X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do nieprzespanych nocy to dziewczyny na tym etapie to już chyba norma. Mnie mały czy leżę na prawym czy na lewym boku uciska w żebra i na przeponę i łapię powietrze jak ryba.

    relg3e5e54dwhg22.png
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma glowa do góry! Michał nie widział Oli przez tydzień bo się pochorowal. Także wiem czego się obawiasz. Ale będzie dobrze! Od skurczy do porodu może być daleka droga. Tylko się nie denerwuj. :) zacisnij uda i poczekaj chwilke na męża :*

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki KotMisia, naprawdę mam nadzieję, że mój synek poczeka jeszcze trochę...
    To Ty biedna po cesarce sama w szpitalu zostalas? jak się Oleńka dzisiaj miewa?

    relg3e5e54dwhg22.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    KotMisia - kciuki, napewno jutro wyjdziecie :*

    Hehe, mam to samo. I z tym straszeniem, że urodzę przedwcześnie, a tu już prawie donoszona moja mała :) I z tym, że na wizycie się czuję dobrze całkiem, a potem wyskakują jakieś kwiatki... I też zaczęłam mieć wrażenie, że nigdy nie urodzę ;)

    Co do mojego wyganiania małej, to szczerze mówiąc, nie bardzo wierzę w skuteczność tych wszystkich domowych sposobów ;) Ale teraz już poprostu się nie boję, jakby się miały okazać skuteczne :) Wczoraj było o tyle skutecznie, że pojawiły się te lekkie nieregularne skurcze i trwały może ze 3 godziny. Dzisiaj już spowrotem cisza.

    No i zaczęłam przeciekać. Trudno mi określić co to konkretnie, nie jest tego dużo, nie pachnie, nie wygląda na śluz, może wody? Ale w takich małych ilościach??

    To mogą być wody, jak pęcherz pęka u góry to wody się sączą...

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • nojaniewiem Autorytet
    Postów: 842 1228

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia 246 , też mam mokro w majtach i raz dzwoniłam do gina czy to wody, ale okazało się, że nie, po prostu na koniec mam taką zwiększoną ilość śluzu, wydaję mi się, że masz to samo :)

    Dołączam się do grona niedokońcawyspanych ;) . zgaga, siku, przekręcanie się jak foka z jednego na drugi bok i NOWOŚĆ okropnie drętwieją mi ręce ! aż boli. nie pomaga ani trzymanie w górze, w dole, rozmasowanie, no nic.
    Ale jeszcze chwilę :)

    Blu gratuluje nam ciąży donoszonej :D

    opowiem Wam jak mój mąż skręcał komode.. wczoraj.. nie besztajcie nas, że w Wielką Niedzielę, ale on nigdy czasu nie ma, a wczoraj wieczorkiem już nam się nudziło , to stwierdził, że się za to weźmie..
    a więc mój zdolny mąż zepsuł w niej chyba wszystko, co można zepsuć, zdolny jest fest :D :

    - tył komody jest za nisko przybity i przy otwieraniu tylnej szuflady z tyłu mam dziurę...
    ("zaklei się taśmą"-słowa małża)
    - blat komody był przykręcony na odwrót, w efekcie czego na przodzie miałam piękną wiórową płytę. sytuacja opanowana, odkręcił i przykręcił dobrze.
    -jedna z szuflad wypadła mu z ręki, ubiła się... jest założona jako ostatnia, zresztą "zamaluje się lakierem do paznokci"- słowa małża
    - 2 szuflady poskładał również na odwrót, w efekcie czego musiał od początku rozkręcać, wybijać kołki... z jedną się udało.. przy drugiej szufladzie, podczas wybijania kołków złamał płytę boczną szuflady..... jutro będzie szukał stolarza, żeby dorobić.

    noo alee i tak go kocham :D , śmiechuu było przy tym co nie miara, a komoda stoi? stoi ? z daleka nie widać, że coś z nią nie halo . szufladę jutro naprawi i będzie ładnie ;) ;)

    Miłego dnia majóweczki ! :* ja pewnie dzisiaj pojadę do rodziny, nie chcę mi się, ale trzeeba, może jakoś wysiedzę, a jak się zmęcze to do domku ;)

    a to my z wczoraj http://naforum.zapodaj.net/thumbs/840bb15edd84.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 11:57

    beti97, gosia86, gosiunia, jagoodka, GabiK, PIGULSKA, katalina, Bluberry lubią tę wiadomość

    km5skrhmrd9hz2o8.png
    atdcj44jp7zawxrm.png
    31.01.2014 - Aniołek 9tc
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nojaniewiem lubię za zdolności twojego męża :) ja właśnie zainstalowalam gondolę w wózku żeby się przewietrzyła. Moja kosmetyczka nadal nie spakowana, ale muszę iść jeszcze dokupić do niej parę rzeczy. Szampon mi się kończy , pasta też, ale mam z pracy takie małe próbki więc z tego skorzystam. Zamówiłam tantum rosa w aptece do szpitala , bo teraz testowałem na tą swoją obolałą małą i stwierdzam że super goi, do tego jeszcze dopakuję ręcznik papierowy i chyba mam już w torbie wszystko.
    Lenia tylko muszę wygonić , ale nie mam siły. Nawet telewizora nie odpalam, wegetacja pełną parą :p

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja naszykowałam ubranka dla malutkiej na wyjście ze szpitala :)
    I jestem dużo spokojniejsza :) bo torbę dla siebie ti spakować mogę w 15 minut ;)
    Alma oby mąż szybko wyzdrowiał i żebyście razem przeżyli poród:*

    alma lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nojaniewiem mąż zdolniacha :) mój jak go nieraz zostawię samego ze skręcaniem to np odwrotnie przykręcił drzwiczki od szafki łazienkowej i zdziwiony, że niezadowolona byłam, że klamki były przy samej podłodze! ;) Ale mojego taty nikt nie pobije. Z jednej szafki potrafi zrobić dwie a i tak zostanie mu przy tym mnóstwo śrub ;)

