Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jezeli masz w najblizszej rodzinie osobe ktora ma problemy z tarczyca to powinnas zrobic. Nawet prywatnie mozesz bo to nie jest drogie badanie. W Krakowie w Diagnostyce kosztuje chyba 18zl.
Na drugie pytanie nie odpowiem bo nie wiemdorota1987 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rika wrote:Hahaha nikogo nie zdziwię jak napiszę że zaczyna mnie nosić przed wizytą? A do 17:30 jeszcze tyllllleeeee czasuuuuuuu!
Ja czekam do 16:00, Ale o 15:00 wychodzę z domu. Czeka mnie dzisiaj przyjemność jazdy autobusem na wizytę już sie cieszę bo lubię nimi jeździć - obserwowanie ludzi to moja pasjaRika, AGA 30, kika79, czarna panda, nadulek, Magic lubią tę wiadomość
03.02.2014 -
Witamy się i my, rany, ile z Was w nowy tydzień weszło
Dorota, ja miałam dwie laparoskopie w przeciągu 1,5 roku teraz i nikt mi nic nie wspominał. Natomiast sama uważam, że dopóki nie grzebali w macicy to nie ma to żadnego wpływu. Wiem, że koleżance, której cośtam w macicy przecinali i zaszywali i niewiadomo co jeszcze kazali odczekać zanim zajdzie i że będzie miała cc. A tak, na mój rozum, operacja na jajnikach i okolicach ma się do porodu jak implanty w piersiach, czyli w sumie nijak
Też mam zamiar pojawić się w szkole rodzeniaI zabrać męża
Praktykę co prawda mam, ale nie jako mama, więc to na pewno troszkę inaczej. No bo jednak kąpać noworodka nie było mi dane. Ani nosić w chuście. Ani pielęgnować odpadającego kikuta pępka
Ani odciągać glutów z nosa
Szczerze, na ten moment bardziej mnie przeraża ten maleńki człowieczek po urodzeniu niż sam poród...
dorota1987, PIGULSKA, kika79, Magic lubią tę wiadomość
-
Rika wrote:Hahaha nikogo nie zdziwię jak napiszę że zaczyna mnie nosić przed wizytą? A do 17:30 jeszcze tyllllleeeee czasuuuuuuu!
Wczoraj miałam wizytę i byłam bliska obłędu. Dobrze że zostawiłam na ostatni moment domowe spa i mycie glowy to miałam zajęcie
A Rika dziękuję bardzo za polecenie kurtki!!!!! Przyszła i jest jak na mnie szyta bo ja dość wysokaI serio nie spodziewałam się, że taka ładna!
No i dziś miałam sen. Piękny! Pierwszy o dzidziusiu. Urodziłam w domu, ale nic porodu nie pamiętam tylko wzytskim opowidałam, że było super
Urodziła się córeczka, moja Małgosia
Piękny dziś dzień, tu u mnie w środkuRika, PIGULSKA, kika79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rika wrote:Super, cieszę sie ze kurtka pasuje:-) zaklepałam ją bo bardzo ładna ale jak doliczyłam przesyłkę to jednak 50zl bylo dla mnie za duzo jak na jeden sezon:-( ja sobie poszukam w sh bezposrednio-nie będzie wysyłki to wyjdzie taniej:-) tak Maks 30zl chciałabym dać...
Ja też się zastanawiałam ale popatrzyłam na allegro i stwierdziłam że w sh cięzko będzie mi coś poszukać bo bez ciąży mam problem z ubraniami. Niby standardowa jestem a ciągle coś za krótkieI nie żałuję a kurtkę oddam w przyszłym roku dalej w obieg
I na tym kończę zakupy ciążowe, no jeszcze biustonosze i ewentualnie majtki. Ale do maja mam w czym chodzćTeraz czekam do 18.12 żeby zobaczyć co tam w brzuszku siedzi
Chociaż już planuję zakupy meblowe, upatrzyłam dużą komodę na allegro tylko czekam na wypłatę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 12:43
Rika lubi tę wiadomość
-
dorota1987 wrote:Jeszcze za pamięci mam do Was dwa pytania:
Zauważyłam, że wiele z Was robi badania tsh. Nie wiem czy robi się je jak ktoś ma problemy z tarczycą czy profilaktycznie i co jaki czas. Ja w czasie ciąży nie miałam skierowania na ani jedno tsh, jedynie robiłam w kwietniu razem z ft3 i ft4 i wszystko wyszło dobrze. W przyszłym tygodniu idę zrobić morfologie, mocz, CMV i krzywą cukrową...i nie wiem czy zrobić też tsh (i czy samo tsh wystarczy czy zrobić komplet).
