Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
Podczytuję Was cały czas, ale po ostatniej wizycie u nowego ginekologa troszkę zamilkłam. Chodzę do ginekologa tylko prywatnie. Z uwagi na przeprowadzkę, musiałam zmienić ginekologa. I niestety bardzo zawiodłam się na nowej Pani doktor, a po wizycie po wyjściu z gabinetu popłynęły łzy, pojawił się stres, zamartwianie się. Dobrze, że był ze mną mąż, do którego mogłam się przytulić. Z dobrych wiadomości to tylko to, że z synkiem ponoć wszystko w porządku. Ale nie mam tej pewności, bo nie było żadnych pomiarów, nie zostało mi nic wpisane do karty ciąży, czyli tak jakbym w ogóle nie była na wizycie. Wizyty umawiane są co 15 min, czuje się presję czasu. Moja poprzednia ginekolog powoli, na spokojnie, bez pośpiechu opowiadała wszystko podczas USG. Zawsze dostałam zdjęcie, tutaj nic. Wychodząc z gabinetu miałam to poczucie, że wszystko jest dobrze.
Jestem już zapisana do innego ginekologa. Mam nadzieję, że teraz dobrze trafię.
Gratuluję Wam dobrych wieści z wizyt i trzymam kciuki za wizytujące.
Nejcik, cudne zdjęcie z sesji. Ja intensywnie myślę o sesji noworodkowej. Może się skuszę.
Madziorek, na przewijaki są do kupienia specjalne prześcieradełka.
Gosia, nie wiem co Ci doradzić. Twoja bierna postawa może jakoś by na niego wpłynęła. Ale efekt może też być odwrotny. Może szczerze z Nim porozmawiaj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 14:20
-
Eh c faceci, mój mąż juz 3 tydzień przywiesza lampke nad łóżeczko bo nie ma czasu niby ale przed laptopem to ma czas siedzieć..
Wczoraj ryklam, kiedy w końcu ma zamiar to zrobić, to on mówi ze nie wie gdzie powiesić... Ręce mi opadły... NO qurwa w garażu niech sobie powiesi lampke nocna dla dziecka!!
Także Gosiu współczuje i wiem co czujesz...
Maribel życzę Ci aby nowy lekarz okazał się lepszy
Mój brzuch coś dzisiaj dziwnie boli a raczej nie boli co jest cały czas napięty..
Nie wiem brać nospe czy nie.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 14:24
-
Ofe a magnez nie pomaga? Mnie bardzo pomogl, lepiej niz nospa.
Ja dzis wizytuje, ostatnio szyjka byla 2,5cm,jesli dzis uslysze,ze jest krotsza,albo nie daj Boze rozwarcie jakies( strasznie czuje rozpieranie w kroczu od 2tyg) to jak wsiade na swojego szanownego to sie skoncza meczyki,seriale,posypianie na kanapie i marudzenie,ze musi wyjsc z psem. -
Maribel, ale masz przejścia
strasznie mi przykro... A u kogo byłaś i kogo wybrałaś na kolejnego gina jeśli mogę spytać?
Szykuję się na zajęcia do SR.. Szanowny dzwonił, o dziwo bez problemu przełożył mi holter, który będę mieć zakładany w przyszłym tyg i powiedział, że widzimy się na SR, a kiedy powiedziałam że pojadę sama, on nie musi bo przecież pracuje, to powiedział, że praca pracą, ale na SR zawsze znajdzie czas. No i głupia znów się poryczałam, a wciąż jestem na niego wściekła (chociaż może bardziej smutna niż wściekła..) -
GabiK jeszcze go nie brałam ale chyba zaraz wezmę bo jakiś w domu mam, coś mnie w szyjce zaczyna pokłuwać do tego...
Katalina fajnie, że maż pójdzie z toba na SR
Mój nie wiem czy jutro ze mną pójdzie, rano urywa się z pracy bo jedziemy oglądać wózki i być może będzie musiał znów wrócić do pracy..
Szkoda najwyżej bede sama... -
Maribel to fatalnie z ta ginekolog, tym gorzej,ze prywatnie i takie olewcze podejscie. I w ogole jak to nic nie wpisala do karty? Masz racje,ze to tak jakbys w ogole na wizycie nie byla.
Ewelinkie ja wypralam w normalnym proszku, podobno powinno sie w tym dzieciecym,ale tak jak Kotmisia pomyslalam,ze przeciez maluch bedzie sie stykal z innymi rzeczami nie pranymi w delikatnych detergentach czy to w szpitalu czy w domu.
Wladki laktacyjne mam BabyOno jedno opakowanie na dzien,drugie na noc. Pewnie bedzie tego za duzo,bo jest 60szt w jednym,ale planuje dosc szybki powrot do pracy i mam nadzieje,ze jednak takie ilosci przydadza.
Gosia nie jestes sama, faceci sa z innej planety,ale w sumie szkoda by bylo gdyby zdecydowali sie na nia wrocickto by nam cisnienie podnosil?
-
Katalinko, nie będę podawała nazwisk. Napiszę tylko, że przy wyborze kierowałam się odległością od miejsca zamieszkania. Mąż wraca koło 17:30 z pracy i chciałam blisko lekarza. I to był mój błąd.
