X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 marca 2015, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż ma dzisiaj wolne i właśnie wstaliśmy zasnęłam jeszcze koło 5
    Jutro ja się kłuje:(

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 23 marca 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia mi tez tylek spuchl bo wiekszosc majtek sprzed ciazy jest za ciasna :(
    No i usta, jak po botoksie mam. Angelina Jolie moze mi pozazdroscix :D tez tak macie ??
    Do tego mam wrazenie,ze nogi mam jak balerony i kolana jak jablka.
    zaczynam wygladac jak Fiona ze Shreka.:)

    Aniol kciukam za rozprawe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 09:01

    atdc8iikup31msj2.png
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 23 marca 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wieści nienajlepsze... Szyjka ciągle skrócona, rozwarcie jak to ujeli na palec. Najgorsze jednajednak, że mam skurcze co 10-15 minut i to te silniejsze :-( chcieli juz mi podać jakiś cholernie drogi lek na zatrzymanie skurczy, ale okazało się ze jest on refundowany do 33 tygodnia, więc spoznilam się UWAGA - o 1 dzień! Teraz będą mi ładować inne leki, żeby powstrzymać skurcze. I czeka mnie jeszcze dzisiaj znowu konsultacja okulistyczna a propos siatkówki. Jak ja to uwielbiam - krople rozszerzające źrenice i cały dzień z dupy, ech...

    relg3e5e54dwhg22.png
  • paulinqa Autorytet
    Postów: 948 914

    Wysłany: 23 marca 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia ja nie chce się kłuc ale dla dobra malego wszystko zrobie, wszystko zależy od wyników badań..

    Gosia sliczny brzuszek ;)
    przyłaczam się do grona spuchnietych. palce zaczynają mi puchnąc nogi i stopy jakieś takie dłuższe mam;p

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Mikołaj ♡
    relgupjypxcecsm1.png


    22.04.2014 [*]
  • nojaniewiem Autorytet
    Postów: 842 1228

    Wysłany: 23 marca 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma trzymam kciuki, żeby jednak skurcze się wyciszyły, a jak nie to przecież dzidziuś już jest na takim etapie , że na pewno świetnie sobie poradzi!

    reszta dziewczyn , dawajcie znac co tam u was bo sie martwie i przy okazji zaciskac nóżki :*

    ja dzisiaj zaczynam uwaga 36 tydzień !!!!!!
    i powoli zacznę spacerować, bo powiem wam ze tak tydzien albo dwa i moge rodzić, bo mnie juz denerwujee ta ciąża :D tzn pozytywne aspekty (czyt. ruchy dziecka) są zajebiste i pewnie będę za tym tesknic, tymbardziej ze 3 dziecka narazie nie planujemy, ale to ciągłe zamartwianie się , bo tu się mniej rusza, tu mi coś cieknie, tu coś zaboli no wkurza mnie już to !! ja chcę już na spacer z córą :D

    ja mam 100 cm w obwodzie.

    miłego dnia !

    gosia86, nadulek, Bluberry, dorota1987, Rika, maribel, PIGULSKA, alma, gosiunia lubią tę wiadomość

    km5skrhmrd9hz2o8.png
    atdcj44jp7zawxrm.png
    31.01.2014 - Aniołek 9tc
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 marca 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj palce u rąk jak serdelki chyba czas pożegnać się z pierścionkami i obrączką
    Alma pieprzone przepisy zamiast ratować życie i zdrowie to się zastawiają przepisami skandal po prostu
    Mam nadzieję że to co będą Ci aplikować będzie równie skuteczne co ten lek

    Ofeline powodzenia na wizycie

    Nojaniewiem mam tak samo cieszę się ciążą tym trwającym cudem ale zmęczona jestem wszystkimi dolegliwościami ale ja bym chciała dotrwać do maja a wtedy niech się dzieje wola nieba

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 09:19

    alma lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 23 marca 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    My już kolejny tydzień wg OM zaczynamy (34), a jutro według USG (36?!) Jakaś masakra jak to moje dziecię się rozwija, za tydzień sprawdzimy czy na pewno wiek ciąży się utrzymuje w tych granicach.
    Ja puchnę już chyba wszędzie, ust dziś o dziwo nie mam opuchniętych, ale powieki jakieś takie ciężkie i grube! Wargi sromowe też mocno opuchnięte, a jeszcze mąż miał wczoraj chęci, więc tak mnie nakręcił, że uległam :P Ale zauważyłam, że podczas przytulania to już coraz ciaśniej mi tam, strasznie miękko też i uwaga uwaga, biorą mnie kolki pod koniec! no tym to się załamałam :P
    Wczoraj zauważyłam już delikatne wycieki z prawej piersi, ależ się mąż ucieszył! Swoją drogą zaskoczył mnie, bo wczoraj czytał książkę "pierwszy rok życia dziecka" i wszystkie wskazówki dla mam, łącznie z karmieniem piersią, potem mnie pytał czy wiem to i tamto i że on będzie mi Izę do odbijania zabierał i będzie ją lulał :) Taki zaangażowany jest, że aż mnie to wzrusza :)

    Alma, pamiętaj, że i tak Maluszek jest już rozwinięty i w dobrych rękach, co by się nie działo. Może jeszcze tydzień, dwa się uda wytrzymać. Spokojnie, jutro już będziesz z mężem.

