X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 2 lipca 2020, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny jestem juz po usg . Mamy skrzata i mamy serduszko. 0.66 mm co odpowiada dokładnie 6t4d. Poplakalam się oczywiście na usg .

    Luzia, Nana_r, Lolita, Bajka15, Franiczka_, Majorka, werni, _Hope, ultraviolet, Clover, ata88, ann1109 lubią tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Mowe. Przyjaciółka
    Postów: 102 61

    Wysłany: 2 lipca 2020, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana_r wrote:
    Może któraś z Was mi poradzi... Rozmawiałam z lekarzem (niby "znajomy" mamy, chciałam umówić się do niego na usg w przyszłym tygodniu), zostałam bardzo niefajnie potraktowana i tak jak się trzymałam tak pękłam totalnie. Ale do rzeczy. Facet nie rozumiał po co mi to usg, twierdził ze to naciągactwo, że skoro mam diagnozę to mam i sama mam podjąć decyzję o odstawieniu lekow, że skoro ciąża obumarła to czego ja oczekuje.

    No i nie wiem. Może i z medycznego punktu widzenia ta kolejna wizyta nie ma sensu, Ale z Psychicznego trochę dla mnie ma. Może faktycznie odstawić leki? Ale nie wiem czy jestem w stanie sama podjąć taką decyzję. Liczyłam na jakąś empatie, a facet nic nie wiedząc o moim przypadku zaczął takie rzeczy gadać. Do niego na pewno nie pójdę!
    Pomóżcie

    Ja tez poszłabym na usg. Na pewno bym poszła.

    38 lat
    Synek 08.2018

    2 cb:10.2017 i 02.2020
    07.2020 poronienie zatrzymane
    10.2020 cp usunięty lewy jajowód

    10.2021 IVF!
    11.07.2022 Madzia z nami ❤️
    17.07.2023 transfer naszego drugiego i ostatniego dzieciątka, niestety zakończony niepowodzeniem.
    08.2023 pierwszy cykl po nieudanym transferze NATURALNA WPADKA!!! kibice szaleją, lekarz niedowierza, mąż twierdzi że to nie jego 😅😅😅 a w brzuchu siedzi Kubuś i się z nas śmieje, termin na koniec kwietnia 2024❤️
  • Luzia Autorytet
    Postów: 333 131

    Wysłany: 2 lipca 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina, a Twoja lekarka nie skierowała Cie do szpitala?

  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 2 lipca 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luzia wrote:
    Nina, a Twoja lekarka nie skierowała Cie do szpitala?

    Ona chciała, abym przyszla za około tydzień, po zrobieniu bety i proga aby potwierdzić wszystko i wtedy odstawić leki i czekać na poronienie. Ale jej nie będzie, bo ma urlop.
    No i ten drugi lekarz mi namieszał teraz, aż zwątpiłam. I pójdę na to kolejne usg, zrobię w sobotę i poniedzialek badania krwi i wtedy pójdę.

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2020, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tej sytuacji skierowanie do szpitala to konieczność. Oni na pewno zrobia wszystkie badania i będzie wiadomo, a nie że masz sama podjąć decyzję o odstawieniu leków...

  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 2 lipca 2020, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana bardzo mi przykro :(

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • Luzia Autorytet
    Postów: 333 131

    Wysłany: 2 lipca 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannaha wrote:
    W tej sytuacji skierowanie do szpitala to konieczność. Oni na pewno zrobia wszystkie badania i będzie wiadomo, a nie że masz sama podjąć decyzję o odstawieniu leków...
    Też tak myślę.. Ja się zdecydowałam na domowe poronienie i ciężko było.

  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 2 lipca 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luzia wrote:
    Też tak myślę.. Ja się zdecydowałam na domowe poronienie i ciężko było.

