłębił. Cierpiałam chyba z miesiąc po porodzie. Potem wszystko zaczęło stopniowo wracać na miejsce. Jeśli masz możliwość, może spróbuj to jeszcze przed porodem skonsultować z fizjoterapeutą.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
