X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet jak nie serwisowałaś to Ty wybierasz warsztat, więc może być najdroższy :-) nie mogą zakwestionować, bo takie jest Twoje prawo. Jeśli chcecie dostać kaskę od ubezpieczyciela do ręki to nie będzie to zawrotna kwota i oby Wam wystarczyło na naprawę. Oni liczą według cen części najtańszych zamienników, do tego potrafią odliczyć amortyzację części 50%!, roboczogodziny u nich w cennikach to nawet nie połowa faktycznej ceny roboczogodziny w warsztacie. Przykład u mnie malowanie jednego elementu samochodu to koszt mat. ok 300zł, plus koszt robocizny 300zł, rzeczoznawca wycenił całość na 150zł.
    Mimo,że nie zgodziłam się na "kwotę bezsporną" została mi ona przelana na moje konto. Kiedy poprosiłam o pisemne uzasadnienie dlaczego to otrzymałam odpowiedź, że mają obowiązek wypłacić w 30dni, ale oczywiście mogę im te pieniądze odesłać.
    Możecie przedstawić wycenę swojego rzeczoznawcy, ale to raczej nie zmieni ich wyceny (odpowiedź ubezpieczyciela w moim przypadku: dziękuję, moja jest inna).Chyba, że przedstawicie faktury za naprawę :-(

    gosiunia lubi tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż na pewno zrobi tak, żebyśmy nie byli na tym stratni. Ale bardzo dziękuję za porady! :*
    najwyżej jutro będę opowiadać jakiego to niedouczonego partacza nam przysłali w odrobinę mniej cenzuralnych słowach ;)

    GabiK lubi tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabik, a na innych ubezpieczeniach też się znasz? Zastanawiam się po jakim czasie od urodzenia o zgłoszenia tego faktu do ubezpieczyciela wypłaca on kasę. Oboje mamy grupówki i nie powiem liczymy na to sianko żeby móc w końcu kupić auto.

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie odwrotnie:-) to mąż miał stłuczkę moim samochodem i dzwonił po mnie, bo nie wiedział co zrobić. Nie wiedział nawet czyja wina była w tamtej sytuacji. I na dodatek zaproponował sprawcy rekompensatę finansową. Jak dotarła na miejsce to myślałam,że go obedrę ze skóry. Wina oczywista drugiego kierowcy, a ten chciał mu jeszcze za zniszczenie mojego samochodu zapłacić!
    Ale to chyba kwestia genów, tatuś był zawodowym kierowcą :-) a ja nieodrodna córunia :-) A tak serio to wyszłam za mąż jak miałam 34 lata, samochodem jeżdżę od dawna i musiałam być samodzielna, bo nie było sensownego faceta obok :-/ Trochę głupio,że to mąż dzwoni po mnie a nie na odwrót, ale cóż...takie życie :-/

    Eklerka, Wonderwall, dorota1987, gosiunia lubią tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Ci miałam pisać Karolcia,że być może w Twoim przypadku kwota będzie zadowalająca, bo możecie naprawić we własnym zakresie, a mąż znajdzie części zamienne niekoniecznie nowe np lampa nowa jest zbędna. U mnie było to malowanie dużej powierzchni zdartego lakieru i tu nie dało się zbytnio we własnym zakresie, bo choćby lakier metalic to już spory koszt, no i pędzelkiem się nie da :-) Trzymam kciuki, ale wyciągnijcie ile się da i każdy najdrobniejszy uszkodzony element niech dziad obfotografuje, a jak się da cokolwiek pod tę szkodę podciągnąć to bez skrupułów. A jest jeszcze taka opcja,że można dochodzić odszkodowania z tytułu utraty wartości auta po stłuczce. Nie omieszkajcie o tym wspomnieć :-)

    Karolcia88, gosiunia lubią tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktyde to zależy od ubezpieczyciela. Jeśli to PZU to jest bardzo szybko, takie roszczenia są "bezsporne", i tu nawet następnego dnia możesz mieć przelew na konto. Oczywiście od "zarejestrowania wniosku o wypłatę z tytułu ubezpieczenia" :-) Jeśli będziecie załatwiać przez pracodawcę to troszkę dłużej, bo pani księgowa czy kto tam u Was zajmuje się grupówką musi wypełnić wniosek, przesłać itd. Najlepiej z nr polisy iść bezpośrednio, wtedy jest szybciej. Jeśli to jakiś inny ubezpieczyciel to i tak ma max 30dni. Chyba,że pojawią się jakieś komplikacje np. ubezpieczali Cię pod nazwiskiem panieńskim, a w międzyczasie wyszłaś za mąż i masz inne nazwisko, wtedy mogą lawirować,że niby muszą zmienić Twoje dane i takie tam głupoty. Ale nie ma opcji,żeby odmówili wypłaty, i tu raczej nie ma opóźnień :-) Kwota ubezpieczenia jest stała, więc nie ma problemów.

