Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
witamy się dziewczyny i miłego dnia życzymy :)gratulujemy wczorajszych wizyt i trzymamy kciuki za dzisiejsze:)
Rika śliczny ten Twój synuś
Rika lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Po 2 godzinach wiszenia na telefonie (ciągle zajęte bylo)usłyszałam do pana doktora na listopad nie ma już miejsc wrrrrrr ale mnie cholera wzięła myślałam że kobiete przez telefon rozszarpie,i weź tu człowieku idź dodobrego gina jak dostac się trudno, kiedys kobiety w ciąży miały w takim przypadku pierwszeństwo rejestracji a teraz jestes w ciąży to sobie idź prywatnie,a to że płacisz cholerne składki co miesiąc w dupie mają.Jak oni ludzi traktuja jak przedmioty wrrrrr muszę się uspokoić bo komuś dziś krzywdę zrobie wrrrrrrrrDominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
Puella wrote:Dziewczyny,
Wam lekarz test Papp-a zlecał z jakiegoś powodu, Waszej prośby?
Ja miałam ponieważ jestem już po 35 roku życia,a w tym przypadku przysługują kobietom na NFZ, teraz czekam na wyniki prawdopodobnie w czwartek odbioręDominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
Kika rozumiem Cię ja chodzę do swojej do końca grudnia prywatnie i do niej też mam na styczeń 16 dopiero na NFZ. Więc u mnie ten sam problem do końca roku nie ma terminów. Mnie próbowali wcisnąć do innej lekarki ale jak poczytałam opinie to nie było ani jednej pozytywnej więc wolę teraz pochodzić do mojej prywatnie a od stycznia już na nfz.
Też mnie to denerwuje ale taki kraj... -
Ja też rodziłam z mężem i nie wyobrażam sobie drugiego porodu bez niego. Wiadomo z mężem raźniej, weselej i bezpieczniej. Najgorsze chwile były po porodzie, gdy już z synkiem zostałam przewieziona na sale poporodową. Mąż musiał wyjść (personel delikatnie zasugerował, że czas iść do domu), a ja zostałam z rozkrzyczanym maluchem sama (totalnie wymęczona i obolała po porodzie). Żadna z położnych nawet nie zapytała czy potrzebuję pomocy przy dziecku, a potrzebowałam chwili żeby się umyć, odespać. Teraz przy drugim porodzie będę asertywniejsza i będę się domagała męża, albo pomocy położnych.
Ja mam genetyczne 25 listopada, odliczam z niecierpliwością. Za to na każdej wizycie u gina mam robione usg dowcipne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 10:53
WesołaMama lubi tę wiadomość
-
Rika, synek jak malowany
Po kim taki śliczny?
Co do testu pappa ja usłyszałam, że wszędzie jest to już rutynowe badanie, i choć zostało mi tylko zaproponowane, lekarz który robił usg genetyczne ochrzanił mnie, że testu z krwi nie robię. Litości... Ten test pokazuje tylko prawdopodobieństwo, a jak coś wychodzi nie tak każą iść na badania inwazyjne. Tyle mnie widzieli jak się daję kłóć w brzuszek z dzidzią... No way. A no i ponoć takie fora szkodzą strasznie, bo się wymieniamy złymi informacjami i potem nie chcemy testów robićWesołaMama, Rika lubią tę wiadomość
-
kika79 wrote:Po 2 godzinach wiszenia na telefonie (ciągle zajęte bylo)usłyszałam do pana doktora na listopad nie ma już miejsc wrrrrrr ale mnie cholera wzięła myślałam że kobiete przez telefon rozszarpie,i weź tu człowieku idź dodobrego gina jak dostac się trudno, kiedys kobiety w ciąży miały w takim przypadku pierwszeństwo rejestracji a teraz jestes w ciąży to sobie idź prywatnie,a to że płacisz cholerne składki co miesiąc w dupie mają.Jak oni ludzi traktuja jak przedmioty wrrrrr muszę się uspokoić bo komuś dziś krzywdę zrobie wrrrrrrrr
rozumiem Cię, to jest chore z tymi lekarzami na nfz. U mnie żeby się dostać do normalnego lekarza (nie konowała) na nfz , trzeba stać pod rejestracją w piątki od 5-6 rano w kolejce. jak się przyjdzie na 7 już nie ma miejsc. telefonicznie nie ma szans się umówić. poza tym ci na nfz mają tragiczne sprzęty.
