Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
slash wrote:Witajcie. Dzis zadzwonilam po polozna bo kupki dalejzielone. Mojaa polozna zlota kobieta. Zakupilam dla siebie lakcid i dlamalej acidolac baby. Zobaczymy jaki bedzie efekt. Dzis wyszlam z domu na godzine. Mala slicznie spala pod nadzorembabci i dziadka siedzieli przy niej caly czas. Jakie to mile. ale dziwnie sie czulam podczas tej godziny brakowalo mi czegos. A raczej kogos.
Madziorek idzoana te karuzele tiny l ove glosna pracuja bo wyczyytalam opinie i w niektorych wlasniepojawilo sie ze glosno chodzi sikniczek. U was tez tak jest?
Kotmisia nie przejmujsie wazzne ze ty. Tulisz swoje dziecko.
Ja szukam maty edukacyjnej. Cos polecacie? -
nick nieaktualnyStal sie cud...Dawid sie nie drze o tej porze tylko spi a ten cud to chyba te sab simplex...nie wierze ze on spi o tej porze a na forach niby pisza ze to jest to samo co bobotic tylko w wiekszej dawce ale ja jestem zdania ze wszystko co nie polskie jest duzo lepsze...
-
MiM.... to u nas w łóżku Młoda, ja, Młody, ojciec, a w nogach dwa koty. Tyle ludu w łóżku, a w nocy j jak Młoda drze się w nieboglosy, to tylko ja słyszę. Reszta towarzystwa chrapie.
gosia86, Eli, Lama, Karolcia88, GabiK, beti97, katalina lubią tę wiadomość
-
puella jakbym czytała o nas
z jednym tylko "ale" niestety to mnie mąż budzi ze młody się drze bo ja mam twardy sen. zresztą pewnie zmęczenie wychodzi
ja zawsze marzyłam o dwóch kotach, ale to cud ze mam w domu jednego. Szanowny nie lubi kotów Ale dał się namówić na TygrysaPuella lubi tę wiadomość
03.02.2014 -
Eli jak mała zasnie a jeszcze nie zdaze zasnac razem z nią
to włącze kompa i popatrz e moze cos znajdzie sie w necie do tego wozka, ja tez zauwazyłam ze mała jak lezy to bardzo sie rozglada a tu nic w tej budzie nie ma ciekawego.
Co do chusty mi bratowa mojego meza pozyczyła ale jeszcze ani razu jej nie uzyłam, musz ektoregos dnia ją wyprobowac. Ale nie wiem jakos mam obawt czy kregosłupik takiego maluszka nie jest za słąby do noszenia w chuscie.
O macie edukacyjnej jeszcze nie myslałam.
Ja dzis spałam w nocy z córcią w łózku bo mąz wyjechał wiec nie miałam serca jej odłozyc. Ale dzis chyba sprobuje odłozyc ją do łozeczka. Pewnie bede tak robic co druga noc.
Kurcze najgorsza ta tesknota za mężem
A jemu jest jeszcze trudniej bo tylko na skypie nas widzi albo na zdjeciach córcię widzi.
Ehh ciężko jest życ lekko.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 20:45
-
Co do tostów nie mam pojęcia.
Ja to w ogóle chciaąłbym taką idealną liste co mogę jesc a czego nie, a w necie takiej nie znalazłam tylko zawsze takie ogolne.
Bo ja taka prosta dziewczyna jestem i chciałabym miec wyszczegolnione produkt po produkcie - produkty dozwolone i niedozwolone w czsie karmienia. Spotkałyscie sie może gdzies z taką dokładną lista gdzie wymieniony jest kazdy produkt? -
Ja próbowałam wkładać do chusty ale chyba za ciasno ja zawiązałam, wiec kazałam mężowi zabrać młodego. Czyli póki co 1:0 dla chusty. Ale bede próbować.
Dzis młody marudny taki, wzięłam go przez ramie prawie jak do odbicia i skakałam z nim na piłce. Wyraz jego twarzy bezcenny
My chodzimy z młodym na spacery, kilka razy byliśmy w sklepie. Wydaje mi sie, ze trzeba hartować dzieciaki, no ale moj nie był wcześniakiem itp
MiM my śpimy z młodym, on miedzy nami. Zwierząt nie posiadamy. Poza rybkamiPóki co nie wyobrażam sobie wyprowadzić dziecko do jego pokoju. Moze za jakiś czas spróbujemy w sypialni do kołyski go zapodać, ale podejrzewam, ze ja bede bardziej przerażona
tak mi łatwiej go wziąć na ręce nakarmić, przewinąć na łożku. Nad ranem karmie go na leżąco. Cyc w buźkę i oboje śpimy a ja uwielbiam jak sie tak tulimy
-
U nas dzień rewelacja, od wczorajszego kapania czyli w 24h Nina przespała jakies 20h... Teraz znowu śpi. Nie narzekam, jestem zachwycona ale chciałabym wiedzieć co tak po działało bo chce to powtorzyc;) pięknie jadła po 100-120 ml a nie tak jak w ostatnie dni plula mlekiem dalej niż widziała. Nawet jej dzień dziecka z tego tytułu zrobilam i poszła spać bez kąpieli. Prawdę mówiąc nie zdazylam jej wykąpać jak odleciała po butelce;) od soboty dostaje espumisan może to po nim?
AA i kupilam glinę, będę robić jej odcisk stopy i dłoni:) ma takie idealne stopki i raczki chciałabym je mieć na zawsze na pamiątkęWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 21:19
gosia86, slash lubią tę wiadomość
-
A moje dziecko na wszystko nowe reaguje bolem brzuszka i placzem. I nawet mleko mi odpadlo
I strasznie Wam zazdroszcze chociazby glupiego pomidora albo papryki. O innych rarytasach typu kielbasa z grilla nawet nie wspomne -
Madziorek ja głownie karmie na leżąco - tak mi jest najwygodniej, polubiłam tak karmic gdy nie mogłam usiasc na tyłku po porodzoe. Czasem probuje na siedzaco ale jakos mi niewygodnie w ten sposób.
Tez uwielbiam sie do córci tulic, jak spimy razem to moge w kazdej chwili ją pocałowac a tak to tylko za raczke łapałam jak spała w łozeczku, łózeczko mam przy naszym łózku dosuniete na noc.
Dzis tez bedzie ze mna spała.
Ja co do jedzenia to boję się cokolwiek jesc innego - z racji tych zielonych kupek.
A tyle rzeczy bym zjadła, a najbardziej za mną spacerują lody smietankowe z algidy.
Moja kolezanka mowiła ze na poczatku jest taki trochę luz ale potem wraca wszystko do normy, ale czy tak bedzie u kzdej kobiety nie mam pojęcia. sama sie zastanawiam jak to będzie u mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 22:10
-
Gosiu w tej dziedzinie nie pomogę, bo po cc jest innaczej. Ja za to słyszę jak mi wnętrzności chlupoczą, chyba żołądek. Tak jakbym w środku za dużo miejsca miała. Dzisiaj przy kąpaniu dwa razy mojej mamie powtarzałam że Wiktoria to moje dziecko i ma się nie wtrącać bo wiem co robie i co dla niej dobre. Jak słyszę nie rób tak, albo zrób to , to mnie strzyka. Ale o dziwo nie obraziła się.
Moja Maleńka ładnie zaczyna przesypiać w łóżeczku, też spałyśmy razem a teraz się nie buntuje i po cycu i przytulaskach wraca do siebie. Po 6 rano biorę ją z powrotem do łóżka, w nocy zawsze odkładam do łóżeczka. Mam je obok naszego łóżka więc nie daleko. A tak w ogóle hemoroidy jeszcze dokuczają a cycki napełniają się w tempie ekspresowym aź twardnieją i robię ciepłe okłady. Dzisiaj w ten sposób sama bez laktatora do buteleczki odciągnęłam 70 ml. Szczerze wygodniej i szybciej jest mi się doić ręcznie niż laktatorem. -
Dziewczyny o zielonych kupkach: pojawiaja sie wtedy kiedy dziecko odzywia sie glownie pierwszym wodnistym mlekiem i nie otrzymuje dostatecznej ilosci pozywnego pokarmu jaki naplywa w dalszej fazie karmienia. Pierwsze mleko zawiera duze ilosci laktozy przyspieszajacej trawienie co sprawia,ze kupki sa zielone. Doloz staran,zeby dziecko dostatecznie dlugo ssalo kazda piers. Czasami zielone kupki moga wskazywac na infekcje ukladu pokarmowego.
Uff, przepisalam z TwojeNiemowle,moze komus sie przydaMiM lubi tę wiadomość
-
Dzięki Gabik - to u mnie tez zielone kupki są.
Hmm - staram się zeby długo ssało jedna piers, ale Gabrysia czesto ssie kilka minut i na kilka minut zasypia. Po czym znow budzi sie np za 10 minut i znów cycuś.
Ale np jak sprawdzam jakie melko leci z piersi to leci białe, choc zauwazyłam ze czesciej z piersi prawej leci bardziej wodniste.
Byc moze to jest przyczyna u mnie tych zielonych kupek a nie zjedzone przeze mnie czeresnie.
Podpowiedzcie prosze jak dlugo karmic na jedenj piersi skoro córcia robi sobie takie drzemki przy cycusiu.