🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć 😊 u nas przebiły się już dwie dolne jedynki (druga wyszła w niedzielę) I powiem wam że to był ciezki dramat. Budziła się z takim krzykiem, piskiem, płaczem i Bóg wie czym jeszcze, że byłam przerażona 😳.
U nas nocki są słabe, my nadal kp, więc całą noc na cycku śpi ze mną w łóżku i sobie dziewczyna dozuje kiedy i ile chce 🤷♀️ wiem, strzeliłam sobie w stopę, ale inaczej bym nie spała wogole.
Chodzi spać o 19, potrafi się obudzić na cycka już po 30 minutach i potem znowu i znowu i znowu. Wstaje ok 6.30. Ja już nawet nie czytam o tych skokach, ale marudna jest strasznie, płacze często i generalnie jest na nie.
Ładnie je (chociaż teraz przez te zeby jakby ciut mniej) jedzonko dostaje do rączki, pije z kubka i z bidonu, raczkuje i wspina na kolana póki co 🤷♀️ to u nas tyle po krotce ❤
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Edwarda jakbym czytała o nas z wyjątkiem raczkowania i wspinania się. U nas dopiero się zaczyna . Dzisij leżąc na brzuchu podnosił kilka razy dupke do góry a ile się przy tym namarudził i najęczał to szok. Ostatnimi czasy to cały dzień jęki. Jak go położę na macie to dramat, płacz taki, ze serce ściska , na brzuchu to już kara największa. Ja jak kładę małego spać to już nie wstaje z łóżka . To samo miałam ze średnia córką.
-
Może i u nas to skok, bo dużo się nauczyła, z dnia na dzień raczkowanie, siadanie, wspinanie I do tego jeszcze zęby, to biedna nie radzi sobie emocjonalnie z tym 🙈 i ja chyba też nie 🤣 ona była bardO pogodnym dzieckiem, uśmiechnięta, zadowolona z życia, ateraz maruda masakryczna
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Zuzia u nas spanie w nocy prawie identycznie jak u Was + ostatnio dodatkowe pojedyncze nieregularne przebudzenia. Zależy od dnia. Zazwyczaj wystarczy smoczek, ale czasami musimy go przenosić do fotelika samochodowego i bujać. Uwielbia w nim spać♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Moja mała też stała się marudą, ale nie wiem czy jest to spowodowane skokiem (o których już dawno przestałam czytać), zębami (idzie jej druga górna jedynka), czy w taki sposób reaguje na nowe miejsce zamieszkania... Jeszcze tu nie mamy łóżeczka, więc mała śpi ze mną. Zasypia około godziny 23 i zazwyczaj śpi do 6 rano. W ciągu dnia ma dwie krótkie drzemki. Córeczka już chwilę temu nauczyła się też raczkować, wstawać w łóżeczku/przy meblach i wszędzie się wspina.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2021, 12:51
2021 H🩷
2023 W🩵 -
U nas noce to masakra 🤣 już zostaje mi się z tego śmiać, bo nerwy nic nie polepszają 😂 chodzi spać ok 20 i wstaje ok 7, a pobudek nie liczę, śpi między mną a mężem, bo inaczej moja noc minęła by na wstawaniu do łóżeczka. Ostatnio pobudki są jeszcze z płaczem i marudzeniem pomiędzy. Widać, że szykuje się do wychodzenia druga górna dwójka. Coraz lepiej wychodzi mu stanie bez trzymania, albo opiera się tylko tyłeczkiem. Przy meblach, przy płaskiej powierzchni też coraz więcej chodzi, narożnik jest już za łatwy i wchodzą w ruch szafki w kuchni 😁 widać, że rozumie już naprawdę dużo i to jest niesamowite. Zaczyna też jeść inne jedzenie, nie tylko papki 😊
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Dziewczyny czy jest jeszcze jakieś dziecko, które nie raczkuje i nie siada? Moj potrafi się z pleców na brzuch przewrócić ale nie lubi tego robić, leżąc na plecach przemieszcza się tam gdzie chce odpychając się nogami. Leżąc na brzuchu ma już wysoki podpór i lekko podnosi pupkę jęcząc i płacząc przy tym. Nie lubi leżeć na brzuchu. Posadzony w miarę stabilnie siedzi ale trzeba go asekurować. Bierze wszystko do raczki, burzy wieże z klocków, potrafi wyjmować i wkładać przedmioty z/ do pudełka. Karmi nas różnymi rzeczami .jest bardzo ruchliwy. No ale ruszyć dupki mu się nie chce. Zadzwoniłam w końcu do fizjoterapeuty i wstępnie jesteśmy na jutro umówieni jeżeli nie okaże się, ze muszę mieć skierowania. Pediatra nie widzi żadnego problemu w rozwoju ruchowym synka. Synek urodzony 9.02.
