Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Laura u nas na suchą skórę pomogła kąpiel w krochmalu (robię taki kisiel z mąki ziemniaczanej) plus smarowanie oliwka suchych miejsc głównie brzuszek stópki i rączki
Za to teraz dostała jakiegoś uczulenia na tyłku albo od kremu albo od chusteczek
wlasnie czego używacie do wycierania pupy w domu?
Ja mialam ambitny plan woda i waciki ale szybko mi przeszło i jadę na chusteczkach
-
To u nas jest baran (maz), byk (Julka) i blizniak (ja) jakos tak sie zlozylo, ze po kolei
Gosia- ja w tej kwestii w ogole ambitna nie bylam i jeszcze chyba w styczniu zakupilam 12 opakowan mokruch chusteczek bo na promocji byly :pJuleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
Nam tez sie skora luszczy na brzuszku, nadgarstkach +dlonie i nozki. Wiec kapiemmy w oilatum+ smarowanie tych miejsc kremem- tez mam oilatum.
Pytanie- kiedy sie powinno zaczac robic masaz stopek zeby nie bylo plaskostopia?Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
Gosia ja tez na poczatku woda i waciki,ale przygotowanie cieplej wody zajmowalo czas a dziecko placze. Zanim skonczylam wycierac to woda stygla i w koncu chusteczki. Uzywam Pampers Sensitive,nic sie po nich nie dzieje,a jak kupuje 6cio pak to mi wychodz ponizej 5zl za 56sz.
A ze Pola byla zirytowana i pobudzona to potwierdza moja teze,ze dzieci nie sa jeszcze gotowe na spotkania i nie wiem kiedy beda. Moj Kuba tez zawsze "odchorowuje" te wizyty.
Ja jestem juz mega zla,bo okazalo sie,ze moja tesciowa planuje na swoj obiadek zaprosic jeszcze jej brata z.zona oraz swoja mame. Wiem,ze jesli zaprosila ich to pewnie jeszcze tesciow jej corki,bo sa zawsze. Tak wiec mamy mieszkanko 30m2, w tym pokoik 14m2 i gosci w liczbie 10 osob. Juz bylam u niej na takich imprezach.i malo.nie zdechlam, ciasnota taka,ze nie ma jak sie ruszyc. A musicie wiedziec,ze trzeba usiasc tak,zeby bylo widac tv na regale. Bo te spotkania polegaja glownie na ogladaniu tv za stolem. Nie mam ochoty wpakowac dziecko w taka masa ludzi w takiej ciasnocie. Nie wiem kto bedzie chory,a.tam zawsze.ktos ma chore zatoki albo przeziebiony,albo ma biegunke itd. I nie wiem czy ona sobie wyobraza,ze ja wezme dziecko na.rece i usiade za stolem czy jak? No chyba,ze mam.z nim razem siedziec na tym balkonie co mi zaproponowala?
-
Gabik wspolczuje.
Wyslij samego meza a niech Was wytlumaczy ze Kube boli brzuszek i caly czas placze (tfu, tfu).
Gosia ja tez uzywam tych chusteczek co Gabik. Jak nie posmaruje mascia to zaraz jej sie dupcia odparzy. Wiec i chusteczki i masc.
Dzisiaj pobila rekord. Przy jednym karmieniu dwie zmiany pieluszki, dopiero 3 sie ostala
GabiK lubi tę wiadomość
Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
aktyde85 wrote:Jupi jeszcze kilka godzin i moja córcia nie będzie bykiem! nie będę miała dwóch uparciuchów w domu, nie mąż jest bykiem i z drugim bym chyba nie dała rady
Mój Mąż to akurat Bliźniak, więc Synek pójdzie w ślady Taty
Minka jak sytuacja? U mnie bez zmian, także znów w planie dziś szybki spacer i bieganie po schodach :>
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 05:34
-
Anioł wrote:Nocne życie mąż śpi, Jagna śpi a ja się odciagam :)0
Położna kazała smarować olejkiem ze słodkich migdałów bo cora ma bardzo suchą skórę. Poza tym podobno dobre na odparzenia. Od jutra zobaczymy. Stosuje któraś?
