X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puella no to fakt, ja też jakbym stanęła przed takim wyborem to bym oddała, ale mam rodziców bardzo blisko więc oni by przyjęli Fionę.
    Mam nadzieję, że z Olą będzie wszystko dobrze :)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, po srednio przespanej nocy - strasznie hulał wiatr.
    Zaczynam zaraz pakowac torbe do szpitala, bo jakis stres mi sie włacza ze juz powinnam miec spakowanaą.
    Ciuszki zamierzam prac po swietach, wiec dla małej spakuje po swietach - wierzę ze zdążę.

    Dziewczyny trzymajcie się dzielnie te w szpitalach, po porodzie i przed.

    Magic lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miscele. Po porodzie 2 dni mierzenia cukrow. Cukrzyca odeszła w niepamięć :)

    Rika, Karolcia88, Magic, dorota1987, Eklerka, PIGULSKA, madziorek lubią tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Puella Autorytet
    Postów: 1112 1152

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nejcik wrote:
    Dzięki Puella za info! :) kupiłaś gacie z H&M? :D

    Gacie chce przymierzyć w stacjonarnym, bo d mi urosło i nie wiem w jaki rozmiar polować :p

    It's a Girl! - Michalinka :-)

    3i49df9htr170int.png
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też wiatr straszny i strach, że dach odleci, ale jak tak popatrzyłam, że mojemu sąsiadowi nic odleciało (chyba) to nam też nie odleci. Niedawno wstałam z łóżka, bo złapał mnie jakiś twardy sen, a ok.5, 6 rano wierciłam się w łóżku i nie umiałam spać.
    Dziś ma odwiedzić mnie siostra. Mam nadzieję, że będzie rozmowna, bo jej nagadam. Poprzednio jak przyszła "pogadać" to wolała oglądać u mnie tv.

    Wesoła Mama po Twoim komentarzu to zaczynam jakoś wierzyć w tą pełnię, więc trzeba jakoś zacisnąć nogi...bo to dla wielu z nas za wcześnie.

    Widziałam że pojawił się wątek drugich imion i w sumie to prawda, że w zasadzie się one do niczego nie przydają, ale ja zgodnie z tradycją nadam. Swego czasu pomyślałam, że to zawsze jeden święty do czuwania nad dzieckiem więcej. Może to jest głupie, ale wierzę, że moja patronka z bierzmowania nade mną czuwała, tzn. św. Marta. Przed ślubem mieliśmy wielki problem z domem, bo teściowa zataiła fakt, że nie płaci rat za dom, a my już się u góry mieliśmy remont w toku, a na dom już lada moment komornik chciał siąść, tak jak i na wypłaty żyrantów, czyli mojego męża i jego brata. Ja wzięłam sprawy w swoje ręce i było tak ciężko, ale się udało, a wszystko dzięki pewnej pani Marcie, która cudem znalazła się na naszej drodze, która spędzała dzień i noc, żeby obrać jakąś strategie. Każdej osobie z problemami bym poleciła takiego doradce/pośrednika finansowego. Ale żeby nie było za mało, to po ok.1,5 rocznej walce z niepłodnością poszliśmy do kliniki i zapisaliśmy się do lekarki też Marty i po 3 stymulowanych cyklach się udało. Może 2 przykłady to za mało, ale są to przykłady wielkiej wagi i jakoś w to wierzę.

    WesołaMama, Magic, PIGULSKA lubią tę wiadomość

    dqprj44jymj31xvy.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia wrote:
    Dziewczyny szanuję Wasze zdanie ale pamiętajcie o mądrym powiedzeniu.

    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

    Całą ciążę miałam Rudego, wiadomo jak wszyscy straszyli mnie toksoplazmoza.

    Ola urodziła się mając 34 tygodnie. To ona jest najważniejsza!