pamiętam jak z 1 ciążą poszłam na pierwsze usg i lekarz zaczął mnie straszyć, że tam nic nie ma, puste jajo płodowe itd. wyszłam z płaczem. na następny dzień pojechałam do poleconego lekarza prywatnie i wszystko było ok, zarodek z serduszkiem bardzo dobrze widoczny.
także w tej ciąży chodzę tylko prywatnie, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby iść na nfz, chociażby po skierowanie na badania. szkoda nerwów, mój spokój jest ważniejszy od pieniędzy.
KotMisia lubi tę wiadomość
-
a jeśli chodzi o poród, ja też polecam rodzenie w towarzystwie kogoś bliskiego. ja rodziłam z mężem i gdyby nie on , to nie wiem czy bym w ogóle urodziła
. nie docierało do mnie co mówi lekarz , położna, słyszałam dopiero spokojny głos mojego męża. on powtarzał za nimi co mam robić i ja tak robiłam.
poza tym miałam kogo obwiniać, o ten stani lepiej na duszy mi było, jak krzyczałam, że to jego wina i jak mógł mi coś takiego zrobić
niech rodzi sobie teraz sam !
gosiunia lubi tę wiadomość
-
WesołaMama wrote:Nejcik ja jestem w 12 tyg a mdłości mam wrażenie że się nasiliły!!! Cały dzień gdy tylko poczuję głód to mnie mdli. Więc muszę jeść częściej ale mniejsze porcje.
U mnie tak samo - jak tylko poczuje głód to zaczyna sie koszmar, a często sie to zdarza bo po prostu nie mam na nic ochoty i mam jadłowstręt... -
Kochane witam!!
ja z małym sprostowaniem nasz niuniek ma 4,60 cm a nie 4,15;p źle przeczytałam wczoraj( to przez mgłe na drodze chyba) hahah;p także już spory szkrab;)
wszystkim gratuluje super bobaski)
KotMisia lubi tę wiadomość
-
U nas tydzien temu na usg było 1,5cm, to był 9 tydzien, teraz pewnie koło 2 cm, niech rosną bobaski zdrowo
dla każdej przyszłej mamy kazdy milimetr to wielki sukces, nie przypuszczałam ze mozna juz tak mocno kochać
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Ja nie miałam skierowania na badania prenatalne zrobiłam, bo z mężem chcieliśmy. Wyniki były prawidłowe więc poprzestaliśmy tylko na usg nie robiłam testów z krwi. Wierzę, że dzidzia
jest zdrowiusieńka
My z mężem tez mamy niezły orzech do zgryzienia z imionami... póki co dla dziewczynki Matylda lub Milena, a dla chłopczyka Nikodem bądź Cezary -
nojaniewiem wrote:....
poza tym miałam kogo obwiniać, o ten stani lepiej na duszy mi było, jak krzyczałam, że to jego wina i jak mógł mi coś takiego zrobić
niech rodzi sobie teraz sam !
nojaniewiem dobra jesteś,ale się uśmiałamhehe
PIGULSKA ładne imię Matyldanojaniewiem, PIGULSKA lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
paulinqa wrote:
a imiona u dziewczynki Amelia lub Lena a chłopiec Mikołaj, Marcel lub KsaweryMikołaj to już w ogóle mój faworyt wśród chłopców,ale mężowi się nie podoba
u nas na razie Marcelka ,Julka lub Wojtuś
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*]