Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mim chybas zwariowala z ta wsia i krowami
Smierdzi od nich jak nie wiem co.
Na szczescie u nas wies postepowa i juz malo gospodarstw jest. Tzn poza kurami zeby miec swojskie jajka. -
Ja całe życie wyjezdzalam na wieś na wakacje. Kocham polska wieś!!! a jak widzę krowy na pastwisku gdy jedziemy samochodem zachwycam się co najmniej jakbym sułtana brunei zobaczyła ale sama raczej bym nie chciała nic hodowac bo nie wiem jak poza psami i kotami
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Ja wiesniaczka ale u mnie to ciezko i o kure kiedys byly gospodarstwa a teraz tylko jeszcze jakies uprawy na wsi zostaly. A moi rodzice to raz mieli ges. Wiec taka ze mnie wsiura ☺
Mi sie sni po nocach domek przy lesie... Cisza i spokoj. A poki co mieszkam przy drodze krajowej nr 3. I dzueki bogu za S3 bo co lato w kazdy sobotni poranek korek na 30 km. Sped nad morze.gosia86 lubi tę wiadomość
-
ja też miastowa i też całe życie na wieś na wakacje jeździłam- ale dla mnie bez różnicy bo w Krakowie też mieszkałam w domu z podwórkiem a przynajmniej wszędzie blisko.
KotMisia nie żebym chciała zabijać Twoje marzenia- ale... na podwórka domków przy lesie przypełzają żmije i inne węże, multum komarów i innego dziadostwa
A co do umowy to teraz mam zagwozdkę- bo chciałam zajść i w ciążę w 2018 żeby mi przedłużyli umowę a teraz to trzeba zweryfikować plany... Wątpię, żeby pracodawca dobrowolnie pchał się w umowę na czas nieokreślony, jeżeli miał okazję się wywinąć..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 10:22
-
Hejka
Nie było mnie kilka dni bo Młody był marudny i placzliwy
Chyba miał jakiś skok bo ryk bez określonej przyczyny
Teraz już jest lepiej jak widać na załączonym obrazku
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/101d85f93c24.jpg
PozdrawiamyEli, gosia86, olka24, Wonderwall, beti97, AGA 30, Agusia246, alma lubią tę wiadomość
-
Nikodem juz powoli ogarnia swoje stopy i rwie się do siadania
A ja całymi dniami bacznie go obserwuje i podziwiam jak się rozwija
Ja też miastowa, teraz mieszkam pod miastem ale wsią raczej tego nie nazwę choć co niektórzy sąsiedzi mają kury np
Mnie jakoś też zawsze to nie pociągalo, bo brzydki zapach itd
Ale uważam że życie na wsi jest zdrowsze!gosia86 lubi tę wiadomość
-
Aaa i miałam jeszcze napisać ze mieszkam z tesciami i nie narzekam bo dużo mi pomagają
A co do wyjazdu za granicę to chyba każdego kusi ale my z mężem raczej za bardzo byśmy tesknili za rodziną znajomymi i polszczyzną -
Ja tez wychowalam sie na wsi, a raczej pod miastem jak to napisala Pigulska, ale zdecydowanie wole miasto. Wyjść sobie troche, pooglądać nawet wystawy sklepów i juz człowiekowi lepiej poza tym ja jestem blokowa. To dziwne, ale meczy mnie mieszkanie w domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 07:49
-
Byłam u ortopedy z moją ręka i mam skierowanie do szpitala na zabieg ciekawe jak to ogarnąć przy dziecku:(
Bardzo fajny był ortopeda wiec pytałam ho o bioderka noszenie na żabę i szelki. Powiedzial że szelki powinno sie dawać po dokładnej diagnostyce czyli po rentgenie i dokładnych badaniach. Dal mi namiary na specjalistów. Ale zobaczymy co wyjdzie dzisiaj na usg. To noszenie i ukladanie na żabę to raczej znikome efekty przynosi zaleca sie to dla psychiki rodziców żeby mieli poczucie że zrobili wszystko co mogli -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny