Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gabi u mnie ryzyko przedwczesnego porodu wyszlo 1:122
Czasem mam wrażenie że mój mąż lepiej dobiera kolory niż jadlatego tak trudno mi podjąć decyzje co do kocyka, a szkoda mi kuponu z allegro bo mam ważny do dzisiaj tylko
Przy kupnie wanienki wolał kupić kilka zl droższa no tańsze były zielone i żółte i mu sie nie podobały;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 08:53
GabiK, madziorek lubią tę wiadomość
-
Witam poniedziałkowo i słonecznie;)
trzymajta kciuki dziś bo jade do ortopedy do Krk bo od paru dni wyjść po schodach nie mogę;/ a przewrócenie się na łóżku graniczy z cudem...
Karolcia widzisz jaka będziesz miec teraz opiekę?? ;p iguły przez weekend odpoczęły o teraz muszą nadrobić..haha
Gosia ja też bym wzięła jakis kolorek bo masz jasny wózek i myśle że jak weźmiesz w karmelowym to sie zleje;p ale to tylko moje zdanie;) mi się bardzo podoba fuksja i pomarańcz;)Eklerka, GabiK, gosia86, madziorek lubią tę wiadomość
-
Ja przewiduję, że został nam jakiś miesiąc do porodu
Zresztą sama nie wiem czy nie lepiej by było mieć to już za sobą, bo Mały daje ostatnio czadu, w domu cokolwiek zrobić coraz ciężej, że już nie wspomnę o noszeniu brzucha...
Gosia, zaszalej z koloramiJa mam wózek szaro-czerwony i strzelę sobie do niego czerwony kocyk, bo póki co mam 2 od mamy, ale żaden kolorystycznie się nie wpasował...
Zresztą prawda jest taka, że nasze Maluchy długo pod tymi kocykami nie posiedzą, bo w maju już będzie ciepło, a czerwiec czy lipiec i kocyk na dziecku?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 09:09
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Gabik, my po lozeczko a nie po wozek
wozek jest na strychu w kartonie. A po lozeczko moze 30minut autem. Jeszcze przegadam sprawe z mezem.
Mi tez wyszlo ryzyko przedwczesnego porodu 1:78 ale bede zaciakac nogi chociaz do poczatku maja.
Paulinqa zebys wiedziala ze w koncu sie wziely do roboty. Od obchodu byly u mnie juz 3 razy. A jeszcze raz beda bo jeszcze ekg maja mi zrobic. Dzis jak mi sie nic nie dzieje a w sobote jak myslalam, ze mi serce wyskoczy z piersi to ledwo sie doprosilam o pomiar cisnienia.GabiK lubi tę wiadomość
-
Rika przez zamieszanie zapomniałam Ci napisać że kupiłam łóżko piętrowe u tego sprzedawcy tylko inne - za tą samą cenę co ty i jedynym mankamentem było to że nie było uchwytów do szuflad.
Tylko że na razie złożyliśmy jedno łóżeczko a drugie czeka na strychu.
jestem z siebie dumna!!!! Zamówiłam rzeczy apteczne z geminii oraz materacyk! Po świętach wezmę od mamy ciuchy po małej do wyprania! Normalnie Matka pełną gębą ze mnie
A i młodej kupiłam śliczne różowe Reeboki na wiosnę
No i po 13-stcegosia86, PIGULSKA, madziorek, Rika, GabiK, czarna panda, dorota1987 lubią tę wiadomość
03.02.2014 -
Dzień dobry
Mim lubię za udane i zorganizowane zakupyno a kasa to chyba każdej idzie jak woda
Gosiu śliczna wanienkapodziwiam męża bo mojemu zawsze obojętne jaki kolor, jedynie przy wyborze wózka się określił
Karolcia wreszcie jakaś konkretna i porządna opieka, trzymam kciuki żeby jutro Cie wypuścili i juz się nie powtórzyły te skoki ciśnieniagosia86 lubi tę wiadomość
-
http://allegro.pl/termometr-laserowy-sisi-do-ucha-czola-wysylka-0-zl-i4946972488.html
ja mam coś podobnego od prawie 5 lat i jest OK
Muszę ruszyć dupę i iść na zakupy
No i zauważyłam jedną "oczywistość" - im wolniej chodzę tym mnie mniej brzuch boli
Tylko że ja nie umiem wolno chodzić i zawszę pędzę więc wyprawa u mnie po chleb z 10 minut wydłużyła się prawie do 30Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 09:57
GabiK lubi tę wiadomość
03.02.2014 -
nick nieaktualnyCześć
U nas dziś jakiś taki duży przypływ energii mamy.
