🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Mavi wrote:U mnie dokładnie to samo. Od rana do wieczora nudności, chociaż nie wymiotuje. Nie chce mi się nic jeść, nawet ulubionych potraw. Kolacji w ogóle nie daje rady zjeść, a pozostałe posiłki po pół porcji, bo czuje ze więcej nie dam rady. A spać mogłabym cały czas, ostatni weekend przespałam cały.
Najgorzej jest w komunikacji miejskiej, jak jadę do pracy metrem to masakra 🤢
Ja to samo mam jadąc autem czy autobusem to wymiotuję. Rano najgorzej, mam mega mdlosci czasami wymiotuję ale później jest lepiej na szczęście czasami mam mdlosci ale już nie tak jak rano.
Zła jestem do tej pory nie ma wyników badań nawet z moczu. A te ostatnie zawsze były już w południe. Zamiast dostać kod to dopiero dziś dostałam jak poszłam po wyniki. Babki w recepcji nie mogły odczytać w kompie. -
Sweetcake wrote:Ja muszę do 13/14 tygodnia powiedzieć i tez mam zamiar wtedy powiedzieć. Trochę będzie zamieszania bo dostaje wychowawstwo w następnym roku szkolnym no i w sumie nie wiem czy będę mogła pracować bo jak dotąd Z powodu Coronavirusa to kobiety w ciąży były w grupie ryzyka i nie mogły pracować. Teraz niby już nie są a co beedxie od sierpnia to nikt nie wie.
Ja powiedziałam szefowi po wizycie serduszkowej, wcześnie, ale jestem w zasadzie osoba , która kieruje jego firmą i to oddobrych kilku lat .
Mój gin chętnie wypisuje l4 ze względu na koronawirusa , jest dość przewrażliwiony na tym punkcie , ciagle gada o unikaniu skupisk i byciu ostrożnym ( jestem ze śląska wiec u nas temat ciagle mocno żywy ) myśle ze w 2 trymestrze może mnie już ciągnąć na zwolnienie , a i ja opierać się nie będę .
-
Hej.
U mnie z objawów to mdłości rano szczególnie. Ale to dobrze bo poprzednio miałam od rana do wieczoram. Z jedzeniem też mam podobnie jem bardzo mało bo nic wiecej wcisnąć nie mogę.
Dziś naszla mnie ochota na jakieś rybki i musiałam kupić w sklepie:D ogólnie od słodkiego mnie póki co odrzuca. -
Kochane dziewczyny czy orientowalyscie się w sprawie wysokości waszego macierzyńskiego gdy wasz pracodawca skorzystał z tarczy. Niestety dla kobiet które pracują na wysokich premiach
Sytuacja jest nie kolorowa Wraz z znajoma założyłyśmy grupę o nazwie Matki pokrzywdzone przez ZUS-tarcza antykryzysowa Podejmujemy różne działania Chcemy nagłośnić sprawę -
Dziewczyny mdłości mdłościami... ciężko bywa 😞 Ale czy któraś z was ma problem z "ociężałością"? Ja mam cały czas wrażenie, że jestem jak balon napełniony wodą. Jest mi ciężko, nogi mam " nie swoje". Piję dużo wody, dużo sikam, a to uczucie napompowania jest okropne 😞 w nic się nie mieszczę, a to dopiero 8+3 😞
6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
06.2018 ICSI - podejście II
07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
10.2018 histeroskopia
16.11.2018 FET ❄️😢
21.11.2019 FET ❄️😢
...
23.06.2020 - 7tc ❤️ -
Ja mam dzisiaj kryzys jedzeniowy. Wchodzi mi tylko herbata z cytryną i trochę lodów
Z ociężałością też mam problem. Wiem, że jest masakrycznie ciężko się zmobilizować, ale mnie na to pomaga tylko wysiłek fizyczny. Z resztą ruch o dziwo przynosi też ulgę w mdłościach.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Ja się czuję mega gruba, mimo, że na wadze na razie nie przybrałam. Brzucha przed ciążą nie miałam płaskiego, ale teraz dość widocznie odstaje, mam też bardzo obrzmiałe i obolałe piersi. Brzuch chowam na razie pod luźnymi sukienkami, bo mało kto wie o ciąży i wolałabym, żeby do prenatalnych tak zostało.