    Ja idę pod koniec tygodnia na siusiu tylko do labo, bo lekarz powiedział, że moje wyniki od początku są zadowalające więc nie zleci mi teraz tylko na 35-36t też ze względu na przygodę z ręką i słabe żyły. Potrzebne mu tylko wyniki moczu.

    Dziś chyba sobie robię dzień lenia, bo nic mi się nie chce... :)

    Anioł - kciuki za rozprawę! Dziewczyny wizytujące kciuki za wizyty, a szpitalne Ciotki buziaki, cierpliwości i zdrówka!

    alma, gosiunia lubią tę wiadomość

  • shaja88 Ekspertka
    Postów: 175 321

    Wysłany: 23 marca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, nie pojechałam na ip. Stwierdzilam ze skoro ktg wyszlo ok, w usg dr. nie zauwazył odklejania łozyska to nie bede panikowac. Pojawila sie jeszcze jedna malutka plamka i troche śluzu zabarwionego a przez całą noc i ranek nic wiec mysle że wszystko ok. Małą dziś rano delikatnie ale czułam ruchy. Dziewczyny a czy Wy tez tak macie że jak długo leżycie albo siedzicie to ciężko Wam się wyprostować bo boli i ciągnie w dole brzucha?? ja tak mam od 3 dni :/

    w57vrjjgp900ebr8.png

    Nasz pierwszy cud 1.04.2015 Kornelia :*
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 23 marca 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie - ciezko spałam dzis, tzn budziłam sie czesto.
    Skurcze przeszły ale brzuch troche mnie jeszcze boli.
    Małą raczej spokojna,.

    A dzis mam tyle spraw do załatwienia.
    Odezwe sie pozniej.

    klz98u696p33kjce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie.
    Widzę że weekend nadal u majówek niespokojny.. Trzymajcie sie dziewczyny <3

    My od dziś też startujemy w 36 tydzień.

    nadulek, dorota1987, nojaniewiem, GabiK, PIGULSKA, gosiunia lubią tę wiadomość

  • marlencia Ekspertka
    Postów: 187 161

    Wysłany: 23 marca 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuje wam dziewczyny tych przeżyć w szpitalu, trzymam za was mocno kciuki. Na szczęście ja jeszcze nie wiem co to są skurcze. Tydzień temu miałam wizytę mała waży 1830 i kolejna wizyta za miesiąc, a myślałam, że teraz będą częściej. Dziś odbieram wyniki GBS.

    Miłego dnia

    alma, gosiunia lubią tę wiadomość

    8599rjjgs46ucla6.png
    Moja Fasolka [*] 19.02.2014 7 tc (5tc)
  • nadulek Autorytet
    Postów: 542 622

    Wysłany: 23 marca 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny witamy się i my

    zaczynamy dziś 34 tc ( pytam się kiedy) - a na nogach chciał nie chciał od 5 rano bo Nadię było trzeba odwieźć do szkoły i wpaść do pracy podpisać aneks do umowy - uwaga po 6 latach od ostatniej podwyżki dostałam dziś 81 zł brutto podwyżki - wow nie wiem czy na waciki starczy.

    do wszystkich szpitalnych dziewczynek trzymajcie się i mocno zaciskajcie nogi
    a do wizytujących życzymy samych dobrych wieści

    Magic daj znać jak wyniki

    w brzuchu mamy już 91 cm

    dorota1987, Bluberry, alma, gosiunia lubią tę wiadomość

    20.09.2013[*] 24.12.2013 [*] 09.02.2017[*]
    11.05.2018 Hubert 23 tc [*]
    Nieprawidłowy kariotyp
    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    hchyrjjgepvdd2o1.png
    Nadia <3 Mia <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę jak ten czas pędzi i 2015 rok sie zamyka na forum juz grudniowe mamusie się rozkręcają.

    gosiunia lubi tę wiadomość

  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 23 marca 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami w słoneczny u mnie dzień. Dziś odczuwam większy spokój, bo wreszcie będzie wizyta, tylko zaplanowana dopiero na 18:15, a życie pokaże jak będzie na prawdę, bo doktor Judym (tylko nawiązanie do literatury:P) będzie pierwszy dzień po urlopie i pozwoli przyjść wszystkim kobietom co tylko mają jakiś problem.
    Dzisiaj mam w planach dopakować swoją torbę do szpitala, bo jakby coś się zaczęło dziać to mąż według listy i tak nie dopakuje np. podkładów poporodowych itp. Zdałam sobie z tego sprawę jak zrobiłam mu listę zakupów i napisałam jogurt naturalny, a on przyniósł 2x jogurt truskawkowy (niby nie tak źle, ale do sałatki to ciężko by pasowało).

