X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 9 lutego 2021, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope wrote:
    Vagabond, ja również miałam obawy jak sobie poradzę z bólem po CC, ale naprawdę było/jest lepiej niż to sobie wyobrażałam. Dla mnie najgorsza była pionizacja, a później dostawałam doustnie paracetamol i ibuprom. Nie łagodziły zupełnie bólu, ale dało się funkcjonować. 😉 No i w moim przypadku ciężko było wchodzić i schodzić z łóżka, bo było dla mnie za wysokie, co przy pociętym brzuchu jest dużym utrudnieniem. Ale miałam malutką przy sobie i to mnie motywowało do ruchu. Przy dziecku człowiek zapomina o bólu.. W domu przeciwbólowe brałam sporadycznie przez 3 dni. 😊 Po wyciągnięciu szwów jest już ok, ale ja mam skłonność do otwierania ran, więc trochę się stresuję...

    Własnie po pierwszej cc bylo u mnie ciezko ale mysle ze to tez kwestia bardzo poznej pionizacji (ponad 24h). Trzymam kciuki żeby wszystko bylo ok :)

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • _Hope Autorytet
    Postów: 625 672

    Wysłany: 9 lutego 2021, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vagabond wrote:
    Własnie po pierwszej cc bylo u mnie ciezko ale mysle ze to tez kwestia bardzo poznej pionizacji (ponad 24h). Trzymam kciuki żeby wszystko bylo ok :)

    Ja wstałam po około 6 godzinach. Podobno wczesna pionizacja jest o wiele lepsza.

    Dziękuję 😊 i również trzymam kciuki! Będzie dobrze! 🍀✊

    2021 H🩷
    2023 W🩵
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 9 lutego 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszcie o swoich cesarkach jak najwiecej 💪🏻 To może stresu nie będę miała przed swoją 💪🏻

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Lalala Autorytet
    Postów: 385 242

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam maluszka 2 godziny po cesarce. Położna przystawiła go do piersi gdy jeszcze lezalam, ale z racji tego że mam płaskie brodawki muszę zakładać kapturki. To pierwsze karmienie w ogóle nie wyszło. Mapa possała kapturek i tyle. Dopiero gdy zaczęłam karmić siedząc mała zaczęła coś jeść. Jeszcze nie wiadomo z jakimi efektami. Oby za mocno nie poleciała z wagi. Po cesarce przez pierwsze 3 godziny cała się trzęsłam. Położna mówiła, że to normalne. Później stopniowo zaczęło przechodzić. Naszprycowali mnie środkami przeciwbólowymi (nawet morfiną) i silny ból odczułam moze 2 razy w ciągu dnia. O wiele gorsze były wczorajsze skurcze na oksytocynie ;-) mała chce spać tylko przy cycku lub na rękach. Gdy ją odkładam to robi raban 🙉 przez tobani zjeść ani się wykąpać. Nie wspomnę o tym, że nie śpię od 2 dni 🙈

    Ann0221 lubi tę wiadomość

    atdccwa173tcycke.png
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1028 1027

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki dziś o godzinie 11.04 przyszła na świat Laura. ❤️ jest ślicznym aniołkiem waży 3320 gram, wcale nie ma wielkiej głowy, jest malutka i dluga ale nie wiem ile cm . kilka godzin nie mogła zassać cyca zresztą ciągle spi ale teraz w końcu possała 🤗 brzuch mnie boli czekam jeszcze na pionizacje. personel na sali operacyjnej i pooperacyjnej cudowny . przemycilam telefon na salę operacyjna i kochana położna zrobiła mi zdjęcia o których można tylko pomarzyć. tatuś widział mnie przed operacja i po operacji tez mnie i Laure. jestem bardzo szczęśliwa!!

