🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywałam, byłam wyjechana na weekend
A dziś jestem wrakiem.
Byłam na badaniu w lux med,robili mi usg. I jak w pt był zarodek 3,5 mm i akcja serca widoczna, tak dziś mi facet mówi, że jest zarodek 6,5 mm (czyli urósł prawidłowo), ale on nie widzi akcji serca. Mówił, że może wina sprzętu, ale czy rzeczywiście??
O 20 mam wizytę u swojego lekarza prywatnie. Ale w głowie mi się to nie mieści...
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka- trzymam mocne kciuki za Was. Wiem ze ciężko ale bądź dobrej myśli, moja koleżanka w luxmedzie tez tak została nastraszona przez beznadziejny sprzęt, a w rzeczywistości serduszko biło jak dzwon
-
Mama Zuzia, myslisz,ze w lux medzie jest słaby sprzet?
Moj lekarz powiedzial, ze byl pewien w piatek widział akcję serca, ja zresztą też widziałam, jak pikało na ekranie.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka wrote:Dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywałam, byłam wyjechana na weekend
A dziś jestem wrakiem.
Byłam na badaniu w lux med,robili mi usg. I jak w pt był zarodek 3,5 mm i akcja serca widoczna, tak dziś mi facet mówi, że jest zarodek 6,5 mm (czyli urósł prawidłowo), ale on nie widzi akcji serca. Mówił, że może wina sprzętu, ale czy rzeczywiście??
O 20 mam wizytę u swojego lekarza prywatnie. Ale w głowie mi się to nie mieści...
Duże znaczenie ma jakość sprzętu, na którym jest wykonywane usg. Trzymam kciuki za wieczorną wizytę. -
Gagatka wrote:Mama Zuzia, myslisz,ze w lux medzie jest słaby sprzet?
Moj lekarz powiedzial, ze byl pewien w piatek widział akcję serca, ja zresztą też widziałam, jak pikało na ekranie.
Ja osobiscie się spotkałam w tych placówkach medycznych z rożnej jakosci sprzętem, i takimi gdzie było wszystko widać jak na dłoni i takimi mocno przedpotopowymi. Trzymam mocno kciuki i nie puszczam! -
Sweetcake wrote:Jak ja Cię rozumiem. Ja ledwo żyje. Pociesza mnie tylko fakt, ze za tydzień 6 tyg wskacji. Ja pracuje w szkole, u nas lekcje trwają 1,5 godziny i ledwo daje rade wytrzymać, później mały szogun w domu. Maz wraca o 19 z pracy i wtedy mam trochę odpoczynku.
U mnie tez coraz większe mdłości. Wypróbowuje właśnie sea- band, mam ogromna nadzieje, ze chociaż troszkę pomoże.
Również dogorywam. Senność męczy najbardziej plus mdłości: jedna gula w żoładku a druga w przełyku. W ogóle nie wiem czy senność to właściwe słowo. Mam wrażenie, że zapadnę się w sobie ze zmęczenia .. -
Gagatka wrote:Dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywałam, byłam wyjechana na weekend
A dziś jestem wrakiem.
Byłam na badaniu w lux med,robili mi usg. I jak w pt był zarodek 3,5 mm i akcja serca widoczna, tak dziś mi facet mówi, że jest zarodek 6,5 mm (czyli urósł prawidłowo), ale on nie widzi akcji serca. Mówił, że może wina sprzętu, ale czy rzeczywiście??
O 20 mam wizytę u swojego lekarza prywatnie. Ale w głowie mi się to nie mieści...
Trzymam kciuki, aby faktycznie to była wina sprzętu!Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie
02.2020- powrót do starań
07.2020- znów się nie udało
10.2020- nowa nadzieja
Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 -
Frelciaa wrote:Rucola a nie chcesz iść na L4?
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Gagatka wrote:Dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywałam, byłam wyjechana na weekend
A dziś jestem wrakiem.
Byłam na badaniu w lux med,robili mi usg. I jak w pt był zarodek 3,5 mm i akcja serca widoczna, tak dziś mi facet mówi, że jest zarodek 6,5 mm (czyli urósł prawidłowo), ale on nie widzi akcji serca. Mówił, że może wina sprzętu, ale czy rzeczywiście??
O 20 mam wizytę u swojego lekarza prywatnie. Ale w głowie mi się to nie mieści...
Gagatka ja wcisnelam sie kiedys do lux medu w Szczecinie( nie wiem z jakiego Ty miasta jestes) ze wzgledu na bol brzycha w 7 tygodniu z groszem . Lekarz stwiedzil ze jest pecherzyk ale zarodka brak a 5 dni wczesniej byl zarodek ale bez serduszka . Usyszalam wtwdy tekst ze " ciaza sie zjadla"🙈 i mam sie udac do szpitala na lyczeczkowanie . Ten znikajacy zarodwk ma 5 lat i siedzi obok mnie. Dirny lekarz a sprzet jak przed wojna. Serio nie bylo widac zarodka . Pojechalalm oczywiscie do szpitala a tam zarodek z seduszkiem. Nie chce dawac zludnych nadziei , ale moze beznadziejny sprzet moze wszedzie maja w lux medach.
Trzymam kciuki. Pewnie do 10 czas bedzie sie dluzyl.