    Dopóki nie odstawie leków to szpital nie ma sensu moim zdaniem. Jak ostatnim razem byłam to mnie odesłali na tydzień do domu i umówili jeszcze raz, bo dopiero odstawiłam duphaston.
    Pewnie bym to skierowanie dostała za tydzień wraz z poleceniem odstawienia leków. Nie wiem, czy inni lekarze też sprawdzają dwa razy czy nie. Ale się złożyło, że mojego lekarza nie ma, ale robię tak jak mi polecił.
    Nie chodzi mi o to, abyście mi powiedziały "odstaw leki", tylko się trochę tym że stresowałam i musiałam się wygadac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 18:45

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • Franiczka_ Autorytet
    Postów: 547 384

    Wysłany: 2 lipca 2020, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana co za lekarz... Jejku zero empatii... Bardzo Ci współczuję 😢 Ja bym postępowała wg zaleceń Twojej dr i zrobiła badania i jeszcze jedno usg.

    A powiedz, jak u Was z wynikami nasienia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 18:54

    3i492n0aa33ktkto.png
  • Patt94 Autorytet
    Postów: 278 295

    Wysłany: 2 lipca 2020, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana_r wrote:
    Dopóki nie odstawie leków to szpital nie ma sensu moim zdaniem. Jak ostatnim razem byłam to mnie odesłali na tydzień do domu i umówili jeszcze raz, bo dopiero odstawiłam duphaston.
    Pewnie bym to skierowanie dostała za tydzień wraz z poleceniem odstawienia leków. Nie wiem, czy inni lekarze też sprawdzają dwa razy czy nie. Ale się złożyło, że mojego lekarza nie ma, ale robię tak jak mi polecił.
    Nie chodzi mi o to, abyście mi powiedziały "odstaw leki", tylko się trochę tym że stresowałam i musiałam się wygadac

    Kochana nie łam się, może jeszcze wszystko będzie dobrze! Ja, tak samo jak dziewczyny które pisały bym poszukam szybko dobrego lekarza- każdy prywatnie powinien Cię przyjąć. Nie odstawialabym też leków do wyjaśnienia...Daj znać koniecznie, głowa do góry i trzymam kciuki! 😘

    010iflw102q8b1rd.png
  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 2 lipca 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana ja też bym słuchała twojej lekarki, ale jeszcze zrobiłbym usg, ogólnie to prze rejestrowaniu nie musisz się tłumaczyć po co, potem już lekarzowi powiesz na wizycie o co chodzi :(

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • Patt94 Autorytet
    Postów: 278 295

    Wysłany: 2 lipca 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_1988 wrote:
    dziewczyny jestem juz po usg . Mamy skrzata i mamy serduszko. 0.66 mm co odpowiada dokładnie 6t4d. Poplakalam się oczywiście na usg .

    Gratulacje! 😊🥰

    010iflw102q8b1rd.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 2 lipca 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mowe. wrote:
    A jak z biciem serduszka? Jakie tętno ma Twój kropeczek ? Może uda mi się jutro pójść do innego lekarza.
    Wiem tylko ze „jest akcja serca”, nie wiem jakie było FHR.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 2 lipca 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GrubAsia wrote:
    Nana ja też bym słuchała twojej lekarki, ale jeszcze zrobiłbym usg, ogólnie to prze rejestrowaniu nie musisz się tłumaczyć po co, potem już lekarzowi powiesz na wizycie o co chodzi :(
    Dziękuję. No właśnie mój lekarz kazał mi zrobić 2xbhcg i proga i jeszcze jedno usg i wtedy odstawić leki. Niestety u innego lekarza.
    Ja wiem ze to właściwe postępowanie (chociaż teoretycznie mogła mi odstawić leki już dziś), ale moje poczucie bezpieczeństwa które i tak jest równe 0 zostało totalnie zburzone.
    Przepraszam, że tak tu dziś wam smutno smęcę!

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 2 lipca 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Zuzia tak :) już się nie mogę doczekać :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 2 lipca 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka_ wrote:
    Nana co za lekarz... Jejku zero empatii... Bardzo Ci współczuję 😢 Ja bym postępowała wg zaleceń Twojej dr i zrobiła badania i jeszcze jedno usg.

    A powiedz, jak u Was z wynikami nasienia?