    Nie otworzyłam drzwi i nie kopnelam zwierzaka w tyłek. Znalazłam mu dom pod niego. U ludzi z dorosłymi dziećmi, ktorym niedawno ze starosci zdechł kot. W jedną stronę ponad 140 km trasa. I przykro mi jak ktoś ocenia moja decyzję. Bo nie po to napisałam Wam o tym, żeby być oceniana.
    Dziecko urodzone przed 37 tygodniem jest wczesniaczkiem. I wymaga szczególnej opieki. Nue tylko zaraz po porodzie ale i później. Więcej badań, wizyt lekarskich, opieki specjalistów. Takie dziecko nie zdążyło nabrać w brzuszku odporności i ma ją bardzo niską.
    Także na forum było fajnie bo nikt nikogo nie ocenial...
    Było dobre słowo i wsparcie. I o ile można dyskutować na różne tematy to ocenę można zachowac dla siebie, zwłaszcza jak nie wie się jak to jest w cudzych butach...


    Napisałam, że nie oceniam, i że Wasza decyzja, jeżeli czytałaś całość to chyba to też? Uprzejmość na forum chyba nie oznacza kółka wzajemnej adoracji i można mieć osobne zdanie? I moje inne zdanie nie wyklucza wspierania, jedynie nie w tej kwestii. Mam nadzieje, że z Oleńką będzie z każdym dniem lepiej.

    Wiesz, że to że stykałaś się z alergenami w czasie ciąży już pozytywnie wpływało na Małą i ćwiczyło jej odporność? Być może dzięki temu tak świetnie sobie teraz radzi :)

    A jak uważacie, że odseparowanie od alergenów jest konieczne dla zdrowia dziecka to zastanów się jak rozwiążesz kwestie kurzu i roztoczy :) Pracuję w firmie, która produkuje maty zbierające zanieczyszczenia, mogę wysłać Ci próbkę, po sprzątaniu w domu, połóż sobie na półce i zobacz ile brudu przyciągnie po godzinie :)

    Trzymaj się Kotmisia i już nie denerwuj, myśl o małej, ściskam mimo odmiennego zdania :*

    KotMisia, Magic, WesołaMama, gosiunia lubią tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaa ciaza i zwierzak w domu... Maz kupil sobie szczura i ja nie widzialam w tym problemu. Bawilam sie z nim, sprzatalam w klatce (oczywiscie w rekawiczkach), ale jak tylko mama sie i tym dowiedziala to byla masakra... Mialam 4 badania na toxo, kazde wyszlo pozytywnie dla mnie i dla dziecka. Ale to nie koniec ;-) Moja gin, babeczka po 40tce, zaczela mi snuc opowiesci o tym, ze patrzac na zwierzaka dziecko nabywa jego cech wygladu ;-) czyli nasz Karolek powinen miec po porodzie szczurowaty wyglad ;-) Moze ogon tez mu wyrosnie? :-P

    Co do drugich imion, u nas bedzie Karol Franciszek ;-) oby dziecko nas potem do smierci nie przeklinalo :-D

    Magic, brzusio cud malina :-) nie masz wrazenia, ze brzuszek troche opadl? :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 11:03

    Magic lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka wrote:
    Taaa ciaza i zwierzak w domu... Maz kupil sobie szczura i ja nie widzialam w tym problemu. Bawilam sie z nim, sprzatalam w klatce (oczywiscie w rekawiczkach), ale jak tylko mama sie i tym dowiedziala to byla masakra... Mialam 4 badania na toxo, kazde wyszlo pozytywnie dla mnie i dla dziecka. Ale to nie koniec ;-) Moja gin, babeczka po 40tce, zaczela mi snuc opowiesci o tym, ze patrzac na zwierzaka dziecko nabywa jego cech wygladu ;-) czyli nasz Karolek powinen miec po porodzie szczurowaty wyglad ;-) Moze ogon tez mu wyrosnie? :-P

    Co do drugich imion, u nas bedzie Karol Franciszek ;-) oby dziecko nas potem do smierci nie przeklinalo :-D

    Magic, brzusio cud malina :-) nie masz wrazenia, ze brzuszek troche opadl? :-)

    He he to mój syn może oczy po moim kocie będzie miał ;) ;) :)