    Lalala gratuluje i współczuję przeżyć najważniejsze ze jest happy end .

    no i uwaga leze na sali z Perełką i jej bliźniakami :D a oto Laura
    82a7c5c8c961.jpg


    Patt94, Aguu, Vagabond, Bajka15, werni, Angelika0507, BlackRose 89, Edward1, Ania81, kasia_1988, ultraviolet, Tristana, Rucola, Clover, _Hope, Lalala, oloowa2709, Ann0221, Perelka, Lolita lubią tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Patt94 Autorytet
    Postów: 278 295

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspaniale! Gratulacje Tygrysku dla Ciebie i Perelki, pozdrów i trzymajcie się dzielnie 😊

    tygrysek7773 lubi tę wiadomość

    010iflw102q8b1rd.png
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje! Ale Wam fajnie :)

    tygrysek7773 lubi tę wiadomość

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 9 lutego 2021, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia Tygrysek gratuluję :)

    Tygrysek pozdrów Perelke :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 9 lutego 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękny Aniołek ❤️
    Ale się złożyło fajnie :)

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Ania81 Autorytet
    Postów: 2519 2781

    Wysłany: 9 lutego 2021, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku gratulacje. Slodziaczek z twojej coreczki❤️❤️, piekna jest

    f2wl2n0amwelqrbt.png
  • Ania81 Autorytet
    Postów: 2519 2781

    Wysłany: 9 lutego 2021, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrow perelke i przakaz jej gratulacje ❤️

    f2wl2n0amwelqrbt.png
  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 9 lutego 2021, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania81 wrote:
    Pozdrow perelke i przakaz jej gratulacje ❤️
    Ania i co i ciebie słychać? Jakies znaki? Coś się dzieje?

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 9 lutego 2021, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalala ale ci współczuję, przeżyłaś prawie cały poród naturalny I cesarka. Najważniejsze że dzidziulek już z tobą I wszystko jest dobrze. A powiesz mi, nie mogli ci zrobić masażu szyjki? Bo u mnie było podobnie, od 2cm.do 4cm prawie 8 godzin! Jak to uslyszlam to aż wpadłam w histerie, zaczelam płakać i powiedziałam położnej że ja nie urodzę! Mała tętno prawie 200 a oni nie wiedzili dlaczego. Lekarka zdecydowała że zrobi masaż..powiem wam że słyszałam.jak jej kości chrupią gdy je przesuwała. Musiała tym jakoś przesunąć mała,.że dobrze wieszała w kanał i godzinę później się urodziła.
    Gdyby nie to to chyba do tej pory bym się męczyła

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • Sweetcake Autorytet
    Postów: 684 401

    Wysłany: 9 lutego 2021, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj o 20:21 powitaliśmy na świecie naszego cudownego synka. Waga 4250 gr , 55 cm. Jeszcze cały nie wyszedł a już krzyczał. Pieknie je pierś i jest przecudowny.
    Wody zaczęły odchodzić mi o 19 i od razu niemalże bóle krzyżowe, w 30 min rozwarcie z 2,5 cm do 10. Myślałam, ze umrę z bólu. W pewnym momencie prosiłam o cesarkę ale udało się bez. Mam malutkie nacięcie .
    Nadal nie mogę uwierzyc , ze urodziłam😊😊
    Na porodówce nadali mi przydomek: kamikadze🤣🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 22:55

    Angelika0507, BlackRose 89, ultraviolet, Bajka15, Patt94, kasia_1988, Clover, werni, _Hope, Aguu, VianEthel2, Ania81, Edward1, oloowa2709 lubią tę wiadomość

