Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie.
Dalej we dwójkęobowiązek obywatelski spełniony dzisiaj - pierwsze wybory córeczki
wprawdzie w brzuszku ale co tam liczy się.
Jutro wizyta u gina - ciekawe co tam sie dowiem nowego, pewnie nic.
Póki co - pisałyscie cos o wydłuzonych cyklach. Ja tez sie zaliczam do tych z dłuzszymi cyklami nawet czasami trwały 33 - 36 albo 37 dni.
Powiem Wam, ze na moje wyliczenia to ciąza spokojnie jest o 7-10 dni jeszcze przed terminem wiec moze cos w tym jest. -
Puella wrote:Teraz jest tak, że ja mu "rozkazy" wydaję, konkrety -zmień młodem pieluchę, zrób kaszkę, wykąp go - i to działa, spełnia moje "prośby".
Właśnie też usłyszałam niedawno od mojego, że przez to, że faceci są prostolinijni i niedomyślni to będę miała mu wydawać rozkazy lub jasne komunikaty, żeby skumał i wtedy to zrobi - "wykąp, przewiń, odłóż, nakarm, kup, zrób, etc." -
Witamy z Natalka w domu, dziś pierwszy dzień w nowym dla niej otoczeniu... póki co jest bardzo grzeczna, ale ja jeszcze po szwach nie mogę dojść do siebie, wszystko mnie tam boli, co dziwne nam bardzo ubogie krwawoenie, pierwszy dzien tylko leciało i trochę mnie to martwi czy to normalne, czy może się rozkręci...
nogi mi dziś tak mocno spuchly, że to co było w ciąży to pikuśgosia86 lubi tę wiadomość
-
Boże dziewczyny kryzys to mamy my
od 8 rano to może przez 1,5 h łącznie nie było cycka w gębie. Wszystko bee tylko cycek. Ledwo żyje... Nie wiem czy to kryzys, skok czy co ale Ola płacze aż jej lezki lecą
Pierwszy raz nie poszłam na wybory bo dziecko ważniejsze niż prezydent.. -
hej majóweczki
przypominamy o sobie
Wojtul ma już dwa tygodnie i dwa dni
pozdrawiamy wszystkie ciocie i maluszki te na świecie i w brzuszkach
gratulujemy wszystkim rozpakowanym mamusią i trzymamy kciuki za pozostałeAnioł, Agusia246, AGA 30, Puella, Anielka, slash, aktyde85, Lama, Bluberry, GabiK, katalina, olis88, Wonderwall, dorota1987, _LISICA, PIGULSKA lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
KotMisia - może w sumie być że mają to samo, bo Ola niby starsza od Zosi, ale większy wcześniak, więc z wieku korygowanego są mniej więcej w tym samym punkcie...I właśnie łzy przy płaczu, pierwsze smajle, większe skupienie uwagi, rozglądanie się itp to właśnie ten pierwszy skok. Ale i tak współczuje :*
-
To ja swojego męża muszę pochwalić, bo naprawdę się stara. Jak nie idzie do pracy to raz na 3 karmienia w nocy go budzę żeby małą przewinął i nawet nie stęknie
A w dzień przewija nawet bez proszenia. I sam się garnie żeby ją uspokajać i na rękach nosić i kąpiemy zawsze razem i on małą trzyma. A nawet jak idzie do pracy a mała mi w nocy płacze i nie mogę jej uspokoić to jak uda jej się go w końcu wybudzić swoją rozpaczą to mi ją zabiera, przytula i ona się uspokaja
Córeczka tatusia jak nic. I nie ma żadnych mongolskich teorii na temat co niemowlak powinien
-
Moj maz tez pomaga w wolnym czasie, sam sie wyrywa do coreczki, zmienia pampersy od niedawna w sumie bo sie bal ale juz ma to opanowane. W nocy jak go budze to od razu wstaje bez zajakniecia. Mi kaze spac, odpoczywac w dzien kiedy on sie nia zajmuje,robi mi kolacje przynosi do lozka. Potrafi uspokoic Lilcie, spiewa jej, nosi, caluje, zartuje a ona slucha go jak zaczarowana.
Kotmisia wspolczuje, mam nadzieje, ze jutro bedzie lepszy dzien. Moja dzis przespala prawie caly dzien i térsz po prawie godzinnym karmieniu i kapieli znow szybko zasbela i spi w lozeczku. AZ zdziwiona jestem bo ostatnio jak tylko ja odkladalam do lozeczka to sie wybudzala i od nowa cyc, tulenie, usypianie....
Pchelkaa lubi tę wiadomość
-
MiM wrote:mój to na początku bal się małej przewinąć i tak zwlekAl az do momentu kiedy wyszłam z domu trzaskajac drzwiami. I co i się nauczył bo musiał. serce mi płakało Ale wróciłam wtedy do domu po 4h
Też tak zamierzam zrobić w razie co -
nick nieaktualny
-
Izabelka zaszczycila nas swoim przybyciem dziś o 13:15.. Wazyla 3600g i ma 55cm jest sliczna. Niestety porod przebiegal z wieloma komplikacjami, jeszcze o nim napisze, ale jak wrocimy do domu.. Dluuugo się meczylysmy obie ale ostatecznie Iza wynagradza już to wszystko, choc bardzo się o nia boje.... Nie pisalam wlasnie przez te wszystkie przeboje dzisiejszego dnia. Wyglada na to, że chyba jako nieliczna wbilam się z data wprost z terminu
wszyscy jestesmy nia zachwyceni.. No i oczywiscie okazalo się że cyce pelne mleka, ogromne, ale zlapac ich nijak
Sista, agatka196, AGA 30, GabiK, olis88, dorota1987, gosia86, maribel, Bluberry, MiM, Puella, _LISICA, Catyyy, PIGULSKA, Agusia246, slash, Magda_16maj, gosiunia, madziorek lubią tę wiadomość