Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kotmisia kciukam mocno za was ja też!!!! Wszystko na pewno będzie dobrze
fajnie ci, ze masz juz swoja gwiazdke i mozesz ja zobaczyc! Napisz w wolnej chwili jak z cukrzyca, czy odeszła w niepamięć?
Ja dzisiaj ide na 3d, i mam nadzieje zobaczyc młodą i uslyszeć dobre wieści -
Miscelle powodzenia. Ja tez mam nadzieje, ze dostaniemy jakaś fotkę w 3d bo ostatnio nie dostaliśmy. Ale dziś sie upomnę, jeśli tylko synek będzie chciał współpracowac
jedynie mam płyty z filmem jak kopie, zasłania sie raczkami i ziewa
i serduszko w 4d
GabiK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madziorek i Karolinka trzymamy kciuki za wizyty
ja też dzisiaj myślałam że w sumie nie wiem jak to moje dziecko czuje się w brzuchu i czy jej jest dobrze, tym bardziej że ja ostatnio garściami prochy brałam i antybiotyk dożylnie
dzisiaj dopiero odstawiam ostatnie proszki na pęcherz. Teraz mój rejestrator ruchów uaktywnił się na maksa.
A w ogóle mama zwróciła mi wczoraj uwagę że brzuch mi się opuszczano cóż powiedziałam że czuję to. Stanik normalnie zapinam jak przed ciążą, a jeszcze nie dawno ledwo na ostatnią haftkę dopinałam. Oby do 37 tyg
Najlepszy był tekst mojej mamy " Ty mi nie mów że chce Cię zabić od środka" . Nie wiem czemu moja mama panikuje na samą wizję porodu, przecież nawet taksą spokojnie dojadę do szpitala, a moja mama jest gotowa pogotowie wzywać. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny u mnie średnio, skurcze mam nadal, na ktg wychodzą nawet do 100, tyle, że są nieregularne. Problem w tym, że wg mojego gina takie skurcze mogą prowadzić do oddzielenia łożyska
szyjka nadal skrócona centymetrowa, ale się nie otworzyła na szczęście.Lekarz ppowiedział, że już w tej chwili nie będą mi hamować akcji porodowej, więc jak się zacznie to rodzę i już. Cały czas jestem na obserwacji
-
A tez tak macie, ze wam sie cos z jednej strony np pojawia taka twarda gula? Ja mam tak ze po prawej jakby sie młody wypychał, brzuch sie przesuwa na prawo, musze sie czasem na lewo wygiąć. Wczoraj po takiej akcji poszłam sie polozyc bo miałam jakby ból nerki, cały prawy bok mnie bolał
-
Nie chce psuc klimatu, ale mam problem
Wczoraj przez pol dnia odbijalo mi sie zgnilym jajem, ale to zignorowalamw nocy mega przelewanie i bulgotanie w jelitach, bol brzucha (zdecydowanie nie byl zwiazany z ciaza) a ok 2 biegunka... Nie bede opisywac szczegolow, ale te sensacje trwaja do tej pory... Wizyta w wc, bulgotanie i bol brzucha, wizyta w wc i chwila spokoju i znowu bulgotanie i bol
Maly kopie tak, ze mnie zaraz wykonczy, zaliczyl dzis juz 3 czkawki
I teraz pytanie - jelitowka? Bo nic podejrzanego nie jadlam ani nie pilam co najmniej od niedzieli
Alma, u mnie na ktg skurcze dochodzily do 25%, wiec Ci nie pomoge... I mnie tez mowiono, ze na tym etapie ciazy niczego nie beda hamowac... Jesli sie zacznie, to Karolek po prostu "wyskoczy" gora lub dolem... Byle jak najpoznieja przynajmniej nie przed polowa kwietnia!!!
Madziorek, tez tak mam jak Maly wypina dupkejak w nia klepne, to chowa i daje kopniaka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 09:52
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEklerka wrote:Nie chce psuc klimatu, ale mam problem
Wczoraj przez pol dnia odbijalo mi sie zgnilym jajem, ale to zignorowalamw nocy mega przelewanie i bulgotanie w jelitach, bol brzucha (zdecydowanie nie byl zwiazany z ciaza) a ok 2 biegunka... Nie bede opisywac szczegolow, ale te sensacje trwaja do tej pory... Wizyta w wc, bulgotanie i bol brzucha, wizyta w wc i chwila spokoju i znowu bulgotanie i bol
Maly kopie tak, ze mnie zaraz wykonczy, zaliczyl dzis juz 3 czkawki
I teraz pytanie - jelitowka? Bo nic podejrzanego nie jadlam ani nie pilam co najmniej od niedzieli
Eklerka może to zatrucie pokarmowe? Zadzwoń do lekarza żebyś się przypadkiem nie odwodniła jak od 2 w nocy Cię trzyma? -
KotMisia gratulajce:)
Wypadłam ostatnio z forum. Może mi któraś napisać czy były jakieś duże zmiany?
Ja dwa tygodnie temu leżałam w szpitalu bo wody mi zaczęły odchodzić, lekarz mnie zbadał i powiedział, że w środku już jestem gotowa i w każdej chwili mogę urodzić. Tydzień temu z czwartku na piątek miałam silne skurcze, więc spałam tylko 3 godziny. Chyba to były te przepowiadające, to teoretycznie po nich poród jest za 2 tygodnie, wypada mi na święta. Od tamtej pory skurcze mam codziennie, nie takie długie jak wtedy, ale coraz bardziej bolące.
Jesteśmy już spakowani i czekam jak na szpilkach.
Zaczęłam puchnąć na nogach, jest mi strasznie duszno i już mnie wszystko drażni. Ale na szczęście mały mi się odwrócił główką w dół, więc mam nadzieję na naturalny poród:)Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r.