Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze chyba wszystkie dziś chodzimy z nosami w dol.
Proszę niech każda z Was napisze jedną pozytywną informacje. Bo mnie dol łapie okropnyi pogoda u mnie paskudna.
Moja dobrą wiadomosc to wyniki badań moczu i krwi. Wszystko super! Żadnych zlych wyników. Czyli dobrze sie odzywiamy -
teraz w tych serialach wszystkie tracą ciążę... w Prawo Agaty i Przyjaciółki i jeszcze któryś serial.... jakaś plaga ;/ i tylko stresuje
co do płaczu to ja zawsze płakałam w takich momentach i niestety delikatnie się nasiliło bo już dziwnych reklam oglądać nie mogę, "smutnych, wolnych" piosenek słuchać nie mogę...
co do czucia się w ciąży to ja też w ogóle nie czuję że jestem w ciąży... brzucha nie mam, tylko wieczorami jak bym się mocno najadła... ale w ciągu dnia to nic nie widać... chociaż u mnie to łożysko jest jeszcze bardzo nisko więc pewnie niedługo to się zmieni....
a co do pracy w ciąży to ja już drugi miesiąc jestem na L4 ;/
pracowałam w żłobku z grupą dwulatków... i jest to praca fizyczna, zarazki, wirusy, podnoszenie dzieci i cała reszta niebezpieczeństw którymi mnie gin przekonała, ponieważ ja chciałam pracować bo się czułam świetnie i czuję. no ale lekarzowi się nie sprzeciwię tylko szkoda że szefowa już mnie skreśliła z powrotu do pracy bo akurat na macierzyńskim skończy mi się umowa ;/ ale może to i dobrze bo to godz do pracy 7-8 w pracy i godz z pracy...
ale planuję sama otworzyć klub malucha lub mini żłobek
no to się rozpisałam...Eklerka lubi tę wiadomość
-
KotMisia wrote:Kurcze chyba wszystkie dziś chodzimy z nosami w dol.
Proszę niech każda z Was napisze jedną pozytywną informacje. Bo mnie dol łapie okropnyi pogoda u mnie paskudna.
Moja dobrą wiadomosc to wyniki badań moczu i krwi. Wszystko super! Żadnych zlych wyników. Czyli dobrze sie odzywiamy
mam nadzieję, że będę pisać same dobre wiadomości jak wrócę z wizyty...KotMisia, pompon lubią tę wiadomość
-
To ja dzisiaj pochwale się brzuchem, który wygląda tak pokaźnie tylko na zdjęciach, serio, normalnie nie widzę go tak. Na zakupach kupiłam właśnie ten sweterek co na zdjęciu, dwie luźne bluzko tuniki z długim rękawem, szal i jeansy ciążówki. Ale jeszcze ze dwie pary luźniejszych spodni muszę kupić materiałowych i jakiś sweterek tunikowaty luźny. No i ciuchlandowe za 9 zł zakupy dla młodej.
nie mogę się doczekać wizyty, jednak stresik jest nieustannie czy wszystko tam dobrze, ale staram się pozytywnie myśleć i jakoś przeczekam jeszcze ten tyn tydzień. Mdli dalej okropnie, wczoraj nie mogłam wytrzymać i pół dnia przespałam. Oby to dobry znak był.
Aaaa i witamy się z początkiem 16 tygodnia. Ło matko, jak czas leci, kiedy kopniaczki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 13:59
madziorek, gosiunia, KotMisia, AGA 30, Bluberry, Magic, czarna panda, PIGULSKA, kika79 lubią tę wiadomość
-
Magda_16maj wrote:teraz w tych serialach wszystkie tracą ciążę... w Prawo Agaty i Przyjaciółki i jeszcze któryś serial.... jakaś plaga ;/ i tylko stresuje
co do płaczu to ja zawsze płakałam w takich momentach i niestety delikatnie się nasiliło bo już dziwnych reklam oglądać nie mogę, "smutnych, wolnych" piosenek słuchać nie mogę...