    Dziś rozczuliłam się chwilą gdy mąż wychodził do pracy, rozpoczął kolejny cięzki tydzień, a na dworze było czerwono bo wstawało słońce, a dachy i samochody przykrył szron, a w drzwiach do domu sąsiada (tego co mu dach się rozwala) siedziały wtulone do siebie czarny pies Reksio i biały kot...a ja spowrotem pod ciepłą kołderkę.

    Ja bym chętnie się już pochwaliła zdjęciami z sesji, ale będę musiała je siłą wyciągać. Dziś jeszcze dam spokój.

    Ale mam świeżą historię z NFZ w roli głównej, ale nie wiem czy chce Wam się czytać te moje eseje...:)

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Wonderwall Ekspertka
    Postów: 208 125

    Wysłany: 23 marca 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 09:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry dzień.
    Czytam dziewczyny ze Puchna wam nogi i reszta ciała. Polecam odstawić sól i inne przyprawy soki napoje itp i pić dużo wody nie gazowanej . Mi to lekarz zalecił jakiś miesiąc temu i jest dużo lepiej u mnie.
    I waga przestała tak w górę iść ;)
    pozdrawiam i trzymam kciuki za wizyty i za tę mamuśki z problemami.

    gosiunia lubi tę wiadomość

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 marca 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinke zamawialam takie
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5e713d05144a.jpg
    Link który wstawiłaś odsyła do strony jaka nie istnieje

    Dorota a co z tym nfz?

    Katalina fajnie że mąż się tak angażuje i że sam dąży do zbliżeń mój się boi że zrobi krzywdę dziecku

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 12:09

  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 23 marca 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, to piszę co z tym NFZ. Mojej przyjaciółce nie wiem czy w trakcie ciąży czy po porodzie zrobiła się taka narośl na piersi blisko brodawki. Skonsultowała to z onkologiem, ale to nie było nic nowotworowego i dostała skierowanie do chirurga. Wybrała NFZ, bo prywatnie to koszt 500zł, a ma bliźniaczki i nie stać jej na takie dodatkowe wydatki. No i dziś miała przyjść do chirurga na usuwanie. Załatwiła opiekę dla dziewczynek, poszła do przychodni specjalnie pół godziny wczesniej, żeby wystać swoje w kolejce do rejestracji, wchodzi do gabinetu, odsłania biust, chirurg nastawiony do zabiegu, a pielęgniarka mówi: doktorze, ale nie mamy nic. I doktor do tej mojej przyjaciółki: w takim razie proszę przyjść za tydzień.
    Dziewczyna była taka wściekła, ale co miała zrobić?

    Podczas rozmowy z nią skomentowałam: a co by było jakby po porodzie doktor chciał szyć krocze, a nie było by nici? Co za dramat. Proszę przyjść za tydzień, chyba że się samo zrośnie..

    Chyba nadejdą czasy, że wszystko będzie trzeba robić prywatnie, tylko po co te składki na ubezpieczenie zdrowotne?

    dqprj44jymj31xvy.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 23 marca 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, moje pytanie też jest związane poniekąd z tematem NFZ, pisałam już o tym na forum III trymestru. Na ostatniej wizycie u ginekologa- 12.03, jak zawsze chciałam się zapisać na następne badanie i okazało się, że najbliższy wolny termin jest 29 kwietnia, czyli za półtora miesiąca. Oczywiście chodzę do lekarza na NFZ. Trochę się wkurzyłam...wolałabym jednak raz w miesiącu skontrolować czy u małej wszystko ok. Poza tym ciągle pracuję, a od kwietnia chciałam iść w końcu na zwolnienie gdyż moja praca wiąże się z wyjazdami służbowymi na drugi koniec kraju. Próbowałam się umówić do innych ginekologów, ale terminy są podobne dla nowych pacjentek. Mogę iść prywatnie, tylko że lekko mnie na to nie stać i nie po to płace składki żeby jeszcze bulić za badania, które mi się należą. No ale właśnie moje pytania: to czy jeżeli do tej pory wszystko było ok, to mogę spokojnie poczekać te półtora miesiąca? Co ile właściwie teraz powinnam chodzić do lekarza? Niektóre moje znajome po 30 tyg. chodziły co 2 tygodnie, a ja mam czekać 6? Czy jest jakaś zasada/zalecenie/prawo, które to reguluje? Jeśli tak gdzie mogę zgłosić nieprawidłowość?

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
‹‹ 1148 1149 1150 1151 1152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