  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 9 lutego 2021, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!
    Też jestem lutówką, nawet napisałam kilka postów na początku ciąży a później mnie wylogowało z Belly i jakoś nie miałam weny, żeby się ponownie zalogować.
    Chciałabym się z Wami podzielić opisem mojego porodu.
    Termin miałam ustalony z USG prenatalnego na 4 luty i córeczka okazała się być bardzo punktualna, bo urodziła się właśnie 4 lutego. Tego dnia o 15 zgłosiłam się do szpitala, w którym miałam zamiar rodzić, na KTG. Zrobili mi test na Covid, po 15 minutach miałam wynik (negatywny) i podpięli mnie pod KTG. Trwało dłużej, niż pół godziny, bo maluch mało się ruszał, na szczęście czekolada pomogła. Jakieś skurcze się pisały, ale ogólnie bez szału. Później z godzinę czekałam na lekarza, który był akurat na porodówce. W badaniu rozwarcie na 2 cm, ale szyjka jeszcze niegotowa do porodu. Wyznaczyli termin następnego KTG i wróciłam do domu.
    W domu miałam kilka mocniejszych skurczy, ale szybko się uspokoiły. Ok. 21:35 odeszły mi wody. Zadzwoniłam do szpitala i kazali mi przyjechać. Co prawda jeszcze nie miałam skurczy – te zaczęły się dopiero po ok. 15 minutach. Do szpitala wyjechaliśmy 22:15, bo musiałam dopakować ostatnie rzeczy a mąż jeszcze postanowił położyć spać naszego dwulatka. Skurcze czułam już konkretne i coraz mocniejsze. Do szpitala, do którego dzwoniłam, mieliśmy 20 km (w praktyce ok. pół godziny jazdy), ale ledwo wyjechaliśmy z naszego miasta i mówię do męża, żeby zawracał, bo nie zdążymy (w moim mieście jest porodówka, która ma całkiem niezłe opinie, ale ją brałam pod uwagę w ostatniej kolejności). Do szpitala dojechaliśmy 22:40. Ledwo doczłapałam na izbę, już czułam parte, szybko posadzili mnie na wózek i w kurtce, butach wzięli na porodówkę. Zdążyłam się rozebrać z kurtki i od dołu, jedna położna przyłożyła głowicę KTG, dwie studentki pomogły mi się wdrapać na fotel i słyszę: Ona rodzi, łapcie dziecko i już po chwili miałam już młodą na brzuchu. Nasza córeczka urodziła się o 22:45, 3150 gram, 51 cm. Poród odebrała studentka, bo lekarz nie zdążył przyjść. Mam założone 2 szwy, bo miałam delikatne otarcie. Męża niestety przy mnie nie było, bo poszedł po moją walizkę (ze sobą miałam tylko dokumenty) i go odesłali. Wyszłyśmy do domu w niedzielę, a dziś była położna na pierwszej wizycie.
    Mała jest spokojna i grzeczniutka, rodzeństwo zachwycone siostrzyczką i pomagają mi, jak tylko mogą.

    Wszystkim rozpakowanym Dziewczynom serdecznie gratuluję, za te, które jeszcze w dwupaku mocno trzymam kciuki, aby porody były szybkie, jak najmniej bolesne i bez komplikacji

    Angelika0507, BlackRose 89, ultraviolet, Bajka15, Patt94, GrubAsia, Clover, werni, _Hope, Vagabond, Aguu, Ania81, Edward1, oloowa2709, Lolita lubią tę wiadomość

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 9 lutego 2021, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje ekspresowych porodów i dzieciaczków obok 😍 dużo zdrówka dla Was ❤

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 9 lutego 2021, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweetcake, Pikcia gratulacje!

    Ale szybko 😍

    Pikcia lubi tę wiadomość

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 9 lutego 2021, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow dziewczyny ale expressowo!! Gratulacje 😍😍
    Też sobie życzę taki szybki poród 💪🎉

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3725 3873

    Wysłany: 10 lutego 2021, 05:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję dziewczyny 🥰

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Inka7 Autorytet
    Postów: 472 377

    Wysłany: 10 lutego 2021, 05:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Piszcie o swoich cesarkach jak najwiecej 💪🏻 To może stresu nie będę miała przed swoją 💪🏻

    Ja po cc wstalam po 8 godzinach i to bylo najwcześniej z moich trzech cci najlepiej. W ogóle nie wloczylam nogami, powolutku ale w miarę normalnie poszlam pod prysznic. Trzeba brac przeciwbolowe w wyznaczonym czasie i nie pozwolic bolowi sie rozhulać. Z każdym dniem jest lepiej ;) mnie najbardziej dokuczaly spuchnięte nogi ale to kwestia w ogóle porodu, nie samej cc.

    Co do nawałów i stwardnien, spieszę pocieszyc, ze karmie drugi tydzień a nie mialam takiego nawału , zebym musiala sciagac nadmiar czy robic oklady. Te epizody byly u mnoe, ale przy pierwszym dziecku. Tym razem jest całkiem ok.

    Wczoraj kupilam sobie nawet w Happy mum piekny biustonosz do karmie : ma fiszbiny, jest usztywniany. No fajna opcja na wyjscie. Wreszcie biust ma wyglad biustu a ja sie czuje normalniej ;)

    Zuzia, Sweetcake, Tygrysek, Pikcia, serdecznie gratuluje :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 05:51

    Janek 14
    Tymek 11, 5
    Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 <3
‹‹ 650 651 652 653 654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