Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My dajemy na drugie po mamie mojego E. czyli Elżbieta
A co do jęków facetów...z moim większego problemu nie ma, raz był tak chory, że faktycznie wyglądał jakby umierał, a tak to całkiem przyzwoicie się zachowuje, ale też jeszcze chory na nic poważnego nie był. Za to mój tata...armagedon, moja biedna mama zapieprzała z zapaleniem płuc do pracy, w domu i w okół przeziębionego, ale umierającego według siebie samego, ojca a ten stwierdził, że gdyby mama wróciła godzinę później do domu to by umarł...
Serio wygląda na to, że kobieta to wszystko zniesie i nikt się bardziej jej cierpieniem nie przejmuje -
JA chciałam mieć Wojtusia
podła szwagierka mi imię zabrała wrrrrrrrr
No ale... Będzie Michał Marcin
Poza tym u nas wszyscy mają imię na "M": Magdalena, Marcin, Matylda i MichaśWięc jest M4
dorota1987, Anioł, Karolcia88, gosia86, gosiunia, Wonderwall, Magic, PIGULSKA, madziorek, Agusia246 lubią tę wiadomość
03.02.2014 -
Anielka dałam lubię, żeby dać kciuka za wizyte...jak przeczytałam, że mąż ci się nacierpiał to stwierdziłam, że jestem głupia że od razu wcisłam lubię.
Lama, nie zdziwiłaś pewnie żadnej z nas, że teściowej coś nie odpowiada. Nie przejmuj się nią.
No to Wojciech pewnie zostanie, może święty zrobi dziś prezent mężowi Lamy, mnie i jeszcze jak ktoś jest chętny, bo mu się ta data podoba. Chociaż ja mam dziwne wrażenie, że mój syn chce, żeby w jego dzień urodzin patrioci flagi rozwieszali:P
Anioł też miałam napisać, że ślicznie wyglądasz, ale i tak się zawsze tyle rozpisuje, że zastanawiam się nad telegraficznymi skrótami. To że tak pięknie wyglądasz przypomina mi, że muszę się jakoś pięknie dziś odszykować na kawe u siostry, bo teraz wyglądam jak żul spod monopolowego:Pgosiunia lubi tę wiadomość
-
Nie przejmuj się Dorotka, dzięki za kciuki
Ja też chciałam Wojtusia i tak było ustalone na długo przed ciążą. Dopiero jak gin potwierdziła płeć, to mąż stwierdził, że znał jednak jakiegoś Wojtka, co mu nie spasował i będzie mu się imię źle kojarzyć. Może przeforsuję chociaż na drugie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 10:19
gosiunia, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
Gabik - gratuluję pięknego synka! Przesłodziak!
Odprowadziłam Emilkę do przedszkola i weszłam do Lidla a tam dziś był "rzut", tłumy ludzi... Poszłam zerknąć co tam dająStanęłam z boczku co by mnie nie staranowali. I akurat w moje ręce wpadły granatowe tenisówki w moim rozmiarze
Przymierzyłam, są fajne w sam raz na moje spuchnięte stopy i fajnie pasują do dżinsów, więc wzięłam. Potem obeszłam jeszcze i gdzie było mniej ludzi to kuknęłam i wzięłam dwupak bluzek na ramiączkach rozmiar "S". Też fajne bo są dość długie (ale nie tuniki), mają spory dekolt więc w domu jak przymierzyłam to nie dość że weszły mi na cały brzuch bez problemu to można wyciągnąć cyca od góry i karmić dzidzię. Więc przyda się na letnie spacery i karmienie
gosia86, gosiunia, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas wciąż Izabela jest takim imieniem nie zaakceptowanym..
Mąż świata nie widzi już poza swoją Córunią Izunią, ja już przywykłam moi rodzice wymyślają milion innych zdrobnień byle nie na I, a teściowa wciąż mówi, że ona by dała Justynka! Albo Zosia (po niej).. Jeszcze jeżeli moje dziecie aż tak mnie skrzywdzi i urodzi się faktycznie 10.05 to wprost w jej urodziny.. Teściu znów chyba nie pamięta jak ma mieć Mała na imię
A nad drugim to ja wciąż się zastanawiam..