Mi sie dluzy do czwartku . Mam wtedy wizyteWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 13:51
-
Rucola wrote:jestem na dg i niestety w dzisiejszych realiach macierzyński i chorobowe to tyle co kot napłakał. Musze zagryźć zęby i pracować, póki mi gin pozwoli. Takie życie.
Niestety wiem o czym piszesz. Ja na szczęście łącze dg z etatem, inaczej bym musiała być na pełnych obrotach pewnie. -
Gagatka ja miałam w poprzedniej ciąży usg w Luxmedzie na starym usg w 14tyg i lekarz nie widział nóg. Miesiąc później dostawałam takie kopniaki, że się z bólu zwijałam chwilami. Poczekaj do wizyty i bądź dobrej myśli. Tym bardziej skoro przyrost jest dobry to raczej wszystko jest ok. Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści
-
Dziękuję Wam. nie wiem, o co chodzi. mój dr był pewny w piatek, pokazywał mi, pikało. Dziś mi koleś nie pokazywał. Kazali mi zrobić usg w lux medzie, bo podobno moje od lekarza było nieopisane. Ale żałuję, że poszłam.
Zarodek urósł książkowe 1/mm dziennie od piątku, bety dawno nie robiłam. Ale objawy mam (cycki bolą, w nocy mi niedobrze), nic nie boli. Nie przeżyję tego po raz kolejny. Mam tyle leków, miało być już dobrze... Zwariuje do tej 20 a i potem nie będzie lepiej...
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Dziewczyny, a czy jak na opisie mam zarodek 6,5 mm z echem, to cokolwiek zmienia/ rozjaśnia?
Na zdjęciu nie widzę nic, tylko plamę..
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Rucola wrote:Dziewczyny podzieliłabym się z Wami objawami... ja ledwo żyję do tego chodzę do pracy i opiekuję się synkiem, także naprawdę zazdroszczę każdej, która objawów nie ma. A najgorsze jest to, ze z każdym dniem mam wrażenie, ze objawy przybieraja na mocy. Tak jak lubie lato to teraz mam ochotę żeby juz było po...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 14:25
13/09/2015 córeczka Maya (⚖️3330, 📏51cm)
30/01/2021 córeczka Julia ( ⚖️3300, 📏49cm) -
Hej Dziewczyny, czy ktoras z was miala problem z infekcja drog moczowych? W sobote mi dokuczal mocno pecherz i sie ratowalam duza iloscia plynow i zurawina i objawy szybko zniknely ale dzis zrobilam badania moczu i mam dosc liczne bakterie. Internista mi przepisal z automatu antybiotyk ale troche sie boje go brac a wizyte u gin mam dopiero w srode. Macie jakies swoje doswiadczenia w tym temacie?15.06. ⏸
06.07. ❤️
-
Anetynka wrote:Hej Dziewczyny, czy ktoras z was miala problem z infekcja drog moczowych? W sobote mi dokuczal mocno pecherz i sie ratowalam duza iloscia plynow i zurawina i objawy szybko zniknely ale dzis zrobilam badania moczu i mam dosc liczne bakterie. Internista mi przepisal z automatu antybiotyk ale troche sie boje go brac a wizyte u gin mam dopiero w srode. Macie jakies swoje doswiadczenia w tym temacie?
-
Nie będę już cytować ALE!
Dziewczyny, które nie mają obniżonego etatu na podstawie tarczy, nie sugerujcie się tym, co pisałam wcześniej odnośnie zasiłku. Tam chodzi o zmianę podstawy wyliczenia zasiłku w związku ze zmianą etatu (zarówno jego zmniejszeniem, jak i późniejszym zwiększeniem) nie ogólnych reguł jego wypłacania (w sensie 100% na L4 ciążowy itd.). To Was nie dotyczy.
Odnośnie objawów, to ja też się czuje zajebiście i niby wiem, że nie powinno mnie to martwić, bo każda z nas przechodzi ciążę inaczej, to jednak podświadomie budzi to mój niepokój. Mam apetyt, żadnych mdłości, nawet ostatnio nie dopada mnie zmęczenie i konieczność drzemki. Tylko piersi mam wrażliwe i bolące. Może to faktycznie przez ten prenatal Uno brak mdłości? Też go biorę.
-
Ewe wrote:Ma dokładnie to samo.. Mdłości od rana do wieczora i tak juz od 2 tygodni.. Ledwo żyję..do ogarnięcia praca i starsze dziecko sprawia mi teraz naprawdę sporo trudności.. Pocieszam się że jeszcze kilka tygodni i zacznę 2 trymestr a wtedy powinno być już trochę lepiej.. Poprzednia ciążę dużo lepiej znosiłam..
Mogę przybić z Wami piątkę.. My mieszkamy na poddaszu i ten gorąc jest nie do zniesienia. A jak chciałabym wyjść z domu z synem na spacer do parku to nie mam nawet siły się ruszyć. Mdłości okropne, a do pracy jak mam iść to albo wstać nie mogę, stanik mnie ciśnie że mam ochotę go wyrzucić albo wszystko mnie wk*rwia w pracy 🙈 spać ostatnio nie mogę bo mam takie dziwne sny, które mnie wybudzają..
W poprzedniej ciąży to był cud miód i orzeszki 😂 z jednej strony się cieszę bo wmawiam sobie, że to oznaki, że wszystko jest ok ale z drugiej czuje się jak wrak człowieka