Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A jednak sypnęło dziewczynkami!
Gratulacje! Widmo wojny powoli się odsuwa
.
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze.
Mówiłam wczoraj mężowi o kilku cudownych przemianach naszych chłopców w dziewczynki. Wystraszył się, że jeszcze może się okazać, że naszemu synkowi zniknie siusiak i stwierdził, że z pierwszymi ubrankami poczekamy jednak do połówkowego
.
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 12:21
Karolcia88, Anielka, gosia86, KotMisia, czarna panda, Magic, Truskaweczka250, dorota1987, madziorek, Bluberry, Nana86 lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2c6dc7780ef6.jpg
Oto moje zakupyDopiero dzisiaj dokupiłam 2 pary dziewczęcych spodenek za 13,50 (2szt). Opłacało się.
Karolcia88, gosia86, Magic, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
Hej Piękne :*
Ja z brzuchem mam to samo, co chwila twardy jak kamień. I wczoraj wieczorem już się tak zastanawiałam czy by nie spanikowaćI jeszcze księżniczka się nie ruszała prawie wcale. Ale dzisiaj jak mąż wstawał przed 5 do pracy zrobił mi magnez, popiłam nim nospe i jakoś jest lepiej, a co najlepsze, już 2 raz udało mi się wychwycić kopniaki na rękę
Tym razem były takie konkretne jak na moją niunię
Ale noc do kitu, przewracałam się z boku na bok, natłok myśli, snu prawie wcale.
A co do ciuszków i zmieniających się płci, tyle nas tu jest, że w sumie możemy pokupować co nam się podoba, a potem się najwyżej powymieniaćNp. jeśli u mnie wyrośnie siusiak to mam trochę typowo dziewczyńskich ubranek i mogę komuś podesłać
Chociaż nadal mam nadzieję, że moje dziecko mi już numeru nie zrobi...
KotMisia, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:Hej Piękne :*
Ja z brzuchem mam to samo, co chwila twardy jak kamień. I wczoraj wieczorem już się tak zastanawiałam czy by nie spanikowaćI jeszcze księżniczka się nie ruszała prawie wcale. Ale dzisiaj jak mąż wstawał przed 5 do pracy zrobił mi magnez, popiłam nim nospe i jakoś jest lepiej, a co najlepsze, już 2 raz udało mi się wychwycić kopniaki na rękę
Tym razem były takie konkretne jak na moją niunię
Ale noc do kitu, przewracałam się z boku na bok, natłok myśli, snu prawie wcale.
A co do ciuszków i zmieniających się płci, tyle nas tu jest, że w sumie możemy pokupować co nam się podoba, a potem się najwyżej powymieniaćNp. jeśli u mnie wyrośnie siusiak to mam trochę typowo dziewczyńskich ubranek i mogę komuś podesłać
Chociaż nadal mam nadzieję, że moje dziecko mi już numeru nie zrobi...
Ja powiedziałam lekarce, że boję sie nospy na ten brzuch i że do tej pory brałam jak coś się działo. Kazała mi pobrać regularnie przez kilka dni.. A co do strachu o nospę to powiedziała że nie ma na ten moment nic lepszego i nie rodzimy dzieci w 20 tygodniu
A co do wymiany ciuszków. Super pomysł tylko ja nic nie mamhihi
gosiunia lubi tę wiadomość
-
A teraz porcja słodyczy
Tutaj pokazałam po kim mam nosek
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4073c8337cbf.jpg
A tutaj daję znać, że gadacie głupoty i nie chcę już Was słuchać
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a1cce85c9780.jpg
A tak serio to całe badanie bardzo ładnie wszystko pokazywała, nawet nóżki rozkraczyłaale buźkę zasłaniała jak mogła
Magic, dorota1987, nadulek, Anielka, Agusia246, gosiunia, gosia86, madziorek, Bluberry, maribel lubią tę wiadomość
-
Magda ale masz piękny brzusio
ja mam do tego zestawu jeszcze wielki tyyyyłek
na zdjęciach go nie widać
ale cóż, mało się ruszam
moja wina.
W końcu udało mi się zakupić przyprawę do piernikakupiłam aż dwa opakowania bo wolę by mi nie zabrakło
I oczywiście nie omieszkałam kupić coś dla mojej małej Królewny
zakupiłam 3 szt body 3-6 mscy dwa białe-jedno w paski delikatny róż a drugie w gwiadzeczki, a jedno jest delikatny róz :)za całe 18 zł oczywiście w F&Fi komplet bluzeczka krótki rękaw i spodenki z Myszką Mini za uwaga!!!! 10,50
cena na ubrankach była inna, ale okazało się, że jest 30% taniej
mimo iż były juz przecenione o połowę
czyli wychodzi, że tańsze o 80%
Wrzucam zdjęcie moich cudeniek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 13:34
KotMisia, Karolcia88, gosiunia, gosia86, beti97 lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
beti widziałam te spodenki
ale same duże rozmiary
KotMisia ale piękna ta Wasza Mała pociecha!!ja nie mogę doczekać się naszego usg 3 d
Agusia wiesz z ubrankami to jest tak, że najlepiej jest kupować unisex, ale szczerze?? mam to w nosie nawet jak Lilianka okaże się chłopcemchociaż już nie przyjmuje tego do świadomości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 13:24
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Witajcie;)
Jakie super brzuszki macie:) u mnie to maleńki jeszcze:)
Beti widzę udany zakup:)
KotMisia fajne body:)i jakie fotki słodziutkie:) a wiesz moja królewna tez wczoraj się za uszko łapała i po policzku drapała:) Piękny widok:)KotMisia, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Magic wrote:Magda ale masz piękny brzusio
ja mam do tego zestawu jeszcze wielki tyyyyłek
na zdjęciach go nie widać
ale cóż, mało się ruszam
moja wina.