Moja mama jak miała 23 lata to miała zdiagnozowane problemy z tarczycą, dlatego czuję, że i mnie kiedyś to dotknie.
-
My właśnie wróciliśmy ze spacerku, fajnie się dotlenilam i teraz chce mi się spać
ale nastawilam sobie golonko na piecu i robie galarete hihi dawno nie jadłam mam nadzieję, że mi podejdzie
Ja robiłam TSH na początku ciąży, jest w normie wiec raczej nie będę powtarzać. A operacji to żadnej nigdy w życiu nie miałam...w szpitalu leżałam zaledwie dwa razy: po narodzinach i na zatrucie w wieku 2 lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 13:00
-
nick nieaktualnyJa od jakiś 2 lat mam małą niedoczynność tarczycy więc kontrole u endo wskazane
Pierwszy wynik w ciaży był na górnej granicy jutro ronię powtórny wynik i do endo się wybieram
A c do szpitali i operacji to miałam ich kilkanaścieAle mam się dobrze jak na razie i mam nadziję ze poród to ostatni pobyt mój w szpitalu będzie
-
paulinqa wrote:Dorota też nie miałam robione i zastanawiam się czy nie zapytać lekarza o to,bo moja mama tez ma problemy z tarczycą..
Ja jeszcze z racji mojego usuniętego woreczka dorobię próby wątrobowe, to też nie duży koszt, już się zbieram żeby to robić, ale teraz pójde do innego laboratorium i będzie więcej spokoju. Bo do tego co chodziłam to ludzie w kolejce za mną sapią jak swoją liste realizuje, a to laboratorium jest czynne tylko 2 godziny, a raczej pierwsza nie wejde, żeby zrobić krzywą cukrową, bo ludzie będą przed przychodnią stali z pół godziny przed otwarciem:P
A co do tych prób wątrobowych to w moim przypadku lepiej jak zrobię, bo z powodu zbyt dużej ilości hormonów może zrobić się zastój żółci w wątrobie i to jest groźne dla dziecka. Szkoda, że muszę to sama doczytać w internecie, a lekarz nigdy nie uświadomi. Najlepiej samemu trzeba było iść na medycynę -
AGA 30 wrote:Ja od jakiś 2 lat mam małą niedoczynność tarczycy więc kontrole u endo wskazane
Pierwszy wynik w ciaży był na górnej granicy jutro ronię powtórny wynik i do endo się wybieram
A c do szpitali i operacji to miałam ich kilkanaścieAle mam się dobrze jak na razie i mam nadziję ze poród to ostatni pobyt mój w szpitalu będzie
Kilkanaście operacji? Nie zazdroszczę...w szpitalu zwłaszcza jak się idzie na operację to człowiek czuje się jak nie człowiek, jakoś zero godności. Tak to wspominam. -
gosia86 wrote:Ale dzisiaj ze mnie ranny ptaszek
Kika byłaś wczoraj w tej hurtowni bajka?słyszałam że nie jest tam wcale taniej ale duży wybór podobno
Co do lekarza na podwalu to oni rejestrują tam niby na przybliżoną godzinę ale i tak się wchodzi wg tego jak kto przyszedł
Ja pomidorkami też nie gardzę a teraz się zastanawiam co zjeść na śniadanie
Gosiu byłam wczoraj w bajce i pooglądałam sobie wszystko nawet zapiski porobiłam co ile kosztuje, różnica co np.do askotu w cenach jest niewielka po 2-3 zł taniej bajka ale też zależy co,wybór naprawdę mają bardzo duży i to praktycznie wszystko można w jednym miejscu i w jednym dniu kupić,jeśli którąśinteresuja konkretne ceny pytajcie pospisywałam sobie oprócz ubranek bo to dostaje na bierząco więc nie będę kupować,co do wózków tez się nie rozglądałam a łóżeczek z firmy klupś nie chce za darmo .
