Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mim każda mama powinna dostać nagrodę Nobla za sam fakt, a mama 2 oczywiście 2 nagrody. Jesteś wspaniała ze sama radzisz sobie z 2. Mnie nieraz jedno przerasta. A na samą myśl o rodzenstwie boli mnie głowa
My też mamy szumisia. To cudo nie zabawka;) jest z nami wszędzie, na spacerze, w samochodzie, rano funduje nam dodatkowy sen. Jak baterie padły była żałoba;) na Ninę dobrze też działa zwykły odkurzacz, okap albo szum morza z YouTubeWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 21:09
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Kochane ja od przyjazdu z nad morza mam ryk co wieczor... a najlepiej jej na brzuszku u nas... albo jak sama soi na brzuszku ale jej nie zostawie na noc tak spiacej. Kolejny wieczor walcYzymy a ja czuje bezsilnosc i mysle ze jestem zla matka
zastanawiam sie czasem czy dobrze zrobilismy...decydujac sie na dziecko... a poza tym siostra meza powiedziala mi dzis-sama nie ma dzieci ale jest w ciazy- ze jesli nie bede nosic dziecka na rekach i nie pozwole jej ogladac swiata na rekach noszac to nie pozwole sie jej rozwijac.. i mam mega dola
( mam ochote sie rzucic z okna...
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Magic wierz mi, ze dla swojej córeczki jesteś najwspanialsza mama na swiecie
moze Malutka ma jakies problemy brzuszkowe, albo skok rozwojowy? Niestety u mnie takich dni bylo wiele, bo moja Kruszynka cierpi na kolki i zaparcia, a czasami bywa ze tez nie wiem dlaczego placze, ale jestesmy dla swoich dzieciatek najlepszym ukojeniem. Dopiero co byly w brzuszkach, miały tam ciepło, bezpiecznie, a tu nagle sa na świecie, tyle nowych rzeczy musza poznać, nauczyć sie, tyle bodźców wokół, które na nie wpływają, ze czasami odreagowują płaczem. Nie słuchaj tego, co ktos Ci doradza, to Ty jesteś Jej mama i Ty wiesz, co dla Niej najlepsze
MiM podziwiam - jesteś dzielna mama a czasami trzeba pozwolić sobie na chwile słabości dla własnego zdrowia psychicznego . Powinnam się uczyć od Ciebie, bo zajmowanie sie jednym dzieckiem to juz nie lada wyczyn.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 21:37
Magic, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Kotmisia przybij piatke,mamy dokladnie te sama wage 4280
jestesmy w 3 centylu,musze poczytac co to znaczy.
Szczepienie niestety z przygodami, zapomnialam karty uodpornienia i musialam wracac do domu. Efekt 6h w podrozy. Maly wykonczony. Zakrztusil sie rotarixem i zlecialy sie dwie lekarki decydowac co dalej szczepimy.czy nie. Odbyla sie tez debata o glowce,zeby zmuszac roznymi sposobami do lezenia na drugim boczku. Generalnie mamy czas do konca 3mca,potem bedzie potrzebna rehabilitacja jesli nic sie nie zmieni.
Kuba plakal tylko przy wkluciu i badaniach. Za to ja ryczalam przez cala wizyte i wyszlam z przychodni nadal zaryczana. Do tego stopnia szlochalam,ze nie moglam rozmawiac z p.drSama nie wiem co mi sie stalo. Zmeczenie,stres, glod (Karolcia ja dzis jedyny posilek 0,5l coli)? Pewnie juz mnie zapamietaja
ale za to wszyscy byli super mili i opiekunczy
Za 2tyg pneumokoki a jutro chirurg w sprawie bioderek.
Szczepicie na meningokoki? Lekarka powiedziala,ze sa dwie szczepionki dla malych dzieci i nastolatkow,ale podaje sie juz. Cena jednej ok 200zl,za to druga ponad 400zl i 4 dawki obu. Cholera skad mam na to wziac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 21:54
-
Magic nie jesteś zła matka. po prostu jesteś człowiekiem i też masz chwilę słabości.
A tak długo walczyłas żeby się poddać? no co ty?? nie chcesz nosić na rękach? nie nos! niech nosi mąż babcia dziadek. Ty jesteś od innych rzeczy
dzięki dziewczyny za słowa otuchy. bardzo rzadko pekam.
03.02.2014 -
Magic jak dzis wylam na wizycie u lekarza to mialam te same mysli,ze po.co mi.to.bylo,ale jak Kuba uspokajal sie tylko w moich ramionach to czulam,ze jestem.dla niego.calym swiatem i to dodawalo.sil. Tylko TY wiesz co najlepsze dla Ciebie i Twojego.dziecka. To bezczelnosc pouczac Cie w ten sposob. Zreszta pozyjemy i zobaczymy jak ta specjalistka bedzie sobie radzic
Magic, gosia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEli wrote:Olka ja z Lodzi a Ty? My mamy jutro, wzięłam te na nfz i rotawirusy dodatkowo, a pneumokoki będziemy miec darmowe ze wzgl na wagę Malej i urodzenie w 37 tyg czyli ciąża niedonoszona. To ze Twój synek je teraz 120 to w tym tyg zupełnie normalne
zwiększa sie Maluchom apetyt i wiecej przybierają. Sabsimplex daje do każdego mleka
Moja córcia dzisiaj co zje, to zaraz spi, aż sie zastanawiam czy wszystko dobrze, do tej pory byly krzyki i wrzaski.
A Ty bierzesz jakies dodatkowe szczepienia poza tymi 5 w 1? Zdrowiej szybciutko -
Dzoana prawie Kube wypuscilam z.rak ze smiechu na to ostatnie zdjecie
Jak Ci sie udalo to zlapac?