    gosiunia lubi tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas bez malowanie też się nie obejdzie (maska), błotnik do wymiany, oba zderzaki, taka plastikowa kratka z przodu, tablica rejestracyjna, zderzak tył, czujniki cofania, być może tłumik. I nie wiadomo co pod maską bo mąż nie otwierał.
    Jutro popołudniu pewnie będę się żalić ;)

    zmykam do spanka. Dobrej nocy wszystkim! :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 23:07

    GabiK lubi tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To niech zagląda! Tam na pewno się jakieś zaczepy poodrywały :-) Łoj Kochana tego będzie a będzie! Jak zderzaki w kolorze nadwozia to niech pamięta o wycenie lakierowania także tych elementów. Mąż już dopilnuje,żeby wszystko skrupulatnie rzeczoznawca zapisywał :-) I nie "być może tłumik", a "na pewno tłumik! przed stłuczką z pewnością dźwięk był inny niż teraz" Tyle tego macie,że dobrze by było sobie wszystko zapisać przed wizytą, bo potem są takie nerwy,że połowę się zapomina. Mam nadzieję,że wywalczycie co swoje. W sumie to szkoda,że nie dałaś się zawieźć do szpitala, bo mogłabyś dochodzić jeszcze odszkodowania z tego tytułu. Ale też macie 3 lata od zgłoszenia szkody na dochodzenie swoich praw, i prawda jest taka,że jak choćby za rok pójdziesz do lekarza i stwierdzisz,że boli Cię kręgosłup to możesz dochodzić odszkodowania :-) Na miejscu zdarzenia były wszystkie służby, więc nie ma opcji,żeby się sprawca wywinął. A jeszcze uciekł z miejsca zdarzenia, sędzia zasądziłby Ci wypłatę wyższą z tego tytułu chociażby.
    Mąż jak sam naprawia to już będzie dobrze wiedział co mogło ulec uszkodzeniu :-)

    gosiunia lubi tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z anegdot przyjaciół. Kiedyś mieli włamanie do mieszkania. Jak przyszedł rzeczoznawca to znajomy mówi,że między innymi skradziono "szwajcarski zegarek", nie dodał,że "szwajcarski zegarek" był plastikowy i na cyferblacie miał naklejkę z flagą Szwajcarii i należał do 5letniego synka :-D

    Karolcia88, Eklerka, gosia86, dorota1987, gosiunia lubią tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie to wygląda tak..
    nie powiem bo jak patrze to mi żal tego mojego punciaka, no ale kiedyś musiał być ten pierwszy raz..
    A to, że nie pojechałam do szpitala to wiesz jak to jest- człowiek mądry po fakcie. Wieczorem już żałowałam, że nie kazałam sobie wezwać karetki.

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cf03695ce38f.png (tutaj to widać wszystko)
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b453878fcb0a.png (tu widać jak błotnik jest wygięty, no i lampa ma pourywane zaczepy)
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3de6ce6ab84d.png (a tu mi się jakieś brudne zdjęcie zrobiło więc opisałam- brak czujnika cofania i coś wystające ze zderzaka)

    a w tle stoi piękny grat mojego męża, pół roku go wywozi na złom ;) )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 23:31

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moze i chlodnica jeszcze dojdzie, bo to za przednia maskownica to chyba to. W niektorych samochodach w tym miejscu jest tez taki element klimatyzacji,nie pamietam jak on sie nazywa,ale jak sie w nim porobily dziury to tego "na oko" sie nie sprawdzi i dopiero przy ladowaniu mozna wpuscic taki specjalny swiecacy plyn,zeby to bylo widac. Bo samo wlaczenie klimy nic nie da,bo ona bedzie ziebic,ale np slabiej. To pewnie maz bedzie lepiej wiedzial jak to sie zwie.
    Ale kurcze Ci narobil, to naprawde sa duze szkody,przod i tyl. Nie dziwne,ze maz Ci nie pozwala teraz nim jezdzic. Az serce boli jak sie na to patrzy. I to jeszcze palant uciekl!
    No nic, walczcie ile sie da. Bezwzglednie,bo oni sie nie beda litowac. A tak pomyslalam,ze i tak w szpitalu by Ci teraz rtg nie zrobili. A to kregoslup najczesciej cierpi przy takich uderzeniach. Jak cos Ci sie bedzie dzialo to mozesz w dowolnym momencie w przeciagu 3 lat dochodzic rekompensaty.

