Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jem pomidory i nic malej nie jest.
Co do witamin nie biore nic bo zaden lekarz nie zalecil a sama na wlasna reke sie boje.
U nas ostatnio nocki sie popsuly.Niunka budzi sie o 4 i do rana nie chce za bardzo spac. Dopiero o 11 zasypia kamiennym snem. Teraz wlasnie slodko spi
Czarna panda wytrwalosci ci zycze, jeszcze troszke i dolaczysz do nas.czarna panda lubi tę wiadomość
-
Witamy się dzisiaj pierwszy tydzień życia za nami
ładnie śpimy, ładnie jemy
dziewczyny tak śledzę tą listę porodów naszych i widzę że mało kto urodził w terminie lub bliżej...
czarna panda, gosia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka ja od przyjscia do domu czyli 3doby malego parze na pol rumianek z koprem z apteki z glukoza domowa takim parzonym cukrem po kazdym posilku dwie kropelki espumisanu na smoczek a karmimy mlekiem humana bo mojego mam 25ml z dwoch cyckow po calym dniu...maly przesypia noce trzeba go budzic na jedzenie nie raz ladnie pierdzi i dzis zrobil juz kupke jajecznice tak jak powinien...modle sie do bogs by nie dostal kolek bo i tak jest ciezko moj mozg wysiada lekka depresje chyba mam tego sie obawaialam..ktos dzis urodzil ?
-
Ofe nie wiem czy mnie tez nie dopada baby blues. Od srody rycze, wszystko mnie drazni. Ciagle mam nawal pokarmu, Mala nie chce ssac piersi bo zaraz usypia wiec musze odciagac. W cholere z tym roboty- jeszcze dobrze oczu nie zamkne a juz trzeba wstawac na kolejne karmienie/odciaganie.
Najgorsze jest to ze maz tylko na godzine dziennie po pracy dal rade przyjezdzac i czulam sie jak samotna matka. U innych mezowie/partnerzy ciagle siedzieli a moj jeszcze dobrze sie nie pojawil a juz musial isca na dodatek dzisiaj wracamy do domu z tesciowa
-
Okazuje sie ze karmienie piersia nie jest takie kolorowe i fajne jak powszechnie sie o tym mowi.
Ja juz troche ochlonelam, przyzwyczailam sie do takiego rytmu dnia i przede wszystkim pomoc meza okazala sie najlepszym lekarstwem.ale jutro znow idzie do pracy na 12 godzurlopu ojcowskiego oczywiscie mu nie dali. Nie mam sily sie denerwowac nawet, a podkoczyc szefom tez nie Latwo bo meza wyrzuca jezzcze a my chcemy brac kredyt hipoteczny na remont domu po babci.
A opieka we dwojke nad dzieckiem zupelnie inaczej wyglada, jest rodzinnie,milo i kazde z nas ma chwile na odpoczynek.
Karolcia oby szybko minelo bo to zdecydowanie utrudnia opieke nad dzieckiem. -
Magic wrote:Lama a pomidorów czemu nie można? nam w spzitalu dawali pomidory
a codo pielęgnacji to ja w domu wolę ją podmywac wodą przegotowaną i wacikiem bo te chusteczki to są tylko na wyjścia
aaa i nie wiem czy Wam się sprawdzają pieluchy z Biedronki ale mi jedne się nie sprawdzają...kupa wycieka bokami przy udach
Dada Premium Soft Newborn
te żółte póki co są ok
Podobno przez ilość chemii jaką się je spryskuje. Z drugiej strony w absolutnie wszystkim jest chemia wiec najlepiej byłoby nic nie jeśćtakże tak jak mowiłyśmy wszystkiego po trochu:)
Moja dzisiaj ma zły dzień. Budzi się co godzinę, zjada jakąś 30-40 ml (norma u niej to 70-80) marudzi i idzie spać na godzinę, nie mam pojęcia co jej jest. Może marudna na pogodę?