    Alma niech mąż szybko wraca do zdrowia :)

    Gosia to my z mężem razem obiady bo ze śniadaniem bym nie doczekała (mój szanowny je obiad na śniadanie ;) ) ale zawsze jak ma wolne to staram się, żebyśmy razem jedli:)
    A że Szanownemu nie broniłaś pić to się domyśliłam- w końcu pisałaś, że sam ostatnio do tego doszedł (że powinien być dyspozycyjny :) )

    Wy to już zwarte i gotowe, ja nawet jeszcze jednego prania nie wstawiłam ;) mam w planach w czwartek jak wrócę z Krakowa. A może pogoda dopisze to na polu by się suszyło... chociaż znając moje szczęście to tylko bym powiesiła to zaraz bym musiała po to lecieć i zbierać bo by zaczęło padać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 13:36

    gosia86, nojaniewiem lubią tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia emigrujesz do mamy bo wizytujesz w tym tygodniu?
    Niby pogoda ma się poprawić wiec może uda Ci sie wysuszyć na zewnątrz

    My zaraz idziemy do mojej mamy a potem jeszcze do mojego brata pojedziemy
    A jutro chyba będziemy szukać auta jakiegoś

    Naszykowałam te ubranka ale tak się zastanawiam czy wziąć też niedrapki żeby w rączki nie zmarzła ale może przesadzam? W końcu droga do pokonania to tylko ze szpitala do auta i z auta do domu wiec chyba nie powinna zmarznąć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 13:48

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie :) dyngusowo
    Gosia - a ja odwrotnie niż Ty, ja mam wrazanie ze ta ciąża to mi zleciała migusiem, wydaje mi sie ze dopiero co się dowiedziałąm ze jestem w ciąży a tu poród tuz tuz. No i mała wydaje mi się ze ma coraz mniej miejsca bo tak czasem silnie napiera.

    Odpoczywam sobie dziewczyny, bo jakas jestem senna w te święta.
    A jutro zamierzam wyprac wszystkie ciuszki dla małej o ile dam radę i posciel iitp.

    Dziewczyny trzymajcie się te w dwupaku i te juz z maluszkami na świecie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 14:21

    klz98u696p33kjce.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Gosia, jutro rano idę się kłuć a w środę mam echo, kardio, chirurga i ginekologa :) potem wracam do męża i będę mieć spokój przez jakiś tydzień z wizytami ;)
    Autko dla Ciebie ma być?
    ja bym już łapek nie brała, przecież Polusie i tak przykryjesz kocykiem więc rączki będzie miała schowane.

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis w mojej parafii było chrzczonych 8 dzieciaczków :)

    klz98u696p33kjce.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę żełapki - niedrapki to lepiej zapakowac jednak i to nie ze względu na to zeby łapki nie zmarzły tylko własnie zeby zapobiec zadrapaniom - nie wiadomo jakie paznokietki będą po urodzeniu. A jedna para zajmie nie wiele miejsca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 14:24

    klz98u696p33kjce.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja jakoś nie lubię jak tak hurtem dzieci są chrzczone.. Ale w Święta to nie ma co się spodziewać pojedynczych chrztów..

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W swieta u nas w parafii jest zawsze tzw zbiorowy chrzest dzieci.

    klz98u696p33kjce.png
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nareszcie wyspałam :) wyszłam z pieskiem i leżę sobie teraz i czuję jak Wikusia harcuje. Napisałam przed chwilą posta ale mi skasowało grr :/ jutro idę kupić zapas chrupek kukurydzianych bo ostatnio mi wchodzą jak woda :) Młoda chyba jest już bardzo nisko bo jak się wierci to aż pachwiny bolą :/

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti ja tez odczuwam pachwiny juz.

    klz98u696p33kjce.png
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż się boję jaki to będzie ból przy porodzie, bo wczoraj jak mnie chwyciło w prawą to kroka nie mogłam zrobić i to tak nagle że bym w łazience się przewróciła. Może szpagaty zacznę ćwiczyć to się rozciągnę :p byle bym do taksówki doszła. Niby te wszystkie skurcze przepowiadające b-h to takie bezbolesne miały być,a mnie jak chwyci skurczybyk to mi się porodu odechciewa :/ moźe chociaż szybko urodzę, oby, bo jak nie to cała porodówka będzie mnie słyszeć :)

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti ja tez chwilami - sie boje czy dam rade urodzic.
    Choc powiem ci ze jak roniłam - moze to nie jest odpowiednie porownanie, ale skurcze był mega silne, podobno tak jak przy porodzie - trwały u mnie od 2 giej w nocy do 7 rano :(

    Czasem sie boje tego porodu - zebym tylko dała rade urodzic, zeby malenstwo bez problemow wyszło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 15:44

    klz98u696p33kjce.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia szukany czegoś co mało pali docelowo to dla męża na dojazd do pracy bo teraz jeździ smokiem który pali mu 12 /100 i wydaje 1000 zl na paliwo
    Chcemy kupić clio, puegota 206 lub 307 albo ewentualnie mondeo lub focusa
    No i mężowi zależy żeby przed porodem coś kupić

    Ja tez nie lubię takich zbiorowych chrztów

    Betinteraz to juz chyba skurczybkyki będą coraz gorsze niestety

    Mąż tez mnie wyśmiał z tymi niedrapkami ;) ale dostałam od siostry bodziaka z wywijanymi rękawami wiec może je naszykuję do szpitala ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 15:43

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
‹‹ 1270 1271 1272 1273 1274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