Koleżanki zachwalają olejek dla Maluszków, zwłaszcza na ciemieniuszkę Ja stosuje sama dla siebie (na włosy, na brzuszek przez całą ciążę, itp.). Mam też zapasy kupione dla Synka i będę na pewno stosować
-
Gosia sporadycznie linomag, w sensie 1-2 dziennie,bo nie ma zadnych odparzen ani zaczerwienionej pupy,ale na wszelki i tak smaruje.
Dziewczyny juz rozmawialam.z.mezem jak to ma wygladac, gdzie mam usiasc z dzieckiem,przewinac, co jak zasnie? Chyba,ze ma byc tak jak w ciazy. Nie dawalam rady siedziec na.twardym.stoleczku pare godz( z uwagi na ilosc gosci liczba krzesel ograniczona) wiec sadzali mnie w kacie na.fotelu. W efekcie wszyscy siedzieli przy stole a ja za.ich plecami sama na fotelu. No teraz mam.opcje z.dzieckiem na.balkonie. Ale maz nie odpuszcza i mowi,ze pojedziemy,damy kwiaty i prezent i wychodzimy,ale wiem,ze to sie nie.uda, wiec czeka mnie mordega. A potem pewnie odbije sobie zlosc na.mezu
Ja rozumiem maly metraz,ale wtedy do cholery.organizuje sie spotkania adekwatne do mozliwosci,a nie sprasza kogo sie da i liczy,ze jakos to bedzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 06:23
-
Gabik ja zostałabym w domu. Jesteś Mamuska i skoro cos nie jest dobre dla dziecka to trzeba się postawić krótko i na temat. Nie będziesz ciągnęła dziecka w sped ludzi bo to malutki człowiek któremu takie spotkania nie służą.
A mężowi powiedz że jedna dziewczyna na forum miała taka sytuację i ze potem dziecko dostało kataru i wylądowało w szpitalu.
Ej laski musimy mieć twarde tylki! ja teściowej pozwoliłam przyjechac po 6 tygodniach
GabiK, Anielka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
oj sytuacja niestety bez zmian... w nocy budziłam się kilka razy ale to nic mi nie było tylko chyba już z nerwów... ja juz po szybszym spacerze no i teraz zjadłąm śniadanie i zaraz poskacze na piłce z 40min jak będę wczorajsze na dobre i na złe oglądać no i póżniej idę znowu na spacer ale teraz to trzasne taki z ponad godzine! Kurde musze zrobić wszystko żeby mnie wzieło bo jak jutro pójdę do szpitala to tam już niestety nie pochodzę tyle co w domu a jak bede miala tam leżeć to już wogóle nic mnie nie ruszy... jedyne co to po spacerze odszedł mi znowu skrzep krwi ale to nic poza tym..._LISICA wrote:Mój Mąż to akurat Bliźniak, więc Synek pójdzie w ślady Taty
Minka jak sytuacja? U mnie bez zmian, także znów w planie dziś szybki spacer i bieganie po schodach :>
Lisica pisz jak cos się ruszy u ciebie:)
-
nick nieaktualny
-
Minka:) wrote:oj sytuacja niestety bez zmian... w nocy budziłam się kilka razy ale to nic mi nie było tylko chyba już z nerwów... ja juz po szybszym spacerze no i teraz zjadłąm śniadanie i zaraz poskacze na piłce z 40min jak będę wczorajsze na dobre i na złe oglądać no i póżniej idę znowu na spacer ale teraz to trzasne taki z ponad godzine! Kurde musze zrobić wszystko żeby mnie wzieło bo jak jutro pójdę do szpitala to tam już niestety nie pochodzę tyle co w domu a jak bede miala tam leżeć to już wogóle nic mnie nie ruszy... jedyne co to po spacerze odszedł mi znowu skrzep krwi ale to nic poza tym...
Lisica pisz jak cos się ruszy u ciebie:)
Ja dziś w planie też spacer, bieganie po schodach, piłka od 5 jestem na nogach, pełna energii ---> maseczka zrobiona, włosy umyte, śniadanie zjedzone, jestem gotowa do wyjścia 
ja na spacer godzinny to muszę iść gdzieś, gdzie będę mogła skoczyć sikać a mieszkam nad samym morzem, więc deptakami chodzę nadmorskimi i sikam w pobliskich restauracjach a co mi tam 