Mała zaczęła się ospale ruszać.. przestaję panikować, ale obserwuję ją, bo rzadko bardzo zdarzają jej się takie powolne ruchy.. Może coś jest na rzeczy
Mężu wczoraj mnie moooocniuteńko przytulił i zrobił mi masaż piersi, ale wyobraźcie sobie, że nawet porządnego skurczu nie poczułam.. i to już był 3 dzień! Ja nie wiem, czy na mnie coś podziała w ogóle
Anioł, pewnie każda z nas wygląda rano bez makijażu znacznie gorzejWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 10:20
-
U nas na razie przestali pytać o imię część wie a część nie
Drugiego nie dajemy
W ramach odgrozowywania domu zaczelam od zdjęcia pościeli i prania
Jak będę ubierać to sobie pościelę podkład na swojej połowie w razie gdyby mi wody zechciały odejść w trakcie snu
Dziewczyny kciuki za wszystkie wizytujące
Mnie też wkurza mój facet jak jest chory a najgorzej było jak skręcił kostkę i nic nie chciał na to wziąć no osioł uparty myślał że samo przejdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 10:23
-
Właśnie też myślę o tym podkładzie na łóżko dla mnie. Z Emilką zaczęły mi się wody sączyć więc nie było problemu. Ale jak czytałam relację GanbiK z dnia porodu i że chlusnęły jej wody, to w sumie może być różnie...Myślę że nie chcemy łóżka wodnego
gosiunia, Magic lubią tę wiadomość
-
gosia ma rację
trzymamy kciuki za wizytujące
samych porodowych wieści
a ja z ciekawości mierzę skurcze i faktycznie sporo ich wychodzi...od 9:51 do 10:32 wychodzi ich 7...co 6-7 min sie powtarzająciekawe jak ja mam fukcjonować jak co chwila będę musiała robic przystanki
Lama dokładnie to Wasze dzieckocałe szczęście nam nikt nie powiedział, że nie podoba im się imię wybrane przez nas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 10:34
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Dziewczyny, ja to się śmieje sama z siebie
Bo jako że wkroczyliśmy w 9 miesiąc ja zwiększam częstotliwość depilacji do maximum, wczoraj walnęłam sobie hennę brwi i rzęs żeby jakoś wyglądać, bo nigdy nie wiadomo, kiedy godzina zero wybije
Ostatnio zaliczyłam fryzjera, bo moje włosy wołały o pomstę do nieba, a nie wiadomo kiedy będzie okazja, żeby znowu się ogarnąć
Jeszcze stopy muszę oddać w ręce kosmetyczki, bo sama nie zrobię nic, nie ma już takiej opcji
mój mąż się ze mnie śmiejeMagic, Lama, gosia86, MiM, WesołaMama lubią tę wiadomość
-
WesołaMama ja właśnie wolałabym aby mi chlusnęły bo wtedy nie ma domysłów, a jak się sączą to różnie można je interpretować...mi dziś popłyneło troche na łózko, ale ja nie wiem co to było
Nejcik ja o stopach już nie wspomneręce to sobie ogarne, ale nogi... nie mam kogoś kto mógłby mi to zrobić
ja chciałabym jeszcze brwi sobie zrobic
kochane ja uciekam bo wczoraj przez wizytę na IP nic nie zrobiłam w domudziś trzeba nadrobić
Trzymajcie się :* miłego, słonecznego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 10:40
Nejcik, gosiunia lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Bez sensu jest stwierdzenie, że takiego imienia się nie da, bo chociaż ładne to z kimś się kojarzy. Ja w szkole średniej miałam kolege Janka co wiecznie chodził jak naćpany, rozkopany, nie zdał z klasy wyżej...ale wogóle o nim nie pomyślałam przy wyborze tego imienia, bo wystarczy że kojarzy się z jedną dobrą osobą. Tak na prawdę to Jan to dość popularne i ponadczasowe imię, więc pewnie posiadało je kupę kryminalistów czy innych takich co szkoda gadać. Trzeba by chyba wymyślić takie imię co nikt go nie ma, ale w urzędzie by nie przeszło.
My mamy z mężem pod prześcieradłem ochraniacz na materac - z jednej strony frotte a z drugiej cerata i przynajmniej materac wygląda ciągle jak nowy. Chyba nie uda mi się tego przelać?Bluberry, WesołaMama lubią tę wiadomość
-
Gosia, u mnie na szczęście mąż 3 dni w tyg pracuje z domu, więc może mnie zawieźć gdziekolwiek, bez niego ani rusz!
Bo niestety od 7-go miesiąca bardzo niewygodnie prowadziło mi się samochód, a teraz to już tylko mogę o tym pomarzyć, bo kierownica dotyka brzuszka, więc strach...
Nie cierpię być zależna od kogokolwiek, zawsze wsiadałam w auto i jechałam czy to Kraków czy Katowice, czy gdziekolwiek musiałam lub chciałam, a teraz trzeba być zdaną na kogoś, ale już niedługo i wsiadam za kółko