LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Awry, ja jadłam normalnie po krzywej.
Nie mam problemów z rozejściem, ale te ćwiczenia, które dostałam od fizjo, są właśnie na aktywację bioder, na większą ruchomość, wzmocnienie mięśni dna miednicy. Mogę Ci podesłać. Ja ćwiczę i widzę ogromną różnicę w zakresie ruchów itd.
Awry1990 lubi tę wiadomość
marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
luty 2024 - 18 tc H. 💔
luty 2025 - tęczowy H. 🩵
cudnie nam, chcemy więcej 🥹
19.09 - 10 dpo - ⏸️
beta: 20.09 - 89,7; 22.09 - 222,9; 24.09 - 483,2
3.10 - pęcherzyk ciążowy z echem zarodka
10.10 - 0,57 cm bobusiątka z ❤️
31.10 - 3,13 cm 🍒
SANCO - czekamy na córeczkę 🩷
20.11 - prenatalne

-
To nie dała Ci zestawu ćwiczeń ?Awry1990 wrote:Ja właśnie wracam z krzywej, picie tej glukozy szczególnie już na końcu nie było przyjemne aż musiałam już na samym końcu na siłę wypić z zatkanym nosem ale jakoś poszło.
Czy wy po badaniu jadlyscie normalnie posiłki czy jakiś w tym dniu sobie odpuszczalyscie? Oczywiście na ostatnim kuciu pani z laboratorium kazała koniecznie cos zjeść przed wyjściem bo podobno może się zrobić słabo.
I wczoraj byłam też u urofizjoterapeuty aby się przygotować do porodu i zminimalizować bole i myślałam że się w miarę ruszam a wyszło że mam już początki rozejścia się mięśnia prostego i trochę się przestraszylam ale powiedziała że mi fizjo że trzeba więc aktywności dodać w tym obrębie bioder, brzucha aby to zatrzymać. Któraś ma może też z tym problem i ma jakieś sprawdzone sposoby/ćwiczenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2024, 11:21
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN

-
Mam znajomą która rodziła na bonifratrów i faktycznie jest zadowolona, jednak przeraziło mnie to, że zdarza się, że odsyłają do innego szpitala 🫣
Ja stanęłam z wyprawką i ciężko znowu ruszyć. Ta lista dalej jest długa i nie wiem od czego zacząć 😅
Nad wydrą też myślałam, ale coś czuję, że ktoś nam kupi w prezencie, więc na razie się wstrzymuję. -
Ja szumisia nie kupuję. Mam grającego króliczka, którego mu puszczam, gdy kopie i będzie znał jego melodyjkę. Liczę, że będzie go uspokajała, gdy się urodzi.
Butelki zamówiłam Philips Avent Natural Response za 50 zł/2 szt., smoczki też Philips Avent świecące z Rossmanna.🙍♀️35 🙎🏻♂️38
TP 19.02.2025 💙
Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150
11.06 ⏸️
21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
5.07 1 cm (7+2) 💗
19.07 2,41 cm (9+2)
13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
29.10 573 g (23+6) 🐥
28.11 1115 g (28+1)🐰
10.12 1382 g (29+6)🐢 III prenatalne 🧬

-
Ja po krzywej jedyne o czym marzyłam, to hektolitry wody, żeby wypłukać to wszystko 🤣🤣
Co do duszności, to ja się duszę od 12tc, ale to w taki sposób, że w nocy łapie bezdech i ja nawet nie mam świadomości o tym.. mąż mi rano mówi, że mnie np 2 lub 3 razy szarpał, żebym złapała oddech😵💫
Wiec od 3 miesięcy jestem na takiej ilości sterydów jakiej nigdy nie brałam 😞 niestety pulmonolog mnie nie pocieszył, bo powiedział, że dziecko rośnie i będzie bardziej naciskało na przeponę i płuca, ale jestem dobrej myśli 😊
Ja się pewnie za wyprawkę apteczną wezmę dopiero po wizycie 12.11, bo będę już na l4 -
Ja też ze Śląska i akurat mam w planie rodzić w Bytomiu
Kurczę różne słyszałam historie i opinie na temat tego szpitala ale w porównaniu z moim rodzinnym miastem to nie ma co się zastanawiać bo tam akurat poród bardzo mnie przeraża…
3 razy leżałam już w Bytomiu, co prawda mam tam swojego prowadzącego i to też chyba trochę inne podejście wtedy
Raz leżałam na zwykłej ginekologii jak miałam wycinany torbiel i dwa razy na patologii już
I niestety patologia wygląda tam przerażająco(jak taki szpital z dawnych lat…)😂 Położniczy jest podobno wyremontowany i wygląda zdecydowanie lepiej
Jedzenie też średnie(chociaż ja nie jedząc mięsa i tak załatwiam sobie zawsze swoje jedzonko, już nawet do tego się przyzwyczaiłam i wolę jeść co swoje) ale jeśli chodzi o personel to nie mogę ani pół złego słowa powiedzieć
Za każdym razem trafiałam na super lekarzy i położne, nigdy nie zbagatelizowali moich objawów i kurde na prawdę czułam się tam bezpiecznie
Także no jeśli tylko uda mi się tam dojechać bo mam ok 60 km to mam zamiar urodzić właśnie tam 😂
pepa lubi tę wiadomość
-
To chętnie przygarnę te ćwiczenia.annikana wrote:Awry, ja jadłam normalnie po krzywej.
