Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja podaje bebilon HA , ale wlasnie tak jak u Karolci Ala ma po nim zaparcia i zielone kupy. Teraz jak jej podaje kozie to jest o wiele lepiej, kupa codziennie, żółciutka. Dlatego wzięłam na próbę enfamil. Bo samego koziego podawać nie mogę, bo pediatra mówiła że ma za duzo/ za mało zelaza- juz nie pamietam i kazała mieszać
Karolcia ja zamawiałam na doz.pl, Cefarm, a teraz apteka słonik - najtaniej bo po 24,26złWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 14:40
-
Ja akurat tam na doczepke jestem, skomplikowana sytuacja- bo pracuje dla znajomego wlasciciela tej firmy, ktory pracuje w UK w firmie produkujacej maty, ktore zbieraja zanieczyszczenia- stosowane m.in. w farmacji, kolles ma pod soba pol Europy i Skandynawie i potrzebowal w Polsce kogos do ogarniania spraw, bo nie wyrabial, natomisat firma, ktora mnie oficjalnie zatrudnia zajmuje sie wykańczaniem sklepów w galeriach handlowych. Tam wszyscy skoligaceni w różny sposób tylko ja na przyczepke i sie zawsze dziwnie czulam, pierwsze miejsce, w ktorym nie nawiazalam przyjazni, a pracowalam juz w wielu miejscach.
-
Ode dzieci rosną i robią sie bardziej wymagające zamiast zająć sie same sobą, szkoda troche, ja czekam aż mój zacznie siedzieć to moze wtedy bardziej pobawi sie sam zabawkami bo narazie tak jak mówisz albo ręce i to w pionie o lezeniu to nie ma mowy, czytalam ze przy refluksie tak jest ze dzieci nie lubią leżeć, albo baw sie ze mną mama gadaj ciągle albo śpiewaj uśmiechaj sie:) ostatnio napompowal mi mąż pilke taka do fitnes co w ciąży cwiczylam na niej i sobie skaczemu na niej przed lusterem albo na brzuszku klade małego i do przodu do tylu ma radochę wtedy w lustro sie patrzy sie pieje, wymyślam cos ciągle bo idzie zglupiec caly dzien na rękach nosić, a nie chciałabym za mocno go orYzwyczaic do tego
-
nojaniewiem wrote:Karolcia ja zamawiałam na doz.pl, Cefarm, a teraz apteka słonik - najtaniej bo po 24,26zł
kurcze a mój comfort na słoniku po 35- prawie 8zł droższe niż na gemini.
na cefarmie 45zł! drożej niż w aptece u mnie w mieścinie! -
takie jej dawali w szpitalu więc jak musiałam zacząć dokarmiać to bałam się eksperymentować i też takie kupiłam.
Mim ja też mam zamiar zacząć przechodzić na zwykły bebilon. ale będę robić to stopniowo. Na początku będę dawać po jednej miarce zwykłego bebilonu stopniowo zwiększając -
nick nieaktualnyMim tak 20km mam od bielska taka półwieś nie daleko miasta
płona te fabryki masakra;/
Kotmisia dokladnie mam takie samo zdanie z tym ze są plusy i minusy ale jak dla mnie wiecej minusów:PWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 15:30
-
Karolka a powiedz mi jak u Bartusia z lezeniem na brzuszku? Pytam bo mi sie u mojej ciagle pewne kwestie brzuszkowe nie podobaja i zatsanawiam sie czy nie ma podobnego problemu jak Twoj maly, ona ostatnio w ogole nie chce na brzuchu lezec i lezenie na brzuszku konczy sie strasznym wrzaskiem z wyginaniem sie do tylu i innymi atrakcjami.
-
nick nieaktualnyLaski a wasze dzieci robia tez leząc na plecach mostek?bo moj tak ze nie raz pampersa spokojnie zmienic nie moge to samo jak wloże do wózka robi i się cieszy mysle ze to juz nie mostek a wiadukt! ) i nogi prostuje ani spodni zalozyc ani nic bo tak prostuje a nowa zabawa to kopanie nogami w szeleszczącą reklamowke jednorazówke pzy okazji pogawędki z misiami na macie
Pigulska jezeli chodzi o spanie to noc-bajka spi lepiej niz nie jeden pol roczniak a w dzien czesciej 2-2,5h ale zdarza sie tez 45minut bo nie bujam wozkiem i sie obudzi dlatego w dzien spi w wozku zebym mogla bujac jak widze ze sie wierci a jak Nikoś śpi w nocy??Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 15:42
-
Aktyde mój lubi leżeć na brzuszku, rano to z 10 min poleży, czasem zaśnie. Na pilce lubi na brzuszku, na plecach nie lubi leżeć, mostek tez lubi robic i odpycha się nóżkami. Ostatnio polubil leżeć na mojej poduszce profilowanej, tak pollezaco lekko uniesiony podoba mu sie, nie wiem czy tak można, do siadu to dalekie wiec moze krzywdy nie robi sobie, ale glowka uniesiona i lepiej widzi i ma radochę chciałby usias podnosi plecki tylko glowka jeszcze za ciezka. A w ogóle to kiedy dzieci zaczynają siadać?
-
Moja ma chyba skok, bo maruda okropna. I tez tylko na rekach by siedziala i w ogole mam sie domyslac czego hrabina chce bo ryczy tak dlugo az dostanie O_o A chce juz wielu roznych rzeczy... I cycujemy co chwile, a maz do 18 w pracy... ehh
Ja tez miastowa, ale chetnie bym sie na wies przeprowadzila, ale taka stara polska wies z prawdziwego zdazenia
Hrabina wzywa... -
dziewczyny to raczej te upały, a nie skok, bo mój inaczej też by się kwalifikował - od niedzieli armagedon, drze się na całego i tylko ręce,. wczoraj myślałam, że pójdę się utopić my dziś po szczepieniu.
Pigulska też słyszałam o tym, że fabryka bebilonu spłonęła. Nikoś słodziak cudowny usmiech.
Jak któraś potrzebuje, to sprzedam dużo taniej bebilon pepti bo mi puszka zalega niewykorzystana.
Karolka gastrotuss też przyjmujemy i u nas brak spektakularnych efektów, ale znam dzieciaki, którym pomógł, trzymam kciuki żeby Wam przyniósł ulgę w refluksie
Blu daj znać co z Jasiem. Dużo zdrówka dla Was :* trzymaj się kochana
Gosia jeśli Cię to pocieszy, to w co drugim małżeństwie po urodzeniu dziecka się nie układa. Ja z moim mężem co drugi dzień się rozwodzimy... Z czasem oboje przyzwyczaicie się do nowej sytuacji, bo na razie to świat wywrócony o 180 stopni. Ja tez ciągle myślę, że mąż mało pomaga przy dziecku, ale widzę jak tyra, żeby na nas zarobić. I zawsze mierzymy naszych facetów swoją mairą, chcąc żeby mieli z dziećmi taki sam kontakt jak my- matki, ale oni łapią go podobno dużo później, jak już dziecko jest starsze, chodzi, mówi itp. wtedy dopiero ta więź się umacnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 17:19
PIGULSKA lubi tę wiadomość