Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Mamuśki
ja też nadal w dwupaku. Co do lodów dzisiaj o 00:30- lód 6:15 lód 8:30 lód a teraz śniadanie :p
Ja nie mogę mieć zapasów lodów w domu bo szybko topnieją. Zaraz idę na SR , później z mamą i sisters do dietetyka i może jeszcze market zaliczymy. Czyli dzień zapchany.
Wiecie tak myślę sobie żeby jak nie będzie potrzeby gin zostawił tą moją biedną szyjkę w spokoju, niech dziecko samo sobie dzień wybierze, chociaż podejrzewam że i tak będzie zamknięta i nic z nią nie zrobijakoś chcę żeby to moje dziecię majowe było. No i tatuś mógłby się wykazać na porodówce.
-
Gosia mi o dziwo ostatnio poprawiły się włosy i jak kiedyś musiałam myć codziennie tak teraz co 2 dni i jest git
Może spróbuj zmienić szampon
Mi też spuchł nos prawie wszyscy to zauważyli, tez myślę że coś w tym jest
I puchna mi łydki i kostkiszew skarpetki się odbija jak nigdy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 09:34
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Aniol jak Ty masz pieknie w domku wysprzatane! Wezme sie i ja za porzadki.
U mnie noc przespana bosko od momentu kiedy otworzylam okno. Dziwie sie,ze jeszcze zapalenia pluc nie zlapalam,bo na zewnatrz 5° a ja bez otwartego okna sie dusze.
Bluberry pisalam do tej dziewczyny z Gory przez formularz kontaktowy na jej stronie,ale niestety bez odzewu. Widzialam,ze za zdjecia np. W stylizacji swiatecznej brala 300zl za 10szt,wiec mysle,ze ceny moga byc porownywalne do innych. Ale ma fajna opcje,ze mozna zamowic zdjecie wydrukowane na plotnie w roznych formatach w niezbyt wygorowanej cenie np. 50zl za format 40x40. -
Witam sie z powrotem zostawili mnie na noc na obserwacji. Ale juz jestem w domu;) prawdopodobnie moje cisnienie wzroslo ze wzgledu na reakcje alergiczna po nuteli.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Mi hormony zrobiły dobrze na cerę paznokcie i włosy, są gęste mocne i zdrowe, na budzi zero niedoskonałości które leczyłam dermatologicznie przed ciążą, paznokcie wręcz odrzucają tipsy. Ciekawe ile z tego zostanie po ciąży.. Może to też kwestia witamin które bierzemy w ciąży
-
Ma razie ogolnie czekolady i orzechow i mam isc zroboc badania alergologiczne.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Dobrze DZastina że już jest wszystko ok,
A mnie wzięło na gołąbki i właśnie robie:-)
Zapomniałam wczoraj dodać ze bardzo mi piersi nabrzmialy i ledwo w mój wielki biustonosz mieszczą się i strasznie sutki swedza i powiem że w poprzednich ciazach tak nie miałam ale nadal nic nie leciWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 09:55
Dominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
Dzastina zamartwialysmy sie o Ciebie. Dobrze, ze juz w domku jestescie
Gosia ja wlosy musze myc codziennie. I to nie ma mowy o myciu na noc bo rano wygladaja jak niemyte. Ale ja tak wiecznie mialam..
Musze sie wybrac do piekarni po jakies ciasto bo jutro przyjezdzaja do nas kuzyni z blizniaczkami-pewnie prosic na roczek.
Nie wiem czy kupic ciasto i zrobic panna cotte? Czy samo ciacho..
Oo wlasnie przejechaly 3 straze pozarne obok domu rodzicow. Jeden woz z drabina wiec pewnie w bloku cos sie pali. -
A ja się na męża od rana tak wkurzyłam....... już mi minęło, ale dalej jestem oschła trochę
Polazł rano do piekarni.. pyta się czy chcę coś ekstra, to mówię, że pączka i coś co byśmy na pół mogli zjeść do kawy np. a co on na śniadanie chce, to mówi mi, że owsianke.. Wczoraj mi wpierał, że płatki są.. Dziś otwieram szafkę i patrzę nie ma.. To za telefon i już chcę dzwonić, a patrzę że nie mam po co, bo oczywiście zostawił tel... (mógłby wziąć chociaż jeden, jak już 3 w domu leżą nie?).. No to się ubieram i chcę wychodzić, a ten właśnie wracał i mówi, że pójdzie. Dał mi siatkę z piekarni i znów wylazł a jeszcze chciałam mu powiedzieć co jeszcze mi potrzeba ale nie zdążyłam bo zamknął drzwi.. a zanim wyleciałam na korytarz to już winda się zamknęła i pojechał, tel znów nie wziął! Patrzę do siatki z piekarni a tam nie ma pączka! grrrrrrr...... Ofukałam go i zjedliśmy śniadanie w milczeniu
No jak tak można powiedzcie? Po co są telefony?! A jeszcze płatki zamiast całe to kupił kilogram błyskawicznych, ale już tego nie skomentowałam.. sam zje.
Dżastina dobrze, że skończyło się na strachu..
Ja dziś na obiad robię tortille z indykiem, ale nie mam jogurtu do sosu czosnkowego..
Aaaaaa i jeszcze od rana mnie wkurzył, bo wchodzę do kuchni a tam kilo indyka przez noc na blacie leżało!!! wyciągnęłam z zamrażarki i miał schować do lodówki żeby się rozmroziło (bo był w trakcie rozpakowywania zakupów), bo dziś będę marynować na wędlinkę.. I dupa.. nie wiem czy będzie dobre, bo przez noc leżało na blacie "bo przecież chciałam rozmrozić i nic nie mówiłam, że trzeba schować"! -
nick nieaktualnyGabi tez do niej teraz napisałam ile by chciała za taką sesje jaką zaproponowałam, ale obraz ze zdjęciem to wsumie tanio.
Dzastina dobrze ze pojechałaś do szpitala.
Mi wlosy szybko sie przetłuszczały w II trymestrze teraz wróciło do normy ale też ogólnie poprawiła się ich struktura są lepsze niż przed ciążą.
Katalina spokojnie bo urodzisz z tej złości, faceci tak juz mająmów 100 razy a i tak zrobią po swojemu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 10:15
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
u nas od dziś ciąża donoszona
ale też czuje ze szybko jeszcze nie urodze... chociaż wydaje mi się ze trochę mi juz brzuch opadł. . Możliwe to jest ze trochę opadł ale nie całkiem? I wczoraj miałam takie mega bolesne skurcze jakby w szyjce.. może się skróciła trochę? Było by dobrze bo też już mam dość.. juz proszę męża od dwóch dni żeby już synka wyjął ze mnie ;p
Piękne macie pokojeu nas mały będzie w sypialni na razie z nami i nie wiem jak długo.. na razie mieszkamy u teściów. Mieli nam zaadoptować całą górę domu ale na razie są tylko 2 pokoje a 3 nie wiem kiedy będzie juz mnie to wkurza... jak mój mąż czegoś nie zrobi to mu powiem ze seksu nie będzie przy dziecku..
A moje włosy właśnie teraz są super, myje rzadziej niż przed ciążą a paznokcie jakie mam piękneale po porodzie pewnie wszystko się skończy. ..
Tez wczoraj wrabalam sorbet z mango z lidl, a dziś mąż obiecał mi 2 pudełka lodów kupić
Aaaa i namówiłam go na ten monitor oddechui znaleźliśmy zestaw niania z monitorem z 2 płytkami ac301r model za 200 zł, to chyba dobra oferta? Co myślicie? W poniedziałek umówieni jesteśmy na odbiór bo to w naszej miejscowości
gosia86, Eklerka, czarna panda, PIGULSKA, dorota1987, GabiK lubią tę wiadomość
-
Gosia, ja przed ciążą miałam zazwyczaj tłuszcz na głowie i na twarzy... Myłam rano, a wieczorem wołały o mycie... Stosowałam różniste szampony, płukanki, wcierki, olejowałam włosy i nic nie dawało rady... Sprawa hormonalna
W ciąży super, mogłam myć nawet co 3 dni co u mnie było gigantycznym sukcesem, za to od 2 tygodni znowu smar na głowie i na twarzy
Nakładam rano podkład i puder sypki, a po 2h świecę się jakbym się olejem wysmarowałaNa włosach to samo... Jak codziennie nie umyję, to zwijają się w tłuste strąki...
Jedyny plus, że przestały wypadać, ale po ciąży problem wróci ze zdwojoną siłą -
Hej dziewczęta
nikt jeszcze nie urodził?
Takie piękne powstawialiście te zdjęcia pokoików, naklejki i w ogóle, że też tak zapragnęłam Wczoraj dałam popis hormonów- poryczałam się, że nie mamy żadnego ładnego kącika dla Karolki, tylko łóżeczko stoi, zawalone w sumie jeszcze gratami, biedny mój nie wiedział co ma zrobić
A moja mała to jakaś dziwna jest, środę i czwartek to fikała tak, że myślałam że zaraz pępkiem wyjdzie, a od wczoraj jakaś niemrawa, już nie wiem co wolę- jak mnie brzuch boli od jej kopniaków czy jak czuję jej ruchy dopiero jak rękę przyłożę, albo klepnę w dupkę
Gosia myślę, że z włosami to hormony, nie wiem czy coś pomoże...poza porodem oczywiście