Nie mam problemów z rozejściem, ale te ćwiczenia, które dostałam od fizjo, są właśnie na aktywację bioder, na większą ruchomość, wzmocnienie mięśni dna miednicy. Mogę Ci podesłać. Ja ćwiczę i widzę ogromną różnicę w zakresie ruchów itd.
U mnie skupiła się na ćwiczeniach na dno miednicy bo od tego mogą mnie boleć plecy i krocze a co do mięśni brzucha to dostałam właśnie ogóle wskazówki.
Start starań 09.2018r
02-06.2021 monitoring
07-09.2021 3 razy inseminacji 👎
11.2021IVF 10🥚 3zapłodnione, 1 zarodek transferowany, reszta padła
👎
02.2022IVF 12🥚6 zapłodnionych, do 3doby dotrwały tylko 4, 2zarodki transferowane, reszta padła
O6. 2022IVF 10🥚6 zapłodnionych, do 5doby dotrwały tylko 1zarodki transferowane, reszta padła
01.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
02.2024 poronienie- zarodek zatrzymał się 6tyg💔
06.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
Ona 90r👩🦱:
Jajowody drożne +
Hormony w normie +
Anna2 -pod obserwacja reaumatologa
Pa1, MTHR homozygotyczne±
Kariotyp - prawidłowy
On 👦91r
Słaba morfologia<1%
Kariotyp -prawidłowy -
Nie wiem jak jest na Śląsku ale mogę wam opowiedzieć jak to wygląda w moich rejonach (okolice poznania). U nas najwyższy stopień ma szpital na polnej w Poznaniu i ok fajnie że są w stanie dużo zrobić gdy są komplikacje ale uwierzcie mi że mając zdrową ciążę bez komplikacji wolami by tam nie zaciągnęli bym z własnej woli tam rodziła. Przez swój stopień dużo babeczek tam jedzie „bo w razie co” skutek jest taki że tam to jest linia produkcyjna a nie porodówka 🫣 Przemiał ogromny więc i opieka średnia.
Wiedząc że ze mną i dzieckiem jest ok wolę swój powiatowy szpital który wiem że w razie co przewiezie nas tam raz dwa (mamy niecałe 30km).
annikana, pepa lubią tę wiadomość
-
Klaudusia, mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział, że gdyby coś się działo przed 37 tc. to mam właśnie jechać do Bytomia, bo w szpitalu w moim mieście (II stopień referencyjności) i tak tam odsyłają, więc szkoda tracić czas.
Ja po krzywej cukrowej miałam wilczy apetyt. 😵💫 Początkowo na słone i kwaskowate, potem wieczorem nawet na słodkie, chociaż w labie zarzekałam się, że długo na żadne słodycze nie spojrzę. 😜
Klaudusia!, Eveline , Nulka lubią tę wiadomość
🙍♀️35 🙎🏻♂️38
TP 19.02.2025 💙
Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150
11.06 ⏸️
21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
5.07 1 cm (7+2) 💗
19.07 2,41 cm (9+2)
13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
29.10 573 g (23+6) 🐥
28.11 1115 g (28+1)🐰
10.12 1382 g (29+6)🐢 III prenatalne 🧬

-
Ja mam szumisia dla młodego, córka miała i bardzo mi pomagał jak nie dało się uspokoić a przy niej to tylko działała suszarka do włosów albo szumis. Ja kupiłam już dawno to byl chyba pierwszy zakup jaki zrobiłam dla dzidzi. Wybrałam czerwonego ptaszka z firmy whisbear. Nie jest tak wypasiony jak wydra bo ma tylko szum ale ja go lubię ❤️
-
Ja to mam jakiś wilczy apetyt dzisiaj przed krzywą 😂
Nie wiem jak to jutro wyjdzie
Ale no jestem tak okropnie dzisiaj głodna…zazwyczaj drugie śniadanie jadłam ok 13 a dzisiaj już o 11 musiałam zjeść… jest 13 a ja znowu czuję że brzuszek pusty 😂
Mój organizm chyba czuję to badanie w powietrzu już i mówi mi że mam się najeść na zapas 😆
pepa lubi tę wiadomość
-
pepa wrote:Klaudusia, mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział, że gdyby coś się działo przed 37 tc. to mam właśnie jechać do Bytomia, bo w szpitalu w moim mieście (II stopień referencyjności) i tak tam odsyłają, więc szkoda tracić czas.