    Ostatnie badania nasienia robiliśmy rok temu. Szału nie było, ale androloga powiedział, że najgorzej nie jest, wdrożył suple. W sierpniu zaszłam.
    Terax znowu mieliśmy robić w czerwcu jak wznowili po korona, ale się udało.

    Teraz czeka nas kolejna diagnostyka

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 2 lipca 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana no coś Ty! Nie przepraszaj! Po to jest to forum przecież 😘 mam nadzieję, że jakoś się trzymasz 💗

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety, ale nawet 80% poronień do 9 tc spowodowane jest wadą genetyczną zarodka. Jeżeli niestety ... (oby nie!!!) rozważ badanie genetyczne kosmówki z poronienia (pobiera lekarz w czasie łyżeczkowania).

    Nana trzymam mocno kciuki, aby wszystko sie dobrze skończyło.

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 lipca 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana tak cholernie ale tak strasznie mi przykro że Cię to spotkało :(

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 2 lipca 2020, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana, bardzo mi przykro. Myślę, że na Twoim miejscu pewnie poszłabym na to usg jeszcze, żeby się upewnić. Co za brak empatii ze strony tego lekarza, uważam, że nie powinien oceniać czy potrzebujesz tego badania czy nie, tylko je zrobić i tyle...


    GrubAsia wrote:
    Clover, myślę, ze jeśli nie chcesz już zrobić tych 4 nocek, to musisz powiedzieć, że jesteś w ciąży i chcesz pracować tylko w bezpiecznych warunkach.
    jeśli się okaze, że dadzą Ci wypowiedzenie to chyba nie będzie natychmiastowe i wydaje mi się, że na okresie wypowiedzenia można normalnie iść na L4...

    Jeśli twu twu coś pójdzie nie tak i okaże się że będziesz potrzebowała zwolnienia to tez myślisz, że by Cię zwolnili? Bardzo słabe, przykro mi, że masz taką sytuację 😔
    Moja kierowniczka nienawidzi matek, mimo, że sama jest matką dwójki dzieci. Podczas gdy jestem w ciąży prawnie mnie zwolnić nie może, ale jeśli (odpukać) coś poszłoby nie tak, to po powrocie do pracy pewnie czekałoby już na mnie wypowiedzenie. Kierowniczka mojego laboratorium to jest po prostu okropny człowiek, dla niej liczą się tylko oszczędności, a wiadomo, że kobieta w ciąży która jest na zwolnieniu lekarskim generuje straty dla firmy (mi pracodawca będzie płacić za zwolnienie lekarskie, bo zatrudniają więcej niż 20 osób więc nie mogą tego zrzucić na ZUS).

    Byłam dzisiaj jednak porozmawiać z moją bezpośrednią przełożoną, to jest bardzo fajna babka i niepotrzebnie się bałam rozmowy z nią, bo potraktowała mnie bardzo fajnie. Przede wszystkim bardzo mi gratulowała i naprawdę czułam, że to szczere gratulacje. Z racji, że nie ma możliwości zapewnienia mi naprawdę bezpiecznych warunków pracy po prostu poradziła, żebym od jutra przeszła na L4. Mówi, żebym w ogóle nie martwiła się kierowniczką, że ciąża to tylko powód do radości i że mam się niczym nie przejmować. Jeszcze obiecała, że mi załatwi kasę na wczasy pod gruszą, bo nie wiedziałam czy dostanę, skoro nie wykorzystam długiego urlopu. Kierowniczki na szczęście nie spotkałam dzisiaj. Dziewczyny z mojej pracowni mnie wyściskały i życzyły wszystkiego dobrego, ale tutaj akurat wiedziałam że będzie ok, bo w większości pracuję z bardzo fajnymi babkami :) Ogólnie bardzo pozytywny miałam dzień, tyle miłych słów usłyszałam a tak się obawiałam rozmowy w pracy...

    Majorka, Patt94, Nana_r, kasia_1988, ann1109, werni lubią tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
‹‹ 93 94 95 96 97 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