Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Moje dziecko jest coraz gorsze, ja juz nis wiem czy to sprawa brzuszka, czy js tak Rozpiescilam czy moze ma skok rozwojowy.
wczoraj ryk o byle co, bez przerwy chce byc noszona na rekach, cyc co godzine. W nocy malo co spala, wierzgala i stekala co chwile.
przy cycku tez jest niesookojna i na rekach tez.A moze mam nadpobudliwe dziecko ?
Kotmisia tez nie moge sie doczekac kiedy przestane karmic piersia lub zmniejsze czestotliwosc na rzecz tresciwszego pokarmu.
no i zapale papierosa.
W sobote zrobilam mezowi taka wojne, ze skonczylo sie ns tym, iz jeblam drzwiami i zostawolam go z dzieckiem na 2 godz. Wyrzyty sunienia mialam jak nie wien co ale pomoglo, maz chodxi jak szwajcarski zegarek...
tskiej furii to jeszcze nigdy nie mialam, chyba pol wsi mnie slyszalo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 06:18
-
.
Ja to karmić mogę wprowadzam coraz więcej produktów, tylko brak mi przypraw bo wczesniej jedliśmy na ostro a teraz takie bezpłciowe to jedzenie. Ale nie odmówiłabym przespania całej nocyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 16:43
-
Gosia ja bym wyszla z siebie. Mam nadzieje,ze powiedzialas siostrze jaka jest nieodpowiedzialna lecac do dziecka z brudnymi lapami? Ja tez niedziela na cmentarzu, sprzatalam troche pomnik, tam sie okropnie kurzy,wiec po powrocie prysznic zanim poszlam do malego. W duchu tez jakies glupie zabobony mialam,zeby zmyc cmentarz z siebie zanim dziecka dotkne.
A ten brat to gnida, po jajka przychodzi,ale oporzadzic towarzystwo to nie! Bezczelny! A co Ty.zrobisz jak bedzie paskudna pogoda,bedzie burza albo deszcz,jak Ty pojdziesz z mala do kur?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 06:46
-
No to chyba Oli zaszkodzila pomidorówka bo miałam wieczór okropny
A od rana znow ulewanie.
Gosia Twój brat to kawał świni...
Ofe z chlopem trzeba twardo.
Mój wczoraj dał swój telefon z wlaczonym yt i szumami dla Oli. Już ją polozylam, telefon nad główką s tu jak nie wrzasnie. No kto kładzie dziecku kolo głowy niewyciszony telefon...
Boże jak chciałabym 5h snu...bez przerwyco wieczór kładę się i mysle może to dzis będzie ts noc
i doopa
-
A wczoraj wieczorem Miś dzwonił do swojej mamy a w tle poplakiwala Ols. I michsl mówi jej że to kolki. To ta oczywiście że pewnie pokarm niepelnowartosciowy i mała glodna. I zeby dac jej mleko z proszku. Czarownica sama cyckiem nie karmiła i od poczatku czułam że życzy mi tego samego. Jeszcze coś gadala o rosole z kaszka że michał pił z butelki...
A ona chłopa poznała, taka zakochana... Już wiem czemu.. Dobrze chłop zarabia...
Zapytam Was o zdanie. Co sadzicie o matce która wychodzi drugi raz za mąż i z tym nowym mężem lata sobie na wakacje a dziecko 10 letnie wysyła do dziadkow 2 ulice od domu... -
Gosia wspolczuje, szkoda odrobina pomyślunku i ludzi przerasta. Brat pewnie uważa ze z dzieckiem to masz wczasy i nic Ci nie będzie jak kury pokarmisz
Kotmisia gdzieś w internetach widziałam taki obrazek: czego dowiadujesz się po zostaniu mamą? Ze możesz nie spać od 4 lat i nadal żyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 21:20
-
Oj pozwolilam sobie na duzo, nerwy mi puscily i zmeczenie wzielo gore.
Klnelam jak szewc po raz pierwszy tak. Ostro...
Tato moj byl w szoku i maz tez a drzwi z futryna to malo co nie wylecialy...
Po wszystkim maz stwierdzil ze zasluzyl na zjebke ale nis az taka -
Lama ja Cię rozumiem. Sama jutro jadę z Ola do endokrynologa a potem neonatologa i jestem zestresowana. Najgorsze dla mnie to fotelik z tylu
A kkierowca ze mnie też nie jest kubica
Zauważyłam że mam czas na forum jak Ola źle się czuje i śpi mi na ręce. To ja wtedy tel e łapę i buszuje. Tylko nuda na internecie. Nic mnie nie interesuje a o rozwoju dziecka już nic nie czytamkasy na zakupy też nie mam
-
Kotmisia mnie od wczoraj glowa boli ze stresu
ja tez przeglądam internet nałogowo bo co tu robić z dzieckiem na ręce. Kasy brak więc ogladam rzeczy które "kiedyś" kupię znaczy się na świętego nigdy
Ofe dobrze zrobilas. Trzymam kciuki żeby efekt opierdzielu się utrzymał jak najdluzej bo u facetów z tym różnie -
Lama....mój krzyczał tylko podczas ukłucia. Póżniej wychodziliśmy z gabinetu, cycuś i dziecko spało. Także całą droga do domu to już na spokojnie. Mój Młody zwykle po szczepieniu długo spał. Zobaczymy jak będzie z Miśką. Najwazniejsze - nie stresuj się.
Mi mąż do zagłówka tylniego siedzenia zamontował lusterko, dzięki temu jak jeżdżę z Małą, to widzę ją cały czas.
Pokażę Wam moją (dzisiaj kończącą 3 tygodnie) dziewczynę:
O rajusiu, jeszcze tydzień i miesiąc będzie miała. Czas zaczął galopować!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 09:19
Lama, Karolcia88, gosia86, Anielka, GabiK, Agusia246, Wonderwall, Eli, beti97, gosiunia, katalina, slash lubią tę wiadomość