Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Podczytuję was dziewczyny ale jakoś ciężko mi się zebrać żeby coś napisać. Humor mam taki jak pogoda za oknem czyli szaro bury. Śpię w dzień i w nocy. Na twarzy wyskakują mi czerwone place. Mam nadzieję że dzidziolek ma się dobrze.
-
Czyli coś w tym musi być, że dzieci rodzą się większe po witaminach skoro kilka z was o tym również słyszało.
Jestem chyba najszczuplejsza z was !!! przed ciążą 50 kg teraz 52 kg.
Gosia troche jestesmy do siebie podobne- ja też miałam zabieg łyżeczkowania w tym roku.
Jeszcze moja gin powiedziała, że na razie wyniki mam w normie, ale grozi mi niedokrwistość-anemia. Kazała jeść jajka i mięso. Chyba spowodowane jest to moją odrazą do mięsa w ostatnim czasie.
Sprostowanie przed chwilą weszłam na wagę 52,8 hehehgosia86 lubi tę wiadomość
-
Nadrabiam zaległości na forum i trochę się przejęłam tą kwestią wagi dziecka po witaminach prenatalnych. Ja biorę od tygodnia Vitaminer Prenal, bo lekarka mi zaleciła witaminy. Nawet nie pomyślałam, żeby jej nie słuchać. Zdałam sobie sprawę, że teraz bardzo często jem to na co mam ochotę i bardzo rzadko jest szansa dostarczyć dziecku wszystkie potrzebne witaminy i pierwiastki. A jeśli nawet dziecko ma większą wagę, to chyba nie jest tragedia? Jeśli jeszcze okaże się, że urodzi się przed czasem, to może to właśnie działać na korzyść? Chyba że się mylę.
-
Humor mi się poprawił po bełcie i kompieli. Mój B. zaczyna mieć dziwne pomysły na podejrzenie Maluszka. Był ciekawy czy jak zajrzy mi w dziurkę to go zobaczy. Uświadomiłam go że wejście do dzidzi jest zamknięte. To on mówi że otworzy, a ja na to że nie chcę żeby już mi go teraz na świat sprowadzał. Jestem ciekawa jak będzie ciężko wytęrzał wzrok na poniedzaiłkowym usg. Dotyka mi brzuch, bada go. I nic bidny nie czuje.
dorota1987, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Ja też słyszałam że po witaminach rodzą się większe dzieci. Większe dziecko to trudniejszy poród. U wcześniaków ważny jest też rozwój płuc. Moja koleżanka chudzinka w zeszłym roku urodziła synka ponad 4 kg. Hardcore. Było to jej drugie dziecko więc mniej się męczyła.
-
Marlencia - ja jestem tak samo chuda, przed ciążą ważyłam 53, 4 tygodnie temu 50, a teraz 51,8
I moje spodnie ze mnie teraz spadają (noszę głównie biodrówki) pomimo widocznej kuleczki
Ale zaraz zaczynam szukać jakiś fajnych ciążowych na zimę.
Przez cały czas brałam falvit mama, teraz zmienię na DHA z wit D, nigdy nie słyszałam, żeby same witaminy miały wpływ na wielkość maleństwa. Koleżanka, która przez całą ciążę się suplementowała urodziła w terminie synka 3 300.marlencia lubi tę wiadomość
-
beti97 wrote:Dziewczyny pozazdrościć Wam wagi można
ja ostatnio ważyłam 62 przy wzroście 161 cm.
zawsze miałam kompleksy z powodu wagi i nie wiem jak psychicznie to zniosę
-
Dziewczyny to naturalne że w ciąży się tyje zrzucimy po porodzie
Ja kiedyś bardzo bałam się że w ciąży przytyję i nie zrzucę ale gdy w zeszłym roku nie wielkim wysiłkiem udało mi się zrzucić 8 kg wiem że się da i już się nie martwię
Za to zaczynam się niepokoić usg genetycznego;( po prostu się boję czy wszystko będzie dobrze a jeszcze prawie dwa tygodnie do usg -
Dziewczyny nie wiem jak wy, ale ja jestem ciągle głodna. Jem własnie trzecią kanapkę i zastanawiam sie nad czwarta. Zazwyczaj dwie mi wystarczaly. Ciągle musze coś "glamać". Dziś zobaczyłam kwaśne żelki i musiałam zjeśc całe opakowanie to było silniejsze ode mnie
a teraz głupi człowiek cierpi. Wziełam już tabletke od bólu brzucha. Czy to oby nie za wczesnie na tak nadmierny głód ??
-
marlencia wrote:Dziewczyny nie wiem jak wy, ale ja jestem ciągle głodna. Jem własnie trzecią kanapkę i zastanawiam sie nad czwarta. Zazwyczaj dwie mi wystarczaly. Ciągle musze coś "glamać". Dziś zobaczyłam kwaśne żelki i musiałam zjeśc całe opakowanie to było silniejsze ode mnie
a teraz głupi człowiek cierpi. Wziełam już tabletke od bólu brzucha. Czy to oby nie za wczesnie na tak nadmierny głód ??
-
nick nieaktualny