LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję pięknych prenatalnych i trzymam kciuki za kolejne! ❤️
Jeśli chodzi o zmęczenie ciąża to totalnie normalne. Chociaż jestem szczęśliwa, że jest to nie wyklucza to żalu po tym co ciąża "zabrała". To nie jest łatwy stan. Nie łatwo przejść do porządku dziennego z tym że to co było codzienna czynnoscia teraz jest wyzwaniem, że smaki się zmieniły, nie można tego co się lubiło bardzo wcześniej (u mnie rower czy ryba surowa). To duża zmiana i każde emocje z nią związane są ok. Ja dziś się frustruję, bo już drugi trymestr, od dłuższego czasu brak mdłości a dziś w czasie mycia zębów zwrocilam śniadanie (co zdarzyło mi się po raz pierwszy od początku ciąży), miałam zaawansowane plany na dziś a taka bezsilność mnie łapie że będzie dobrze jak dotrwam do końca dnia... A do tego stres mnie zżera, bo za godzinę informuję szefową o ciąży...
Palcia lubi tę wiadomość
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
22.05 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe
Leki: Acard, Duphaston,
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Everka wrote:Ja dziewczyny wczoraj patrzyłam jakie dodatki do przysługują po urodzeniu dziecka .
i wiecie co ? W tym Kraju lepiej być patologia co nie pracuje ,pije i rodzi jedno po drugim . Nic nam się nie należy ,prócz 800 plus . Nawet becikowe ,bo na ile może dochos przekraczać 1900 zł .
później jak wrócisz do pracy jest jeszcze program 'Aktywna mama' chyba max 1500 zl miesiecznie na opłacenie żłobka, niani lub babci za opiekę a aby mama wróciła do pracy.
pewnie wsadzę trochę kij w mrowisko ale o ile się orientuje to największe świadczenia są w Niemczech bo kindergeld to 250 euro i tez nie masz nic więcej. Chyba ze mieścisz się w progu niskozarabiajacych to można dostać jeszcze Kinderzuschlag od 250 do 290 euro ale to już tez nie każdemu przysługuje.
Mam dobrą koleżankę która mieszka w Niemczech. I też nie jest tak kolorowo. Samego świadczenia dostają więcej niż my ale przykładowo kobieta na macierzynskim nie dostaje aż 80% swojego wynagrodzenia tylko dużo mniej. I dla nich to był 'taki cios' finansowy że mimo że on pracuje w urzędzie budowlanym to nie było ich stać na wakacje.
Więc jedno jest lepiej ale w innym jest gorzej.
wiec nie ma jakiejs tragedii u nas strasznej. Chodz wedlug mnie jakas patalogia typu pernamentnie bezrobotni, siedzacy tylko na zasilkach z problemami narkotycznymi czy alkoholowymi czy stosujacymi przemoc domowa itp nie powinny dostawac takich swiadczen bo to nie idzie na dzieci tylko na te uzywki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia, 10:53
Fabregasowa lubi tę wiadomość
❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Dziewczyny może wy mi pomożecie 🥺
Też mam termin na koniec lutego 2025 i mam pewne obawy
Troszkę się zestresowałam i nie wiem co teraz 🥺
Byłam na wizycie w 8 tygodniu ciąży i moja gin zleciła wszystkie badania typu hiv, hcv, tokso itp następną wizytę mam we wtorek i to będzie już 11 tyg +1
I planowałam te badania zrobić właśnie dzień przed bo mam tam też morfologię żelazo i wolałabym zrobić to na raz
Ale gdzieś wyczytałam że te badania trzeba zrobić do 10 tygodnia ciąży
Czy coś się stanie jak zrobię je w tym 11tyg + 0 ?
Moja gin nic nie mówiła że muszę je zrobić od razu więc myślałam że zrobię je razem jak najbardziej aktualne
Mogę zrobić je jutro to będzie 10tyg + 5 ale czy to ma już jakieś znaczenie te dwa dni?