co do czucia się w ciąży to ja też w ogóle nie czuję że jestem w ciąży... brzucha nie mam, tylko wieczorami jak bym się mocno najadła... ale w ciągu dnia to nic nie widać... chociaż u mnie to łożysko jest jeszcze bardzo nisko więc pewnie niedługo to się zmieni....
a co do pracy w ciąży to ja już drugi miesiąc jestem na L4 ;/
pracowałam w żłobku z grupą dwulatków... i jest to praca fizyczna, zarazki, wirusy, podnoszenie dzieci i cała reszta niebezpieczeństw którymi mnie gin przekonała, ponieważ ja chciałam pracować bo się czułam świetnie i czuję. no ale lekarzowi się nie sprzeciwię tylko szkoda że szefowa już mnie skreśliła z powrotu do pracy bo akurat na macierzyńskim skończy mi się umowa ;/ ale może to i dobrze bo to godz do pracy 7-8 w pracy i godz z pracy...
ale planuję sama otworzyć klub malucha lub mini żłobek
no to się rozpisałam...Też mi takie coś chodziło po głowie jakiś czas temu. Ale ja nie mam przygotowania pedagogicznego. Jedyne co to że lubię dzieciaki i one lgną bardzo do mnie. Mąż się śmieje, że jakiś omen ze mnie, bo nawet maluszki z wózka się wpatrują
hihi
No niestety dziś chyba każda będzie zasmuconateż ciągle mam Inesse w głowie
jeszcze pogoda u nas taka pochmurna.
Muszę się wziąć w garść i chociaż odkurzyć i kuchnię sprzątnąć.
Wiecie dziś mnie nawet zdołowało, że szukam komody do sypialni i nic nie mogę znaleźć, bo jak mi się spodoba coś to nie ma w kolorze pasującym do reszty mebli w sypialni. -
Ale ładny brzucholek!!
Dziewczyny, uszy do góry, trzeba myśleć pozytywnie i nie przybierać sobie złych myśli bo to nie pomaga a wręcz szkodzi! Będzie dobrze, musi być dobrze!!!!My jutro z meżem jedziemy na 9:20 do Katowic na pierwsze prenatalne i test Pappa i też mam stresa, od dwóch dni myślę, czy będzie wszystko dobrze i wierzę w to, że mój dzidziuś jest zdrowy i wszystko z nim w jak najlepszym porządku, modlę się o to i marzę o tym, żeby tak właśnie było!
Przesyłam dużo pozytywnej energii dla Was!!!pompon lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nejcik wrote:Ale ładny brzucholek!!
Dziewczyny, uszy do góry, trzeba myśleć pozytywnie i nie przybierać sobie złych myśli bo to nie pomaga a wręcz szkodzi! Będzie dobrze, musi być dobrze!!!!My jutro z meżem jedziemy na 9:20 do Katowic na pierwsze prenatalne i test Pappa i też mam stresa, od dwóch dni myślę, czy będzie wszystko dobrze i wierzę w to, że mój dzidziuś jest zdrowy i wszystko z nim w jak najlepszym porządku, modlę się o to i marzę o tym, żeby tak właśnie było!
Przesyłam dużo pozytywnej energii dla Was!!!
To ja trzymam kciuki za Twoje USG + test PAPP-a,wiem co czujesz, bo sama mam już w poniedziałekbuziaki
Nejcik lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Dzięki
ja wczoraj przeglądałam na allegro profil użytkownika który ma wszystko dla niemowlaków dzieciaków i z ciekawości dodawałam sobie do koszyka wszystko co się przyda
a dzisiaj z kolei na stronce ikei co nam do pokoju będzie potrzebne. A teraz się zastanawiam na co to moje dziecię ma ochotę na obiad, bo mdli mnie po wszystkim, ale chyba będzie żurek z jajkiem. A u Was co dzisiaj?