X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 06:26

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że chyba większość z Was ma aktywny weekend, dlatego łatwo udało mi się nadrobić zaległości. Wczoraj byłam u szwagrów na Mikołajkach u dwójki ich dzieci. Drugi szwagier przebrał się za Mikołaja i starszy chłopczyk go nie poznał, nawet się bał, ale prezenty chętnie odebrał. Młodszy ma dopiero 4 miesiące, więc tylko obserwował z leżaczka co się dzieje. Tak sobie pomyślałam, że za rok mój Jaś też będzie się tak przyglądał. Wczoraj podczas tego posiedzenia u Jasiowej cioci i wujka pobił rekord, bo w ciągu 5 minut dostałam z 10 mikrokopniaczków. Chyba teraz z każdym dniem będzie mi o sobie przypominał.

    A co do Waszych figur dziewczyny, to pamiętajcie że jesteście piękne, a przyszłe mamusie nie mogą być płaskie. Ja ważyłam przez wiele lat 60kg, ale po usunięciu woreczka żółciowego i problemów z hormonami przybrałam przez ok. 2 lata 15 kg, których nie mogłam pozbyć się ani intensywnymi ćwiczeniami ani dietą. Postanowiłam więc się zaakceptować jaka jestem i gdyby ktoś mnie obraził to nie zostawiłabym tego bez słowa.

    gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość

    dqprj44jymj31xvy.png
  • nojaniewiem Autorytet
    Postów: 842 1228

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ale wiecie, najgorsze jest to , że usłyszałam to od osoób najbliższych, a taka np znajoma co ją widuję raz na jakiś czas i wcale nie musi mi "słodzić" powiedziała mi , że pięknie wyglądam, że w końcu nabrałam kobiecych kształtów i dalej jestem zgrabna. więc nie wiem czy oni faktycznie mnie widzą, że jestem już grubaską czy chcieli mi dokuczyć świadomie, lub nie.

    no ale bajka z nimi !! pewnie mi zazdroszczą,że nie mogę poczuć tych słodkich kopniaczków jakie my dostajemy :)

    gosia86, czarna panda, gosiunia lubią tę wiadomość

    km5skrhmrd9hz2o8.png
    atdcj44jp7zawxrm.png
    31.01.2014 - Aniołek 9tc
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja kryzys ubraniowy przerabiałam wczoraj :/ i mnie to nawet potrafi urazić mój B. Dla niego ten brzuch to nie jest atrakcyjny i właściwie to mogę biegać w czym chce. Ale za to pani mikołajowa wpadła mu w oko. Miała czarne wysokie szpile i miniówkę. Duźo tatusiów stało w kolejce do "Mikołaja". Dzisiaj przechodziliśmy koło sklepu z bielizną i wisiała cudna czerwona, delikatna, koronkowa koszulka. Spytał kiedy taką włożę ? I stwierdził że na pewno po ciąży szybko wrócę do siebie, a ja dobrze wiem że ten proces potrwa ze 3 miechy. Za to dzidzia dała mi dzisiaj czadu, najmocniejsze kopniaki odkąd je czuje. A wszystko za sprawą wiertarki. Chyba wystraszył się wiercenia paru dziurek w ścianach. Dziwnie się czułam i mówiłam synu pomału bo mama nie jest jeszcze przyzwyczajona do takich kopów.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti mojemu bym już przywaliła.

    03.02.2014
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie jest odwrotnie tylko marudzę ze jestem gruba, że brzuch odstaje ale tłuszczowy i nie przypomina takiego ciążowego na co mój maz sie denerwuje, że chciałam przeciez byc w ciazy to bede tyć a napewno bede wyglądać ładnie. Nawet moja mama, która początkowo dawała mnóstwo rad jak i co jesc i zeby za duzo nie przytyć tak teraz jak marudzę ze tyje to mowi a przestań i urywa temat. Ja póki co chodzę w moich spodniach dresowych i w sukienkach, bo jak przymierzalam w h&m jeansy ciążowe to sie załamałam :/ z 10 cm za długie i opięte na maksa a rozmiar większe wzielam. I przytyłam 3 kg to chyba nie jest 2 rozmiary w gore. Ogólnie wyglądałam jak kangur a moja mama z mężem stwierdzili, że jeszcze za wczesnie na takie spodnie i powiem Wam, że jednak wole łazić w sukienkach niż w jeansach, w których wygladam tragicznie

    201505111762.png
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja to od razu swojemu kuksańca strzelam i foch. Tylko że on robi to częściowo nie świadomie. Całuje mnie, kocha ale uważa ciążowy stan za "gruby" mimo że ja póki co wagę mam super. Co prawda brzuch mi z dnia na dzień coraz lepiej wywala. No i jak posłuchały byście jego wersji porodu to na bank żadna kobieta nie chciałaby trafić na porodówkę. Lubi to przedstawiać w wersji " Poród to rzeźnia a na końcu cię rozerwie na pół". Teraz polujemy na kopniaki ale młody jest tak sprytny że jak tatuś przystawia rękę to on się chowa.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to u mnie dziś podoba sytuacja. Wyszliśmy z mężem ze znajomymi na pizze i koleżanka mówi: Eeee..... W cale po tobie ciąży nie widać, masz tylko zarys brzuszka a u mnie w pracy gadają ze gruba jesteś i dużo przytyłaś.. a ja takie oczy, pytam ale kto, gdzie mnie widział jak mnie tam nikt nie zna ( przynajmniej tak mi się wydawało ) a ona a ktoś cie widział na mieście.... I wiecie co przykro mi się zrobiło. Mówię do tej koleżanki, że przytyłam tylko 1 kg... Co kogo obchodzi jak ja wyglądam, nie znam nikogo w tej firmie koleżanki a tu takie komentarze...
    Widziałyście mój brzuszek na fotkach i naprawdę nie jest duży moim zdaniem a że zawsze nosiłam rozmiar 42 no cóż.. taka budowa, ja mam 180 cm wzrostu i w rozm. 36 nie chodziłam i chodzić nie bede zwłaszcza w ciąży. Co ci ludzie mają w głowach....
    Wkurzyłam się i tyle...