Co do lekarza na podwalu to wiem zostałam poinformowanaprzyjmuje od 10 we wtorek i liczy się kolejność przybycia,ja mam być wcześniej by założyć mi kartę mm być na 9;30.
U mnie faza na pomidory przeszła dwa tyg temu jadłam na początku na potęge we wszystkim musiał być pomidor nawet do obiadu,a teraz patrzec na nie nie mogę
co do bóli brzucha to nie mam jako takich tylko czasem mnie kręci tak jak bym biegunke miała dostac a najbardziej nieprzyjemne jest jak ciągnie mnie w podbrzuszu jakby ktoś mi tam cos wyrywał brrr okropne uczucie ale lekarzb tego nie skomentował,
odnośnie tsh to dostałam na pierwszych badaniach skierowanie no i wyszła niedoczynnośc kazali mi iść do endokrynologa i teraz codziennie tabletki i co miesiać kolejny wynik.
Operacje miałam dwie w życiu i to obie po 8 godzin ale dzięki temu chodzę i jest dobrze oby tylko ciąża nie spowodowała broblemów bo ciężko będzie po porodzie dzieckiem się zająć jakby co,ale musi byc dobrze więc się mie martwie na zapas dlatego nie mogę za duzo przytyc:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 13:31
Dominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
nick nieaktualnydorota1987 wrote:Kilkanaście operacji? Nie zazdroszczę...w szpitalu zwłaszcza jak się idzie na operację to człowiek czuje się jak nie człowiek, jakoś zero godności. Tak to wspominam.
No nie ma tragedii częsc operacji nie pamiętam bo malutka byłam ale ostatni 5 czy 6 pamiętam dostonaleOstatnia była 3 lata temu na kręgoslup !!
Jak ja o mówię żyję to najwazniejsze !!
Jeden lekarz mi nawet powiedział ze ból uszlachetnia człowieka więc powinnam być juz bardzo ale to bardzo szlachetna hi hiKotMisia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydorota1987 wrote:Z kręgosłupem nie ma żartów. Pewnie zupełnie zmieniła Ci się tolerancja na ból...nie przeżywasz tragicznie zastrzyków czy jakichś drobnych skaleczeń jak to niektórzy histeryzują.
Oj tak !! na ból to jestem odporna chyba jak nikt!! Przed pierwszą operacją kręgosłupa to była masakra !!! Kroplówki Tramalu z ketonalem mi podawali i do tego sterydy !!
Brr na samo wspomnienie ciarki mnie przechodzą
Dlatego ja porodu ani bóli naprawdę się nie boję jedynie boję się że mój kręgosłup nie dotrwa do końca ciaży !!
Najwyżej doleżę jak chodzić nei będę mogła !! -
AGA 30 wrote:No nie ma tragedii częsc operacji nie pamiętam bo malutka byłam ale ostatni 5 czy 6 pamiętam dostonale
Ostatnia była 3 lata temu na kręgoslup !!
Jak ja o mówię żyję to najwazniejsze !!
Jeden lekarz mi nawet powiedział ze ból uszlachetnia człowieka więc powinnam być juz bardzo ale to bardzo szlachetna hi hi
Aga miałam dwie operacje na kręgosłup i dzięki temu chodzę doskonale cię rozumiem.
a jeśli mozesz powiedzieć co ci lekarz powiedział odnośnie ciąży po operacji na kręgosup ? jakie widzi rozwiązanie sn czy cc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 13:39
Dominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png