Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja od zawsze lubię mleko i od początku ciąży jem dużo nabiału bardzo mi smakuje
wcześniej lubiłam sporo mięsa ale teraz mi się smaki pozmieniały
ciekawa jestem czy po narodzinach bąbel tez będzie aktywny wieczorem jak mamusia....jeśli tak to nieprzespane noce gwarantowane heh chyba ze wda się w tatusia to będzie śpioch
Dziewczyny nie wiem jak wy ale ja jestem taka ciekawa tego naszego maleństwa, jakie będzie miało włoski oczka i w ogóle do kogo będzie podobne... juz nie mogę się doczekać kiedy wezmę go na ręce, będę mogła tulic, całować po tych malutkich stópkach i brzuszkuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 22:42
gosia86, czarna panda lubią tę wiadomość
-
Ja często próbuję sobie wyobrazić ten moment kiedy już urodzę i kiedy położą mi dziecko na piersi...chyba będę płakać ze wzruszenia. Jak myślę o tej chwili to nie myślę o bólu, który jest nieunikniony.
PIGULSKA, KotMisia, gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość
-
PIGULSKA wrote:Ja od zawsze lubię mleko i od początku ciąży jem dużo nabiału bardzo mi smakuje
wcześniej lubiłam sporo mięsa ale teraz mi się smaki pozmieniały
ciekawa jestem czy po narodzinach bąbel tez będzie aktywny wieczorem jak mamusia....jeśli tak to nieprzespane noce gwarantowane heh chyba ze wda się w tatusia to będzie śpioch
Dziewczyny nie wiem jak wy ale ja jestem taka ciekawa tego naszego maleństwa, jakie będzie miało włoski oczka i w ogóle do kogo będzie podobne... juz nie mogę się doczekać kiedy wezmę go na ręce, będę mogła tulic, całować po tych malutkich stópkach i brzuszku
I tym miłym akcentem zmykać spac - kolorowych snów Wam życzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 22:54
PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
KotMisia - ja i Nadulek z tego co pamiętam jesteśmy ze Szczecina
Więc ciut więcej nas z zachodu
Gosia - stosuję ten sam trik - zostawiam męża i idę usiąśćGorzej jak sama jestem, a kolejka np. na poczcie na kilometr, nie usiądziesz, bo stracisz miejsce
Ale też się jeszcze nie wepchałam. Z resztą teraz już mi nie zależy, kręgosłup poboli i przestanie... Najbardziej potrzebowałam być przepuszczana jak miałam okres wiecznych mdłości i wymiotów, no ale wtedy to już zupełnie nic nie było widać...
A staram się nie zastanawiać jak będzie wyglądało maleństwo, bo potem się jeszcze rozczaruje i będzieŚniła mi się kiedyś dziewczynka ze ślicznymi, ciemnymi, kręconymi włosami i niebieskimi oczami
A najbardziej się boję, że będzie tylko do męża podobne
Ach, no i, jako, że już po północy - dzisiaj wizytaProsimy o kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 01:33
gosia86, slash, dorota1987, KotMisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witamy sie i my,
Za mamy wizytujace oczywiscie trzymamy kciuki, a tym ktore dobily 20tygodnia gratuluje
ja sie bedw niedlugo zbierac na badania bo musze zrobic morfologie i mocz.
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Gosiu wieczorem na papierze taka żelowa kuleczka śluzu dziwna-oczywiście nerwy ,internet ...wyczytałam że to może być czop ,który wypada przy rozwarciu
chciałam jechać na pogotowie,ale mąż powiedział ze najwyżej rano pójdę na wizytę,noc spokojna,od rana nerwy i myśli czy wszystko z małym ok. zadzwoniłam do mojego lekarza ok 9.20 i umówiliśmy się w przychodni o 10 specjalnie przyjechał(wspaniały lekarz i człowiek ) okazało się że jest ok ,śluz normalny,żadnego rozwarcia i jak to powiedział mój kochany lekarz...ta ciąża jest bez żadnego zagrożenia ....stwierdziliśmy oboje że jak tak dalej pójdzie to do końca ciąży na zawał umrę
i to cała sytuacja -znowu wyszłam na panikarę
ale mój gin powiedział ze lepiej coś trzy razy sprawdzić niż się martwic . dziękuję za zapytanie
KotMisia lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*]