    atdc8iikup31msj2.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzisiaj byliśmy z prezentami u chrześniaków.. i chyba brzuchol zaczyna być widać, bo teściowa kuzynki sugestywnie patrzyła, kuzynka załapała i też popatrzyła i zaraz dopytała "a co u was nowego", ale jeszcze nic nie powiedzieliśmy bo czekamy do świąt, żeby zrobić dziadkom niespodziankę.
    Nie wiem jak mi się uda zatuszować bo w sobotę mamy spóźnioną imprezę imieninową u Barbary i Janusza.. a reszcie rodziny to po prostu chciałam się pokazać w dopasowanej sukience żeby się sami domyślili (ja z tych szczupłych więc wydaje mi się, że od razu się skapną, że jednak nie wyhodowałam takiego sadełka). ;)

    gosiunia lubi tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1029 1332

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż to mnie przed ciążą wkurzał, bo mi się za ciężarnymi obracał mówiąc, że on chce taką swoją kuleczkę :P No to teraz ma i jest zachwycony :) Ja też jestem zachwycona moim rosnącym brzuchem, natomiast moja matka co ją zobaczę, to mi marudzi, że mi brzuch wcale nie rośnie!
    Czy Was też wszysycy, którzy wiedzą witają słowami "jak się czujesz?". Niby miło, że się troszczą, ale to strasznie wkurzające odpowiadać po 5 razy dziennie na to samo pytanie...

    O rany, skończyłyśmy 19 tygodni :) Jak to leci...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 01:54

    gosiunia lubi tę wiadomość

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 06:27

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, tez mnie czeka wizyta w laboratorium w tym tygodniu. U mnie zajmuje sie kolejke samemu i czeka. Z reguly sa 2-3 osoby rano wiec tragedii nie ma. Dzis dzien zalatwiania spraw urzedowych wiec od pracy odpoczywam.
    Snilo mi sie, ze juz mialam moje dziecko przy sobie. Mialo wielkie oczy i patrzylo na mnie a ja sie zabieralam do karmienia ale nie wiedzialam za bardzo jak :)

    atdc8iikup31msj2.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 06:27

    dorota1987, czarna panda lubią tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • paulinqa Autorytet
    Postów: 948 914

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja naskrobałam wpis i mi skasowało;(

    mój uważa że kobiety w ciąży są najpiękniejsze i wierze mu ;) i dlatego negatywnie o sobie nie mysle teraz choć zaczynam przybierać na wadze, zaczyna byc widać brzuszek i mam kilka syfów na buzi.

    Kobietki miłego dnia życzę ;)

    Mikołaj ♡
    relgupjypxcecsm1.png


    22.04.2014 [*]
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj byłam na spotkaniu z położną.
    Pyta się mnie który tydzień ja mówię że 18 a ona na to że wyglądam na 25 :)
    ale pocieszam się tym że mi tylko w brzuch idzie. Nigdzie indziej. Dupa, biodra, ramiona, nogi stoją w miejscu :)

    03.02.2014
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia, wiele ludzi pyta "jak się czuję", ale uważam, że to akurat jest miłe i wyraża troskę. Zresztą nie trzeba opowiadać o zgagach, wymiotach czy pęcherzu, tylko powiedzieć, że "dobrze" albo "nie narzekam". Ja bym wiele dała, żeby tak zapytała się mnie choć raz w życiu teściowa, zwłaszcza teraz w ciąży. Ale chyba tego nie zrobi, a tak to bym poczuła, że się martwi i nie jest jej wszystko jedno czy zaraz padnę...a dziś teściowa ma urodziny i jesteśmy zaproszeni na kawę...I like it :/ Z tym, że na 18:00 wyskakujemy z mężem do dentysty, bo tak nas umówił przez przypadek i chwała mu za to:) Miłego dnia dziewczyny.

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie przejmuj sie Dorota, my tez mieszkamy z tesciowa i chyba z 2 razy tylko powiedziala ze jestem bledziutka i tyle troski z jej strony ;)
    Wlasnie skonczylismy 16 tydzien :)

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba się już nie przejmuję Karolcia, zamiast niej, to wiele innych ludzi wyraża troskę, że to raczej mi wystarcza. Któraś dziś wizytuje? Ja dopiero w czwartek i już nie mogę sie doczekać, miesiąc czekania na wizytę to dla mnie tragedia.

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie tylko dla Ciebie ten miesiac oczekiwania jest tak dlugi ;)
    Ja na poczatku do 10tyg chodzilam co 2 tygodnie wiec na poczatku dodatkowi mi sie dluzylo ;)
    Ja do wizyty jeszcze 9 dni.. niech to szybko zleci...

    Gosia ale mialas sen ;)

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mam strasznego doła :(
    Od wczoraj tylko bym płakała...hormony?! No nie wiem...mnie też znajomi i rodzina pytają ciągle jak się czuje i wcale mnie to nie drażni...jest mi tylko przykro bo oni interesują moim brzuchem i jego lokatorem bardziej niż mój mąż :( ;( szkoda gadać

    Mój bąbel wyczuwa podły nastrój mamusi i od wczoraj intensywnie bryka...mój kurczaczek kochany tylko on mi jest najbliższy <3

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
‹‹ 522 523 524 525 526 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