Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas wizyta przebiegła książkowo. Mały rośnie jak na drożdżach boje się że to będzie duże dziecko.... już teraz waży 250 gram. Szyjka długa, zamknięta itp. II prenatalne za 2 tygodnie w 20 tc. Przynajmniej Szanowny będzie ze mną - bo zawsze pracuje jak mam wizytę
. Niech zobaczy co spłodził 
Pytałam się o zaświadczenie od dentysty - nie potrzeba w szpitalu w którym będę rodzić.
A moje pierworodne chore - jelitówka) mmmm tylko wersja light (bez wymiotów)
AGA 30, gosiunia, katalina, dorota1987 lubią tę wiadomość
03.02.2014 -
Ja pochodzę z okolic Leszna w Wielkopolsce (100km do Zielonej), teraz rzuciło mnie do Warszawy do męża
Ale tam jestem co 2-3 tyg
Dziewczyny, strasznie się wkurzyłam.. Musiałam po pracy załatwić kilka rzeczy korzystając z okazji, że mąż dziś na zamkniętym "christmas party" z pracy. Poszłam więc na pocztę, by nadać przesyłkę na imieniny mamy. Nie spodziewałam się cudów.. Kolejka że ho ho.. byłam dwunasta. Krzesełek 10, kto nie miał gdzie dupy oprzeć? JA. Mało tego, większość zajęta przez młodych ludzi, ja brzuch spuchnięty po całym dniu, że mąż się śmieje że już najpierw wchodzą cycki potem brzuch na koniec ja, a ci ludzie na mnie patrzą i mierzą wzrokiem (wtf?!), nikt mi nie ustąpił miejsca, a nawet jak się zwalniało jakieś siedzące to ja zanim doszłam do miejsca to już zajęte było... porażka jakaś, pół godziny stałam w tej pieprzonej kolejce.
Potem poszłam do apteki, tam to samo stoję ósma.. dwa krzesełka, na jednym siatki babci na drugim kobieta 60+, nawet nie chciałam siadać, ale czynne tylko 2 kasy i proponują zamiany leków, bo oczywiście pacjentowi zawsze drogo.. w końcu otwierają kasę 3, dziewcze po obsłużeniu jednej kobiety zauważa mnie i prosi do siebie, a tu nagle wszystkie babcie na mnie się gapią i pretensje wielkie, że z jakiej racji że dłużej tam stoją... a ja tylko femibion chciałam.. minutę to może nie trwało plus tego taki tylko, że akurat w ziko apteka mają promocje na femibion i drugie opakowanie 50% 
dla tych co korzystają, także 30zł przed świętami (i po) zaoszczędzone
no.. przepraszam, ale się musiałam wyżalić, bo męża w domu jeszcze nie ma i nie mam komu... A z nowinek to chyba w aptece z tej złości Bartuś mnie trzasnął, albo to jakiś dziwny skurcz bokiem miałam
-
Katalina to i tak cud że cie kobieta z apteki dostrzegła. Ja nigdy nie mam takiego szczęścia.
Mam dla Was dziewczyny dwie rady
1) czekając na autobus/tramwaj nigdy nie stójcie obok rozkładu bo będziecie robić za informację
2) Nigdy nie siadajcie w autobusie obok człowieka, który je kanapki z kiszoną kapustą i zapija je red bulem. Rzyg gwarantowany
Jadę autobusem raz na jakiś czas - ale więcej wariatów spotkałam właśnie w autobusie niż w pociągu, którym jeżdzę od kilku lat do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 19:48
katalina, madziorek, gosiunia, Anielka, kika79 lubią tę wiadomość
03.02.2014 -
nick nieaktualny
-
i bardzo dobrze jej powiedziałaś!
pierwszeństwo mają tylko takie maluszki i kobiety w ciąży. Ja tam zawsze przepuszczam a ludzie się potem na mnie krzywo patrzą, ale nie lubię jak kobiety w ciąży na pewniaka tak się pchają nawet nie oznajmiając, że chciałyby skorzystać z prawa pierwszeństwa- to jej utarłam nosa i powiedziałam, że są 3 kobiety w ciąży w kolejce to coś fuknęła i usiadła (a brzucha nie miała w ogóle.Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
ja też tego nie lubię i nawet specjalnie tak nie robię.. w każdym razie jedyne co, to teraz naprawdę jak muszę przejść gdzieś to mam ochotę potem usiąść jak się zatrzymam, ale nie wciskam się póki mnie ktoś nie poprosi wcześniej. Ale znieczulica jest naprawdę straszna..
-
katalina, mam nadzieję, że nie odebrałaś tego, że "piję" do Ciebie. miałam na myśli tylko przypadki z diagnostyki jak czekam w kolejce na badania
Jak ktoś zasugeruje to pewno, że warto korzystać
ale masz racje o tej znieczulicy, okropne co się podziało.Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
Wiem o czym piszesz ja ostatnio w luxmedzie jak bylam na pobraniu to też byla dziewczyna w ciazy i bylysmy najmlodsze to patrzyli na nas zebysmy miejsca siedzace zrobily.. A ja i tak prawie godzine czekalam na pobranie, bo w soboty zamkniete sa punkty poboru krwi ciezarnych...
-
nick nieaktualny
padłam 
