X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    planujecie dziewczynki sesje zdj dla waszych skarbow??? Pytam bo zauwazylam ze to ostatnio bardzo modne my z mezem chyba sie skusimy w sumie fajna pamiatka ale musze sprawdzic ile taka impreza kosztuje he

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti kciuki za Twoje wizyty dzisiejsze:*
    KotMisia nie daj się siedź ile wlezie oby Cię nie wyrzucili
    Karolcia mi jeszcze siara nigdy nie leciała
    Coś mi dzisiaj skurcze na ktg wychodzily do 65 ale tętno nie spadało i nic nie czuję poza częstszymi ruchami małej

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotmisia Ciebie chcą wypisać,a mała? Trzymamy kciuki,żebyś mogła zostać ze Skarbem.
    Beti za Ciebie też, samych pozytywnych wieści na dzisiejszej wizycie.
    Olka ja też o tym myślałam, ale czytałam,że najlepiej zrobić sesję do 2tyg po porodzie, wtedy dzieciaczki można tak cudnie układać jak na tych fajnych zdjęciach. I tu jest problem, nie wiem czy chcę targać gdzieś tak malutkie dziecko ani zapraszać obcych do domu. U nas w Wwie profesjonalna sesja od 600zł. Są tańsze, ale to nie ma porównania do tych dobrze obrobionych zdjęć :-(

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti, jeju, trzymam kciuki za Malenka :-( problemy z dwunastnica wyszly na usg prenatalnym cxy zwyklym? :-(

    KotMisia, dzieki Tobie zaczynam wierzyc, ze cc to nie taka mordownia jak myslalam :-) widze, ze rozbujalas laktacje gratuluje :-)

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to rozumiem, bo jak nie będzie miejsca dla dziewczyn po porodzie to nikt nie będzie mnie trzymał.
    Teoretycznie na wczesniakach rodzice mogą przebywac 24/7.

    A Michał w ogóle nie widuje malutkiej bo chory jest. :(

    Jestem przybita...

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia niestety czesto jest tak ze Maluszki zostaja w szpitalu a mamy wypisuja :( mam nadzieje, ze Cie jeszcze troche potrzymaja zebys mogla stale byc z Malutka
    Beti kciuki za wizyte! Wszystko bedzie dobrze!!!
    Gosia a czulas te skurcze?

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziś Michał pojechał do Poznania bo musielismy oddać kota. Znaleźliśmy mu super domek. Serce mi się kroji ale Ola najważniejsza. Gdyby nie to, że jest wczesniaczkiem to Rudy by został. Ale to jej zdrowie jest najważniejsze!

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarze Wam doradzili zeby wydac kota?

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadulek, KotMisia wytrwałości, musicie przetrwać ten trudny czas <3 jeszcze kilka dni dziewczynki nabierają siły. Tulę każdą z osobną jesteście dzielne, ja nie wiem jak bym sobie poradziła.

    A jak u Shaji? Odezwij sie do Nas. Co u Ciebie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 08:53

  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z racji problemów z pluckami powinniśmy zadbać szczególnie o wszystko co moze uczulac, sprawiać że mała będzie miała problem.
    Każdy kto ma kota wie, co oznacza futro wszędzie... Przykro mi tak że same łzy lecą ale nie mogę płakać.

    SZCZESLIWA MAMA TO SZCZĘŚLIWE MLEKO!!!

    nadulek lubi tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie płacz Ola najważniejsza. A jak piszesz że kotek będzie miał fajny dom to dobrze.

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia nic nie czuję
    Idw dzisiaj na badanie i chyba do domu mnie wypuszczą
    KotMisia przykro mi że musicie oddać kita ale najważniejsze że tragi w dobre ręce no i przede wszystkim wszystko dla dobra Oleńki

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotmisia trzymaj sie kochana, przykro mi z powodu kotka ale wiadomo, ze Ola jest najwazniejsza.

    Ja sie zdrzemnelam jeszcze a teraz czuje ciezka glowe.

    Ok 11 jade z mezem na zakupy swiateczne, ja wrzucam do koszyka a maz robi za tragarza. :)
    Beti kciukam za wizyte,musi byc dobrze.

    atdc8iikup31msj2.png
  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorota1987 wrote:
    U mnie podsumowanie dnia takie:
    - rozruch zdrewniałych paluchów na czarno-białej klawiaturze zaliczony na 5, dodatkowo zaliczony wzrost ambicji do ćwiczeń na kolejne dni
    - zaliczony przepyszny obiad w miejscu, który mijałam dziennie, bo 3 minuty od mojej pracy, synkowi obiad też chyba smakował... mimo tego Gesslerowa by zawału dostała jakby zobaczyła wystrój holu lokalu, tzn. wypchane sztuczne zwierzęta łapiące kurz itd.
    - wizyta u szwagrów i podziwianie ich 2 małych szkrabów i powrót do domu przed burzą i deszczem, silnym wiatrem i chyba gradem

    Szwagierka radziła być czujnym na nadchodzącą pełnię, tzn. 4 kwietnia, podobno porodów jest więcej. Kolejna pełnia 4 maja. Wierzycie w to?