Ale może to przez słońce, a może bardziej przez to że od tygodnia zawsze coś było a to kiepska noc, a to bóle, wczoraj mnie cały dzień kuło w szyjce i ruchy małego powodowały ból i praktycznie cały dzień twardy brzuch, a dziś zero nic gdyby nie brzuszek mogła bym powiedzieć że nie czuję się ciążowo.
Wykorzystamy daną energię z umiarem, biorę się za raz za obiad.
Mamy już wózek w domu. W pralce pierze się materiał z fotelika i gondoli, mam nadzieję że głupoty nie strzeliłam i nie rozwali sie jakaś część, wstawiłam bez wirowania na podwójne płukanie w niskiej temp. bo nie widzi mi się pranie rękoma, a mąż zanim by to ogarnął zastała by nas wiosna w 2016.
a u nas 35tc startujemygosia86, PIGULSKA, nadulek, dorota1987, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Oj kasa to wszystkim ucieka przez palce
ja juz sobie zrobiłam nawet listę od kogo co i kiedy zamawiałam i jaki sposób wysyłki wybierałam, zeby pamietać o wszystkim
Karolcia przynajmniej dziś sie cokolwiek dowiedziałaś a i opieka jakaś lepsza sie zapowiada.
Gosia ja z kolorów za dobra nie jestem, wózek mam czarny, pościel szara, kocyk mam szary z minky jasny turkus, jeden błękitny i teraz zamówiłam jeszcze szaryale chyba bym wzięła ten koral ładnie wyglada
U mnie juz po praniu wiszą juz nasze duże rzeczy, uporządkowałam dokumenty, bo sie znów bałagan zrobił.
Mąż wrócił do domu i pobiegł na badania okresowe -
Ide do domku. Nakaz oszczednego trybu zycia, zakaz dzwigania, seksu. Duzo lezenia i pic 3l wody gdyz z racji wzrostu potrzebuje jej wiecej. Chyba tych wod plodowych mam za malo albo na granicy.
ale to mozliwe bo ruchy czuje mocno i wyraznie i czasem bola. Dziecko juz tak swobodnie nie plywa no ale tez jest wieksze.
wynik posiewu z szyjki pod koniec tygodnia do odbioru.GabiK, Karolcia88, nadulek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ofe gratuluje!!!
Karolcia musialam sie zakalapuckacWiedzialam,ze o lozeczku mowisz. A swoja droga jakie tam masz babole na tym oddziale!
MiM i Maribel dzieki za info o termometrach. Popatrze sobie.
Ja nic jeszcze nie wiem czy wypuszcza czy nieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 11:04
-
nick nieaktualnyA o to wczorajsze testowanie wózka przez moja gwiazdeczkę
dziadek wsadził wnusię a ja później ją musiałam przekupywać żeby chciała wyjść tak jej się spodobało i tylko brum brum po salonie
zabraliśmy do mieszkania ze sobą tylko fotelik, reszta wózek i spacerówka zostały na poddaszu u rodziców, stwierdziliśmy że nie będziemy tego ze sobą tachać skoro od 1 maja zamieszkamy już u rodziców.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 11:18
gosia86, maribel, PIGULSKA, WesołaMama, GabiK, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny. A ja jakiegos dola zalapalam, ze juz nie bede mogla prowadzic normalnego trybu zycia. Przeciez tyle rzeczy mam jeszcze do zalatwienia i zrobienia. Dobrze, ze jest Allegro i zakupy mozna robic przez internet.
ogolnie to plakac mi sie chce i jeszcze sie zastanawiam co z tymi moimi wodami plodowymi jest nie tak. -
nick nieaktualny
-
Hej Mamusie
u nas już lepiej. Ja doszłam do siebie, a teraz ogarniałam mieszkanie. Ledwo bo ledwo ale musiałam pozmieniać pościel, poprać , umyć łazienkę żeby pozbyć się tego dziadostwa. Teraz odpoczywam. Ogólnie przez 2 dni jestem 1,5 kg na minusie. Żadnej ciężarnej takiego stresu nie życzę, martwiłam się o Wikisię, ale chyba nie potrzebnie bo bryka jak zwykle.
Obyło się bez lekarza, starałam się pić brać probiotyk i temp. zbijałam paracetamolem. IP była dla mnie ostatecznością bo mi najlepiej dochodzi się do zdrowia we własnym domu, ale jakbym nie dawała rady to nawet bym się nie zastanawiała.
Czekam na kuriera z pościelą dla Małej, zamawiałam w zeszły pon więc mogłaby już przyjść.
Wszystkim szpitalnym mamą życzę szybkiego powrotu do domuGabiK lubi tę wiadomość