Karolcia im więcej odciagasz tym więcej produkujesz. Jeżeli chcesz żeby było go trochę mniej to np. skracaj czas odciagania. Ja ze wzgledu na silny bol prawej piersi przystawialam Ninę ciągle do lewej, odciagalam tez z lewej bo lepiej leciało i w efekcie dorobilam się jednego wielkiego cycaudało mi się to wyregulowac ale nie wygladałam zbyt ładnie. Maz się śmiał że jestem Madonna z wielkim cycem z alo alo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 21:07
-
Trzymam kciuki za rodzące.
Nojaniewiem, wiem że zmartwiły Cię paluszki u córeczki, może to nie jest żadne pocieszenie, ale szwagier ma tak zrośnięte palce w obu stopach, no i żyje z tym 30 lat, a jak urodziły mu się dzieci, to mają tak samo jak on - uważamy to za znak rozpoznawczy. Na pewno nie jest to powód do wielkich zmartwień, jedynie jest to problem wizualny. I jeszcze jedno - na pewno jesteś cudowną matką
My zaliczyliśmy wczoraj pierwszy spacer po osiedlu ku zainteresowaniu sąsiadów oczywiście i jeszcze pechem spotkaliśmy mojego EX, który cały czas bywa u swojej narzeczonej, która mieszka na naszej ulicy. Jak przechodziliśmy obok jej domu to on akurat wysiadał z auta i spytał: jak tam DZIECIAK? Powiedziałam, że dobrze, a on jakoś dziwnie dodał : gratulacje. Musimy jakąś inną trasę spacerową wybrać.
A dziś też będzie spacer, dziś do zamrażarki poszła pierwsza porcja 100ml mleczka na czarną godzine. Mi położna powiedziała, że laktakcja przy użyciu samego laktatora wkońcu zaniknie, a na razie na to nie zapowiada nic. Mam ze 170ml nawet na jedno ściąganie. Mąż kupił mi osłonki na brodawki, ale to się u mnie raczej nie sprawdza, bo Jaś umie złapać tylko za koniec tego sztucznego cycka, a nie stymuluje całej brodawki. Więc jedynie jak coś nakapie to sobie wypije. Trudno, widocznie będę laktatorową mamą. Niech ktoś spróbuje mi coś na to powiedzieć
Miłej niedzieli:Dnojaniewiem lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolcia88 wrote:Olka chetnie Ci oddam troche mojego pikarmu. Ja na raz potrafie wyciagnac 60ml a sciagam co 2-3 godzin i to nie wszystko tylko tyle zeby piersi zmiekly
-
nick nieaktualny
-
GabiK wrote:Dziewczyny czy kupowalyscie espumisan dla dzieci?
Pigulska a ten koperek wloski to jaki konkretnie? Poszlabym do apteki zakupic.
2-3 ziarenka zalałam wrzątkiem i gotowe
Espumisan mam ale jeszcze nie używałamWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2015, 13:38
GabiK lubi tę wiadomość
-
Mnie też czasem dopada baby blues...
Martwię się prawie wszystkim a mąż mnie non stop uspokaja
Ogólnie nastawienie mam pozytywne bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko
Ja od wypisu ze szpitala podaje wit k+d bo karmiłam swoim i mm.
Dorota ja póki co też jestem laktatorową mamą bo Nikoś zasypia przy cycu i jest leniwyobawiam się zaniku pokarmu więc próbuję jeszcze walczyć w ciągu dnia bo w nocy jestem wyczerpana ze idę na łatwiznę i podgrzewam mój pokarm w butli
Gosia Karolcia super ze was wypisują
Bluberry śliczny Jasiudobrze ze już jesteście w domku
Ja z polecenia położnej biorę witaminy te co w ciąży i staram się jeść wszystkoco lekkostrawne i obserwuje zachowanie MałegoWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2015, 13:56
-
Gosia ja używam bo też poce się jak świnia
rano znowu prysznic bo w nocy budzę się mokra jak nurek
nie wiem o co kaman...hormony??
Ja póki co nie mrozilam pokarmu trzymam w lodówce bo idzie na bieżąco. Grzeje w podgrzewaczu
Mój mały pasibrzuch jest w stanie wypić 100-120mlWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2015, 14:03