Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki kochana, po wizycie zawsze mam około tygodnia spokojnego
na szczęście za tydzień mam następną,zazdroszczę Ci tych Twoich częstych zaplanowanych
gosia86 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Witamy się w kolejnym dniu.
Agusia dobrze pamiętasz że Szczecinno i trzymamy kciuki za wizytę.
Ja dziś mam ostatni dzień maratonu biegania po sklepach i pakowania córki - bankructwo ogłosiłam już w poniedziałek. Od niedzieli nie będzie także pana męża wiec czeka mnie tydzień ciszy i spokoju -
Hej mamuśki
wiecie, że ja też nie mogę się doczekać aż zobaczę moje dziecko, jestem ciekawa jak będzie wyglądało i do kogo będzie podobne. I jak wyobrażam sobie chwilę jak kładą mi je na brzuchu po urodzeniu to już mam łzy w oczach i wiem , ze będę ryczeć na porodówce ze wzruszenia
A wczoraj ok godz. 23 moje dziecko tak się wierciło, że tatuś je poczułkochany bąbel może codziennie tak harcuje ale skąd mam wiedzieć jak zasypiam o 21
I po co się martwiłam niepotrzebnie
Gosiu dobrze, że sprawdziłaś i gina czy wszystko ok i możesz być teraz spokojna.
Jutro zaczynamy 20 tydzień
Ahha odebrałam wyniki, i mamy lekką anemię, hemoglobina 11,7 a norma jest od 12 więc trzeba będzie zacząć pić sok z burakamocz książkowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 09:32
gosia86, slash, dorota1987, KotMisia, gosiunia lubią tę wiadomość
-
U mnie znów wymioty..
ja już opadam z sił chwilami..
Gosiunia, super po wizycie, z nas zawsze takie panikary, ale chwała lekarzom za ich wyrozumiałość i cierpliwość
Ofe - ruchy - superja już cierpliwie czekam na swoje, postanowiłam nie panikować, bo chyba jestem za tłusta na ruchy
za 11dni ujrzę swojego Synka i tak jak będzie się wiercił i fikał.
A jeśli brałam o 8:30 tabletki a teraz zwymiotowałam, to jest szansa że coś się wchłonęło czy drugą dawkę wziąć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 09:39
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Też mi się wydaje Katalina, że już coś mogło się wchłonąć. A ja w tym tygodniu tez codziennie rano mam mdłości i tak mnie rwie ze pluje śliną.
Śniło mi się tej nocy, że urodziłam już i poszłam na spacer z dzieckiem i idę sobie zaglądam nagle do wózka a tam dwójka dziecidwóch synów i się gniotą w tym wózku bo mało miejsca wiec jedno posadziłam w nogi i sobie z nimi jechałam taka zdziwona skąd dwa się wzieły
a potem sniło mi się ze byłam na wojnie ja byłam facetem ( żołnierzem) gejem i całowałam się z innym hahaha zaczynam bać się swoich snów...
Juz drugi raz śni mi się że będzie chłopak, no ciekawe.....dorota1987 lubi tę wiadomość
-
hej;)
Katalina ale cię męczą te wymioty;( tak mi cię szkoda...
Ofe ale masz sny;p coraz lepsze;D strach się bać jakie potem bedą
a ja nie lubie mleka;( kiedys miałam zgage i napiłam się troche ale po prostu ledwo przełknełam. myslałam ze w ciąży nauczę się pic ale nie... za to jem dużo jogurtównaturalnych owocowych
serki biale i wiejskie;)
a wieczorem późnym jak jestem głodna jem jabłkoi na razie mi wystarcza;) no i w nocy pije dużo wody niegazowanej
aaaa ja mam problem z okiem;/ od wczoraj łzawi mi i mam takie czerwone,.. boję się czy to nie jakieś zapalenie znowu;( mam krople na to ale czy mogę zastosowac??? -
Paulinqa na oko to zrób sobie okład z czarnej herbaty, zaparz w małej ilości wody herbatę czarną i taką esencję na płatek bawełniany i na oko, poleż z tym i parę razy zmień okład, może być delikatnie ciepły. Okulista mówił mi, że czarna herbata lepsza niż rumianek, bo o dziwo ten może bardziej podrażnić oko.
Ofe, ja też miewałam takie durne sny, i to w trójkątach etc, że obserwowałam takie rzeczy. masakra jakaś, aż się mężowi wstydziłam powiedzieć
No i raz jeszcze kibelek, ja już nie wiem czym rzygam -
Katalina, bardzo Ci współczuję z tymi wymiotami. Doskonale Cię rozumiem, ja z moimi uporałam się dopiero jakieś 1,5 tygodnia temu. Też miałam problem z tym, żeby zrobić jakiekolwiek badania, bo nie byłam w stanie wyjść z domu bez jedzenia. Mąż woził mi do laboratorium na 7 rano, w trasie ciągle popijałam wodę, ale w pewnym momencie już nawet woda nie pomagała. Moja gin powiedziała, że wymioty miną najpóźniej wraz z pierwszymi wyczuwalnymi ruchami dziecka
Aaa, no i ja miałam zakaz jazdy samochodem i zero stresu, bo to ponoć nasilało wymioty.
