Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny za te wszystkie dobre słowa....mam takiego stresa jak jeszcze nigdy szok normalnie jakbym nigdy dzieci nie rodziła...samą sobie się dziwię...godziny mijają i mijają a ja szaleje z nerwów....wiem że to nie potrzebne Ale kobiecie i tak nie przegadasz...
MiM, MiM, gosiunia lubią tę wiadomość
Dominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
kika79 wrote:Dziękuję dziewczyny za te wszystkie dobre słowa....mam takiego stresa jak jeszcze nigdy szok normalnie jakbym nigdy dzieci nie rodziła...samą sobie się dziwię...godziny mijają i mijają a ja szaleje z nerwów....wiem że to nie potrzebne Ale kobiecie i tak nie przegadasz...
A dziewczyny rodziłaś sn czy cc?
orchidea33 lubi tę wiadomość
03.02.2014 -
Juz trochę odespałam, zrobiłam kawę mrożona i odpoczywam, ale chyba wezmę jakaś porcje ubranek do prasowanie tak na spokojnie. W ogóle sukces: SPAKOWALAM TORBĘ!!!
jeszcze brakuje mi kilku rzeczy, musze dokupić, to co nie zmiescilam przywiezie mi mąż następnego dnia albo jeszcze tego samego, bo spakowałam tylko jedna pakę tych podkładów bella, takie wielkie sa.
Moj brzuch od wczoraj więcej faluje i sie wypina jak podskakuje. Czasem tez mnie to martwi, ale po całym dniu wieczorami daje popis
Kika współczuje stresu. Jesli tez bede miała cc to właśnie tego strasznie sie obawiam, ze zwariuje z nerwów. Ale bedzie dobrze,, nagroda w końcu bedzie cudna !!
Z imieniem my sie wahaliśmy długo, Jasiu miał być na poczatku ( moj teść obraza dlaczego imię po moim tacie a nie po nim-Zdzisiu ), potem jakies ale ze u teściów w rodzinie było 2 Janków i nie teges, to juz im chciałam powiedzieć, ze może mieć moje nazwisko jak nie pasi. Potem doszedł Kuba, tez do nazwiska pasuje, podobało nam sie obojgu i po długich negocjacjach mąż zdecydował Jakub. Jaś bedzie następny i juz o to zadbam nadajemy jedno imię, my z rodzeństwem mamy po jednym, moj mąż ma 2 imiona i tylko problemy z tym drugim. Poza tym drugiego sie nie używa, wiec jak dla mnie nie ma takiej potrzeby. Choc jak byłam młodsza to chciałam mieć 2
Tez myśle o wypadzie do fryzjera jeszcze przed porodem, ale do swojej to chyba nie dam rady, wyjdę może do tej w naszym bloku i tak chce obciąć tylko te połamane koncówki, bo tak to ładnie rosną. Farbę kupiłam to może mama mi zafarbuje jutro czy pojutrze
-
Dziewczyny ja też dużo myślałam o poprawieniu fryzury przed porodem - podcięcie końcówek i zrobienie pasemek. Bo potem komunia, abraham mamy, chrzciny. Ciągle coś i nie wiem czy będę miała na to czas przy ciągłej opiece nad dzieckiem itd.
Koleżanka jest fryzjerką więc mogłabym się z nią umówić w domu rodziców i za 40zł mam full opcje na głowie, ale jak tylko mówie coś o farbowaniu to zaraz szok: W CIĄŻY???
Ja sobie myśle, ze to tylko rozjaśniacz a nie farba.
Potem się wystraszyłam, że z powodu hormonów mi coś dziwnego wyjdzie na głowie. A teraz zaczęłam się bać, że przy nakładaniu farby na głowie zaczne rodzić i nie będę wiedziała czy jechać do szpitala czy kończyć fryzure.
-
nick nieaktualnyja włosy zostawiam już po porodzie chcę zrobić sobie refleksy ale czy to na moich będzie dobrze wyglądało na długich wygląda super a moje to tyle o ile do ramion ledwo sięgają
Lama zostaje jeszcze kupić pierogi ale to już nie to samo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 13:01
gosiunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiM wrote:Jestem osobą dość spokojną, ale dzisiaj dostałam nerwa.
Moja znajoma, kobieta która "urodziłam jedno dziecko i wiem wszystko o ciąży i wychowaniu" zaczęła mnie uświadamiać że mam smarować brzuch, bo będę miała rozstępy, że mam nie wracać do pracy po 26tyg tylko od razu iść na rok, że teraz to męża oddeleguje z sypialni żeby spać z dzieckiem.
Ze stoickim spokojem odpowiedziałam "Kochana ale to jest moja trzecia ciąża i nie uświadamiaj mnie proszę, a brzuch sobie zrobię na antenie TVN"
Ale ciśnienie do 200 mi skoczyło!
Ludzie zapominają że mam już jedno dziecko, które funkcjonuje. To że mam swój świat i to że nie byłam i nie jestem nadopiekuńcza to wcale nie oznacza że jestem złą matką.
jak ja kocham takie życzliwe doświadczone i najmądrzejsze we wszystkim kobietki, mam koleżankę wszystko jest między nami ok ale ciśnienie mi podnosi tekstem że do 2 maja nie mam prawa rodzić bo jest komunia córki i 1 urodzinki jej synka, a my mamy być, a poza tym to na bank przenoszę bo ona też przenosiła i jak mówię ze mam juz silne skurcze i boli mnie wszystko to słyszę ze jeszcze nie czas, czasem myślę że głównie chodzi o kasę bo nie przyjdziemy.. -
Dziewczyny HELP!
pierwszy raz robię gołąbki i nie wiem do jakiej wysokości wlać sosu żeby się dusiły?! mają w nim pływać czy po prostu mają być prawie całe zanurzone?
(proszę o wyrozumiałość za głupie pytanie)
Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
MiM wrote:A dziewczyny rodziłaś sn czy cc?
Obie dziewczyny rodzilam sn i naprawdę porody oba szybkie i bez komplikacji
Cc to jednak operacja dlatego tak się boję tymbardziej że nie chodzi tu o moje życie tylko mego maleństwaDominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
MiM nie wkurzja się nie warto, nie wiem po co Cie koleżanka poucza jak już jesteś doświadczoną mamą ;/ dziwna jakaś...
Ja sie w końcu położyłam, obiad zrobiony, mój robotnik ciągle przyłazi i pyta co ma robić a mąż mu wczoraj tłumaczył i mnie juz trafia bo spokojnie poleżec nie moge, co chwilę cos..
Kika nie stresuj się, tylko ciesz, jutro synka zobaczysz
A zapomniałam sie pochwalić, że moja internistka powiedziała, ze prześlicznie wyglądam na buzi jak na 2 tygodnie przed porodem. I nie chodzi o to, że za ładnie bo na córkę tylko ogólnie, chyba jej chodziło o to, że kobiety pchną bądź bardzo się zmieniają przed porodem
A i mówi do mnie, jeszcze nie urodzisz bo masz brzuch za wysoko...
Też tak czuję z resztą..
-
nick nieaktualny
-
Kika....to samo przeżywałam jak szłam do szpitala na wywołanie porodu. Wiedziałam, że tej nocy urodzę. Cały dzień na nogach jak z galarety, ciśnienie miałam takie, że lekarze nie chcieli zgodzić się na początku na poród naturalny. Nerw taki, że na wszystkich krzyczałam i warczałam. Płakałam jak głupia z emocji. Będzie dobrze! Kciukam za Ciebie mocno!
kika79 lubi tę wiadomość
It's a Girl! - Michalinka
-
nick nieaktualny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 08:26
kika79, katalina, Karolcia88, Anioł, gosia86, Ofelaine, MiM, Bluberry, WesołaMama, beti97, dorota1987, slash, Magic, Wonderwall, Puella, PIGULSKA, DżoanaA, gosiunia, Catyyy, Agusia246, paulinqa, Eklerka lubią tę wiadomość
