Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
gosia86 wrote:Nejcik to prawda trzeba cieszyć się tym co mamy
Gdybym nie straciła ciąży z Zosią to teraz nie nosiłabym pod sercem tego Skarbu nie zobaczyłabym męża w innym świetle
To była ogromna próba dla nas jako ludzi i jako pary
To ogromna strata ale trzeba to przyjąć i po mimo bólu żalu i tęsknoty zobaczyć coś pozytywnego a w moim przypadku było to nowe spojrzenie na męża
Ja też po stracie zobaczyłam męża inaczej...gdyby nie on nie dałabym sobie rady. Wtedy jeszcze nie był moim mężem bo to było miesiąc przed ślubem naszym. Jeszcze bardziej chciałam zostać jego żoną. On dojrzał szybciej i odrazu chciał się starać o następne, bardziej się cieszy z tej ciąży.Nawet ta sytuacja nieprzyjemna zbliżyła mnie bardziej do mamy bo nasze kontakty nie były najlepsze a kiedy leżałam w szpitalu to ona opowiedziała mi jak straciła dziecko przede mną a ja byłam jej wyczekiwaną ciążą własnie po stracie. Chyba wtedy pierwszy raz od jakiegoś czasu szczerze pogadałyśmy bo kto by mnie wtedy zrozumiał bardziej niż osoba która była też w takiej sytuacji.
Gosiu czekamy na wieści , nie pamietam czy znasz już płeć czy nie- pewnie siusiak hehKotMisia, gosiunia, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiem i zaczynam doceniać to, że będzie córka. Nawet bardziej mi się podobają dla dziewczynek
na praede sie przekonałam
aż sama sobie się dziwie, ale czy ti jest ważne? Grunt, że na sie dobrze i znów kopie mnie w pęcherz
alma, czarna panda lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
No nadrobiłam dzisiejsze zaległości. Przyszła dzisiaj moja piłka i pierwsze ćwiczenia już za nami
brzuchol też mam już niezły, nie do ukrycia. Idę sobie zaraz zrobić kąpiel w wannie. Potrzebuję relaksu bo dzisiaj byłam dość zabiegana. Jestem ciekawa czy u nas siurek pozostanie bo lekarz dawał 60-70%. No a mały był kiepsko ułożony do podglądania. Kochany wstydzioch mamusi
gosiunia, alma, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy wami też tak szarpią hormony? Bo ja jestem bardzo nerwowa. Wczoraj się tak kłóciłam z babką mojego męża, a zawsze zaciskałam zęby. Ale jak mi powiedziała, że głodzę swoje dziecko to już nie wytrzymałam i miałam ochotę jej przywalić. W sumie mogłam, pewnie by mi ulżyło.
MiM lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Nie pamietam czy wazylam sie w niedziele czy w poniedzialek ale bylo +2.
Bylam dzis na ponad godzinnhm spacerze i troche zmarzlam.
Bylam dzis popatrzec na kozaki bo mam same na szpilce i byly fajne, ale cena jeszcze "fajniejsza" zaledwie 380zl
A jutro jade z siostra na zakupy, mam zamiar sobie kupic spodnie ciazowe.. -
Monika1357 wrote:Dziewczyny czy wami też tak szarpią hormony? Bo ja jestem bardzo nerwowa. Wczoraj się tak kłóciłam z babką mojego męża, a zawsze zaciskałam zęby. Ale jak mi powiedziała, że głodzę swoje dziecko to już nie wytrzymałam i miałam ochotę jej przywalić. W sumie mogłam, pewnie by mi ulżyło.
Byłam dziś u gina na nfz i byłam tak wściekła, bo nie zlecił mi kompletnie żadnych badań, ani moczu ani morfologii, choć mu mówiłam, że kiepsko się czuję.Kazał zrobić oczywiście prywatnie HIV, HBS i HCV. No krew mnie zalewa! Biorą kasę za nas, a żadnych badań nie zlecają i w konsekwencji prawie wszystkie badania robiłam prywatnie.
Gosia i Bluberry trzymam kciuki za wizyty, Jagódka gratuluję synkaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 18:34
-
Monika skąd ja to znam
ehh po ślubie mieszkała babcia meża razem z nami bo wszyscy się na nią wypieli. W sumie 3 lata trwała ta gehenna. Potem niestety zaczęła mieć bardzo poważne problemy ze zdrowiem, chodzeniem itp i poszła do domu opieki ale prawie codziennie u niej byliśmy.
Oj pamiętam jak zostawiałam obiad w lodówce a ona potrafiła mi wypomnieć że żadnego obiadu nie było i musiała jeść jabłka ze smalcem... i zafajdała nam cały przedpokój.03.02.2014 -
Powaznie nic Ci nie zlecil?! No az sie scyzoryk w kieszeni otwiera. Nie dosc ze tyle nam pobieraja na skladki to jeszcze zadnego skierowania nie daja!
Chociaz ja mam to samo z kardiologiem, na kazda wizyte powinnam miec wyniki 7-9 badan na ktore mi nie daje skierowania,dala mi informacje dla lekarza prowadzacego z zaleceniem kontrolnych badan, ale rodzinny mowi, ze jak kardiolog oczekuje takich badan to niech sam je zleca. I kolo sie zamyka.
Ale za to nie szczedzi mi skierowan na holtery, echo serca i w ogole wiec narzekac nie bede -
Chyba w taki etap weszłyśmy, że teraz hormony biorą górę.
Ja przytyłam 6 kg, ale zawsze na zimę koło 3-4 przybierałam. Jak tak dalej będzie to do porodu będzie ponad 20 kg, już mnie kręgosłup boli, ciekawe co będzie dalej?
Gosia czekamy na wieści.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r.