Ja po krzywej cukrowej miałam wilczy apetyt. 😵💫 Początkowo na słone i kwaskowate, potem wieczorem nawet na słodkie, chociaż w labie zarzekałam się, że długo na żadne słodycze nie spojrzę. 😜
No tak bo tam jest właśnie III stopień☺️
Także no ja nie narzekałam, a jak będzie na porodówce to mam nadzieję że wypowiem się w lutym 😂
pepa lubi tę wiadomość
-
Ja na razie szumisia nie planuje w wyprawce, jeśli będzie potrzeba to spróbujemy z szumami z telefonu i wtedy ewentualnie się o tym pomyśli 😀
Nie wiem jak wy ale ja ostatnio pod koniec dnia już bardzo odczuwam brzuszek, w ciągu dnia jest ok a wieczorami mam czasami wrażenie że wybuchnę 😅👫 30/31
🫄🩵 2025 -
Ja dzień przed krzywą normalnie jadłam, piłam kawę, herbaty. Ostatni posiłek zjadłam standardowo grubo po 21, bo biorę wtedy Acard i potrzebuję jakiegoś “podkładu” w formie buły. Krzywa wyszła ok, więc pewnie nie ma co się przejmować. I tak co ma być to będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2024, 13:14
Klaudusia! lubi tę wiadomość
🙍♀️35 🙎🏻♂️38
TP 19.02.2025 💙
Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150
11.06 ⏸️
21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
5.07 1 cm (7+2) 💗
19.07 2,41 cm (9+2)
13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
29.10 573 g (23+6) 🐥
28.11 1115 g (28+1)🐰
10.12 1382 g (29+6)🐢 III prenatalne 🧬

-
Dziewczyny ja już po krzywej. Fatalnie się czuje . Przymuliło mnie na maxa. Dobrze ,że udało się wypić i pobrać te wszystkie próbki. Mam już to za sobą 🙂 ale niestety nie mam dobrych przeczuć. Oprócz badań z zyły robiła też z palca na glukometr. Po 2 h wyszło mi 183 to chyba dużo za dużo. Czekam na oficjalne wyniki z krwi żylnej 🙈 dzisiaj wogóle jakiś kosmos ... Od 8 do 12 siedziałam na badaniach. Najpierw musiałam iść do poradni po skierowanie na badania. Tam poprostu mnie ścięło. Przyszła dziewczyna , zapłakana, widać przerażona. I słyszę... jak mówi do dr na schodach,że nie czuje ruchów od wczoraj . Zrobiło się wielkie poruszenie, doktor mówi ,że zaraz sprawdzi i pyta który to tydzień , a ona ,że 12 🙈🙈 . Zeszło ze mnie zdenerwowanie bo samej mi się udzieliła ta akcja. Tłumaczy jej dr,że jeszcze nie czuć tych ruchów i teraz najważniejsze żeby nie krwawiła bo to dopiero jest zły znak. A to co czuła to nie ruchy dziecka tylko ewentualnie jelit. Wziął ją bez kolejki do gabinetu i zrobił USG. Zza drzwi było słychać bicie serduszka. Narobiła dziewczyna strachu 🙈
Co do bezsenności to też mam nadal. Budzę się dajmy o 3 i zasypiam dopiero po 5 . Wstaję niedospana i umęczona. Nie wiem jak długo to jeszcze potrwa ... -
Kurde, jedziecie z tym pisaniem, że ja odpisując podczas zabawy jestem mocno do tyłu 😅 ale teraz mam relaks na fotelu u fryzjera, więc nadrobię 😉
Ilona, ja raczej będę szła. Piszę raczej, bo dopiero co byłam przed pierwszym porodem i babeczka powiedziała że mam siatkówkę jak nie przy wadzie wzroku 😁 a wadę mam sporą -4,25 teraz pewnie większa, bo mi w ciąży pogarsza się niestety dość mocno.
Bubu, ja mam wydre, jest super. Ona dodatkowo wykonuje takie ruchy oddechowe, więc jak się położy w okolicy dzidziusia to może to świetnie imitować mamę. Ja co prawda używałam krótko i chyba bardziej dla siebie niż dla Młodej, ale moja koleżanka ma półtoraroczniaczkę i załączają dalej.
Nulka 😅 z tą baterią mnie rozwaliłaś 😅 ale to potwierdza że nie używałam zbyt intensywnie, bo wymieniałam dokładnie raz 😁
Klaudusia, Bytom jest ok, jedyny ich "minus" to brak znieczulenia, ale wiadomo, da się urodzić bez tego. No i po cc trzymają 5 dni, ale to pewnie minus tylko w moim rankingu 😅 Dziewczyny z wątku z poprzedniej ciąży tam rodziły, moja osobista przyjaciółka również, wszyscy zadowoleni.