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabik mąż też wspominał o chłodnicy, że trzeba sprawdzić- ale nie zauważyłam, żeby coś ciekło. W każdym bądź razie bardzo dziękuję za wszelkie porady- wszystko przekaże mężowi. :) on już będzie wiedzieć co i jak.
    Zastanawiam się czy nie pójść z kostką do internisty- bo jest bardziej spuchnięta niż lewa i trochę na nią utykam od tej stłuczki(ale stać normalnie mogę) tylko tak jak napisałaś- nawet mi rtg nie zrobią.

    wróciłam do zastrzyków po dłuuugiej przerwie- zapomniałam jakie to nieprzyjemne :( a jak widzę w szafce 3 opakowania to aż mi się coś robi na myśl o moim biednym pokłutym brzusiu

    GabiK lubi tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, powiesić za jaja... Ja bym sobie nawet za uszkodzony znaczek Fiata kazała zapłacić :/

    GabiK lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka na zdjęciu aż tak nie widać, ale w rzeczywistości jest zmasakrowany :(

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zniszcz dupka finansowo. Raz nauczka za głupotę, dwa za nieuwagę, trzy za to, że zwiał. Wybierz najdroższy warsztat i zróbcie z mężem taką listę rzeczy do naprawy żeby kretyn musiał brać kredyt żeby to wszystko pokryć ;)

    GabiK lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia z kostka jak masz mozliwosc to idz. Czasem zdarzaja sie pekniecia kosci,ludzie chodza z takimi rzeczami,bo bardzo nie boli, tylko spuchnie troche. Kosci sie zrastaja,ale z czasem to daje o sobie znac. Niech dr sprawdzi, oni maja jakies swoje sposoby na odginanie stopy odpowiednio i potrafia okreslic czy jest jakies uszkodzenie. Da Ci najwyszej skierowanie do ortopedy, a poki masz troche czasu to warto wykorzystac. Jak beda maluszki to pewnie kazda z nas na dlugo zapomni o sobie samej, zeby zadbac o zdrowie,bo bedziemy skupione maksymalnie na nich czy z nimi wszystko ok.
    Mnie dzis jak Gosie chyba stopy zaczely "parzyc". Gdyby nie ciaza to bym pomyslala,ze to grzybica :-)

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 04:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi widać że zorientowana jesteś w temacie ubezpieczeń

    Aktyde wszystko zależy od ubezpieczyciela kiedy nastąpi wypłata
    Jak zgłaszałam poród martwego dziecka to dostałam kasę w ciagu 10 dni
    Upewnij się czy przy zmianie pracy i podpisaniu umowy nie masz jakiegoś okresu karencji na wypłatę z tytułu urodzenia dziecka
    U mnie to Np rok a u Karolci była teraz zmiana warunków i nie było okresu karencji

    Nasz Tatinek jeszcze w pracy i nie mogę zasnąć
    Biedny jeszcze na dniówkę dzisiaj idzie, pracuje na nas jak jakiś cyborg

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 05:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh tez nie moge spac, bo mój szanowny jak zwykle "pracuje po nocach" w praktyce oznacza to, ze siedzi przed kompem i gra w te durne gry :/ ja mam tak lekki sen, ze mnie wszystko budzi, nawet jak w pokoju obok on stuka w klawiaturę...jeszcze jak pracuje to pol biedy, no jest w miare cicho, ale jak tylko włącza popieprzone gry to odrazu się budzę :(

    Gosia co do karencji to wszystko wiem, my akurat mamy pół roku :)

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to super że się załapujesz w końcu po to się płaci te składki żeby korzystać
    Pytałam jak to jest z pobytem w szpitalu na czas porodu czy też naleszy sie rekompenstata ale u mnie niestety nie
    A moim zdaniem to trochę nie sprawiedliwe bo czasem leży się w szpitalu kilka dni przed porodem i uważa że za to powinni wypłacać
    Nie chce mi się dzwonić do ergo hestia bo dodzwonić sie tam to graniczy z cudem a kadrowa mówiła że nie należy się odszkodowanie za wyżej wymienioną sytuacje

    Teraz to może i bym już zasnęła ale mąż wraca już do domu to mu zrobię jakieś mini śniadanko i pójdziemy spać razem

    I obstawiam że obudzi nas dzisiaj listonosz bo pewnie przyniesie pasek z wypłaty i paczkę z ubrankami

    Aktyde może powinnaś kupić sobie stopery? Ale nie każdy może w nich spać mi przeszkadzało szumienie w uszach ale może warto spróbować

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 05:28

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry, widze,ze jeszcze wczesnie i nikt sie nie rozpakowal w nocy :-) ale mloda godzina to nie mowimy hop :-)
    Wizytujemy dzisiaj. Ciekawe ile wazy moj maluch. No i moze omowimy cc. Moj dr obawia sie przenoszenia i jesli dociagne do terminu to idziemy do szpitala. Ale termin wypada tuz przed majowka,wiec nie wiem czy mu nie koliduje z urlopem :-/
    Odstawilam w pon rozkurczowe leki i od razu efekt w postaci twadnienia brzucha, a juz zdazylam zapomniec jakie to nieprzyjemne :-/
    Na ubezpieczeniach sie nie znam,mowie tylko z wlasnego doswiadczenia z kilkoma :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 06:51

    gosiunia, Eklerka lubią tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
‹‹ 1348 1349 1350 1351 1352 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