W końcu udało mi się zakupić przyprawę do piernikakupiłam aż dwa opakowania bo wolę by mi nie zabrakło
I oczywiście nie omieszkałam kupić coś dla mojej małej Królewny
zakupiłam 3 szt body 3-6 mscy dwa białe-jedno w paski delikatny róż a drugie w gwiadzeczki, a jedno jest delikatny róz :)za całe 18 zł oczywiście w F&Fi komplet bluzeczka krótki rękaw i spodenki z Myszką Mini za uwaga!!!! 10,50
cena na ubrankach była inna, ale okazało się, że jest 30% taniej
mimo iż były juz przecenione o połowę
czyli wychodzi, że tańsze o 80%
Szkoda,że ja mam tesco na drugim końcu miasta.Byłam w sobotę wieczorem ale tak waliło karpiem, ze szybko uciekłam
Pokaż Magic ciuszkiMagic lubi tę wiadomość
-
MiM wrote:Nadulek co ja bym oddała za tydzień bez Szanownego i Szanownej
Tylko JA, KOCUR I 200 RYBEK. Oj ale bym zregenerowała siły
a jaki bym miała porządek... Marzenie....
-
czipsy to są chowane przede mną... Krzysiek je pożera kilogramami, a mi odkąd jestem w ciąży strasznie śmierdzą więc nie pozwalam Krzyśkowi ich jeść w pokoju więc ten agent kupuje po tajniaku i chowa gdzie się da.... tylko zapomina że ja praktycznie cały dzień siedzę w pokoju i tylko ja tu sprzątam...
te opakowanie było pod łóżkiem i jak wyjmowałam koc to je znalazłam, wyjęłam ale zapomniałam gdzieś schować i łajza jadła w łóżku ;/ -
ja tam ciągle sama siedzę w domu więc lubię jak ktoś przyjdzie
posprzątane raczej mam, ale z prasowaniem to u mnie ciężko. Dzisiaj wstawiłam drugie pranie (wczoraj też dwa) no i ciekawa jestem na kiedy mi to wyschnie i kiedy to wyprasuje....
Magic lubi tę wiadomość
-
Gratuluję mega pozytywnych wieści z wizyt i witam Truskaweczkę. Melduję się po połówkowym. Według badań wszystko jest w najlepszym porządku jeśli chodzi o genetykę, tylko od ostatniego USG Jaś jest głową do dołu. Mam nadzieję, że się obróci, żeby mi szyjki jakoś nie uciskał. Pisze Jaś, bo już 3 lekarz na 100% powiedział, że to chłopak i raczej mu nic nie odpadnie. Jestem trochę zawiedziona, bo chciałam na pamiątkę i jako prezent na święta płytę z filmem 4d, ale doktor stwierdził, że nie ma co nagrywać, bo mały był cały czas dupką odwrócony do niego i buźki w żaden sposób nie dało się pooglądać. Doktor go tam próbował przegonić, ale nie dało rady. Szkoda:(
Za to mieliśmy z mężem ustawiony budzik na 7 rano...to dla mnie noc (przed wizytą musieliśmy pozałatwiać jeszcze kilka spraw). Przez przypadek włączyłam drzemkę i budzik po 5 minutach jeszcze głośniej zaczął dzwonić i to chyba Jasia obudziło, bo zaczął kopać. Czasem jak kopie to w to miejsce wbijam opuszki palców i mi oddaje kopniaka, póki mu się nie znudzi ta zabawa. Nawet chyba mąż już coś poczuł...a potem Jaś kopnął mocniej z dwa razy, że już na prawdę musiałam wstać, bo bym się posikała w łóżku.Magic, Anielka, gosiunia, Truskaweczka250, gosia86, KotMisia, nadulek, beti97 lubią tę wiadomość
-
KotMisia wrzuciłam do poprzedniego posta
beti kochana ja właśnie o takim śpiworku myślałam
zawsze to bezpieczniej
Madzia uważaj z chipsamija ich nie jem bo raz kupiłam małą paczuszkę i zjadłam w drodze powrotnej do domu a potem miałam taka zgagę, że sama byłam zła na siebie
dorota to czy jest główką czy posladkami to i tak usicka i takgrawitacja niestety działa :)ciekawe czy moja mała się obróciła, ale wiem, że leży głową w dół, ale jakoś w poprzek
głowka jest po prawej stronie u dołu a pośladki u góry po lewej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 13:51
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
KotMisia, ja też jeszcze nic nie mam. Ani pół ubranka! Ale ostatnio odkryłam, że niedaleko mnie jest Pepco, więc plan jest taki, że jak wreszcie wyzdrowieje to ruszam na zakupy
Dorota, co tam płytka! Najważniejsze, że Jaś ma się dobrzeMagic lubi tę wiadomość