Ps: leżąc na plecach podnosi głowę i cześć tułowia do góry, leżąc na brzuchu tak jakby pływał. Oszaleje chyba już🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2021, 13:27
-
Ja podaje śniadanie, obiad, kolacje i jedna lub dwie przekąski plus oczywiscie kp. Moj zjada znikome ilości, to jest kilka łyżeczek. Czekam aż sam siądzie, żeby podać mu jedzonko do raczki bo wysiadania tym karmieniem. Pręży się, odpycha, śmieje ale jeść nie chce🤷🏼♀️🤷🏼♀️ Chociaż chrupka dostaje do rączki ale jakoś szału nie ma. Troszkę zje i wyrzuca.
-
sweetcake moja jeszcze nie siedzi i daję jej czas, choc juz slysze wkurzające komentarze, że powinna. A poza tym mamy 2 zęby! Druga jedynka dala nam popalić bardziej niż pierwsza. Oby z kolejnymi były łatwiej, bo momentami było ciężko potwornie...
-
Ewkaewka wrote:A ile posiłków stałych podajecie? U nas w sumie są 3 i między tym kp. Ogólnie w ciągu dnia mało mleka je, za to nadrabia w nocy.
Śniadanie, potem owoc i obiadek, raczej kolacji jeszcze nie podaje, dostaje kp. Myślałam o kaszce na kolację, ale zje 2-3 łyżeczki i dalej nie chce. Pewnie jakby
była kosystencji do rączki to by zjadła, a tak paciuli nie zje 🙄
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Gusia_ wrote:sweetcake moja jeszcze nie siedzi i daję jej czas, choc juz slysze wkurzające komentarze, że powinna. A poza tym mamy 2 zęby! Druga jedynka dala nam popalić bardziej niż pierwsza. Oby z kolejnymi były łatwiej, bo momentami było ciężko potwornie...
Marudzenia w ciągu dnia ciąg dalszy, więc pewnie kolejne żeby idą 🤦♀️
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
U nas rano kp tak o 6, potem o 8 kilka łyżek kaszki ale raczej nie żeby się najadla, bo nie chce o tej porze jesc, tylko żeby wprowadzić nawyk jedzenia śniadania. Potem do 13.00 kp, o 13 obiad, ok 15.30 deser, ok 17.30 kp i 19.00 kaszka i potem tylko mleko ile razy się obudzi w nocy..
-
U nas dramat to był przy górnych jedynkach 🤦♀️ dolne to się chowały przy tym co się działo jak wychodziły te szerokie "łopaty".
My podajemy 3 posiłki dziennie. Wstaje ok 7, o 9 śniadanie, o 10 drzemka, o 12 obiad, o 14 drzemka i kolacja czyt. Kaszka ok 19:30 i 20 spać. W między czasie kp ile chce i milion razy w nocy. Czasami wjedzie chrupek kukurydziany, ale bardziej żeby go zająć jak my chcemy zejść obiad. Był moment, że dawałam mu jeszcze owoc albo deserek ok 16, ale wtedy bardzo mało mleczka wypijał w dzień i zrezygnowałam na razie.
Nie wiem co mu się stało, że wczoraj nie chciał zasnąć do 22 🙈 próbowaliśmy go położyć spać na różne sposoby i ja i mąż. Pierwszy raz nam się takie coś zdarzyło. Była kasza, kąpiel, cyc i normalnie powinien spać, a wczoraj przyjął dwa razy, ale zaraz się budził i nie było mowy o spaniu 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2021, 10:22
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Nasza córeczka też zdecydowanie gorzej znosi wychodzenie górnych jedynek.
Też podaję 3 posiłki stałe - śniadanie, obiad i kolację; poza tym daję jej mleko. W międzyczasie mała zjada chrupki kukurydziane albo jakiś owoc. W ciągu dnia ma dwie drzemki, pierwszą około godziny 11 i drugą o 16. Zasypia o 22-23. 😉2021 H🩷
2023 W🩵 -
Matko dziewczyny nie straszcie. U mas dramat przy drugiej dolnej jedynce. To górne mnie wykończą🙈🙈 A u Was dramat podczas wyrzynania tzn jak jeszcze ząbek się nie przebił czy jak już wyszedł troszkę? Bo u nas już się trochę wyszedł a nadal dramat. Może to nie zęby , może skok a może moje dziecko już takie jest? Cały czas na rękach, w nocy śpi max 40 min i budzi się z płaczem. Cyc nie pomaga , trzeba wstac i chodzić i to mąż bo u mnie marudzi. I wtedy bajka, zasypia natychmiast.