Ofelaine, to jak dwa razy się chłopak śnił, to pewnie będzie dziewczynkaNasze sny faktycznie są niesamowite. Co jeden to lepszy
Dla dziewczyn z Katowic i okolic, które jeszcze nie zdecydowały gdzie chcą rodzic (o ile takie są), wklejam link: http://goniec-gornoslaski.pl/zapraszamy-do-rodzenia-bez-bolu/
Ucieszyłam się, bo udało mi się umówić dzisiaj USG połówkowe na 29.12, także jeszcze tylko 2,5 tygodnia do podglądania Bąbla -
Ja też dzisiaj wizytuję. Jakoś noc przespałam, ale teraz będzie mi się dłużyło i będę czuła cały czas niepokój. Przygotowuję sobie mowę powitalną, bo zmieniam lekarza, tzn. wracam do niego po niecałym roku. Nie wiem czy będzie mnie pamiętał, chociaż zawsze kojarzył mnie jako swój trudny przypadek...a tu niespodzianka, przyjdę w 5 miesiącu ciąży. Trochę z nim żartowałam (z mojego nieszczęścia), bo jakiś taki klimat mnie u niego brał, to się zastanawiam czy go nie wkręcić, że dawno okresu nie miałam i się zastanawiam czy jestem w ciąży:P Ale jeszcze by mnie pogonił i nie chciał prowadzić ciąży, to lepiej nie, a zależy mi: bo mam do niego 5 minut drogi, raz taniej niż dotąd i jest z-cą ordynatora w szpitalu w którym chcę rodzić, a moja poprzednia lekarka chyba nawet nie pracowała w żadnym szpitalu. Dodatkowo ten lekarz w każdym miejscu świata i o każdej godzinie odbierze telefon i przyjmie w szpitalu, albo w gabinecie na koniec kolejki jeszcze tego samego dnia, więc to u niego duży plus. Minus taki, że nie jest dobrym specjalistą od leczenia niepłodności. Ciąże prowadzi bez zastrzeżeń.
Co robicie, żeby jakoś wytrzymać do wizyty?gosiunia lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiaj wizytujace
Karolcia ja wczoraj pojechałam na 8 do laboratorium i weszłam z marszuteraz jadę po wyniki
Katalina współczuję tych wymiotów trzymaj się
Życzymy miłego dnia z Gumisiem który od samego rana szalejenawet moja siostra miała dziś rano okazję poczuć kopniaczki
dorota1987, Karolcia88, gosiunia, KotMisia lubią tę wiadomość
-
Dorota fajny pomysl, skoro mowisz ze i tak sobie lubiliscie z tym lekarzem zartowac
ja chodze dodatkowo do luxmedu wiec staram sie ustalac wizyty tak zeby co dwa tygodnie odwiedzac, ale nie zawsze sie udaje.. no ale skoro mam pakiet to szkoda nie korzystac i nie podgladnac dzieciaczka albo posluchac serduszka
a mnie dzisiaj cos bol brzucha pobolewawiec sie martwie, a na dodatek same karawany dzisiaj widzialam. Jak szlam na badania to moze 15minut spacerkiem to 5 jechalo!
dorota1987 lubi tę wiadomość
-
Gosiu, nie śpię, bo mi się najlepiej śpi jak mąż już pójdzie
Więc najczęściej do 2 mi się nie chce, a potem śpię do 12
Dorota - to wizytujemy razemJadę zaraz odebrać królika od weta, potem może zrobię jakiś obiad, potem długa kąpiel, ubieranie, makijaż i jakoś zleci. Ale wizytę mam na 15
Ofe - rozwalił mnie Twój sen. Mi się ostatnio co chwilę śni szkoła. Liceum/studia. Ludzie pomieszani. I że mój były ode mnie nie odbiera O_o
A sok z granata mi mąż kupił w netto i kazał pić, ale takie to kwaśne, że stoi w lodówce i się psuje...dorota1987 lubi tę wiadomość
-
Hej, hej, witamy się w 17tc
U nas też czasem rano zdarzą się niewielkie wymioty, w prawdzie sporadycznie, ale się zdarzają, nie wyobrażam sobie jak ja mogłam wymiotować 24/7 przez 3,5 miesiaca, masakraaaa...
Dziewczyny, moja mama mi powiedziała, że na poprawę wyników z krwi bardzo dobry jest kiszony barszczyk i mi dała wczoraj przez nią robiony i co drugi dzień mam pić po pół szklanki.
No i dodatkowo teściu dzisiaj robi nam na obiadek wątróbkęJa bardzo lubię, mąż nie przepada, ale podobno ma mnóstwo dobrze przyswajalnego żelaza, więc będziemy dziś wcinać.
A noc mieliśmy kiepską, co godzinkę pobudka... -
dzięki katalina zaraz wypróbuje to;) oby przeszło bo mama mówi że mam lekko spuchniętą powiekę..;( w tamtym roku też miałam w święta tak
POWODZENIA NA WIZYTACH;) do mojej 6 dni;p
Pigulska mój też smerf szalejea zwłaszcza jak jem obiad to daje popis
dorota1987, PIGULSKA lubią tę wiadomość