Olis Amir brzmi.jakos tak tajemniczo,jak z Tysiaca i Jednej Nocy. Melodia imienia jest taka uwodzicielsko egzotyczna i jak sie patrzy na malego.to.rzeczywiscie Amir, Alan mu nie pasujeolis88 lubi tę wiadomość
-
Mim szacun za ogarnięcie dwójki. Jak się nie ma dzieci wydaje się wszystko piękne, widzi się słodkie dzidziusie w wózeczkach i myśli się że to taki słodki aniołeczek przy którym można się nudzić. Wszystko fajne jak się wpadnie na 5 min do kogoś, a my mamy tylko się martwimy kupkami, kolkami, krostkami. W międzyczasie pranie, prasowanie gotowanie a wieczorem jest kryzys bo padamy na twarz a tu trzeba w nocy jeszcze wstawać. Ja juź zaczynam tracić rachubę w dniach, czas tak szybko leci. Eli ja teź jestem z Łodzi
Gdzie rodziłaś?
My jutro mamy usg bioderek i już mam stresa. Wiki raczej jest wyjcem przy rozbieraniu, a na dodatek boję się że przy zdejmowaniu pampersa możemy znaleźć niespodziankę w środku, jak przyszła pierwszy raz do niej pani dr to usrała sięniby normalna sprawa, ale czasami potrafi mi się tak obsrać że nie wiadomo jak ją złapać. Magic co do noszenia, co za dużo to niezdrowo. Jak siostra męża urodzi to zobaczy, ja swoją noszę tyle ile daję radę, albo raczej na ile kręgosłup pozwoli, poza tym lulam ją na kolankach. I tak mi mówią że za bardzo ją niańczę, ale ja widzę że tego potrzebuje, a poza tym te chwile tak szybko uciekają.
-
nick nieaktualny
-
Olka strona szumisia: www.whisbear.com
Ja też jak mała płacze, a w zasadzie ryczy a ja już wszystkie metody wykorzystałam mam myśli ze to chyba nie dla mnie, że się nie nadaje, że nie mam cierpliwości i jak mi było fajnie jeszcze miesiąc temu... To normalne że raz jest lepiej a raz gorzej. I tak najważniejsze jest to ze dla nich jesteśmy wszystkim, całym światem i na pewno nie zamienili by nas za żadne skarby. Tak jak w gruncie rzeczy my ich
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 21:22
-
Witajcie.
MiM - jestes dzielna, tak trzymaj i nie poddawaj się.
Magic - a Ty nawet tak nie mysl, nie zastanawiaj się nad tym czy dobrze zrobiliście. Kazdy ma lepsze i gorsze dni. A dziecko to Wasze szczęscie i tego sie trzymajcie. Pewnie jeszcze nie raz wszystko co mozliwe kazdnemu z nas opadnie ze stresu ze zmartiwenia z bezsilnosci ale poddawac się nie mozna. Trzeba myslec pozytywnie icieszyc się z tego co mamy i ze mamy to co mamy.
Dzis spotkałam się z moją przyjaciólką - wiecie pisałam Wam co zmarł jej mąż a nasz przyjaciel. To jest dopiero tragedia, mówie Wam z mojej przyjaciółki jest wrak człowieka, tak mi jej szkoda. Wie ze musi zyc dalej ale jk to mowi co to za zycie. Dlatego mówie dziewczyny doceniajmy co mamy. A gorsze dni były i będą.
Moj szkrab dzis ma dzien do spania. Po południu zasnełysmy razem od 16.30 ja o 18tej sie obudziłam a moje słonko spało i pozowliło mamusi zrobic prasowanie - chyba wiedziałą ze nia ma tatusia, ktory zawsze to orbił. Obudziła się po 19tej, kąpanko zasneła 0 20.30 i spi słodko. Ciekawe co będzie w nocy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 22:37
-
Beti - mnie strasznie napierdziela kręgosłup, ale co tam jakos dam radę.
Ortopede mamy 22 czerwca.
A mała Gabrysia wazy juz 4530 g. Jest co nosić.
Slicznie się usmiecha i rozgląda wszedzie dookoła. A na ścianie nad łózkiem wisi obrazek Jana Pawła to cały czas się do niego uśmiecha.
Ja tez czasem nie wiem czy dzis poniedziałek czy sroda - tak dni biegną, ale co tam jak patrzę na nasze szczęscie to jestem mega szczęśliwa i to ze nie mam kiedy pobiegac po sklepach czy posiedziec w internecie przeżyję - bo przyjdzie taki dzien ze razem bedziemy po sklepach biegac z córcią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 23:12
GabiK lubi tę wiadomość
-
Olka tez zaluje odległości. ja tez się zastanawiam nad pneumokokami i meningokokami czy jak to zwal. Póki co bierzemy rotawirusy, pneumokoki mamy niby miec za darmo chociaż polozna juz cos wymysla, ze lodzka kasa chorych nie będzie się chciała rozliczyć z wielkopolska (bo teraz sobie chwilowo tutaj z Mala wakacje spędzamy;)). No wiec baba ciśnienie mi juz podniosła bo podobno nam się należy to szczepienie darmowe, a skoro tak to raczej skorzystamy, choc moje koleżanki szxzepily dodatkowo tylko na rotawirusy. Mam nadzieje, ze rano juz będziesz zdrowa jak ryba
a co do Malego, to mi na usg znowu lekarz powiedzial, ze do jakis 4 mies trzeba przetrwać... U nas po moim wpisie dzis ze jest narazie cisza... Znowu bol brzuszka wrócił, na szczęście trwalo to krótko tym razem i liczę ze w końcu Malej przejdzie calkowicie.
Beti - ja rodzilam w matce polce, a Ty?