Awry1990, ja mam rozejście, niewielkie wg fizjo. Miałam też w pierwszej ciąży i pewnie nie zdążyło się ogarnąć. Wg tego co ja wiem, trzeba robić wszystko żeby ten brzuch odciążyć, wstawać przez bok, poprawnie się schylać, odpowiednio kichać/kasłać, oddychać przeponą itp. Nie miałam żadnych ćwiczeń stricte na to, jedyne co miałam robić to nie pogłębiać tego. -
oloska wrote:Kurde, jedziecie z tym pisaniem, że ja odpisując podczas zabawy jestem mocno do tyłu 😅 ale teraz mam relaks na fotelu u fryzjera, więc nadrobię 😉
Ilona, ja raczej będę szła. Piszę raczej, bo dopiero co byłam przed pierwszym porodem i babeczka powiedziała że mam siatkówkę jak nie przy wadzie wzroku 😁 a wadę mam sporą -4,25 teraz pewnie większa, bo mi w ciąży pogarsza się niestety dość mocno.
Bubu, ja mam wydre, jest super. Ona dodatkowo wykonuje takie ruchy oddechowe, więc jak się położy w okolicy dzidziusia to może to świetnie imitować mamę. Ja co prawda używałam krótko i chyba bardziej dla siebie niż dla Młodej, ale moja koleżanka ma półtoraroczniaczkę i załączają dalej.
Nulka 😅 z tą baterią mnie rozwaliłaś 😅 ale to potwierdza że nie używałam zbyt intensywnie, bo wymieniałam dokładnie raz 😁
Klaudusia, Bytom jest ok, jedyny ich "minus" to brak znieczulenia, ale wiadomo, da się urodzić bez tego. No i po cc trzymają 5 dni, ale to pewnie minus tylko w moim rankingu 😅 Dziewczyny z wątku z poprzedniej ciąży tam rodziły, moja osobista przyjaciółka również, wszyscy zadowoleni.
Awry1990, ja mam rozejście, niewielkie wg fizjo. Miałam też w pierwszej ciąży i pewnie nie zdążyło się ogarnąć. Wg tego co ja wiem, trzeba robić wszystko żeby ten brzuch odciążyć, wstawać przez bok, poprawnie się schylać, odpowiednio kichać/kasłać, oddychać przeponą itp. Nie miałam żadnych ćwiczeń stricte na to, jedyne co miałam robić to nie pogłębiać tego.
Ooo a to jakieś sprzeczne informacje mam ze nie ma znieczulenia 😂bo nawet mój prowadzący mówił że jest 😂
To nie wiem ale dopytam na następnej wizycie -
Czasem są różnice w oficjalnym stanowisku - znieczulenie musi być dostępne w każdym szpitalu, a realiami - "niestety, anestezjolog jest przy nagłym zabiegu" 😉Klaudusia! wrote:Ooo a to jakieś sprzeczne informacje mam ze nie ma znieczulenia 😂bo nawet mój prowadzący mówił że jest 😂
To nie wiem ale dopytam na następnej wizycie -
Oloska, a jak się ma ten tekst do nagłego CC, no bo przecież wtedy wiadomo, że ten anestezjolog bedzie? Wiem, że to taka"wymówka ", ale da się jakoś "wymusić" na szpitalu to znieczulenie?oloska wrote:Czasem są różnice w oficjalnym stanowisku - znieczulenie musi być dostępne w każdym szpitalu, a realiami - "niestety, anestezjolog jest przy nagłym zabiegu" 😉marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
luty 2024 - 18 tc H. 💔
luty 2025 - tęczowy H. 🩵
cudnie nam, chcemy więcej 🥹
19.09 - 10 dpo - ⏸️
beta: 20.09 - 89,7; 22.09 - 222,9; 24.09 - 483,2
3.10 - pęcherzyk ciążowy z echem zarodka
10.10 - 0,57 cm bobusiątka z ❤️
31.10 - 3,13 cm 🍒
SANCO - czekamy na córeczkę 🩷
20.11 - prenatalne

-
oloska wrote:Czasem są różnice w oficjalnym stanowisku - znieczulenie musi być dostępne w każdym szpitalu, a realiami - "niestety, anestezjolog jest przy nagłym zabiegu" 😉
Aaa no to chyba że tak 😂dopytam o to jeszcze i tak na wizycie ale no i tak nic nie zrobię, jeśli mi tak powiedzą, jak już będę rodzić 😆
Chociaż no ja narazie i tak nie wiem na co się nastawiać z racji tego rozejścia w spojeniu bo gdzieś z tyłu głowy mam tą cesarkę…