Teraz się boję czy nie zaniedbałam sobie tego 🥺🥺 -
Hej ☺️to zupełnie normalne co czujesz. Ciąża to szczególny czas, zmienia się ciało, hormony, mózg i psychika. Tyle zmian na raz to jak w tym nie odpalić się czasami emocjonalnie 🤯🥶już same hormony na nas nieźle działają a co dopiero to co się dzieje w psychice która przechodzi ogromną zmianę bo zaczyna wytwarzać nową rolę życiową - „mama”. Mamy prawo czasmi czuć się przytłoczone czy zagubione. To nic złego ☺️to nie oznacza że coś z nami nie tak, czy że nie cieszymy się z dziecka. To może być tak że bardzo chcemy dziecka i bardzo je kochamy ale jednocześnie ciąża nie jest dla nas łaskawa i samej ciąży nie lubimy. Jedno i drugie może iść ze sobą w parze. Kurczę nasze ciało wykonuje taką robotę, że mamy prawo czasem poczuć że jest nam ciężko bo są mdłości, bolą plecy, nie ma siły itp. Ciąża to jest czas kiedy nasze fantazje na jej temat zderzają się z rzeczywistością 😅i czasami to się pokrywa a czasami zupełnie nie i wtedy często mamy właśnie myśli typu „myślałam że będę się tylko cieszyć a tymczasem martwię się ciągle, płaczę bo jest mi smutno z powodu zmian jakie zachodzą irp” na to wszytsko w ciąży musi być przestrzeń ☺️i na radość i na poczucie straty czegoś i na strach i na ekscytację i na żałobę po „starym życiu”. To ogromny proces zmian.Kaja8906 wrote:Hej dziewczyny 🫶 wybaczcie że się tak „wbijam” w temat ale chciałam zapytać czy może któraś z Was czuję się czasami przytłoczona ciążą? Myślałam że będę czuć non stop szczęście że będę mama i dzielnie znosić wszelkie niedogodności ale dzisiejszy dzień mnie pokonał. Czuję się winna że często narzekam bliskim czy mężowi. Od paru dni wygląda jakby odpuściły mi mdłości ale doszły ogromne wahania nastroju, płaczliwość poczucie beznadzieji ☹️ wróciłam po prawie 3tyg L4 do pracy i już widzę że będzie ciężko. Mam mocno stresującą pracę, jest duża presja czasu i mimo że szef super wyrozumiały to jednak trzeba „pilnować” zespołu. Równocześnie jak byłam na L4 to dni mijały mi głównie na spaniu i mdłościach więc też nie wspominam tego czasu dobrze 🤨 przepraszam za to użalanie się nad sobą ale czuję że dzisiaj mi się ulewa i nie wiem co mam ze sobą zrobić 🤷🏻♀️
annikana, Palcia lubią tę wiadomość
-
Murilega, trzymam kciuki za rozmowę! Daj znać! To zawsze sterujący moment, nawet jak mamy super szefów.
W ciąży, a potem w macierzyństwie (rodzicielstwie, bo tatusiów też to dotyczy) mogą i będą się pojawiać przeróżne myśli, i to jest okej je mieć! W pierwszej ciąży obok radości czułam ogromny strach i właśnie poczucie straty pewnego życia. Po urodzeniu córki przyszło to jeszcze mocniej. W tej ciąży miewam wyrzuty, że może to nie było potrzebne, ze przecież mojej córce jest dobrze jako jedynaczce, że brat jej dużo zabierze. Wkurzam się bo siedzę i nic nie robię. Ale daje sobie przestrzeń na przeżywanie tych emocji bo wiem, że to zupełnie normalne. I wcale nie znaczy, że nie chcę tego Maleństwa, albo że jestem zła mamą. Nie nie nie. Emocje nie są zero-jedynkowe - że albo czuję radość, albo smutek. Można być jednocześnie szczęśliwym aż do granic możliwości, a przy tym czuć smutek, żal, tęsknotę czy strach.
OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
17.06 - beta 18175 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona 🩵
🔜 13.09 - wizyta, 25.09 - USG połówkowe
-
Hej ! Ja nic nie slyszlam o tym żeby to było do 10 tc, więc tu się nie wypowiem ale to co wiem to to ze jesli chesz te wszystkie badania zrobić dzień przed wizyta to to sie nie uda bo na wyniki tych badań czeka sie kilka dni ☺️to nie jest tak szybkie jak morfo, ja z tego co pamiętam najdłużej czekałam na wyniki grupy krwi - chyba do 5 dni roboczych, na hiv itp czekałam ze 2-3 dni (ale nie pamiętam juz dokładnie ile)KLAudia! wrote:Dziewczyny może wy mi pomożecie 🥺
Też mam termin na koniec lutego 2025 i mam pewne obawy
Troszkę się zestresowałam i nie wiem co teraz 🥺
Byłam na wizycie w 8 tygodniu ciąży i moja gin zleciła wszystkie badania typu hiv, hcv, tokso itp następną wizytę mam we wtorek i to będzie już 11 tyg +1
I planowałam te badania zrobić właśnie dzień przed bo mam tam też morfologię żelazo i wolałabym zrobić to na raz
Ale gdzieś wyczytałam że te badania trzeba zrobić do 10 tygodnia ciąży
Czy coś się stanie jak zrobię je w tym 11tyg + 0 ?
Moja gin nic nie mówiła że muszę je zrobić od razu więc myślałam że zrobię je razem jak najbardziej aktualne
Mogę zrobić je jutro to będzie 10tyg + 5 ale czy to ma już jakieś znaczenie te dwa dni?
Teraz się boję czy nie zaniedbałam sobie tego 🥺🥺 -
O właśnie, OldMe-NewMe, fajnie, że napisałaś o tym zdarzeniu oczekiwań z rzeczywistością. No bo przecież w filmach, na plakatach sa szczęśliwe, uśmiechnięte mamy. My też, szczególnie dłużej starając się o Bobasa, wyobrażamy sobie jaki to będzie piękny czas, będziemy mówić do brzuszka i unosić się dwa metry nad ziemią z radości. A potem są nudności, osłabienie, rozdrażnienie z byle powodu, niezadowolenie z wyglądu i dodatkowych kg, niemoc... No możnaby długo wymieniać. I tak trudno pogodzić te dwie wizje.
A tu po prostu trzeba brać życie, jakim jest, dać sobie czas na przeżywanie każdego stanu, żeby ostatecznie móc czerpać jak najwięcej radości;)
OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
17.06 - beta 18175 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona 🩵
🔜 13.09 - wizyta, 25.09 - USG połówkowe
-
OldMe-NewMe wrote:Hej ! Ja nic nie slyszlam o tym żeby to było do 10 tc, więc tu się nie wypowiem ale to co wiem to to ze jesli chesz te wszystkie badania zrobić dzień przed wizyta to to sie nie uda bo na wyniki tych badań czeka sie kilka dni ☺️to nie jest tak szybkie jak morfo, ja z tego co pamiętam najdłużej czekałam na wyniki grupy krwi - chyba do 5 dni roboczych, na hiv itp czekałam ze 2-3 dni (ale nie pamiętam juz dokładnie ile)
Właśnie wszystkie badania które sprawdzałam które potrzebuje to i w diagnostyce i ŚLA to jest jeden dzień roboczy oczekiwania więc jeśli o to chodzi to zdążę dostać wyniki
Grupę krwi akurat mam zrobioną więc tutaj też nie ma problemu
Bardziej martwi mnie fakt tego czy trzeba to było zrobić do tego 10 tyg
Czy ten jeden tydzień coś może zmienić -
Nie trzeba ich zrobić do 10 tc. Jeśli by tak było to lekarz by Ci powiedział ☺️
