Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Mamusie
My nadal w dwupaku, cisza , spokój, czekamy jeszcze 4 dni na tatusia. Moje dziecię z dnia na dzień spokojniejsze aż się martwię czy wszystko ok. Może się szykuje na drugą stronę i odpoczywa, ale stresuje matkę i muszę czasami potrząsnąć brzuszkiem.
Widzę że tamat tatusiów i ich wolnego jest na czasie, mój wraca w czwartek w nocy po 2 miesiącach i 1 tyg rozłąki i najlepiej by mu było jakby na gotowe przyjechał, ale ja jakoś tego nie czuje. Mam nadzieje źe nie będzie miał oporów w sprowadzaniu córki na świat. Jakbym nie urodziła to zamierzam go wykorzystać na maxa -
Jutro zadzwonię do Zusu zapytam dolkadnie jak to jest z tym tacierzynskim. Maz pracuje u prywaciarza i jak chce cos zalatwic na swoja korzysc to zawsze slyszy, ze jak sie nie podoba to droga wolna... I co nie podskoczy bo gdzie prace znajdzie... Szlag mnie trafia bo on jest na kazde ich zawołanie,za chwile znow jedzie na pare godzin ustawic maszyny a oni nie moga mu pojsc na reke. Ale jesli w Zusie powiedza,ze pracodawca nie moze odmowic tacierzynskiego to ja im tego nie popuszcze, oj nie.
-
nick nieaktualny
-
Mam to samo z ruchami czuję ich zdecydowanie mniej i są to raczej wypinania pupy, prostowanie nóżek niż jakieś akrobacje, a nocami to już całkiem jest spokojna i czasem tylko chyba wygodniej sie układa jak ja zmienię pozycję
Na pewno mają już mało miejsca
Bluberry jak tam humor dzisiaj? -
nick nieaktualnyNocą u mnie tez to samo w ogóle nie budzi mały
Gosiu jest juz lepiej tylko ta obrączka męża mnie denerwuje, on twierdzi ze znajdzie, dla mnie to nie takie cos i nowa juz nie będzie tym samym jak nie znajdziemyposzukam w domu u siebie może wsadził do moich pudełek z biżuterią i nawet nie pamieta.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 08:57
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Ale miałam pracowity dzień wczoraj.
Najpierw pojechałam z meżem do Poco, Meble Agata i LIroya szukac czegos do sypialni - kupilismy obraz i ramki na scnianę.
Potem byłam w Ikei i kupiłam żółte pudełka do małej do pokoju (dobrze ze wczesniej ich nie kupilam bo teraz byly po 6 zł zamiast po 15) takie tekkturowe na domkumenty etc - ale moje nie pasują wiec chce zmienic
A potem mąż zrobil grila isiedzielismy sobie z tesciowa, kuzynka i szwagrem
A dzis nogi bolą, rano mialam takie bole małpiaste ze się wystraszyłam ale nic sie nie dzieje. czop na miejscu. wody tez -
nick nieaktualnyA moj dzis jeszcze zaczła tekst "Kchanie przez najbliższe dni powinnaś..." i juz myslalam ze wymysli cos z organizacją domku przed porodem a on na to "nie przemęczac się i już tak nie zapierniczać"
no kocham
Lama, gosia86, PIGULSKA, Eklerka lubią tę wiadomość
-
Witajcie.
W Wielkopolsce tezdeszczowo.
Ja własnie wróciłam z koscioła, raz ze jakos nie mogłam spac a dwa ze wczoraj sie nastawiłam ze pojde własnie na pierwsza msze, bo z kazdych butów mi się stopki wylewają. Dobrze ze dzis chłodniej to mogłam ubrac takie większe mokasyny.
Bluberyy moze pomodl się do swiętego Antoniego? -
nick nieaktualny
-
Moja mama zawsze mnie uczyła ze jak czegos nie moge znalezc to mam odmówic litanie do sw Antoniego i potem powiedziec 3 razy Sw Antoni dopomoż mi w odnalezieniu mojej zguby. Ale czytajac litanie i mowiac to masz się nie pomylic.
Sw Antoni wtedy poodaje Ci mysli gdzie ta zguba jest.
Sprawdziło sie to juz wiele razy w mojej rodzinie i u znajomych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 09:28
Bluberry, gosia86, Matik2012 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka po nocy spoko u nas tez pogoda sie zepsula ;(moj maz sobie pojechal kopac w pilke ja gotuje obiad a maly nic sie dzis nie rusza nie wiem co on taki spiacy wczoraj na wieczor rozrywal mi skore rozpychaniem ehh jeszcze tydzien rowny i do szpitala
-
Nie no ja już mam jakieś schizy, bo z dnia na dzień u mnie z ruchami gorzej. Dzisiaj w ogóle słabo. Rozpoczęłam akcję, wypędzanie dziecia na świat. Jak dzisiaj się nie będzie ruszać to chyba sobie podróż na IP zafunduję. Lekarz mi kazał teraz szczególnie zwracać na to uwagę. Po 30 min intensywnego skakania na piłce udało mi się wyczuć mikroruchy.
Teraz kolej żeby jakaś dziewczynka u nas się urodziła, więc ustawiam się w kolejcetatauś byłby w 7 niebie jakby przyjechał i miał świeżego kurczaczka w domu, siostra też by była szczęśliwa bo chce być przy porodzie. A ja cóż nie będę mocno narzekać że nie majowe, no chyba że moje wszystkie próby spalą na panewce
coś mi się ubzdurał ten maj , ale w planach jest zupełnie nie podłodze rodzić w maju. Idę zaraz do kościoła, może mnie tam olśni, albo wody mi odejdą. Takie miejsca są dobre do omdleń i dziwnych akcji.
Nie wiem czemu ale siostra z Szanownym mieli wczoraj dla mnie tą samą radę skacz, skacz i jeszcze raz skacz. -
Hej:) ja niedawno wstałam a mąż jeszcze śpi:) aż w szoku byłam widząc zegarek bo nie pamiętam kiedy spalam nieprzerwanie tyle godzin, żadnego siku ani nic
Gosia biedny jest Twój mąż, może po porodzie będą mieli dla niego więcej serca w pracy.
Pigulska na zgagę pomaga mi cola:) gdzieś w necie o tym przeczytałam, tylko musi być gazowana bo jak juz odstoi to nie działaale grill... I chociaż łyczek piwka... Moje marzenie normalnie
Co do urlopu ojcowskiego czyli tych 2 tyg które przysługują tacie w ciągu pierwszego roku to tata musi go zgłosić pracodawcy min 2 tyg przed planowanym rozpoczęciem a wtedy pracodawca nie ma prawda odmówić. Oczywiście jak pracodawca normalny to można w każdej chwili zgłosić i puści na urlop. Zawsze można postraszyć PIPmój mąż jest na działalności i nic mu nie przysługuje mimo ze płaci podatki i składki ZUS. Takie prawo, że nie można...