Teraz zapisałam się do innej ginekolog, do której chciałam się początkowo zapisać, ale gabinet ma 17 km od naszego miejsca zamieszkania i zrezygnowałam. Już teraz nie patrzę na odległość. Udało mi się umówić na 19 marca, strasznie się martwię czy z synkiem wszystko dobrze. Ale też czuję się spokojniejsza, że nie muszę iść już do tej ginekolog.
A z mężem na pewno to tylko chwilowe "spięcie". Może ma zły dzień, a Ciebie w nerwach potęgują jeszcze hormony. Będzie dobrze :*
Gabik, właśnie ten brak wpisu do karty... Przecież jakby teraz tfu tfu coś się zaczęło dziać, to w szpitalu lekarz ochrzaniłby mnie, że nie byłam na wizycie i sama jestem sobie winna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 14:45
-
Spoko juz ochłonęłam
Kończę czytać "cień wiatru" pochłonęło mnie dzisiaj bez reszty
Gabi kciuki za wizytę
Ja kupilam wkładki laktacyjne w Rossmanie poleciła mi koleżanka która po pół roku wróciła do pracy jej Ala ma juz rok i ona nadal ja karmi.powiedziala ze te z Rossmana sprawdzily jej się najlepiejGabiK lubi tę wiadomość
-
No wlasnie w tym rzecz Maribel,ze nie wytlumaczylabys sie. Pociesze Cie,ze ja jezdzilam do gina 36km, teraz odkad sie przeprowadzilismy mam do niego blizej,bo tylko 16km. Ale faktycznie nie zawsze odleglosc ma znaczenie. Trzymam mocno kciuki za nowego gina. Daj znac jak bedziesz po wizycie.
Gosia, przestrzegalam przed Zafonemmaribel lubi tę wiadomość
-
U mnie też mega mobilizacja, poprasowałam swoje rzeczy na które rano weny nie miałam. Spakowałam koszulę do porodu i bluzę którą już kiedyś miałam w szpitalu. Sprawdziła mi się więc szlafroka nie kupię, tym bardziej że leżałam już w tym szpitalu i jest tam ciepło.
Maribel współczuję doświadczenia z ginem, ja już tak się do swojego przyzwyczaiłam że o innym nie chcę słyszeć. Oby następny okazał się ok.
Gabik zaciskaj nogi i poczekaj jeszcze troszkę. Póki co u nas majówek brak wcześniaków i niech tak zostanie
Katalina fajnie że mąż ma jeszcze głowę na karku i czas na SR mimo że macie małe spięcia. Mój przeżywa że nie może być tu z nami i chodzić razem do doktorka, pomagać mi. Popatrz na to od tej strony, na pewno bardzo cię kocha, ale dla niego też to jest nowa sytuacja i baba z szalejącymi hormonami w domu to trochę jak beczka z prochem.GabiK, maribel, katalina lubią tę wiadomość
-
Juz jestem. Własnie był kurier i przywiozł termometr PIc - ale on malutki. Dziewczyny jak sie nim mierzy temp, bo moj pokazuje 34,4 - mozliwe zebym miała taką niska? Chyba ze ja jakos zle mierze. Przykłąda sie w jednym miejscu dociska do czoła czy nie? Czy przesuwa się po czole?
http://allegro.pl/termometr-pic-thermodelicate-na-podczerwien-i5123947738.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 15:14
-
Ja tez mam wkładki laktacyjne z baby ono 60szt. I dwie sztuki z jonsona - jakies gratisy były. Ale czytałam ze z akuku i baby dream sa bardzo dobre. Tyle ze ja juz te miałam kupione wczesniej, Narazie nie dokupuje.
Pampersow nie mam jeszcze zadnychWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 15:14
-
Beti ubieglas mnie,bo wlasnie chcialam napisac,ze jak patrze na liste rozpakowanych Kwietniowek to troche w gardle sciska
U mnie termin raz 29.04 raz 1.05,ale ten 37 tydz to mi wypada w pierwszym tyg kwietnia,wiec nie powiem lekki stresik sie wlacza
-
Ewelinkie ja mam 2x 78 szt Premium Care 1 i 2 x 78szt Premium Care 2. Ja jestem drobna i maz tez nie niedzwiedz,wiec licze ze wykorzystam,ale boje sie,ze jednak przesadzilam grubo z iloscia.
Nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedziTez jestem mama bez doswiadczenia i pewnie stad taki obled zakupowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 15:20
Wonderwall lubi tę wiadomość
-
Właśnie zjadłam ciastko z kremem i mnie mdli. O głupia ja baba z brzuchem łaszę się na co tylko jest w domu. U mnie 37 tydz przypada ok 15 kwietnia więc jeszcze troszkę.
Ja mam 33 szt pampers premium care 2-5kg i dada 3-6kg 156 szt.Wonderwall lubi tę wiadomość
-
Wzięłam 2 magnezy i nospę i chyba już zaczynam czuć ulgę po mału..
Chyba zacznę brać magnez codziennie zapobiegawczo zwłaszcza, że mam skurcze łydek w nocy i to bolesne.
Mimo ze dr mi nie kazał brać magnezu tylko nospę w razie czegoś ale chyba mogę go zażywać sama na własną odpowiedzialność, nie zaszkodzi, prawda??