Ale ja mam dzisiaj bóle w pachwinach, kłucie w pachwinach, mega dyskomfort w podbrzuszu i plecach 🤦🏼♀️ chyba się maluch rozpycha 🤪34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
BuBu90 wrote:Nie trzeba ich zrobić do 10 tc. Jeśli by tak było to lekarz by Ci powiedział ☺️
Ale ja mam dzisiaj bóle w pachwinach, kłucie w pachwinach, mega dyskomfort w podbrzuszu i plecach 🤦🏼♀️ chyba się maluch rozpycha 🤪
Ja mam dziś to samo , plus doszedł taki galeretkowaty śluz. 🙈
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 88, ,acard 150,depratal, ascofer, insulina -
Ja tez zawsze robię w diagnostyce i czekałam dłużej na te wyniki, także nie wiem, no wiadomo - Twoja decyzjaKLAudia! wrote:Właśnie wszystkie badania które sprawdzałam które potrzebuje to i w diagnostyce i ŚLA to jest jeden dzień roboczy oczekiwania więc jeśli o to chodzi to zdążę dostać wyniki
Grupę krwi akurat mam zrobioną więc tutaj też nie ma problemu
Bardziej martwi mnie fakt tego czy trzeba to było zrobić do tego 10 tyg
Czy ten jeden tydzień coś może zmienić -
Zgadzam się w 100% ☺️trzeba brać życie i ciążę i nasz stan takim jakim jest, nie mamy siły albo nie możemy zadbać o siebie tak jak byśmy chciały to nie możemy, nie możemy albo nie mamy siły sprzątać czy gotować to nie możemy i juz ☺️ a niestety łatwo wpaść w pułapkę instagrama i idealnych ciąż jakie tam są 😅ważne żeby właśnie pamiętać że to co widzimy na reklamach czy w SM nie musi być prawdą i często nie jest ☺️annikana wrote:O właśnie, OldMe-NewMe, fajnie, że napisałaś o tym zdarzeniu oczekiwań z rzeczywistością. No bo przecież w filmach, na plakatach sa szczęśliwe, uśmiechnięte mamy. My też, szczególnie dłużej starając się o Bobasa, wyobrażamy sobie jaki to będzie piękny czas, będziemy mówić do brzuszka i unosić się dwa metry nad ziemią z radości. A potem są nudności, osłabienie, rozdrażnienie z byle powodu, niezadowolenie z wyglądu i dodatkowych kg, niemoc... No możnaby długo wymieniać. I tak trudno pogodzić te dwie wizje.
A tu po prostu trzeba brać życie, jakim jest, dać sobie czas na przeżywanie każdego stanu, żeby ostatecznie móc czerpać jak najwięcej radości;)
annikana lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Przeglądam forum już jakiś czas, ale jestem z tych, które boją się o ciąży powiedzieć na głos żeby się nie obudzić 🙈
Jestem dziś po prenatalnych, narazie wszystko rozwija się prawidłowo ❤️
Termin mam na 9.02
annikana, OldMe-NewMe, Pati96, Palcia, dealie, Paulina_C, martysiaczki, Nicia, Paulina1106, xmadziax lubią tę wiadomość
-
annikana wrote:O właśnie, OldMe-NewMe, fajnie, że napisałaś o tym zdarzeniu oczekiwań z rzeczywistością. No bo przecież w filmach, na plakatach sa szczęśliwe, uśmiechnięte mamy. My też, szczególnie dłużej starając się o Bobasa, wyobrażamy sobie jaki to będzie piękny czas, będziemy mówić do brzuszka i unosić się dwa metry nad ziemią z radości. A potem są nudności, osłabienie, rozdrażnienie z byle powodu, niezadowolenie z wyglądu i dodatkowych kg, niemoc... No możnaby długo wymieniać. I tak trudno pogodzić te dwie wizje.