Jutro miałam zamiar porozmawiać z moją przełożoną na temat ciąży, ale teraz już nie wiem w sumie czy warto. Z jednej strony chciałam pracować do urlopu (jeszcze 2 tygodnie), ale ze względu na charakter pracy (laboratorium - mnóstwo szkodliwych odczynników chemicznych, opary substancji, praca w systemie zmianowym - również nocki) chciałabym, żeby mi zapewnili jakieś bezpieczne warunki pracy, sama staram się je sobie stwarzać, ale na cztery nocki jeszcze bym musiała przyjść zanim pójdę na urlop, a nie chcę. Pomyślę jeszcze, co by tu zrobić. Z drugiej strony jeśli okaże się, że coś jest nie tak i stracę tę ciążę, pewnie natychmiast wywalą mnie na zbity pysk, zwłaszcza, że i tak są zwolnienia bo firma szuka oszczędności. -
Clover, myślę, ze jeśli nie chcesz już zrobić tych 4 nocek, to musisz powiedzieć, że jesteś w ciąży i chcesz pracować tylko w bezpiecznych warunkach.
jeśli się okaze, że dadzą Ci wypowiedzenie to chyba nie będzie natychmiastowe i wydaje mi się, że na okresie wypowiedzenia można normalnie iść na L4...
Jeśli twu twu coś pójdzie nie tak i okaże się że będziesz potrzebowała zwolnienia to tez myślisz, że by Cię zwolnili? Bardzo słabe, przykro mi, że masz taką sytuację 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 08:16
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
ultraviolet wrote:Dziewczyny mdłości mdłościami... ciężko bywa 😞 Ale czy któraś z was ma problem z "ociężałością"? Ja mam cały czas wrażenie, że jestem jak balon napełniony wodą. Jest mi ciężko, nogi mam " nie swoje". Piję dużo wody, dużo sikam, a to uczucie napompowania jest okropne 😞 w nic się nie mieszczę, a to dopiero 8+3 😞5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
liliputkowo90 wrote:Oj tak! Pytałam sie lekarki czy moze coś nieodpowiedniego jem że jestem taka spuchnięta. Bo normalnie mam brzuszek jak w 4miesiacu ciąży. I tu winowajcą jest progesteron.. oczywiscie brak ruchu nie pomaga ale jesli to pomoże utrzymać ciążę to będę placjiem leżeć najwyżej skończę jak gruby wieloryb 😂😂😊
Nie wiem jakie masz zalecenia odnośnie utrzymania ciąży, ale czasami zwykły szybszy spacer potrafi zdziałać cuda Ale oczywiście spytaj lekarza, na jaką aktywność możesz sobie pozwolić.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
liliputkowo90 wrote:Oj tak! Pytałam sie lekarki czy moze coś nieodpowiedniego jem że jestem taka spuchnięta. Bo normalnie mam brzuszek jak w 4miesiacu ciąży. I tu winowajcą jest progesteron.. oczywiscie brak ruchu nie pomaga ale jesli to pomoże utrzymać ciążę to będę placjiem leżeć najwyżej skończę jak gruby wieloryb 😂😂😊
Ja jestem też jak balon od tego proga! I wzdęcia mam straaaszne. Ale, leżę ponad tydzień i 0.5kg mniej na wadze dziś w powonaniu do ostatniej wizyty (ważę się przed wizytami)Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie
02.2020- powrót do starań
07.2020- znów się nie udało
10.2020- nowa nadzieja
Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 -
Cześć,
Wczoraj miałam wizytę. Niestety od poprzedniego czwartku kropek urósł bardzo mało ma tylko 0.43 cm wskazuje to na 6t1d a ja mam 7t. A co najgorsze serduszko bije baaardzo wolno poniżej 60. Lekarz zwiększył mi dawkę Acardu i heparyny, ale nie robi mi złudnych nadziei. Mówi żeby przygotwać się na poronienie. Kolejna wizyta 8.07.
Także na niedługo tu zagoscilam😞😞😞38 lat
Synek 08.2018
2 cb:10.2017 i 02.2020
07.2020 poronienie zatrzymane
10.2020 cp usunięty lewy jajowód
10.2021 IVF!
11.07.2022 Madzia z nami ❤️
17.07.2023 transfer naszego drugiego i ostatniego dzieciątka, niestety zakończony niepowodzeniem.
08.2023 pierwszy cykl po nieudanym transferze NATURALNA WPADKA!!! kibice szaleją, lekarz niedowierza, mąż twierdzi że to nie jego 😅😅😅 a w brzuchu siedzi Kubuś i się z nas śmieje, termin na koniec kwietnia 2024❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też jak balon, a w przyszłym tygodniu muszę się w jakieś bikini zmieścić
Do tego 1 kg do przodu, po pracy jestem tak senna i zmęczona, że nie mam kompletnie sił na jakikolwiek ruch. Mam nadzieję, że na urlopie, jak będę dłużej rano spać to te dni będą lepiej wyglądać
Karamija_N lubi tę wiadomość
-
Mowe bardzo bardzo mocno trzymam kciuki
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna