X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam ze spacerku, u nas w Łodzi piękna pogoda. Jak takie słonko i człowiek ma gdzie wyjść to od razu szybciej czas leci. Chyba jestem stworzona do chodzenia, im więcej chodzę tym prawie zero objawów porodu, jak dzień bardziej leżący to potrafi coś strzykać. Dziwna jestem. Gosiu chyba przez te 9 miesięcy zaciskania nóg, nogi nam się skleiły na amen.
    No ale jutro na świecie powitamy Dominisia , będzie jeden chłopczyk więcej :)

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe Beti śmieje się z tych sklejonych nóg na Amen.. :D


    Rika piękny brzucholek ;)

    Rika lubi tę wiadomość

    atdc8iikup31msj2.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti jutro Dominik, a ja podejrzewam, że już i Karolka mamy na świecie :) Jeszcze jeden chłopiec i wyrówna nam się na pierwszej stronie ;)

    Rika, piękny Kasiny apartament :)

    Rika lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę ze Eklerka już po :)
    Jutro Dominiś Kiki a w poniedzialek Wojtuś Gosiuni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 15:30

    gosiunia, Eklerka lubią tę wiadomość

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie majóweczki.

    Gabik - ogromne gratulacje, Kubus słodki. Sliczniutki taki sobie lezy na tym zdjęciu. Jak Ty się czujesz dzisiaj? Jak z chodzeniem, rana bardzo boli?

    Ja od dwóch dni - bo piękna pogoda- prawie cały czas przesiaduję na powietrzu.
    Ale od wczoraj bardzo boli mnie w pachwinach. Chwilami to jak wstaję to az wyprostowac się nie mogę, tak mnie tam boli. W poniedziałek kolejna wizyta. Teraz juz wychodzi na to ze co tydzień mam wizytę.

    Jak Wam idzie robienie pomponów?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 15:25

    klz98u696p33kjce.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry - a Ty jak się czujesz na końcówce ciąży?

    klz98u696p33kjce.png
  • MamaiHania Przyjaciółka
    Postów: 80 75

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny:)

    Podczytuję Was od kilku dni i postanowiłam się ujawnić, żeby nie być wyłącznie podglądaczem:)

    Nasza córeczka Hania planowo powinna się pojawić na świecie w okolicach 21 maja.

    Jako, że jestem całkowicie nowa i pojawiam się na tym forum na samej końcówce, to czuję się w obowiązku, żeby Wam coś o nas i naszej Córeczce napisać:)
    A więc:
    Dziś rozpoczęłam 37 tydzień. Mam 25 lat i mieszkam z mężem na Śląsku. Od samego początku ciąży po drodze pojawiają się jakieś problemy... czasem mam już wrażenie, że to po prostu nasz ginekolog trochę panikuje, ale lepiej dmuchać na zimne, więc oczywiście stosuję się do wszelkich zaleceń, ale co się strachu najedliśmy to nasze... Na początku był duży krwiak na macicy, więc leżenie przez cztery tygodnie. Po zażegnaniu tego kryzysu mieliśmy książkową ciążę aż do 25 tygodnia, gdy to okazało się, że łożysko na III stopniu... Od tamtej pory mamy wizyty co dwa tygodnie, a od jakiegoś czasu KTG co tydzień. Na szczęście przepływy są w normie, ale trzeba bacznie obserwować ruchy dziecka (po śniadaniu, obiedzie i kolacji ma zawsze być min. 15 ruchów, więc siedzę i najpierw się modlę, żeby zaczęła się ruszać, a jak już wymodlę to dzielnie liczę do 20 żeby mieć pewność). Tydzień temu dowiedziałam się, że łożysko już jak przy ciąży przenoszonej, więc trzeba być w gotowości cały czas, ale na szczęście nasza Księżniczka rośnie (wcześniej trochę mnie hipotrofią straszyli, ale teraz kawał kobitki- 2210 g w 35t0d, więc jest dobrze. Torba do szpitala spakowana od dwóch miesięcy....

    Myślę, że nie będę Was już dłużej zanudzać:)

    Pewnie od czasu do czasu coś tutaj od siebie dodam:)
    Pozdrawiam Was serdecznie:)

    PIGULSKA, Magda_16maj, Wonderwall, beti97, gosiunia, olis88, dorota1987 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Hani witamy i zachęcamy do częstszego pisania z nami :)

    Slash jest mi ciężko ale na razie cisza poza skurczami które pomęczą ale odchodzą, wczoraj przyplątał mi sie paskudny hemoroid, dziś nie daje mi żyć

    gosiunia lubi tę wiadomość

  • kika79 Autorytet
    Postów: 364 452

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaiHania witajcie

    Dziewczyny jeszcze raz dziękuję za te wszystkie kciuki i dobre słowa naprawdę nardzo mnie to podnosi na duchu.i pozwala wierzyć w to że wszystko będzie dobrze i jutro będę szczęśliwa.
    Mi też się wydaje że Eklerka od wczoraj tula synka w ramionach.

    Dominik jest już z nami od 24.04.2015
    https://www.maluchy.pl/li-70993.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabik śliczny syneczek oj zazdroszczę!! :*
    Ja miałam za soba ciężką noc mały na wieczór wcale sie nie ruszał tylko wiecznie ta wypięta gula tylko ale pozniej zeszła n asrodek i co 5minut się robiła i schodził ból w doł w okolice pępka nie wiem czy to skurcze czy co nigdy nie miałam na ktgnie mam skierowania nie wiem czy cos się dzieje czy nie..o 2 się obudziłam na siku i mysle sobie spróbuje obudzic małego i zawsze się budzil jak mu puszczałam z tel muzyke do brzucha i tylko się napiłam i zjadłam cos słodkiego wiec jadłam i jadłam czekolade i co i nic?20 minut 30minut 40minut mysle sobie boże moje dziecko owinęło się i się udusiło zaczełam wyc na tym lozku i gadałam do niego czemu się nie rusza jak jakis psychol nie wiem czy to hormony czy co i po 5minutach delikatnie kopnął uwierzcie mi ze ciszyłam puche sama do siebie mąż w trasie był juz miala do niego dzwonić ze mały nie rusza sie ze pojade na ip itp...i pozniej się rozruszał ale nie tak jak zawsze a gula przeniosła się na lewa strone do tego mega ból w pachwinach i w biodrach od rana bardzo mało jest aktywny wziełam nospe bo znowu co kilka minut twardniał mi brzuch w okolicach pępka ja nie wiem juz sama o co chodzi bo na dole pod pępkiem mam miękki podskakujący tluszcz a nad nim twarde odstające gule a przeciez maly jest PODOBNO głową w dól więc co stopy ma takie wielkie??
    bf7e5ea699a85785med.jpg[/URL]
    to gula
    a ponizej to co mi sie dzieje co kilka minut brzuch jakby rosnie wypycha w gore czuje bol i cięzko mi sie oddycha i to wszystko nad pępkiem
    acb67152b08c4ca3med.jpg

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na ktg macie skierowanie czy jak to u Was wygląda??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaiHania wrote:
    Cześć Dziewczyny:)

    Podczytuję Was od kilku dni i postanowiłam się ujawnić, żeby nie być wyłącznie podglądaczem:)

    Nasza córeczka Hania planowo powinna się pojawić na świecie w okolicach 21 maja.

    Jako, że jestem całkowicie nowa i pojawiam się na tym forum na samej końcówce, to czuję się w obowiązku, żeby Wam coś o nas i naszej Córeczce napisać:)
    A więc:
    Dziś rozpoczęłam 37 tydzień. Mam 25 lat i mieszkam z mężem na Śląsku. Od samego początku ciąży po drodze pojawiają się jakieś problemy... czasem mam już wrażenie, że to po prostu nasz ginekolog trochę panikuje, ale lepiej dmuchać na zimne, więc oczywiście stosuję się do wszelkich zaleceń, ale co się strachu najedliśmy to nasze... Na początku był duży krwiak na macicy, więc leżenie przez cztery tygodnie. Po zażegnaniu tego kryzysu mieliśmy książkową ciążę aż do 25 tygodnia, gdy to okazało się, że łożysko na III stopniu... Od tamtej pory mamy wizyty co dwa tygodnie, a od jakiegoś czasu KTG co tydzień. Na szczęście przepływy są w normie, ale trzeba bacznie obserwować ruchy dziecka (po śniadaniu, obiedzie i kolacji ma zawsze być min. 15 ruchów, więc siedzę i najpierw się modlę, żeby zaczęła się ruszać, a jak już wymodlę to dzielnie liczę do 20 żeby mieć pewność). Tydzień temu dowiedziałam się, że łożysko już jak przy ciąży przenoszonej, więc trzeba być w gotowości cały czas, ale na szczęście nasza Księżniczka rośnie (wcześniej trochę mnie hipotrofią straszyli, ale teraz kawał kobitki- 2210 g w 35t0d, więc jest dobrze. Torba do szpitala spakowana od dwóch miesięcy....

    Myślę, że nie będę Was już dłużej zanudzać:)

    Pewnie od czasu do czasu coś tutaj od siebie dodam:)
    Pozdrawiam Was serdecznie:)
    Witamy miło że napisałaś :)mik tym bardziej miło bo też jestem ze śląska :)dobrze że maleńka rośnie nawet nie wiedziałam że tak się liczy ruchy dziecka...

  • Lama Autorytet
    Postów: 426 434

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 20:45

    Rika lubi tę wiadomość

    km5stv7321mp2ntw.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka, na ktg możesz podejść na tym etapie ciąży na ip albo do przychodni. U nas przynajmniej sie tak praktykuje i gin zalecił mi co 5dni.. A takie gule to ja notorycznie mam ;)

    MamaiHania witamy :) Stare łożysko też mam już od 4 tyg, ale wszystkie przepływy były piękne i tak jak Ty mam zalecone liczenie ruchów po posiłkach.. już myślałam, że tylko mnie tu tak nastraszyli tym liczeniem :P

    Powiem Wam, że dziś mam jakiś koszmarny dzień.. dziecko leniwe, ja ospała i ociężała.. Spałam jeszcze w ciągu dnia godzinę, obudziłam się i wciąż chce mi się spać. Do tego jestem jakaś strasznie rozdrażniona.. Tak mi robiłyście smaka tymi gołąbkami, że popłakałam mężowi.. powiedział, że wróci do domu i zrobi mi w kapuście.. tylko farsz mu przygotuję a potem zrobię swój sos. Ja nie wiem jak on ze mną jeszcze wytrzymuje.. No i poszłam do sklepu po zakupy.. stwierdziłam, że się dotlenię to mi minie i dupa. Nic to nie dało. A jeszcze żeby się rozruszać powolutku sobie zeszłam z 11p. Przeszłam przez ulicę i kolka mnie złapała :| już ja widzę swój powrót do treningów po ciąży...

  • Wonderwall Ekspertka
    Postów: 208 125

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 10:08

    Bluberry, katalina, PIGULSKA, kika79, beti97, gosia86, gosiunia, Agusia246, Nejcik, dorota1987 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola to też sie strachu najadłaś :( mi tez ta gula po lewej stronie sie robi na ktg u mnie nie potrzeba skierowania jak przychodzę na wizyte 45 przed położna podpina pod sprzęt w swoim gabinecie

    olka24, gosiunia lubią tę wiadomość

  • MamaiHania Przyjaciółka
    Postów: 80 75

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na KTG nie mam skierowania- jeżdżę do przychodni, gdzie mój ginekolog prywatnie przyjmuje i płacę 20 zł.

  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rika zacny brzusio :)

    MamaIHania witamy :)
    Coraz więcej przyszłych mam do nas dołącza na końcówce ;)

    Ola mój brzuchol przybiera bardzo podobne kształty, synek ułożony główkowo więc wypycha sobie tak pupcie :) a co do ruchów jeśli przez kilka godzin nic nie poczujesz to dobrze pojechać na ip sprawdzić czy wszystko w porządku. Ja też jako tako nie mam skierowania na ktg ale zawsze mogę podjechać do szpitala i mi zrobią na poczekaniu :)

    Też myślę że Karol Eklerki jest juz po drugiej stronie brzuszka :)
    Jutro powitamy Dominika, potem Wojtuś no i powolutku się rozkrecamy :)

    A na kwietniówkach to zaledwie kilka dziewczyn w dwupaku została

    olka24, gosiunia, Rika lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha bo wiecie dla świętego spokoju bym sobie zrobiła to ktg ale nie wiem czy tak po prostu w szpitalu mi zrobią bez skierowania...ok to jak wy tez macie takie gule to bede spokojniejsza Lama własnie wtedy jak się to robi to ruchów wcale nie czuję może faktycznie plecy jezu masakra powiem wam ze za duzo czytam i oglądam tv i pozniej mi się głowie pierdzieli od tych złych informacji

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no kwietniówki zakonczą swoje porody a my na dobre zaczniemy :D

‹‹ 1468 1469 1470 1471 1472 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