A tu po prostu trzeba brać życie, jakim jest, dać sobie czas na przeżywanie każdego stanu, żeby ostatecznie móc czerpać jak najwięcej radości;)
Hej. Dzieki ze podzielilyscie sie swoimi odczuciami jeszcze przed staraniami zaczelam chodzic na terapie i ogolnie ten rok to dla mnie ogromny okres zmian, niestety jestem pracoholikiem/ nie umiem siedziec bezczynnie wiec te pierwsze tyg ciazy jak nie mialam na nic sily i tylko spalam mnie doslownie wykanczaly psychicznie. Pracuje nad tym ale bywa ciezko. Trudno sobie samej odpuscic, od zawsze duzo trenowalam silowo lub bieganie, wiec teraz emocje nie maja takiego ujscia ale powoli wraca sila wiec jakies delikatne cwiczenia zaczne robic. Nie martwie sie waga czy cialem ale dla mnie sport to przede wszystkim sposob na zdrowa glowe
Aaa i jeszcze w temacie cisnienia, ja od zawsze niskocisnieniowiec, teraz tez po kawie cisnienie ledwo 104/70 a niestety wiecej niz jedna filizanka kawy mi nie wchodzi (wczesniej uwielbialam kawe!) chyba zaczne pic mocne herbaty bo glowa leci...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia, 11:40
👩🏻 35
🧔🏻♂️ 37
10cs o 👶🏻
05.06.24 14DPO ⏸️ 🥹
HCG : 78.6 mIU/ml Prog: 35.11 ng / ml
07.06.24 HCG: 143.2 mIU/ml Prog: 33.17ng / ml
13.06.24 HCG: 2196 mIU/ml
1.07.24 1.31cm bobo z ❤️
2.08 I badania prenatalne, 6cm dzidzi 🫶
7.08 wyniki NIFTY PRO- zdrowa dziewczynka 🩷
➡️ 20.09 wizyta kontrolna
-
Jeśli masz jakieś dodatkowe ubezpieczenie, to po urodzeniu przysługują też pieniążki z polisy (jeśli partner/mąż też ma, to dla niego również), o ile oczywiście jest w niej taka opcja jak urodzenie dziecka, no i wysokość zależy od wariantu ubezpieczenia.Everka wrote:Ja dziewczyny wczoraj patrzyłam jakie dodatki do przysługują po urodzeniu dziecka . i wiecie co ? W tym Kraju lepiej być patologia co nie pracuje ,pije i rodzi jedno po drugim . Nic nam się nie należy ,prócz 800 plus . Nawet becikowe ,bo na ile może dochos przekraczać 1900 zł .
Plus z izb pielęgniarskich przysługuje coś koło 500 zł jako wypłata okolicznościowa, i zwolnienie ze składek przez czas trwania urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego, ale szczerze mówiąc wiem o tym tylko od koleżanek, bo jeszcze nie złożyłam tam żadnego wniosku 😅♀️ 34
Badania I i II etapu ✅️
♂️ 32
HBA 43% ❌️
04.08.2023 Oliwia ❤️ 2960g 53 cm
-
Ja ostatnio też łapie małe kryzysy, odkąd zaczął się 11 tc to mam wrażenie że to zmęczenie jest jeszcze większe, mdłości rzeczywiście trochę delikatniejsze ale spać mogłabym całymi dniami. Wcześniej starałam się zdrowo odżywiać i regularnie ćwiczyłam, teraz najlepiej wchodzą mi tosty z serem 😐. Często budzę się z bólem głowy, a w pracy mogą zapomnieć o mojej produktywności 😅 jak tam wejdę to odliczam czas do wyjścia i marzę o tym żeby położyć się do łóżka.