    Tego jeszcze nie słyszałam.
    Ja jestem tego zdania że jest tyle domów gdzie dzieci i zwierzęta razem się chowają i nic się nie dzieje.
    ale jeżeli było by coś nie tak z dzieckiem to wiadomo że człowiek znajdzie nowy dom dla zwierzaka bo przecież dziecka do domu dziecka nie odda Się.
    No i jestem za że dobro dziecka najważniejsze. ;)

    gosiunia lubi tę wiadomość

  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka wrote:
    Taaa ciaza i zwierzak w domu... Maz kupil sobie szczura i ja nie widzialam w tym problemu. Bawilam sie z nim, sprzatalam w klatce (oczywiscie w rekawiczkach), ale jak tylko mama sie i tym dowiedziala to byla masakra... Mialam 4 badania na toxo, kazde wyszlo pozytywnie dla mnie i dla dziecka. Ale to nie koniec ;-) Moja gin, babeczka po 40tce, zaczela mi snuc opowiesci o tym, ze patrzac na zwierzaka dziecko nabywa jego cech wygladu ;-) czyli nasz Karolek powinen miec po porodzie szczurowaty wyglad ;-) Moze ogon tez mu wyrosnie? :-P

    Co do drugich imion, u nas bedzie Karol Franciszek ;-) oby dziecko nas potem do smierci nie przeklinalo :-D

    Magic, brzusio cud malina :-) nie masz wrazenia, ze brzuszek troche opadl? :-)


    Hehe dobry zabobon. Ale mi się podoba, będę miała piękną córcie z krzywym ogonkiem i ciemnymi włoskami po dwojgu blond rodzicach :D

    gosiunia lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • Puella Autorytet
    Postów: 1112 1152

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze...to ciekawe do którego zwierzaka będzie podobne moje dziecko.....kota nr 1, kota nr 2 , czy psa? Hehehehehe....te przesądy! :p

    Magic lubi tę wiadomość

    It's a Girl! - Michalinka :-)

    3i49df9htr170int.png
  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic - no ja się pytam gdzie te +17kg Ci przybyło? Nie widać tego wcale. Ja wiem jak wyglądałam w pierwszej ciąży gdy przybrałam +18kg. I powiem Ci że chyba Twoja lekarka ma popsutą wagę ;)

    Eklerka - matko co za historia z tym szczurem i cechami wyglądu. Jaka głupota co Ci gin powiedziała! No wstyd że taka Pani Dr w takie bzdury wierzy ;)

    Idę obiad gotować :/ Łełełełełe

    Magic lubi tę wiadomość

  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puella wrote:
    O kurcze...to ciekawe do którego zwierzaka będzie podobne moje dziecko.....kota nr 1, kota nr 2 , czy psa? Hehehehehe....te przesądy! :p

    Pewnie mieszanka ;)

  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AGA 30 wrote:
    He he to mój syn może oczy po moim kocie będzie miał ;) ;) :)

    Tego jeszcze nie słyszałam.
    Ja jestem tego zdania że jest tyle domów gdzie dzieci i zwierzęta razem się chowają i nic się nie dzieje.
    ale jeżeli było by coś nie tak z dzieckiem to wiadomo że człowiek znajdzie nowy dom dla zwierzaka bo przecież dziecka do domu dziecka nie odda Się.
    No i jestem za że dobro dziecka najważniejsze. ;)
    Mnie wyrwalo z trzewikow gdy to uslyszalam... Skad biora sie takie zabonony... ;-)

    Autentyk dziewczyny :-D usmialam sie po pachy ;-) patrze na tego szczura i patrze, czekam az Malemu wasy wyrosna ;-) moze wyjdzie kudlaty i stad ta codzienna zgaga :-P :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 11:16

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka padłam, czyli mój Jaś będzie wyglądał jak mój królik i będzie wsuwał marchewke. Ja się czasem zastanawiam po co niektórzy ludzie zostali lekarzami. Dzisiaj teściowa mi się skarżyła, że chociaż prosiła to nie dostała skierowania do kardiologa. Od lat ma problemy z ciśnieniem, a teraz ma czasem takie tętno, że serce jej chce wyskoczyć...a lekarka na to, ze to przez menopauze. Kurcze, a to też moja lekarka pierwszego kontaktu...ale ja bym chyba bez skierowania nie wyszła z gabinetu.

    dqprj44jymj31xvy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka wrote:
    Mnie wyrwalo z trzewikow gdy to uslyszalam... Skad biora sie takie zabonony... ;-)