    Miłej nocy dziewczyny i zero problemów. Trzymam ciągle kciuki za Was wszystkie.

    tak Dorotka ja wierzę, gdyż sama trafiłam na porodówkę w czasie pełni. Tylko ja byłam jedna z pierwszych a potem było przepełnienie rodzących.... Także wierzę w tą teorię z pełnią...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dziś wyruszam na zakupy świąteczne, właśnie próbuję zmobilizować sie do wstania z lóżka i ruszyć po mame bo to ona ma do tego głowę :)

  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yyyy odalas kota? Serio? Rozumiem, ze ta gadka o płucach, uczuleniach i wczesniakach to od lekarzy wyszła? Bzdury totalne! Obecność zwierzaka i wlasnie tej sierści pomaga w rozwoju i chroni przed uczuleniami, bo dziecko sie uodparnia! W poniedziałek był nawet o tym w tv program. Moze trzeba było zasięgnąć innych opinii przed oddaniem zwierza? Przepraszam, ze tak ostro pisze, ale dla mnie to wymówki... nie chce Cie dolowac ani oceniać, takie historie zawsze mi krew podburzaja, no ale Wasza decyzja, żal siersciucha. Mój facet ma alergie na kota, mimo to nie oddamy naszej Broneczki, bo za bardzo ja kochamy.

    olka24 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotmisia współczuję oddania zwierzaka, ale jakkolwiek serce pęka to trzeba się z tym liczyć. Sama mam ogromnego psa i już się zastanawiamy czy nie będzie problemu. Oczywiście zgadzam się z Tobą Arsenka,że zwierzaki pozytywnie wpływają na rozwój dzieci, ale szwagierka musiała oddać psa, którego miała ponad 8 lat od szczeniaczka. Wybór był albo patrzeć na dziecko z problemami skórnymi i w przyszłości astmą albo rozstać się z sunią. Przy czym przez kilka miesięcy poszukiwali przyczyny problemu. Tu o tyle nie było tragedii,że sunia poszła mieszkać do teściów, do domu z ogródkiem i blisko lasu, więc spacery boskie. My już zapobiegawczo rozważaliśmy "co jeśli" i u nas pewnie psa przygarnęłaby moja mama, ale liczymy mocno na moje silne geny i brak alergii na cokolwiek, bo mój mąż niestety nie jest od nich wolny, na szczęście nie ma wśród nich sierści, ale koty już tak :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 09:28

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia absolutnie nie potepiam tylko sie zastanawialam. To logiczne, ze chcecie zrobic wszystko zeby Ola miala jak najlepsze warunki.
    Jasne,ze zal serce sciska, ale skoro trafila do dobrego domu to zawsze troche lzej na sercu.
    I nie placz, sama piszesz, ze szczesliwa mama to szczesliwe mleko! :) mocno Was tule! :*

    Ja jak mam isc z moim chlopem na wieksze zakupy to az mi sie cos dzieje ;) jeszcze dobrze do sklepu nie wejdziemy a on juz przybiera mine pierwszego meczennika. A jak chodzimy to nic tylko steka. Wiec jeszcze JAKOS sama daje rade ;)
    Gosia daj znac jak po badaniu.

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka24 wrote:
    planujecie dziewczynki sesje zdj dla waszych skarbow??? Pytam bo zauwazylam ze to ostatnio bardzo modne my z mezem chyba sie skusimy w sumie fajna pamiatka ale musze sprawdzic ile taka impreza kosztuje he

    Chciałabym taką profesjonalną ale są dość drogie.
    Mój Szwagier ma dobry sprzęt (chodzi o aparat ;) ) i pstryka różne dobre fotki więc pewnie jego poproszę. Teraz ma robić swojej córci zdjęcia więc zobaczę czy sprawdzi się w tej roli - fotografa dziecięcego ;)
    Ja szydełkuję więc sporo ubranek, czapeczek zrobię sama na taką sesję, tak więc wszystko po kosztach ;)

    olka24 lubi tę wiadomość

  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Kot Misia - że musiałaś oddać pupila ale To Wasza decyzja i zdaje sobie sprawę, że jest Wam ciężko. Ja wychowałam się w domu i miałam mojego psiaka Bigla. Po Ślubie przeprowadziłam się do bloku i pies został w domu z rodzicami. Też bardzo go kocham ale nie miałam sumienia trzymać go w bloku gdy on od szczeniaka przyzwyczajony dom, ogródek, spacery w polu...
    Zwierzak jest jak członek rodziny i każde rozstanie jest bolesne, ale dobro dziecka jest najważniejsze.

‹‹ 1233 1234 1235 1236 1237 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