W dodatku przed ciążą nałogowo paliłam i czasem mam mega ochotę zapalić, oczywiście tego nie robię. Jeszcze ten stres przed prenatalnym i wynikiem NIFTy. Wykończe się 😩
To trochę ponarzekalam, wybaczcie. 😅
Kaja8906 lubi tę wiadomość
👩 29
Hormony 🆗 ( LH - 7,70 IU/l, FSH - 6,76 U/l, Prolaktyna - 325 mU/l, DHEA-S 196 ug/d, Estradiol 40,95pg/ml )
USG 🆗
Cykle 25-28 dni
Psychoterapia od października 2023 r. (stwierdzona depresja i zaburzenia lękowe)
👨 28
Październik 2023 - OAT II, ŻPN, wysoka prolaktyna (Koncentracja 4,09 mln/ml, całkowita liczba 17,59 m/próba, morfologia 1 %) 😨
➡️ Agapurin, Bromocorn, TenFertilON
Grudzień 2023 r. - Koncentracja 37,82 mln/ml, Całość 177,75 mln, Ruch a+b 42,95 %, morfologia 8 %, fragmentacja - 🆗
29.04 ➡️ HSG 🆗 jajowody drożne
15.06 ⏸️ 14 cykl starań 🤯
17.06 beta 1 125 mlU/ml
19.06 beta 2 817 mlU/ml
21.06 beta 6 686 mlU/ml
05.07 zarodek 9,2 mm z bijącym 💗
➡️ 01.08 - pobranie krwii do NIFTY (zdrowy chłopak) 💙
➡️ 8.08 - USG I trymestru + PAPPA (wszystko ok 😍) -
O widzisz, myślałam co bym zjadła na drugie śniadanie i już wiem 😅 tosty z serem ! Tak to jest ten moment na toscika 😅flower 🌸 wrote:Ja ostatnio też łapie małe kryzysy, odkąd zaczął się 11 tc to mam wrażenie że to zmęczenie jest jeszcze większe, mdłości rzeczywiście trochę delikatniejsze ale spać mogłabym całymi dniami. Wcześniej starałam się zdrowo odżywiać i regularnie ćwiczyłam, teraz najlepiej wchodzą mi tosty z serem 😐. Często budzę się z bólem głowy, a w pracy mogą zapomnieć o mojej produktywności 😅 jak tam wejdę to odliczam czas do wyjścia i marzę o tym żeby położyć się do łóżka.
W dodatku przed ciążą nałogowo paliłam i czasem mam mega ochotę zapalić, oczywiście tego nie robię. Jeszcze ten stres przed prenatalnym i wynikiem NIFTy. Wykończe się 😩
To trochę ponarzekalam, wybaczcie. 😅
annikana, flower 🌸 lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Flower, myślę sobie, że po to tutaj jesteśmy razem żeby móc sobie ponarzekać i spojrzeć, że mamy podobne problemy jak się tak ten ciężar zrzuci to wg mnie jest trochę łatwiej.
Mam nadzieję, że Was pociesze - ja już dzisiaj 13+2 i rano zamiast śniadania posprzątałam całą lodówkę! Pewnie, że teraz jestem zmęczona jakbym posprzątała ich z 10, ale liczy się sam fakt, że wracają jakies siły i chęci. Mam nadzieję, że i u każdej z Was będzie niebawem podobnie ❤️
OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
17.06 - beta 18175 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona 🩵
🔜 13.09 - wizyta, 25.09 - USG połówkowe
-
Ja czekam na moment aż będzie bezpiecznie, nie będę miała żadnych plamień/krwawień i lekarz mi powie że mogę coś porobić. Bo dla mnie obciążające jest nawet pójście do sklepu.. tak tego też nie mogę robić.. jak jest to wyjście do sklepu po bułki to tak ale jak trzeba dużo chodzić po sklepie to nieannikana wrote:Flower, myślę sobie, że po to tutaj jesteśmy razem żeby móc sobie ponarzekać i spojrzeć, że mamy podobne problemy jak się tak ten ciężar zrzuci to wg mnie jest trochę łatwiej.
Mam nadzieję, że Was pociesze - ja już dzisiaj 13+2 i rano zamiast śniadania posprzątałam całą lodówkę! Pewnie, że teraz jestem zmęczona jakbym posprzątała ich z 10, ale liczy się sam fakt, że wracają jakies siły i chęci. Mam nadzieję, że i u każdej z Was będzie niebawem podobnie ❤️34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