    Autentyk dziewczyny :-D usmialam sie po pachy ;-) patrze na tego szczura i patrze, czekam az Malemu wasy wyrosna ;-) moze wyjdzie kudlaty i stad ta codzienna zgaga :-P :-D
    A jaką będzie miał mój syn bujna fryzurę po moim perskim kocie.
    Mój mąż będzie musiał testy na ojcostwo chyba zrobić ;);):)

    gosiunia lubi tę wiadomość

  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota - maskara, lekarze często miewają swoje teorie! Przez to mój teść który leczył się na prostatę "bo to ten wiek" okazało się po dwóch latach że ma raka pęcherza.... który trzeba teraz usunąć! Nikt wcześniej nie chciał dać skierowania na rezonans bo to na pewno prostata w tym wieku!!!
    A teraz jest już za późno....

    Dodam, że rezonans jamy brzusznej robiony prywatnie to koszt od 700zł.
    A na NFZ jak widać nie dają chętnie :/

  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puella wrote:
    Gacie chce przymierzyć w stacjonarnym, bo d mi urosło i nie wiem w jaki rozmiar polować :p
    Aaaa, rozumiem, z naszymi "D" teraz bywa różnie, kwadratowo i podłużnie.. :D Daj znać, czy kupiłaś i czy jesteś zadowolona! :D :)

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota czesto jest tak, ze jak nie ma duzego nadcisnienia to internista tez wie jak sie tym zajac.
    moja mama tez ma problemy z cisnieniem- raz ja zabrali z przychodni karetka bo zagrozenie zycia bylo (220/100iles nie pamietam dokladnie) i teraz tez nie dostala skierowania do kardio.
    co do tetna to niech tesciowa sprawdzi tsh i poziom potasu

    dorota1987 lubi tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zwierząt - indywidualna sprawa, nie ma co oceniać dziewczyny, bo i tak każdy zrobi, jak uważa, a wiadomo, że przecież każda mama chce dla swojego skarba jak najlepiej <3

    Jeśli chodzi o drugie imiona - moi rodzice mają po dwa, moja siostra i ja też, a z kolei po stronie męża drugiego imienia nie ma nikt :D Ale mnie się osobiście to podoba, że nadaje się drugie imię, wiem, że do niczego nie jest ono potrzebne, ale u nas mimo to będzie Antoni Marek (mąż postanowił, że jeśli drugie imię, to pierworodny syn obowiązkowo ma mieć je po nim :D)

    dorota1987 lubi tę wiadomość

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka wrote:
    Taaa ciaza i zwierzak w domu... Maz kupil sobie szczura i ja nie widzialam w tym problemu. Bawilam sie z nim, sprzatalam w klatce (oczywiscie w rekawiczkach), ale jak tylko mama sie i tym dowiedziala to byla masakra... Mialam 4 badania na toxo, kazde wyszlo pozytywnie dla mnie i dla dziecka. Ale to nie koniec ;-) Moja gin, babeczka po 40tce, zaczela mi snuc opowiesci o tym, ze patrzac na zwierzaka dziecko nabywa jego cech wygladu ;-) czyli nasz Karolek powinen miec po porodzie szczurowaty wyglad ;-) Moze ogon tez mu wyrosnie? :-P

    Co do drugich imion, u nas bedzie Karol Franciszek ;-) oby dziecko nas potem do smierci nie przeklinalo :-D

    Magic, brzusio cud malina :-) nie masz wrazenia, ze brzuszek troche opadl? :-)

    Opadł :) bo Mała siedzi mi między kościami, gin nawet użyła stwierdzenia, że schodzi do kanału. Czuję go jak siedzę, to opiera mi sie o uda albo jak wchodze po naszych stromych schodach to tez obija mi sie o uda :)

    co do podobieństw to chya trochę się sprawdza :) nasza Lilka jest spokojna jak nasza Fionka, całe dnie śpi, je i czasami sie rusza :D nawet ma większy brzuszek niż głowę jak Fionka ;) ale jak będzie miec tak piękne zielone oczy jak Fionka to będzie mieć całą masę adoratorów :)

    gosiunia lubi tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
‹‹ 1235 1236 1237 1238 1239 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