Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny:)
Ja muszę się pochwalić, że czuję ruchy codziennie i to dość silne. Kiedyś mnie dzidzia tak kopnęła, że aż krzyknęłam, bo pierwszy raz miałam taki mocny kop.
Do wizyty jeszcze 2 tygodnie, chociaż idę dzisiaj przedłużyć zwolnienie.
Mojemu mężowi się śniła kiedyś córeczka, która urodziła się łysa i miała kolczyki, chociaż mnie się kiedyś śnił synek, że na usg widziałam dokładnie jajka;)
Mam nadzieję, że 23 już będziemy znać płeć.KotMisia lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Karolcia88 wrote:Boli mnie brzuch, musialam dzwignac chrzesniaka zeby go wlozyc do lozeczka a on taki maly smok jest, nic tylko by jadl i jadl. A teraz mam za swoje
Karolcia nie dźwigaj, jedno dźwignięcie i możesz żałować do końca życia. Oszczędzaj się.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
nick nieaktualny
-
Monika1357 wrote:Cześć dziewczyny:)
Ja muszę się pochwalić, że czuję ruchy codziennie i to dość silne. Kiedyś mnie dzidzia tak kopnęła, że aż krzyknęłam, bo pierwszy raz miałam taki mocny kop.
Do wizyty jeszcze 2 tygodnie, chociaż idę dzisiaj przedłużyć zwolnienie.
Mojemu mężowi się śniła kiedyś córeczka, która urodziła się łysa i miała kolczyki, chociaż mnie się kiedyś śnił synek, że na usg widziałam dokładnie jajka;)
Mam nadzieję, że 23 już będziemy znać płeć.
To ja mam podobnie z ruchami. Przez większość dnia czuję rybkę ale wieczorem to tak się rozpycha, że chyba się przeciąga po całym dniumeeega dziwne uczucie. No i krzywi mi się brzuch
Silne będzie to moje dzieciątko
Kupiłam MAmie mojej kurtkę pod choinkę, mam nadzieję że będzie pasowała
Dla teściowej będzie ramka elektronczna, babcia moja chciała sweterek w serek. Zostanie tato i dziadkowie Misia -
KotMisia, a gdzie czujesz te ruchy? Bo ja przeważnie na dole i to tak nisko, ale chyba wydaje mi się, że dziecko jest ułożone nóżkami w dół i dlatego jak kopie to tak nisko czuję.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Cześć dziewczyny, u mnie też dziś ładne słoneczko świeci od rana i aż się lepiej na duszy robi. Chociaż mam kolejny problem. Wczoraj nad ranem jak się obracałam w łóżku z boku na bok, coś mi strasznie chrupnęło w karku i myślałam, że to nic takiego, bo kości czasem "się ustawiają"...ale w sumie zaczęłam odczuwać ból zwłaszcza przy pochylaniu głowy w dół i skręcaniu na boki. Jedyna komfortowa pozycja głowy to zadarty nos do góry, może tak już powinnam chodzić z dumą, z wypiętą piersią i domkiem Jasia. No ale dziś dalej boli i nie wiem czy jakiś okład sobie zrobić czy co.
Wczoraj byłam u dentysty i myślałam, że już ostatni raz w ciąży, bo jakoś mi się gorzej oddycha, zwłaszcza jak tych gazików napcha i dycham jak karp bez wody. Ale jak tylko powiedziałam, że będę potrzebowała zaświadczenie, że wyleczyłam zęby w ciąży (do szpitala do porodu - podobno u mnie tego wymagają) to powiedziała, że jeszcze jeden ząb jej się nie podoba i chce go zrobić, żeby z czystym sumieniem wypisać zaświadczenie. Niby dobrze, ale już mi się nie chce iść do dentystki.
Blueberry - powodzenia dziś na wizycie i żeby ból ustał.
Anielka - fajnie, że napisałaś o NFZ. Też myślałam, żeby założyć sobie takie konto internetowe, ale jak czytałam, że trzeba jechać osobiście do NFZ to mi się odechciało, ale jak teraz się zastanawiam co ja mam nasmarowane w papierach to mi ochota wraca. Strasznie denerwuje mnie fakt, że płacimy składki zdrowotne, a większość z nas leczy się wszędzie prywatnie, bo szybciej i rzetelniej. Tak często spotykamy się z sytuacją gdzie my albo nasi bliscy muszą czekać z wizytą lub operacją, bo niby nie ma środków na NFZ (zwłaszcza pod koniec roku), a tutaj proszę bardzo - jakieś lewe świadczenia ma się wpisane na własne konto.Bluberry lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja mam pustkę w głowie...mój mąż ma jutro urodziny
i nie wiem co kupić!
chciał buty, ale to robimy zrzutę i on sobie kupi, bo no jakiejś stronie wypatrzył. A na święta to kupujemy zestawy kosmetyków. Ja poprosiłam o masło kakaowe do ciała
bo idzie jak woda.
Bluberry będzie dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 11:10
Bluberry lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Mnie ostatnio dopadł ból barków to kobieta w aptece dała mi taki "ciepły" plaster "Thermacare Plecy plaster rozgrzewający". I jak ręką odjął. Zapytałam się czy mogę to w ciąży stosować odpowiedziała że nie przyklejam sobie na brzuch tylko na bark.
Głowa mnie boli. Pije już drugą kawę ale szału nie ma
Wracając do tematu rodziny to dowiedziałam się że mam nie stresować mojej bratowej bo ona stara się o dzidziusia i już raz poroniła (ciąża biochemiczna - czyli tak jakby jej nie było). Kurczę ale się wściekłam bo ja poroniłam w 10tc a moja mama urodziła martwe dziecko i co? Mój brat odpowiedział że ona jest "taka delikatna". AAA a na koniec dorzucił mi jeszcze że ja to twarda baba jestem i nic mnie nie złamie. Najpierw się poryczałam a potem go wyśmiałam.
03.02.2014 -
Ja leczę bez znieczulenia, jak zawsze. Czasem trochę poboli, ale jeśli już widzi, że się kręcę z bólu, to zakleja na tydzień lub dwa lekarstwem i potem kończy bez bólu. Nie wyobrażam sobie wrócić do domu od dentysty i jak znieczulenie przestanie działać, to ząb zacznie nawalać.
Ja mam chyba w domu taki plaster rozgrzewający, bo mąż kiedyś potrzebował, ale na kark sobie go nie nalepię, bo nie wiem czy bym włosy ominęła. Mnie tak wysoko boli. -
to trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Blu będzie dobrze wszystko, ja nie biorę na ból nic, a też mówią że to niezbyt dobrze bo dziecko współodczuwa.. Tak źle i tak nie dobrze
W sobotę ruszam na zakupy, kupię coś dla Bartusia już na pewno i tym samym rozpocznę kompletowanie wyprawki... nie mogę się doczekać weekendu, wtedy też sobie odpocznę psychicznie... ufBluberry lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pewnie pozwolą rodzić bez:) z tym, że w kartach ciążowych z mojego miasta jest wpis na leczenie stomatologiczne (ja lecząc się w Katowicach dostałam tam kartę, ale akurat ona nie ma miejsca na taki wpis, dlatego chcę zaświadczenie). Jeśli zęby są ok to tylko się w szpitalu mówi, że nie było ingerencji w zęby, a jak była to ich interesuje jaka. To taka dokumentacja, tez trzeba dac ostatnie wyniki badań krwi itd. Ja to tak rozumiem. A wolę poprosić o takie zaświadczenie po zakończeniu leczenia niż potem po nie latać, albo na dzień dobry w szpitalu być ofukana.